Skip to content

Humer

1303304306308309456

Komentarz

  • edytowano April 2021
    XD
  • romeck napisal(a):
    Już nawet nie bije się mieczem, tylko "swordem", .
    Aż mi się przypomniała FForumkowiczka Black Sword. Ktoś jeszcze pamięta?

  • Plus jeden
  • Odświeżyłem sobie pamięć oglądając zdjęcia ze zlotu w Koszutach (na którym nie byłem) i widzę, że towarzystwo się rozpierzchło od tego czasu w bardzo różne strony. Na naszym forum ostał się jeno Ignac i MarianoX. No i Porys, w porywach.
  • edytowano April 2021
    Brzost napisal(a):
    romeck napisal(a):
    Już nawet nie bije się mieczem, tylko "swordem", .
    Aż mi się przypomniała FForumkowiczka Black Sword. Ktoś jeszcze pamięta?

    Pamiętam, nawet w realu miałem okazję spotkać.
  • Brzost napisal(a):
    Odświeżyłem sobie pamięć oglądając zdjęcia ze zlotu w Koszutach (na którym nie byłem) i widzę, że towarzystwo się rozpierzchło od tego czasu w bardzo różne strony. Na naszym forum ostał się jeno Ignac i MarianoX. No i Porys, w porywach.
    Duża enklawa jest na Fejsiku. Ale tam towarzystwo generalnie zlewaczałe, w najlepszym razie fularowe. Nas mają za jakiś cyrk dziwadeł.
  • fular na zmarszczki na szyi
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):

    Duża enklawa jest na Fejsiku. Ale tam towarzystwo generalnie zlewaczałe, w najlepszym razie fularowe. Nas mają za jakiś cyrk dziwadeł.
    Kulega to umie "zachęcić" do fejsika.

    :))
  • edytowano April 2021
    Richard Dawkins został pozbawiony tytułu Humanisty Roku, nadanego mu przez Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistów (tzn. ateistów) 25 lat temu.

    Za transfobię. Podobnież traktował osoby trans i niebinarne z nie dość czołobitnym szacunkiem.

    Dziesięciolecia walki z Panem Bogiem ledwo psu na budę się zdały.

  • Walka klasowa zaostrza się w miarę postępów budownictwa socjalistycznego.
  • ombretta napisal(a):
    Richard Dawkins został pozbawiony tytułu Humanisty Roku, nadanego mu przez Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistów (tzn. ateistów) 25 lat temu.

    Za transfobię. Podobnież traktował osoby trans i niebinarne z nie dość czołobitnym szacunkiem.

    Dziesięciolecia walki z Panem Bogiem ledwo psu na budę się zdały.

    Odrobina radości wieczorem. Najbardziej mię ucieszyło, że ten tytuł chumanisty roku zabrali mu nie za rok bieżący tylko wstecz za rok 1996.
  • Są lepsi od Sowietów. Tamci zawracali tylko bieg rzek, oni zawracają czas.
  • Chyba Janek Pietrzak kiedyś zauważył, że pośmiertne wykluczenie z partii (chodziło o KPCh) to pół biedy - cała bieda będzie wtedy, kiedy zaczną przyjmować.
  • ombretta napisal(a):
    Chyba Janek Pietrzak kiedyś zauważył, że pośmiertne wykluczenie z partii (chodziło o KPCh) to pół biedy - cała bieda będzie wtedy, kiedy zaczną przyjmować.
    Mormoni ogarnęli i ten drobiazg.
  • W sumie to sam nie wiem, co lepsze - zostać pośmiertnie tayszem, mormonem, czy też może humanistą roku 1996.
  • No, Mickiewicza i Słowackiego jakby zaliczali pośmiertnie do stojących "po właściwej stronie". Norwida też jakoś próbowali, przemilczając część twórczości. Tylko Krasiński reakcjonista kompletnie się nie nadawał.
  • Ba, komuniści wydawali nawet Trybunę Ludu. A kto im ten tytuł wymyślił, a, gałubcziki?
  • Nacjonalista?
  • Nieno, właśnie internacjonalista, bo oryginał brzmiał: "Trybuna Ludów" (w liczbie mnogiej). Komuniści zadowolili się zmienioną wersją, zapewne za sprawą odchylenia prawicowo-nacjonalistycznego tow. Wiesława.
  • Brzost napisal(a):
    Nieno, właśnie internacjonalista, bo oryginał brzmiał: "Trybuna Ludów" (w liczbie mnogiej). Komuniści zadowolili się zmienioną wersją, zapewne za sprawą odchylenia prawicowo-nacjonalistycznego tow. Wiesława.
  • romeck napisal(a):
    allium napisal(a):
    "Zakaz od
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    romeck napisal(a):
    Motes napisal(a):
    ..., bo język internetów to angielski. To współczesna łacina. Chłoną to jak gąbka zanurzona w wodzie chłonie wodę.
    Już tu pisałem, jak mój syn2, pięcioipółlatek ganiał po pokajach i krzyczał coś o "pet'ach". Pytam się go - Ossochozi? - No, pety! Takie-a-takie. - Aaa, to po angielsku zwierzaki domowe, pupile: pieski, kotki, chomiczki... - No, pety!

