@KazioToJa powiedział(a):
40 tys na trybunach, Salamon lokals, wychowanek Lecha. Pokazali, że mogą jeszcze gorzej grać i co? I nic. Kibice i tak przyjdą, bo tylko dla piłkarzy miasto zbudowało taki fajny stadion, nikt inny nie wygeneruje takich emocji , bo nigdy nie zgromadzi takiej masy kibiców chociażby z powodów technicznych.
Ciekawe ile jeszcze znają sposobów na pokazanie, że nic nie muszą. Bo to piłka nożna została odgórnie wybrana na sport łączący kibiców.
Ale kiedy Lech rok temu świetnie sobie radził w pucharach to już nie pamiętasz ? A zakładanie, że sportowcy chcą przegrywać i akceptują przegrywane pokazuje, że nie miałaś nigdy nic wspólnego ze sportem.
Cała Polska chce żeby Jagiellonia zdobyła mistrzostwo bo po prostu gra w piłkę. Ładnie, ofensywnie, bezkompromisowo. W sobotę mecz z Piastem, chyba najbardziej niewygodnym przeciwnikiem dla Jagi. A do mistrzostwa potrzebne są 4 pkt (wtedy nie interesują nas wyniki Śląska). Wyjdzie ? Kto to wie ...
I to jest straszne, niech ten sezon już się skończy, nie znasz dnia ani godziny.
Widzę, że Śląsk ma trudniejsze mecze, z dwiema krakowskimi drużynami. Powinna Jaga wygrać.
Ale nie rozumiem, dlaczego cała Polska ma chcieć jej zwycięstwa. A co jak ktoś preferuje bardziej defensywny styl gry? Z mniejszą liczbą straconych bramek?
A zakładanie, że sportowcy chcą przegrywać i akceptują przegrywane
Niewiele razy byłem na stadionie na meczu piłkarskim ale z połowa z tego to były ustawki (na jednym z nich zawodnik po strzeleniu bramki złapał się za głowę). Może sportowcy nie lubią przegrywać, ale z jakichś powodów czasem chcą i wtedy siłą rzeczy akceptują.
@KazioToJa powiedział(a):
40 tys na trybunach, Salamon lokals, wychowanek Lecha. Pokazali, że mogą jeszcze gorzej grać i co? I nic. Kibice i tak przyjdą, bo tylko dla piłkarzy miasto zbudowało taki fajny stadion, nikt inny nie wygeneruje takich emocji , bo nigdy nie zgromadzi takiej masy kibiców chociażby z powodów technicznych.
Ciekawe ile jeszcze znają sposobów na pokazanie, że nic nie muszą. Bo to piłka nożna została odgórnie wybrana na sport łączący kibiców.
Ale kiedy Lech rok temu świetnie sobie radził w pucharach to już nie pamiętasz ? A zakładanie, że sportowcy chcą przegrywać i akceptują przegrywane pokazuje, że nie miałaś nigdy nic wspólnego ze sportem.
widzisz, ja kibicuję kibicom. Mogliby swoją potrzebę identyfikacji ze sportowcami przerzucić na zwycięzców w sporcie, w którym sportowcom lepiej wychodzi, ale wyłącznie piłce nożnej państwo funduje duże stadiony. Arbitralny wybór. Wiem, że sportowcy i działacze bardzo się starają, ale jakoś im nie wychodzi. Dlaczego więc to 40 tys. ma kibicować piłkarzom a nie np żużlowi? Bo w Poznaniu nie ma tak dużego stadionu pod żużel. A kibicowanie stało się formą spędzania czasu. No i idzie w "nic się nie stało" zamiast w "nasi górą". Kibice nie zasługują na to.
@JORGE powiedział(a):
Cała Polska chce żeby Jagiellonia zdobyła mistrzostwo bo po prostu gra w piłkę. Ładnie, ofensywnie, bezkompromisowo. W sobotę mecz z Piastem, chyba najbardziej niewygodnym przeciwnikiem dla Jagi. A do mistrzostwa potrzebne są 4 pkt (wtedy nie interesują nas wyniki Śląska). Wyjdzie ? Kto to wie ...
I to jest straszne, niech ten sezon już się skończy, nie znasz dnia ani godziny.
Ej Jorge, cała Polska w cieniu Śląska. A co nie? Zobaczymy za tydzień
@Janusz powiedział(a):
W tym okolicznościach przyrody Jorge proszony o komentarz. Ciekawe co Hadaj powie.
