To jest zresztą osobny temat. Viadomix, że te wszystkie partie walczą o subwencje, lepsze wyniki wyborcze, wyższe subwencje itd. A jednak (rozumuję jak 12 dziewczynka?) partia powinna powstawać po to, by walczyć o lepszy stan kraju, w którym powstaje. Dobro tego kraju to powinna być wartość najwyższa. Jeśli partia całkowicie abstrahuje od dobra kraju a zależy jej wyłącznie na własnym interesie, nie zasługuje ani na czyjkolwiek szacunek ani na czyjkolwiek głoś wyborczy. I przypominam sobie wybory prezydenckie, gdzie i Jajko i Niemcec do ostatniej chwili się nie spruli (ale to w żaden sposób), na kogo ich (tfu!) wyborcy powinni głosiować. Pamiętam wywiady, podczas których próbowano od nich wyciągnąć chociaż cień stwierdzenia, że jeden kandydat jest lepszy od drugiego i pamiętam ten świński uśmieszek satysfakcji, że nie dali się "naciągnąć".
Efektem tego było 50% głosiów (tfu!) wyborców Jajka oddanych na Sraczkowskiego.
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
To wszystko nie jest dziwne, zważywszy na wspólne cele obu partyj (ZiS i Konfy), tj. wyprzedanie całego majątku narodowego (nazywa się to prywatyzowaniem).
@trep powiedział(a):
To jest zresztą osobny temat. Viadomix, że te wszystkie partie walczą o subwencje, lepsze wyniki wyborcze, wyższe subwencje itd. A jednak (rozumuję jak 12 dziewczynka?) partia powinna powstawać po to, by walczyć o lepszy stan kraju, w którym powstaje. Dobro tego kraju to powinna być wartość najwyższa. Jeśli partia całkowicie abstrahuje od dobra kraju a zależy jej wyłącznie na własnym interesie, nie zasługuje ani na czyjkolwiek szacunek ani na czyjkolwiek głoś wyborczy. I przypominam sobie wybory prezydenckie, gdzie i Jajko i Niemcec do ostatniej chwili się nie spruli (ale to w żaden sposób), na kogo ich (tfu!) wyborcy powinni głosiować. Pamiętam wywiady, podczas których próbowano od nich wyciągnąć chociaż cień stwierdzenia, że jeden kandydat jest lepszy od drugiego i pamiętam ten świński uśmieszek satysfakcji, że nie dali się "naciągnąć".
Efektem tego było 50% głosiów (tfu!) wyborców Jajka oddanych na Sraczkowskiego.
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
To wszystko nie jest dziwne, zważywszy na wspólne cele obu partyj (ZiS i Konfy), tj. wyprzedanie całego majątku narodowego (nazywa się to prywatyzowaniem).
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
Konfa jest przeciw UE, wiatrakom i CO2. PiS jest za, oddawaniu suwerenności
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
Konfa jest przeciw UE, wiatrakom i CO2. PiS jest za, oddawaniu suwerenności
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
Konfa jest przeciw UE, wiatrakom i CO2. PiS jest za, oddawaniu suwerenności
To Konfa jest propolska czy nie jest?
A która Konfa?
libertarianie od Mentzena - dla mnie nie
Brałnowcy - zdecydowanie nie
Bosak - trzeba się uważnie przyglądać
I tyle w temacie, bo sierotki po Mikke już się prawie nie liczą.
Dyrygent, aranżer, pianista, producent.
Grywał do kotleta w tvn-owskich programach, jednak częściej w polsatowskich. Ale i na:
W 2016 był jednym z dyrygentów i aranżerów podczas Światowych Dni Młodzieży 2016 w Krakowie i Brzegach. Był kierownikiem muzycznym i aranżerem koncertu „Wierzę w Boże Miłosierdzie”.
Ów Sztaba Adam deklaruje się jako nieomal katolicki hardlajner, gdyż powiedział był parę lat temu o relacji z Bogiem: „Wierzę w niego, wierzę jemu, codziennie z nim rozmawiam”.
A może chodziło mu o Miszczaka tylko dziennikarz źle kontekst zrozumiał?
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
Konfa jest przeciw UE, wiatrakom i CO2. PiS jest za, oddawaniu suwerenności
To Konfa jest propolska czy nie jest?
A która Konfa?
libertarianie od Mentzena - dla mnie nie
Brałnowcy - zdecydowanie nie
Bosak - trzeba się uważnie przyglądać
I tyle w temacie, bo sierotki po Mikke już się prawie nie liczą.
Brakuje jeszcze czwartej twarzy i będzie... Świętowit.
Nie tyle chodziło mi o samego Sztabę, co o jego orkiestrę.
