W sprawie Romanowskiego ale się wiąże. Po pół roku przebywania na wolności areszt dla Romanowskiego jest wg prokuratury merytorycznie uzasadniony. Oczywiście będzie to przedstawienie de facto tych samych zarzutów co w przypadku naprawdę niebezpiecznych degeneratów skutkuje umorzeniem.
Ale ciekawe666 jest co innego
Zresztą po raz kolejny, gdzie wysyła akt oskarżenia w stosunku do kilku osób, a nie do wszystkich, które mają wspólne zarzuty, w tym m.in. zarzut zorganizowanej grupy. To jest tak, jakby trzy osoby popełniły wspólnie i w porozumieniu rozbój a prokuratura zdecydowała się wysłać akt oskarżenia wobec dwóch, a wobec jednego trzymała sobie śledztwo dalej na etapie postępowania przygotowawczego
— zauważył.
Przyczyna tego stanu rzeczy - i tutaj pan mecenas Skwarzyński będzie interweniował też w tej sprawie - jest bardzo prosta, mianowicie nie puszczenie do sądu osoby Tomasza M. ma umożliwić mu skorzystanie z prawa odmowy składania zeznań. To trzeba bardzo mocno podkreślić. To znaczy, sąd przy rozpoznaniu takiej sprawy będzie musiał odczytać mu (świadkowi prowadzonemu przez giertycha i jednocześnie jednemu z oskarżonych) wszystkie protokoły wyjaśnień, które on złożył, które były składane bez obecności obrońców, wyłącznie w obecności prokuratora, a następnie obrońcy będą mieli związane ręce, bo nie będą mogli poprzez zadawanie pytań kwestionować tych nieprawdziwych wyjaśnień. I prokuratura zrobiła to w sposób absolutnie celowy, bo nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli prokuratura chce ten wątek włączyć do sądu, aby wobec wszystkich osób, które się w tym wątku pojawiły, także wobec Marcina Romanowskiego skierować po prostu akt oskarżenia, jeśli uznaje, że zaistniały podstawy do skierowania takiego aktu oskarżenia.
— kontynuował adwokat.
To jest pewien wytrych i tutaj trzeba bić na alarm dosyć mocno. Nie wiem, czy sąd, który tę sprawę będzie rozpoznawał, nie zdecyduje na przykład o zwrocie sprawy albo zawieszeniu postępowania do czasu aż zostanie skutecznie zakończone śledztwo w stosunku do pana Tomasza M. i wtedy będzie mógł tę sprawę merytorycznie rozpoznawać, bo nie można w ten sposób blokować obronie, oskarżonym możliwości kwestionowania najważniejszego dowody, który przedstawia prokuratura, de facto zdając się wyłącznie na treść protokołu, który dana osoba złożyła w postępowaniu przygotowawczym
Miejsen zrobił coming out to ja też mogę. Ja też przebywałem jakiś czas w areszcie. Pobyt tam mógłbym skwitować słowami profesora Rafała Wilczura "więzienie też jest dla ludzi". Normalnie to jest tak, że jest w więźniu "wychowawca", robi on wywiad przed pobytem, ustala z kim kto ma siedzieć. Starają się dbać, by grypsujący nie siedzieli z frajerami itd., generalnie, żeby było bezpiecznie. Jedyną niedogodnością (oprócz niepewności, która jest oczywiście najgorsza), jest rozłąka z bliskimi. Poza tym jest miło i spokojnie. Szkiełko (telewizor), biblioteka, fryzjer, prysznic (ale nie taki z filmów czy memów), spacerniak.
Tu robię dygresję i opowiadam autentyczną historię: Znajomy brydżysta robił różne wałki, zamknęli go, dostał wyrok, odsiedział rok. Nic mu się złego w tym czasie nie działo. Dziś mówi, że to był najlepszy okres w jego życiu. Wypożyczał i studiował różne książki biznesowe. Po wyjściu założył szkołę językową, potem kolejne oddziały itd.
