Film jest znany od dawna. Sam oglądałem namiętnie Wywiady z Huliganem, kiedy były cieplutkie i świeżutkie.
Chodzi o to, że film:
a) został odblokowany
b) szczytuje w trendach
Drugie zjawisko jest naprawdę konkretne - rano miał około 340 tyś wyświetleń, a teraz ponad 600k.
to kiedy został zablokowany i odblokowany? skoro rok temu byl na forumku, a teraz tez ma komentarze przynajmniej od tygodnia, znaczy ktos go zablokowal na poczatku kampani a tydzien temu odblokowal?
@kulawy_greg powiedział(a):
to kiedy został zablokowany i odblokowany? skoro rok temu byl na forumku, a teraz tez ma komentarze przynajmniej od tygodnia, znaczy ktos go zablokowal na poczatku kampani a tydzien temu odblokowal?
Nie wiem. W komentarzach pod filmem piszą, że był zablokowany w 2023 r. Zdanie forumka temu przeczy
Dla mnie najbardziej optymistyczne jest to, że dzisiaj obejrzało go już 300 tyś człowieków.
@kulawy_greg powiedział(a):
to kiedy został zablokowany i odblokowany? skoro rok temu byl na forumku, a teraz tez ma komentarze przynajmniej od tygodnia, znaczy ktos go zablokowal na poczatku kampani a tydzien temu odblokowal?
Nie wiem. W komentarzach pod filmem piszą, że był zablokowany w 2023 r. Zdanie forumka temu przeczy
Dla mnie najbardziej optymistyczne jest to, że dzisiaj obejrzało go już 300 tyś człowieków.
Na początku tego roku skasowano Chuligana z youtube, dobrze wiedzieć że to zostało tylko poukrywane a nie skasowane bezpowrotnie.
@Przemko powiedział(a):
Krąży po internecie, że poza granicami Polski dopisało się przed II turą milion wyborców - ktoś to może jakoś skomentować?
Wariant rumuński już sprawdzony i zadziałał, więc w ogóle by mnie to nie zdziwiło.
Jeśli jednak to dosłowna "zagranica" wybierze Polakom prezydenta... będzie to tak grube, że chyba jednak za grube i oby przyniosło ogień w następnym rozdaniu.
kto kontroluje wybory za granicą? Nikt. Ambasady organizują wybory, sporządzają protokoły - najłatwiejsze miejsce do oszukiwania.
W 2010 w wyborach prezydencki za granicą oddano 201 586 głosów. Teraz Trzaskowski na wiecu mówi - nie traćmy nadziei, za granicą do drugiej tury dopisało się 600 000 osób. Polaków za granicą jest mniej więcej tyle samo. Sam widzisz co się dzieje.
Polacy nie mają żadnych narzędzi kontroli tego, co dzieje się poza naszymi granicami. Mam nadzieję, że po Rumunii przynajmniej Amerykanie zaczną się temu przyglądać.
Trzaskowski miał wygrać w cuglach więc na przygotowanie wału wyborczego na wielką skalę nie było za dużo czasu. W pierwszej turze było 500k teraz 700k.
Po X-ie krążyły posty że w Wawie dopisało się 160 tys wyborców, we Wrocku 80 tys..
Inne miasta pewnie też nie gorsze.....
znalazłem info ale to raczej nołnejm że do spisu dopisało się łącznie 175 tys osób a 35 tys wzięło zaświadczenia o prawie do głosowania - tylko nie wiem czy chodzi o Warszawę czy o cały kraj.
Za granicą dopisało się na 2 turę 211 tys. więcej niż ma pierwszą.
My jesteśmy na działce i głosować będziemy po południu. Moja Żona zastanawia się czy ewentualny wybuch śmiechu na widok faceta z koralami może być odebrany jako wykroczenie.