    Teraz jest... gorzej. ;)

    paczpan, dotąd pety to były po polsku niedopałki papierosów, a od zakazu palenia — plastikowe butelki.

    Pewnie w przedszkolu albo w innych zabawach z rówieśnikami spotkał się8https://en.m.wikipedia.org/wiki/Littlest_Pet_Shop

    Nie. (A w kiosku mam i Barbie Pets i sam magazyn z 'petamic Littlest PetShop za 10,99 zł)) Po prostu "petsy" weszły do języka dzieci.
    Zna z gier i z jutjuberów graczowych tych gier.
    Już nawet nie bije się mieczem, tylko "swordem", a jak go dźgnę (zabiję), to on -"Mam jeszcze dwa "HaPe", czyli "życia".

    Wasze dzieci są zacofane (co nie dziwota, patrząc po rodzicach):
    image
  • Fak diz sziet, że tak to z młodzieżowa ujmę.
  • W ogóle pojęcie "zwierzę domowe" to wynaturzenie, zwierzęta służą do pracy a nie zabawy. Wynikła z tego inna patologia pod nazwą "schroniska dla zwierząt", gdzie się kolekcjonuje zwierzęta która powinny być uśpione i opłaca to zajęcie ciężkim pieniądzem z budżetu.
  • Przemko napisal(a):
    W ogóle pojęcie "zwierzę domowe" to wynaturzenie, zwierzęta służą do pracy a nie zabawy. Wynikła z tego inna patologia pod nazwą "schroniska dla zwierząt", gdzie się kolekcjonuje zwierzęta która powinny być uśpione i opłaca to zajęcie ciężkim pieniądzem z budżetu.
    ...a potem usypia.
  • Patrząc na wielki trud bolszewików w zakresie niszczenia języka, to czekam na postulaty że jedynymi kanonicznymi niefaszystkowskimi i nieburżuazyjnymi "słowami" są jakieś nieartykułowane dźwięki.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    W ogóle pojęcie "zwierzę domowe" to wynaturzenie, zwierzęta służą do pracy a nie zabawy. Wynikła z tego inna patologia pod nazwą "schroniska dla zwierząt", gdzie się kolekcjonuje zwierzęta która powinny być uśpione i opłaca to zajęcie ciężkim pieniądzem z budżetu.
    ...a potem usypia.
    Jak brałem psa z Palucha to widziałem klatki z psami "nie do wzięcia", agresywne, niezrównoważone, nie wyglądało aby ktoś planował je usypiać.
  • Oj tam oj tam "pies to rzecz krotochwilna" stąd nie mozna go było wnosić w posagu jeśli panna szła do klasztoru.
    Mowa tu o pieskach domowych z ras tzw. do towarzystwa, które miewały czasem dużą wartość. Charty whippet zostały wychodowane do wyścigów czyli uciechy widzów.

    Nadmieniam także , ze psów rasowych z udokumentowanym pochodzeniem w schroniskach nie spotyka się.
  • edytowano April 2021
    Przemko napisal(a):
    W ogóle pojęcie "zwierzę domowe" to wynaturzenie, zwierzęta służą do pracy a nie zabawy.
    ?
    dom = zabawa?

    przypomnę, że jeszcze za naszych dziadków i babć - kozy, kury... mieszkały w zasadzie przy domu

  • I służyły do pracy czy zabawy? Pożywienie.
  • Przemko napisal(a):
    I służyły do pracy czy zabawy? Pożywienie.
    nie dopisałem do kur psa i kota, tych się nie je... (nie liczę Wuhan)

    zresztą samo pojęcie "udomowione" przecież jest, czyli nie o zwierzęta domowe tobie chodzi, tylko o... pety! miluśkie słodkie żyjące zabawki.
    tedy to tak!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.