No, wracając do księdza, to w świetle różnych procedur i standardów, skoro zrobili mu to, co zrobili, to znaczy, że zrobili to celowo. Były to zaplanowane tortury. Mogą oczywiście Przemko czy 7my pisać, że nie była garota, hiszpańskie buty, nie palowanie, nie zawieszenie nad bambusem, nie nacinanie skóry za uchem i powieszenie głową w dół w dole z szambem, nie ściskanie siłą napojonego księdza. I będą mieli rację. Czy to oznacza, że nie były to tortury? W stosunku do Bogu Ducha winnych pań urzędniczek też?
Najokrutniejsze tortury nie naruszają ciała, to wiadomo od stuleci. Pragnieniu nieograniczonego udręczenia przeciwstawia się tylko ograniczona wytrzymałość ciała.
Przed jechaniem emocjami zapoznałem się z faktami.
Czytam, że wPolsce sądy klepią 98% wniosków prokuratury o areszt, a w apelacji zmienianych jest ok. 2% tych decyzji.
Dzięki świetnym adwokatom i naciskowi opinii publicznej ks. Olszewski znalazł się wśród tych 2%.
Zmiany Ziobry spowodowały wzrost liczby aresztów tymczasowych o 30%, są setki przypadków, że ludzie tymczasowo siedzą pow. 5 lat bez sądu, rekordzista siedział „tymczasowo” 12 lat.
Kontrola sądowa jest całkowitą fikcją.
Polska jest europejskim liderem jeśli chodzi o stosowanie aresztów tymczasowych.
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
Metody perswazji i łamania praw zatrzymanego, w tym takie które podpadają pod tortury zastosowało ABW podczas czynności zatrzymania i do decyzji aresztowej sądu, chodziło pewnie o zastraszenie, poniżenie i izolację od obrońcy aby skłonić do zeznań.
Pytanie czy oni to sobie tak jednorazowo wymyślili czy jest to stała praktyka tych służb. Stawiam na to drugie.
@7my_awaryjne powiedział(a):
Przed jechaniem emocjami zapoznałem się z faktami.
(..)
Metody perswazji i łamania praw zatrzymanego, w tym takie które podpadają pod tortury zastosowało ABW podczas czynności zatrzymania i do decyzji aresztowej sądu, chodziło pewnie o zastraszenie, poniżenie i izolację od obrońcy aby skłonić do zeznań.
Pytanie czy oni to sobie tak jednorazowo wymyślili czy jest to stała praktyka tych służb. Stawiam na to drugie.
Areszt wydobywczy to hańba w Tymkrju, a stosowany był przez wszystkie strony.
PiS nie stosował aresztów wydobywczych w politycznych sprawach, natomiast gdy miał okazję to stosował to wobec polityków ale w sprawach kryminalnych. Co, pomimo zewnętrznych podobieństw, jest zasadniczą różnicą.
O ile w przypadku ks Olszewskiego nie mamy informacji o zachowaniu Służby Więziennej, o tyle w przypadku aresztowanych urzędniczek już takie informacje do nas docierały. Tak więc teza o stosowaniu ponadnormatywnych środkach przymusu, a tym są tortury, jednak się broni.
Gdyby ABW tak postępowała wobec zatrzymanych polityków PO byśmy o tym wiedzieli, gdyby ABW tak postępowała wobec mafiozów czy recydywistów byśmy o tym wiedzieli. Na tej podstawie uważam, że to było działanie ponad standardowe.
@7my_awaryjne powiedział(a):
Przed jechaniem emocjami zapoznałem się z faktami.
(..)
Metody perswazji i łamania praw zatrzymanego, w tym takie które podpadają pod tortury zastosowało ABW podczas czynności zatrzymania i do decyzji aresztowej sądu, chodziło pewnie o zastraszenie, poniżenie i izolację od obrońcy aby skłonić do zeznań.