Bardzo wysoka frekwencja do godziny 12 - 24,83%. Ale w 2020 była porównywalna - 24,73% i w stosunku do 2020 r. widać obecnie zmianę na korzyść wsi. Na ten moment jestem umiarkowanym optymistą. Podiwiejte:
@celnik.mateusz powiedział(a):
Bardzo wysoka frekwencja do godziny 12 - 24,83%. Ale w 2020 była porównywalna - 24,73% i w stosunku do 2020 r. widać obecnie zmianę na korzyść wsi. Na ten moment jestem umiarkowanym optymistą. Podiwiejte:
@Brzost powiedział(a):
My jesteśmy na działce i głosować będziemy po południu. Moja Żona zastanawia się czy ewentualny wybuch śmiechu na widok faceta z koralami może być odebrany jako wykroczenie.
Palade zrobił największą głupotę, kiedy zaczął podawać przewidywane wyniki w zależności od frekwencji. Krąży też drugi powód do paniki, bo nasz elektorat ma głosować wyłącznie do południa. W tych wyborach całkiem inaczej to wszystko może wyglądać.
@robert.gorgon powiedział(a):
Palade zrobił największą głupotę, kiedy zaczął podawać przewidywane wyniki w zależności od frekwencji. Krąży też drugi powód do paniki, bo nasz elektorat ma głosować wyłącznie do południa. W tych wyborach całkiem inaczej to wszystko może wyglądać.
Jeśli porówna się frekwencję w II turze z 2020 r. z tą w 2025 r., to nic strasznego się nie dzieje, również jeśli chodzi o przyrosty w województwach.
Plus ponoć dwa tygodnie temu na zachodzie rano utrzymywała się deszczowa pogoda.
@robert.gorgon powiedział(a):
Palade zrobił największą głupotę, kiedy zaczął podawać przewidywane wyniki w zależności od frekwencji. Krąży też drugi powód do paniki, bo nasz elektorat ma głosować wyłącznie do południa. W tych wyborach całkiem inaczej to wszystko może wyglądać.
Jeśli porówna się frekwencję w II turze z 2020 r. z tą w 2025 r., to nic strasznego się nie dzieje, również jeśli chodzi o przyrosty w województwach.
Plus ponoć dwa tygodnie temu na zachodzie rano utrzymywała się deszczowa pogoda.
Oczywiście, napiszę ezopowo i ogólnikowo by nie mieć wrażenia, ze ktoś reaguje.
@robert.gorgon powiedział(a):
Palade zrobił największą głupotę, kiedy zaczął podawać przewidywane wyniki w zależności od frekwencji. Krąży też drugi powód do paniki, bo nasz elektorat ma głosować wyłącznie do południa. W tych wyborach całkiem inaczej to wszystko może wyglądać.
Komentarz
Film jest znany od dawna. Sam oglądałem namiętnie Wywiady z Huliganem, kiedy były cieplutkie i świeżutkie.
Chodzi o to, że film:
a) został odblokowany
b) szczytuje w trendach
Drugie zjawisko jest naprawdę konkretne - rano miał około 340 tyś wyświetleń, a teraz ponad 600k.
to kiedy został zablokowany i odblokowany? skoro rok temu byl na forumku, a teraz tez ma komentarze przynajmniej od tygodnia, znaczy ktos go zablokowal na poczatku kampani a tydzien temu odblokowal?
Nie wiem. W komentarzach pod filmem piszą, że był zablokowany w 2023 r. Zdanie forumka temu przeczy
Dla mnie najbardziej optymistyczne jest to, że dzisiaj obejrzało go już 300 tyś człowieków.
Na początku tego roku skasowano Chuligana z youtube, dobrze wiedzieć że to zostało tylko poukrywane a nie skasowane bezpowrotnie.
https://www.katolickie.media.pl/index.php/polecane/pracownia-krzywych-luster/22219-8-lat-wywiadu-z-chuliganem-znika-z-youtube-leninowiec-od-dariusza-wieczorka-cenzuruje-lisiewicza
Sprawdź który z kandydatów jest formalnie lepiej wykształcony
Krąży po internecie, że poza granicami Polski dopisało się przed II turą milion wyborców - ktoś to może jakoś skomentować?