Jagiellonia nigdy nie będzie mistrzem, a Hadaj zawsze będzie chujem. Tylko to pierwsze nie jest prawdziwe ... Obejrzałem jakiś czas temu filmiki Hadaja, ten facet jest pieprznięty, samo zło.
Arcyciekawy sezon, który pokazał na którym etapie jest nasza piłka klubowa. Każdy mógł wygrać z każdym. A w ostatecznym rozrachunku, tytuł zdobyła drużyna, która chciała za wszelką cenę strzelić jak najwięcej bramek w każdym meczu. Nawet kosztem tego, że się odsłoni, dlatego punktów jest tyle ile jest. Nikt nigdy nie zdobył tyle goli w lidze 77, w całej historii.
Adrian Siemieniec, w wieku 33 lat, prowadząc pierwszy pełny sezon w ekstraklasie (a przedtem trenował tylko rezerwy i był asystentem) zdobył mistrzostwo Polski, będąc jednym z kluczowych czynników wpływających na ostateczny wynik. Szok ! No w sumie tak, ale on 10 lat postawił na trenerkę.
@Janusz powiedział(a):
W tym okolicznościach przyrody Jorge proszony o komentarz. Ciekawe co Hadaj powie.
Jagiellonia nigdy nie będzie mistrzem, a Hadaj zawsze będzie chujem. Tylko to pierwsze nie jest prawdziwe ... Obejrzałem jakiś czas temu filmiki Hadaja, ten facet jest pieprznięty, samo zło.
Od tego faceta wręcz wali siarką, i nie chodzi tutaj o agresją i ekspresję.
Oczywiście wielkie gratulację dla Jagi pierwszego mistrza z północy Polski!
Dopiero niedawno sobie uświadomiłem, że w Polsce mamy zadziwiającą dysproporcję między północą a południem w wielu aspektach. Pomimo, że w innych krajach wygląda to inaczej (wg tych samych kryteriów i zasad).
Ciekawa rzecz. Gdyby linię podziału przepuścić linią Warszawa-Poznań, to na północ od niej mamy trzy klubiki, na południe -- klubików 13, z ŻKS Puszcza na czele.
Omówienie tej mapy wykracza poza tematykę tego wątku, ale tak - zaludnienie naszego kraju ma ogromny wpływ na rożnego rodzaju inicjatywy. I nie tylko chodzi tu o ilość, ale też i jakość, wszystko poniżej linii Warszawa - Poznań.
Po prostu - jest Polska A i Polska B z tym, że już od dawna nie jest to podział Wschód-Zachód tylko Północ-Południe. Polska jest na Południu, na północy jest tylko kilka wysepek: Warszawa (trudno by nie była), Trójmiasto i Białystok dużo bardziej niż Poznań.
@los powiedział(a):
Po prostu - jest Polska A i Polska B z tym, że już od dawna nie jest to podział Wschód-Zachód tylko Północ-Południe. Polska jest na Południu, na północy jest tylko kilka wysepek: Warszawa (trudno by nie była), Trójmiasto i Białystok dużo bardziej niż Poznań.
Zła wiadomość dla Strzepana Twardocha.
Mała Sycylia, White Stock i Suvalkija z okolicznymi terenami mają patriotyczny potencjał, zaś Posen wydaje się wciąż mieć żal za ustalenia Traktatu Wersalskiego.
Komentarz
Nie no, jak Salomon to znaczy że sprawiedliwości stało się zadość
Daj się lidze skończyć
Ale kiedy Lech rok temu świetnie sobie radził w pucharach to już nie pamiętasz ? A zakładanie, że sportowcy chcą przegrywać i akceptują przegrywane pokazuje, że nie miałaś nigdy nic wspólnego ze sportem.
Nu, w tych ciężkich czasach, to i za Dżagę mogę kciuki potrzymać. Teraz wyzwanie jest przed nimi ogromne -- NIE ZJEBAĆ TEGO.
Cała Polska chce żeby Jagiellonia zdobyła mistrzostwo bo po prostu gra w piłkę. Ładnie, ofensywnie, bezkompromisowo. W sobotę mecz z Piastem, chyba najbardziej niewygodnym przeciwnikiem dla Jagi. A do mistrzostwa potrzebne są 4 pkt (wtedy nie interesują nas wyniki Śląska). Wyjdzie ? Kto to wie ...
I to jest straszne, niech ten sezon już się skończy, nie znasz dnia ani godziny.
Widzę, że Śląsk ma trudniejsze mecze, z dwiema krakowskimi drużynami. Powinna Jaga wygrać.