Pytanie czy oni to sobie tak jednorazowo wymyślili czy jest to stała praktyka tych służb. Stawiam na to drugie.
1. Areszt wydobywczy to hańba w Tymkrju, a stosowany był przez wszystkie strony.
2. PiS nie stosował aresztów wydobywczych w politycznych sprawach, natomiast gdy miał okazję to stosował to wobec polityków ale w sprawach kryminalnych. Co, pomimo zewnętrznych podobieństw, jest zasadniczą różnicą.
3. O ile w przypadku ks Olszewskiego nie mamy informacji o zachowaniu Służby Więziennej, o tyle w przypadku aresztowanych urzędniczek już takie informacje do nas docierały. Tak więc teza o stosowaniu ponadnormatywnych środkach przymusu, a tym są tortury, jednak się broni.
4. Gdyby ABW tak postępowała wobec zatrzymanych polityków PO byśmy o tym wiedzieli, gdyby ABW tak postępowała wobec mafiozów czy recydywistów byśmy o tym wiedzieli. Na tej podstawie uważam, że to było działanie ponad standardowe.
A dzisiaj współtwórcy tego systemu krzyczą „nas bohaterów prądem”. Księdza Olszewskiego mi żal, urzędniczkom szczerze współczuję. Politykom, którzy maczali palce w tworzeniu tego systemu nie za bardzo.
Zaklinanie rzeczywistości słowami.
Mamy informację od mec. Wąsowskiego.
Np. Gawłowski się skarżył. Ale może faktycznie pała było tylko dla zwykłych ludzi.
1 Woźniak nie trzymał Starucha i kibiców w areszcie wydobywczym, bo areszt wydobywczy wymyślił Ziobro
2-4. Gawłowski=Romanowski
3. Wąsowski niewiarygodny czy RPO a może chodzi o te informacje kiedy Wąsowski mówił że w areszcie się traktowany był przyzwoicie?
@7my_awaryjne powiedział(a):
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
@7my_awaryjne powiedział(a):
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
Gdzieś mi mignęło coś o głodzeniu?
Z tego co pamiętam z wywiadu z obrońcą to x. Olszewski ma celiaklię i był problem z odpowiednią dietą w areszcie.
@7my_awaryjne powiedział(a):
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
Gdzieś mi mignęło coś o głodzeniu?
Z tego co pamiętam z wywiadu z obrońcą to x. Olszewski ma celiaklię i był problem z odpowiednią dietą w areszcie.
Dziękuję.
Za wyjaśnienie. Był też problem z normalnymi kajdankami dla pań urzędniczek, dlatego zastosowano te dla gangusów.
@robert.gorgon powiedział(a):
1 Woźniak nie trzymał Starucha i kibiców w areszcie wydobywczym, bo areszt wydobywczy wymyślił Ziobro
2-4. Gawłowski=Romanowski
3. Wąsowski niewiarygodny czy RPO a może chodzi o te informacje kiedy Wąsowski mówił że w areszcie się traktowany był przyzwoicie?
1) Prokurator Woźniak przez 8 lat panowania min. Ziobry kontynuował swoją prace w prokuraturze, i z właściwą sobie rzetelnością zajmował się śledztwami przeciwko zwykłym ludziom.
A Dobrowolski i Staruchowicz jeszcze latami musieli udowadniać swoją niewinność po sądach, bo prokuratura nie wycofała zarzutów.
2) To nie chodzi o tego czy innego polityka, bo oni sobie świetnie dają radę jak widać.
Ile ten system współtworzony przez Ziobrę
wygenerował sytuacji jak przypadek Tomasza Komendy, w tym przypadku opóźnionego chłopaka, który przyznał się pod wpływem presji, tylko w tych innych sprawach nie zdarzy się przypadek, dzięki któremu się o nich dowiemy?
@los powiedział(a):
Czy ty 7my zdajesz sobie chociaż sprawę, jak siebie prezentujesz?