Wariant rumuński już sprawdzony i zadziałał, więc w ogóle by mnie to nie zdziwiło.
Jeśli jednak to dosłowna "zagranica" wybierze Polakom prezydenta... będzie to tak grube, że chyba jednak za grube i oby przyniosło ogień w następnym rozdaniu.
kto kontroluje wybory za granicą? Nikt. Ambasady organizują wybory, sporządzają protokoły - najłatwiejsze miejsce do oszukiwania.
W 2010 w wyborach prezydencki za granicą oddano 201 586 głosów. Teraz Trzaskowski na wiecu mówi - nie traćmy nadziei, za granicą do drugiej tury dopisało się 600 000 osób. Polaków za granicą jest mniej więcej tyle samo. Sam widzisz co się dzieje.
https://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/140000.htm#miasto
Polacy nie mają żadnych narzędzi kontroli tego, co dzieje się poza naszymi granicami. Mam nadzieję, że po Rumunii przynajmniej Amerykanie zaczną się temu przyglądać.
Trzaskowski miał wygrać w cuglach więc na przygotowanie wału wyborczego na wielką skalę nie było za dużo czasu. W pierwszej turze było 500k teraz 700k.
Przy tych różnicach może wystarczyć wał „na małą skalę”.
Po X-ie krążyły posty że w Wawie dopisało się 160 tys wyborców, we Wrocku 80 tys..
Inne miasta pewnie też nie gorsze.....
znalazłem info ale to raczej nołnejm że do spisu dopisało się łącznie 175 tys osób a 35 tys wzięło zaświadczenia o prawie do głosowania - tylko nie wiem czy chodzi o Warszawę czy o cały kraj.
Za granicą dopisało się na 2 turę 211 tys. więcej niż ma pierwszą.
Spokojnie za granicą część dopisanych głosowała tylko w pierwszej turze np. turyści którzy teraz zagłosują w kraju
bardzo ładne są te czerwone koraliki. Komuchy zawsze lubiły mieć coś czerwonego na szyi - chustka, krawat, teraz korale. Nic się nie zmienia.
My jesteśmy na działce i głosować będziemy po południu. Moja Żona zastanawia się czy ewentualny wybuch śmiechu na widok faceta z koralami może być odebrany jako wykroczenie.
Proponuję mu zawiesić naszyjnik z kartofli
Frekwencja wewiosce na 12:00:
27.84%
Bardzo wysoka frekwencja do godziny 12 - 24,83%. Ale w 2020 była porównywalna - 24,73% i w stosunku do 2020 r. widać obecnie zmianę na korzyść wsi. Na ten moment jestem umiarkowanym optymistą. Podiwiejte:
https://pbs.twimg.com/media/GsW-DF9XgAAQ73b?format=jpg
Edit: przypomnijcie jak zrobić obrazek?
Niedziela cudów zacznie się dopiero po 21.
Raczej nie będzie już nigdzie korali.
Palade zrobił największą głupotę, kiedy zaczął podawać przewidywane wyniki w zależności od frekwencji. Krąży też drugi powód do paniki, bo nasz elektorat ma głosować wyłącznie do południa. W tych wyborach całkiem inaczej to wszystko może wyglądać.
Jeśli porówna się frekwencję w II turze z 2020 r. z tą w 2025 r., to nic strasznego się nie dzieje, również jeśli chodzi o przyrosty w województwach.
Plus ponoć dwa tygodnie temu na zachodzie rano utrzymywała się deszczowa pogoda.
Ważny głos na Karola Nawrockiego.
Oczywiście, napiszę ezopowo i ogólnikowo by nie mieć wrażenia, ze ktoś reaguje.
A to bzdura, bo zmieniła się struktura elektoratu. Na Nawrockiego wg sondaży głosuje więcej młodych wyborców.