@garbulek powiedział(a):
Bardziej to Muchowa uczyniła :-)
Trzeci set to był triller
Najpierw 2:0 dla Czeszki, potem Iga ją doszła.
Następnie panie się przełamywały aż do stanu 4:4
Iga wygrała na sucho 9 gema.
A na koniec Czeszka sama siebie przełamała z wisienką na torcie w postaci podwójnego błędu serwisowego.
Ale jaja. ale jaja, mamy absolutnego beniaminka. Zdecydowana większość kibiców w Polsce dopiero teraz się dowie gdzie Niepołomice leżą. Ale i tak będą grać gdzie indziej.
@JORGE powiedział(a):
Ale jaja. ale jaja, mamy absolutnego beniaminka. Zdecydowana większość kibiców w Polsce dopiero teraz się dowie gdzie Niepołomice leżą. Ale i tak będą grać gdzie indziej.
@JORGE powiedział(a):
Ale jaja. ale jaja, mamy absolutnego beniaminka. Zdecydowana większość kibiców w Polsce dopiero teraz się dowie gdzie Niepołomice leżą. Ale i tak będą grać gdzie indziej.
CHyba jednak Nieciecza była wiekszą wiochą. Niepołomice to jednak wieki historii, zamki królewskie, polowania. A dziś takie przedmieście/sypialnia Krakowa.
Puszcza Puszczą, a tu się okazuji że piekarz z Polski zostawił w tyle cały motorowy świat i jego tim wygrał se 24 godzinny wyścig Lemans w stulecie imprezy.
Pan Śmiechowski jako właściciel sieci piekarni zasponsorował synu swojemu team wyścigowy w klasie LMP2 ( cokolwiek to znaczy bo pojęcia nie mam) no i jego zespół Inter Eropol zajatpierwsze miejsce na pudle tej imprezy.
Tam są trzy kategorie.
1. Hajperkar, dla jakichś tam gigantów finansowo-motorowych czy coś takiego. Sensacyjnie wygrało Ferrari, gdyż bardzo dawno nie jeździli a teraz zrobili kara i od razu wygrali.
2. Właśnie ten LMP2, co piszesz - jest to najliczniejsza grupa i chyba właśnie najgłówniejsza, mimo że sprzęty gorsze niż w hajper.
3. Jakieś tam prawie seryjne auta, też liczna grupa ale nie tak prestiżowa.
Dodajmy że za piekarzem na drugim miejscu przyszedł Kubica, który był chyba faworytem. A więc polski dublet.
A ten Śmiechowski piecze kaiserki, m.in. dla Eklerka.
@marniok powiedział(a):
Tak, Kubica drugi ale jego team niepolski więc się liczy ale jakby groszku mniej.
Europol to piastowski zespół rajdowo-piekarniczy.
O!
Ale tylko jeden kierowca Europolu na trzech urodzony na piastowskiej ziemi.
Ja nie oglądałem (towarzyskich nie oglądam prawie wcale), ale sama statystyka jest powalająca, 1 strzał, 1 celny i 1 gol. 33% posiadania piłki. Jeśli komuś serio przeszkadzal defensywny styl Michniewicza, to tu jest o wiele bardziej defensywnie, że słabszym zespołem i do tego w meczu, gdzie ewentualna porażka nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami, więc spokojnie można zaryzykować.
Oglądałem do tej pory wszystkie zwycięskie mecze Polaków z Niemcami.
Tutaj było mniej "Częstochowy" niż za Nawałki- trzeba przyznać, że Niemce celnie strzelają. A gdyby Frankowski nie przewrócił się o własne nogi, to też byłoby 2-0.
Nie ma co narzekać. Trochę poprawić szczegóły i będzie drużyna na ćwierćfinał ME
@qiz powiedział(a):
Oglądałem do tej pory wszystkie zwycięskie mecze Polaków z Niemcami.
Tutaj było mniej "Częstochowy" niż za Nawałki- trzeba przyznać, że Niemce celnie strzelają. A gdyby Frankowski nie przewrócił się o własne nogi, to też byłoby 2-0.
Nie ma co narzekać. Trochę poprawić szczegóły i będzie drużyna na ćwierćfinał ME
Ja sze zastanawiam. Czy te miemce takie słabe, czy nasza obrona taka dobra... Za czasów Poldiego i Klosego robieli z nami co chcieli, a teraz nie mogli dojść do klarownej sytuacji. Farta mieli że nam kontry nie wychodziły.
Ja sze zastanawiam. Czy te miemce takie słabe, czy nasza obrona taka dobra... Za czasów Poldiego i Klosego robieli z nami co chcieli, a teraz nie mogli dojść do klarownej sytuacji. Farta mieli że nam kontry nie wychodziły.
Oni eksperymentowali, my eksperymentowaliśmy, może sztaby coś ustaliły, tak więc ten tego.
A dwa, to chyba czas roztrenowania się zbliża więc i forma może być mocno wakacyjna.
Wyciąganie wniosków więc, jest obarczone sporą niepewnością.
Ja sze zastanawiam. Czy te miemce takie słabe, czy nasza obrona taka dobra... Za czasów Poldiego i Klosego robieli z nami co chcieli, a teraz nie mogli dojść do klarownej sytuacji. Farta mieli że nam kontry nie wychodziły.
Oni eksperymentowali, my eksperymentowaliśmy, może sztaby coś ustaliły, tak więc ten tego.
A dwa, to chyba czas roztrenowania się zbliża więc i forma może być mocno wakacyjna.
Wyciąganie wniosków więc, jest obarczone sporą niepewnością.