Ty siebie prezentujesz jak człowiek onanizujący się swoimi emocjami, radykalizujący się w swojej bańce i reagujący bolesnym (dla innych) dysonansem poznawczym na cokolwiek co nie potwierdza wygodnej dla ciebie wizji.
Dodatkowo prezentujesz się jako człowiek potrafiący reagować tylko pogardą, uprzedzeniem i ad personam. Z jakiegoś mojego wpisu wywnioskowałeś fałszywie (choć to jest względne), że jestem biedny, i już w kilku miejscach zaprezentowałeś swoją wyższość na tym punkcie. I te ciągłe przytyki i dyscyplinowanie.
Trep to chociaż prosty, szczery człowiek, po prostu taki jest, jak w coś wierzy to do końca i będzie siepał na oślep,
u ciebie jest dwulicowość.
Paskudna osobowość.
No niestety. To Ziobro zepsuł świetnie działający w latach 90 system sprawiedliwości i odpowiada osobiście za wszystkich - za Komendę za Woźniaka i zapewne również za prokurator Wrzosek. Prokurator Woźniak za kadencji Ziobry zamykał w więzieniu zwykłych w domyśle niewinnych ludzi tak jak robił to za rządów Tuska.
@7my_awaryjne powiedział(a):
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
Gdzieś mi mignęło coś o głodzeniu?
Z tego co pamiętam z wywiadu z obrońcą to x. Olszewski ma celiaklię i był problem z odpowiednią dietą w areszcie.
Więc chyba jednak nie. Wydawało mi się, że każdego przedstawiciela rasy ludzkiej oburza sposób potraktowania ks. Olszewskiego i urzędniczek. Niech taki uznaje, że ks. Olszewski popełnił niewyobrażone zbrodnie, niech taki będzie wielbicielem Donalda Tuska, ale jednak (tak sobie myślałem) póki ma odrobinę ludzkich odruchów, to nie pochwali prowadzenia do toalety w zespolonych kajdankach i budzenia co godzinę w nocy. Tak sobie myślałem ale chyba nie miałem racji.
Komenda - skazany w 2003 r. w I instancji, w 2004 r. w II instancji, 12 maja 2005 r. oddalona kasacja w Sądzie Najwyższym (wszystko za rządów SLD).
Ziobro - pierwszy raz został ministrem 31 października 2005 r., w rządzie Marcinkiewicza.
A kiedy Komendę wypuszczono?
W marcu 2018 r.
Kto był wtedy ministrem sprawiedliwości? Ziobro.
Dla @7my_awaryjne "ofiara systemu stworzonego przez Ziobrę".
Jak ktoś już wyżej przytoczył (nie czytałem całości), to mój wpis jest zbędny.
Jeśli jeszcze nie - dla mnie samo to jest wystarczającym powodem, by @7my_awaryjne uważać za konto czysto trollerskie. A są też inne powody, których wymieniać mi się nawet nie chce, są chyba oczywiste dla każdego.
Komentarz
no cóż, znaczy bank PNB Paribas należy omijać szerokim łukiem.
Swoją drogą. A dlaczego?
mam parę hipotez i żadnej wiedzy, jak by nie było, radziłabym zakonowi zmienić bank
Pamiętam że Paribas jakoś wyjątkowo był do przodu jak idzie o LPGT.
W sprawie Romanowskiego ale się wiąże. Po pół roku przebywania na wolności areszt dla Romanowskiego jest wg prokuratury merytorycznie uzasadniony. Oczywiście będzie to przedstawienie de facto tych samych zarzutów co w przypadku naprawdę niebezpiecznych degeneratów skutkuje umorzeniem.
Ale ciekawe666 jest co innego
Zresztą po raz kolejny, gdzie wysyła akt oskarżenia w stosunku do kilku osób, a nie do wszystkich, które mają wspólne zarzuty, w tym m.in. zarzut zorganizowanej grupy. To jest tak, jakby trzy osoby popełniły wspólnie i w porozumieniu rozbój a prokuratura zdecydowała się wysłać akt oskarżenia wobec dwóch, a wobec jednego trzymała sobie śledztwo dalej na etapie postępowania przygotowawczego
— zauważył.