A na boku mózgotrzep. Otóż Mruk miał nauczycielkę o nazwisku Sztabińska. Nie będzie bardzo trudną zagadką, gdy spytam, jak ją nazywali uczniowie, prawda? I otóż pewnego pięknego dnia Mruk i koledzy klasowi dowiedzieli się, że Szabińska ma już w dowodzie "Sztaba". Jak do tego doszło? Wyszła za Sztabę. A że zachowała nazwisko panieńskie, zwała się Sztaba-Sztabińska.
Że nie popierali PiS? To akurat logiczne, jak ktoś chce popierać PiS, to głosuje na PiS, a nie popieracza PiS. Akurat "bosakowa" część Konfy wie to świetnie, przerobili w latach 2005-07.
Że atakowali bardziej PiS niż POLew3D? To też jest logiczne. Bo to PiS rządził, nie tamci.
Czy weszliby w koalicję z PiS? Może tak, może nie. Wystarczy, że mieliby większość z PiS - czyli aktualna koalicja by jej nie miała. Wtedy jest pytanie, czy Konfa weszłaby w koalicję z obecną koalicją (i wzajemnie). I tu wydaje się, że przynajmniej Lewica by z nimi nie weszła w koalicję. To oznaczałoby brak możliwości powołania rządu w "2 etapie", teraz byłby pewnie "3 etap", premierem byłby Morawiecki albo ktoś inny z PiS. W najgorszym razie byłyby kolejne wybory, w umiarkowanym rząd mniejszościowym, w najlepszym PiS by kogoś wyciągnął.
Całe te zarzuty sprowadzają się do tego, że Konfa nie jest PiSem.
I jeszcze jedno - zakładając nawet, że Konfa niczym się nie różni od partii POLew3D. Jeśli są 4 takie listy, to dostaną mniej mandatów niż gdyby startowały 3. Nowoczesna w tym sensie też działała na korzyść PiS, nie przeliczałem szczegółowo, ale zapewne gdyby była jedna lista PO-Nowoczesna w 2015 r., to PiS by większości wtedy nie miał.
@trep powiedział(a):
Jak lubię twoje analizy (co nie ma znaczenia, chyba że jako pocałunek tego na A) to jednak nie przeczytałeś dokładnie wątku.
Tak, ale to napisałem wyżej.
Więc może jeszcze raz:
Jak chcesz rządów PiS, to nie ma sensu głosować na Konfę. Natomiast dopóki nie zgarnia potencjalnie więcej wyborców PiS niż wyborców POLew3D, to jej istnienie jest korzystne dla PiS. Tyle.
Komentarz
To jest zresztą osobny temat. Viadomix, że te wszystkie partie walczą o subwencje, lepsze wyniki wyborcze, wyższe subwencje itd. A jednak (rozumuję jak 12 dziewczynka?) partia powinna powstawać po to, by walczyć o lepszy stan kraju, w którym powstaje. Dobro tego kraju to powinna być wartość najwyższa. Jeśli partia całkowicie abstrahuje od dobra kraju a zależy jej wyłącznie na własnym interesie, nie zasługuje ani na czyjkolwiek szacunek ani na czyjkolwiek głoś wyborczy. I przypominam sobie wybory prezydenckie, gdzie i Jajko i Niemcec do ostatniej chwili się nie spruli (ale to w żaden sposób), na kogo ich (tfu!) wyborcy powinni głosiować. Pamiętam wywiady, podczas których próbowano od nich wyciągnąć chociaż cień stwierdzenia, że jeden kandydat jest lepszy od drugiego i pamiętam ten świński uśmieszek satysfakcji, że nie dali się "naciągnąć".
Efektem tego było 50% głosiów (tfu!) wyborców Jajka oddanych na Sraczkowskiego.
To nie jest partia propolska, dlatego nigdy nie uwierzę, że ich celem była koalicja z PiS. Nic a nic na to nie wskazuje. Wielka była również dysproporcja krytyki PiS i ZiS przez prominentnych działaczy Konfy.
To wszystko nie jest dziwne, zważywszy na wspólne cele obu partyj (ZiS i Konfy), tj. wyprzedanie całego majątku narodowego (nazywa się to prywatyzowaniem).
lub reprywatyzowaniem?
a spadkobiercy - szybko do żyda
+10 000
Zawsze łatwiej krytykować tego, kto akurat podejmuje decyzje. Nie trzeba tutaj szukać drugiego dna.
Zawsze trzeba szukać tego co najlepsze w złym i tego co najgorsze w dobrym, to pierwsza zasada nieumiarkowanie umiarkowanych.
A dlaczego tak? A może by kiedyś odwrotnie.
Nie odnajduję siebie w tym opisie.
Nie rozumiem związku twita z cytatem?
Róża Thun odeszła z Platformy -> Don Aldo zablokował nominację jej córki
Dziękuję, jakoś mnie to ominęło że odeszła.