Nie ma Poldiego i Miro, którzy rozumieli po polsku, choć Niemcy.
Noale fakt, to były dwa dobre transfery ze Śląska do NRF
Komentarz
"Czy Pani Puszcza się ta podoba?"
Zresztą mnie się właśnie podobają geograficzne nazwy klubów. Puszcza Niepołomice, Pustynia Błędów, Podbeskidzie... Powiśle Warszawa...
Pustynia Błędów the best!
👣
🐾
🐾
Isia wygrała kolejny turniej wielgoszlemowy i nie dopuściła by koleżanka Łukaszenki zasiadła na stolcu liderki rankingu.
Bardziej to Muchowa uczyniła :-)
Iga. Isia to inna tenisistka.
Trzeci set to był triller
Najpierw 2:0 dla Czeszki, potem Iga ją doszła.
Następnie panie się przełamywały aż do stanu 4:4
Iga wygrała na sucho 9 gema.
A na koniec Czeszka sama siebie przełamała z wisienką na torcie w postaci podwójnego błędu serwisowego.
PUSZCZA!!!!
Termalika Nieciecza!
prasłowiańskie !
przepolskie!
Ale jaja. ale jaja, mamy absolutnego beniaminka. Zdecydowana większość kibiców w Polsce dopiero teraz się dowie gdzie Niepołomice leżą. Ale i tak będą grać gdzie indziej.
jagdo gdzie ? w Puszczy!
Byłem dziś w we wspomnianej Puszczy, sympatyczne miejsce.
Na Wiśle będą grać
CHyba jednak Nieciecza była wiekszą wiochą. Niepołomice to jednak wieki historii, zamki królewskie, polowania. A dziś takie przedmieście/sypialnia Krakowa.
Ciekawe, czy wniosą jakąś nową jakoś, czy tylko egzotykę.
Puszcza Puszczą, a tu się okazuji że piekarz z Polski zostawił w tyle cały motorowy świat i jego tim wygrał se 24 godzinny wyścig Lemans w stulecie imprezy.
Pan Śmiechowski jako właściciel sieci piekarni zasponsorował synu swojemu team wyścigowy w klasie LMP2 ( cokolwiek to znaczy bo pojęcia nie mam) no i jego zespół Inter Eropol zajatpierwsze miejsce na pudle tej imprezy.
Turbo piekarnia gurom.
Tam są trzy kategorie.
1. Hajperkar, dla jakichś tam gigantów finansowo-motorowych czy coś takiego. Sensacyjnie wygrało Ferrari, gdyż bardzo dawno nie jeździli a teraz zrobili kara i od razu wygrali.
2. Właśnie ten LMP2, co piszesz - jest to najliczniejsza grupa i chyba właśnie najgłówniejsza, mimo że sprzęty gorsze niż w hajper.
3. Jakieś tam prawie seryjne auta, też liczna grupa ale nie tak prestiżowa.
Dodajmy że za piekarzem na drugim miejscu przyszedł Kubica, który był chyba faworytem. A więc polski dublet.
A ten Śmiechowski piecze kaiserki, m.in. dla Eklerka.
Tak, Kubica drugi ale jego team niepolski więc się liczy ale jakby groszku mniej.
Europol to piastowski zespół rajdowo-piekarniczy.
O!
Dali do pieca, nie ma co!
Ale tylko jeden kierowca Europolu na trzech urodzony na piastowskiej ziemi.
Ale to oni przyszli na służbę.
Z obowiązku należy wspomnieć że wygraliśmy 1:0 z mniemcami.
To jeszcze tylko Anglia zostaje i bedzie można umierać.
Oglądałem fragmentarycznie i odniosłem wrażenie, że styl gry był a'la Michniewicz + Szczęsny w super formie jak na ostatnich MŚ.
Ja nie oglądałem (towarzyskich nie oglądam prawie wcale), ale sama statystyka jest powalająca, 1 strzał, 1 celny i 1 gol. 33% posiadania piłki. Jeśli komuś serio przeszkadzal defensywny styl Michniewicza, to tu jest o wiele bardziej defensywnie, że słabszym zespołem i do tego w meczu, gdzie ewentualna porażka nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami, więc spokojnie można zaryzykować.
Oglądałem do tej pory wszystkie zwycięskie mecze Polaków z Niemcami.
Tutaj było mniej "Częstochowy" niż za Nawałki- trzeba przyznać, że Niemce celnie strzelają. A gdyby Frankowski nie przewrócił się o własne nogi, to też byłoby 2-0.
Nie ma co narzekać. Trochę poprawić szczegóły i będzie drużyna na ćwierćfinał ME
Drużyny tego szkoleniowca tak grają, tz defensywnie i średnio ładnie. Tyle w temacie.
mecz towarzyski z Niemcami to oksymormon
Ja sze zastanawiam. Czy te miemce takie słabe, czy nasza obrona taka dobra... Za czasów Poldiego i Klosego robieli z nami co chcieli, a teraz nie mogli dojść do klarownej sytuacji. Farta mieli że nam kontry nie wychodziły.
Oni eksperymentowali, my eksperymentowaliśmy, może sztaby coś ustaliły, tak więc ten tego.
A dwa, to chyba czas roztrenowania się zbliża więc i forma może być mocno wakacyjna.
Wyciąganie wniosków więc, jest obarczone sporą niepewnością.
Nie ma Poldiego i Miro, którzy rozumieli po polsku, choć Niemcy.
Noale fakt, to były dwa dobre transfery ze Śląska do NRF