Przyczyna tego stanu rzeczy - i tutaj pan mecenas Skwarzyński będzie interweniował też w tej sprawie - jest bardzo prosta, mianowicie nie puszczenie do sądu osoby Tomasza M. ma umożliwić mu skorzystanie z prawa odmowy składania zeznań. To trzeba bardzo mocno podkreślić. To znaczy, sąd przy rozpoznaniu takiej sprawy będzie musiał odczytać mu (świadkowi prowadzonemu przez giertycha i jednocześnie jednemu z oskarżonych) wszystkie protokoły wyjaśnień, które on złożył, które były składane bez obecności obrońców, wyłącznie w obecności prokuratora, a następnie obrońcy będą mieli związane ręce, bo nie będą mogli poprzez zadawanie pytań kwestionować tych nieprawdziwych wyjaśnień. I prokuratura zrobiła to w sposób absolutnie celowy, bo nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli prokuratura chce ten wątek włączyć do sądu, aby wobec wszystkich osób, które się w tym wątku pojawiły, także wobec Marcina Romanowskiego skierować po prostu akt oskarżenia, jeśli uznaje, że zaistniały podstawy do skierowania takiego aktu oskarżenia.
— kontynuował adwokat.
To jest pewien wytrych i tutaj trzeba bić na alarm dosyć mocno. Nie wiem, czy sąd, który tę sprawę będzie rozpoznawał, nie zdecyduje na przykład o zwrocie sprawy albo zawieszeniu postępowania do czasu aż zostanie skutecznie zakończone śledztwo w stosunku do pana Tomasza M. i wtedy będzie mógł tę sprawę merytorycznie rozpoznawać, bo nie można w ten sposób blokować obronie, oskarżonym możliwości kwestionowania najważniejszego dowody, który przedstawia prokuratura, de facto zdając się wyłącznie na treść protokołu, który dana osoba złożyła w postępowaniu przygotowawczym
— wskazał.
Bodnarowcy z polecenia uzurpatora Woźniaka dokonują przeszukania u koordynatora projektu Profeto w celu znalezienia dziennika budowy. Ciekawe666 że ów dziennik budowy mają w swoich aktach. To utrudnia zapoznanie się obrony z aktami, pomimo że wyżarty korneluk ogłosił że postępowanie jest zakończone i akta mają iść do sądu.
https://niezalezna.pl/polska/bodnarowcy-obchodza-prawo-w-sprawie-ks-olszewskiego-i-profeto-szukali-dokumentu-ktory-jest-juz-w-aktach/532204
Miejsen zrobił coming out to ja też mogę. Ja też przebywałem jakiś czas w areszcie. Pobyt tam mógłbym skwitować słowami profesora Rafała Wilczura "więzienie też jest dla ludzi". Normalnie to jest tak, że jest w więźniu "wychowawca", robi on wywiad przed pobytem, ustala z kim kto ma siedzieć. Starają się dbać, by grypsujący nie siedzieli z frajerami itd., generalnie, żeby było bezpiecznie. Jedyną niedogodnością (oprócz niepewności, która jest oczywiście najgorsza), jest rozłąka z bliskimi. Poza tym jest miło i spokojnie. Szkiełko (telewizor), biblioteka, fryzjer, prysznic (ale nie taki z filmów czy memów), spacerniak.
Tu robię dygresję i opowiadam autentyczną historię: Znajomy brydżysta robił różne wałki, zamknęli go, dostał wyrok, odsiedział rok. Nic mu się złego w tym czasie nie działo. Dziś mówi, że to był najlepszy okres w jego życiu. Wypożyczał i studiował różne książki biznesowe. Po wyjściu założył szkołę językową, potem kolejne oddziały itd.