Konfa jest przeciw UE, wiatrakom i CO2. PiS jest za, oddawaniu suwerenności
Poprawka: Konfa mówi, że jest przeciw. Słowa to tylko drganie powietrza.
Poza tym Niemcen odmówił nadepnięcia:
https://www.youtube.com/shorts/4daMJMs_JyQ?feature=share
(kilkanaście sekund)
To Konfa jest propolska czy nie jest?
A która Konfa?
I tyle w temacie, bo sierotki po Mikke już się prawie nie liczą.
Bosak tańczy jak mu orkiestra Adama Sztaby zagra.
Who the hell is Alice?
Dyrygent, aranżer, pianista, producent.
Grywał do kotleta w tvn-owskich programach, jednak częściej w polsatowskich. Ale i na:
Konfunia tańczy jak jej Sztaby ruskie zagrają?
Taniec z gwiazdami tvn.
Ów Sztaba Adam deklaruje się jako nieomal katolicki hardlajner, gdyż powiedział był parę lat temu o relacji z Bogiem: „Wierzę w niego, wierzę jemu, codziennie z nim rozmawiam”.
A może chodziło mu o Miszczaka tylko dziennikarz źle kontekst zrozumiał?
Nie tyle chodziło mi o samego Sztabę, co o jego orkiestrę.
A na boku mózgotrzep. Otóż Mruk miał nauczycielkę o nazwisku Sztabińska. Nie będzie bardzo trudną zagadką, gdy spytam, jak ją nazywali uczniowie, prawda? I otóż pewnego pięknego dnia Mruk i koledzy klasowi dowiedzieli się, że Szabińska ma już w dowodzie "Sztaba". Jak do tego doszło? Wyszła za Sztabę. A że zachowała nazwisko panieńskie, zwała się Sztaba-Sztabińska.
Irytacja w Kancelarii Premiera?
OHO! DT zadzwonił z wywczasów zimowych i opierdzielił najbliższych współpracowników swoim zwyczajem ( czytaj : wściekł się).
Zatrzymanie zamachu na TK jasno wskazuje na jednoosobowe dowodzenie (aktualnie przebywające na feriach).
https://wiadomosci.wp.pl/kolejny-falstart-wladzy-ws-trybunalu-zapowiedzi-przekladane-od-listopada-6992757414480864a
Jak pies się wścieknie, wiadomo co z nim robić.
Matka Kurka dzisiejszą pogadankę (akurat o Gawryluk i innych wrzutach) rozpoczął od stwierdzenia że żle sie dzieje w państwie Tuska
Obudził się. Ale lockdowns były dla niego ważniejsze.
Nie do końca rozumiem te zarzuty do Konfy.
Że nie popierali PiS? To akurat logiczne, jak ktoś chce popierać PiS, to głosuje na PiS, a nie popieracza PiS. Akurat "bosakowa" część Konfy wie to świetnie, przerobili w latach 2005-07.
Że atakowali bardziej PiS niż POLew3D? To też jest logiczne. Bo to PiS rządził, nie tamci.
Czy weszliby w koalicję z PiS? Może tak, może nie. Wystarczy, że mieliby większość z PiS - czyli aktualna koalicja by jej nie miała. Wtedy jest pytanie, czy Konfa weszłaby w koalicję z obecną koalicją (i wzajemnie). I tu wydaje się, że przynajmniej Lewica by z nimi nie weszła w koalicję. To oznaczałoby brak możliwości powołania rządu w "2 etapie", teraz byłby pewnie "3 etap", premierem byłby Morawiecki albo ktoś inny z PiS. W najgorszym razie byłyby kolejne wybory, w umiarkowanym rząd mniejszościowym, w najlepszym PiS by kogoś wyciągnął.
Całe te zarzuty sprowadzają się do tego, że Konfa nie jest PiSem.
I jeszcze jedno - zakładając nawet, że Konfa niczym się nie różni od partii POLew3D. Jeśli są 4 takie listy, to dostaną mniej mandatów niż gdyby startowały 3. Nowoczesna w tym sensie też działała na korzyść PiS, nie przeliczałem szczegółowo, ale zapewne gdyby była jedna lista PO-Nowoczesna w 2015 r., to PiS by większości wtedy nie miał.
Jak lubię twoje analizy (co nie ma znaczenia, chyba że jako pocałunek tego na A) to jednak nie przeczytałeś dokładnie wątku.
Tak, ale to napisałem wyżej.
Więc może jeszcze raz:
Jak chcesz rządów PiS, to nie ma sensu głosować na Konfę. Natomiast dopóki nie zgarnia potencjalnie więcej wyborców PiS niż wyborców POLew3D, to jej istnienie jest korzystne dla PiS. Tyle.