No, wracając do księdza, to w świetle różnych procedur i standardów, skoro zrobili mu to, co zrobili, to znaczy, że zrobili to celowo. Były to zaplanowane tortury. Mogą oczywiście Przemko czy 7my pisać, że nie była garota, hiszpańskie buty, nie palowanie, nie zawieszenie nad bambusem, nie nacinanie skóry za uchem i powieszenie głową w dół w dole z szambem, nie ściskanie siłą napojonego księdza. I będą mieli rację. Czy to oznacza, że nie były to tortury? W stosunku do Bogu Ducha winnych pań urzędniczek też?
Najokrutniejsze tortury nie naruszają ciała, to wiadomo od stuleci. Pragnieniu nieograniczonego udręczenia przeciwstawia się tylko ograniczona wytrzymałość ciała.
Kto stoi za i kogo kult wyznają pragnący nieograniczonego udręczenia wykraczającego poza wytrzymałość ciała jest też dość oczywiste...
Premier się wścieknie.
Przed jechaniem emocjami zapoznałem się z faktami.
Czytam, że wPolsce sądy klepią 98% wniosków prokuratury o areszt, a w apelacji zmienianych jest ok. 2% tych decyzji.
Dzięki świetnym adwokatom i naciskowi opinii publicznej ks. Olszewski znalazł się wśród tych 2%.
Zmiany Ziobry spowodowały wzrost liczby aresztów tymczasowych o 30%, są setki przypadków, że ludzie tymczasowo siedzą pow. 5 lat bez sądu, rekordzista siedział „tymczasowo” 12 lat.
Kontrola sądowa jest całkowitą fikcją.
Polska jest europejskim liderem jeśli chodzi o stosowanie aresztów tymczasowych.
Ks. Olszewski poprzez swojego adwokata wielokrotnie podkreślał, że w areszcie traktowano go dobrze i dziękował personelowi za wielokrotną pomoc w trudnych chwilach.
Metody perswazji i łamania praw zatrzymanego, w tym takie które podpadają pod tortury zastosowało ABW podczas czynności zatrzymania i do decyzji aresztowej sądu, chodziło pewnie o zastraszenie, poniżenie i izolację od obrońcy aby skłonić do zeznań.
Pytanie czy oni to sobie tak jednorazowo wymyślili czy jest to stała praktyka tych służb. Stawiam na to drugie.
1 Woźniak nie trzymał Starucha i kibiców w areszcie wydobywczym, bo areszt wydobywczy wymyślił Ziobro
2-4. Gawłowski=Romanowski
3. Wąsowski niewiarygodny czy RPO a może chodzi o te informacje kiedy Wąsowski mówił że w areszcie się traktowany był przyzwoicie?
Gdzieś mi mignęło coś o głodzeniu?
Z tego co pamiętam z wywiadu z obrońcą to x. Olszewski ma celiaklię i był problem z odpowiednią dietą w areszcie.
Czy ty 7my zdajesz sobie chociaż sprawę, jak siebie prezentujesz?
Dziękuję.
Za wyjaśnienie. Był też problem z normalnymi kajdankami dla pań urzędniczek, dlatego zastosowano te dla gangusów.
1) Prokurator Woźniak przez 8 lat panowania min. Ziobry kontynuował swoją prace w prokuraturze, i z właściwą sobie rzetelnością zajmował się śledztwami przeciwko zwykłym ludziom.
A Dobrowolski i Staruchowicz jeszcze latami musieli udowadniać swoją niewinność po sądach, bo prokuratura nie wycofała zarzutów.
2) To nie chodzi o tego czy innego polityka, bo oni sobie świetnie dają radę jak widać.
Ile ten system współtworzony przez Ziobrę
wygenerował sytuacji jak przypadek Tomasza Komendy, w tym przypadku opóźnionego chłopaka, który przyznał się pod wpływem presji, tylko w tych innych sprawach nie zdarzy się przypadek, dzięki któremu się o nich dowiemy?
3) Ale o co chodzi?
I zdaje się mieli problemy techniczne z głośnikami i oświetleniem, które nie dawało się wyłączyć.
„(…) Dziękuję mediom, Służbie Więziennej szczególnie wychowawcom, oddziałowym, psychologom, kapelanom i współwięźniom. Dziękuję Wam wszystkim.„
https://stacja7.pl/z-kraju/ks-olszewski-dziekuje-w-specjalnym-wpisie-to-slowo-nie-jest-w-stanie-wyrazic-wdziecznosci/
7my, co się z tobą stało, że tak bezczelnie rżniesz głupa? Wcześniej albo tego nie robiłeś albo umkło to mej pamięci. Jakaś trauma osobista cyco?
Ty siebie prezentujesz jak człowiek onanizujący się swoimi emocjami, radykalizujący się w swojej bańce i reagujący bolesnym (dla innych) dysonansem poznawczym na cokolwiek co nie potwierdza wygodnej dla ciebie wizji.
Dodatkowo prezentujesz się jako człowiek potrafiący reagować tylko pogardą, uprzedzeniem i ad personam. Z jakiegoś mojego wpisu wywnioskowałeś fałszywie (choć to jest względne), że jestem biedny, i już w kilku miejscach zaprezentowałeś swoją wyższość na tym punkcie. I te ciągłe przytyki i dyscyplinowanie.
Trep to chociaż prosty, szczery człowiek, po prostu taki jest, jak w coś wierzy to do końca i będzie siepał na oślep,
u ciebie jest dwulicowość.
Paskudna osobowość.
Nie dało się tego elaboratu streścić do: ty chuju?
No niestety. To Ziobro zepsuł świetnie działający w latach 90 system sprawiedliwości i odpowiada osobiście za wszystkich - za Komendę za Woźniaka i zapewne również za prokurator Wrzosek. Prokurator Woźniak za kadencji Ziobry zamykał w więzieniu zwykłych w domyśle niewinnych ludzi tak jak robił to za rządów Tuska.
Tak, a co?
Więc chyba jednak nie. Wydawało mi się, że każdego przedstawiciela rasy ludzkiej oburza sposób potraktowania ks. Olszewskiego i urzędniczek. Niech taki uznaje, że ks. Olszewski popełnił niewyobrażone zbrodnie, niech taki będzie wielbicielem Donalda Tuska, ale jednak (tak sobie myślałem) póki ma odrobinę ludzkich odruchów, to nie pochwali prowadzenia do toalety w zespolonych kajdankach i budzenia co godzinę w nocy. Tak sobie myślałem ale chyba nie miałem racji.
Wszystko jest tak jak mówiłem że będzie.
Kolego 7my, czy ja dobrze rozumiem co Ty chcesz tu nam przekazać.
Gdy obecnie, prawo które tworzył PiS, teraz w nich uderza, a jest to ewidentne gnębienie ludzi fałszywymi zarzutami, to dobrze tak PiSiorom.
Komenda - skazany w 2003 r. w I instancji, w 2004 r. w II instancji, 12 maja 2005 r. oddalona kasacja w Sądzie Najwyższym (wszystko za rządów SLD).
Ziobro - pierwszy raz został ministrem 31 października 2005 r., w rządzie Marcinkiewicza.
A kiedy Komendę wypuszczono?
W marcu 2018 r.
Kto był wtedy ministrem sprawiedliwości? Ziobro.
Dla @7my_awaryjne "ofiara systemu stworzonego przez Ziobrę".
Jak ktoś już wyżej przytoczył (nie czytałem całości), to mój wpis jest zbędny.
Jeśli jeszcze nie - dla mnie samo to jest wystarczającym powodem, by @7my_awaryjne uważać za konto czysto trollerskie. A są też inne powody, których wymieniać mi się nawet nie chce, są chyba oczywiste dla każdego.