Ale nie rozumiem, dlaczego cała Polska ma chcieć jej zwycięstwa. A co jak ktoś preferuje bardziej defensywny styl gry? Z mniejszą liczbą straconych bramek?
Niewiele razy byłem na stadionie na meczu piłkarskim ale z połowa z tego to były ustawki (na jednym z nich zawodnik po strzeleniu bramki złapał się za głowę). Może sportowcy nie lubią przegrywać, ale z jakichś powodów czasem chcą i wtedy siłą rzeczy akceptują.
widzisz, ja kibicuję kibicom. Mogliby swoją potrzebę identyfikacji ze sportowcami przerzucić na zwycięzców w sporcie, w którym sportowcom lepiej wychodzi, ale wyłącznie piłce nożnej państwo funduje duże stadiony. Arbitralny wybór. Wiem, że sportowcy i działacze bardzo się starają, ale jakoś im nie wychodzi. Dlaczego więc to 40 tys. ma kibicować piłkarzom a nie np żużlowi? Bo w Poznaniu nie ma tak dużego stadionu pod żużel. A kibicowanie stało się formą spędzania czasu. No i idzie w "nic się nie stało" zamiast w "nasi górą". Kibice nie zasługują na to.
Ej Jorge, cała Polska w cieniu Śląska. A co nie? Zobaczymy za tydzień
Raczej nie. Imaz w 90 minucie dzisiejszego meczu załatwił sprawę.
Mistrzostwa Polski w szachach rozpoczęte. Gra cała czołówka poza Dudą.
Iink do jednej z transmisji:\
W tym okolicznościach przyrody Jorge proszony o komentarz. Ciekawe co Hadaj powie.
Kolega mi przysłał z Białegostoku:
Jagiellonia nigdy nie będzie mistrzem, a Hadaj zawsze będzie chujem. Tylko to pierwsze nie jest prawdziwe ... Obejrzałem jakiś czas temu filmiki Hadaja, ten facet jest pieprznięty, samo zło.
MISTRZ MISTRZ, JAGA MISTRZ !!!
Arcyciekawy sezon, który pokazał na którym etapie jest nasza piłka klubowa. Każdy mógł wygrać z każdym. A w ostatecznym rozrachunku, tytuł zdobyła drużyna, która chciała za wszelką cenę strzelić jak najwięcej bramek w każdym meczu. Nawet kosztem tego, że się odsłoni, dlatego punktów jest tyle ile jest. Nikt nigdy nie zdobył tyle goli w lidze 77, w całej historii.
Adrian Siemieniec, w wieku 33 lat, prowadząc pierwszy pełny sezon w ekstraklasie (a przedtem trenował tylko rezerwy i był asystentem) zdobył mistrzostwo Polski, będąc jednym z kluczowych czynników wpływających na ostateczny wynik. Szok ! No w sumie tak, ale on 10 lat postawił na trenerkę.
gratulacje !
Od tego faceta wręcz wali siarką, i nie chodzi tutaj o agresją i ekspresję.
Oczywiście wielkie gratulację dla Jagi pierwszego mistrza z północy Polski!
No w końcu jakieś urozmaicenie. Cracovia by w końcu mogła coś zdobyć, bo Wisła z Pucharem
Dobre wieści dla warsiaskich intligientów:
https://pilkanozna.pl//index.php/Wydarzenia/I-Liga/1037915-fortuna-1-liga-utrzymanie-polonii-warszawa.html
Mapa klubów, które wystąpią w Ekstraklasie w następnym sezonie.
https://x.com/CezaryKawecki/status/1797329031433523483?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1797329031433523483|twgr^8ae7756c67c4921227e54d730aed098072fa2c34|twcon^s1_&ref_url=https://gol24.pl/mapa-klubow-pko-ekstraklasy-w-nowym-sezonie-kierowca-autobusu-pogoni-placze-jak-to-widzi/ar/c2-18576903
Dopiero niedawno sobie uświadomiłem, że w Polsce mamy zadziwiającą dysproporcję między północą a południem w wielu aspektach. Pomimo, że w innych krajach wygląda to inaczej (wg tych samych kryteriów i zasad).
To samo w siatce. Północ to tylko Gdańsk i Olsztyn. Potem Warszawa i reszta południe. Większość na Śląsku.
Ciekawa rzecz. Gdyby linię podziału przepuścić linią Warszawa-Poznań, to na północ od niej mamy trzy klubiki, na południe -- klubików 13, z ŻKS Puszcza na czele.
Polska piłka (i nie tylko) do końca lat 90-tych w znacznej części wunglem kamiennem stała, stąd "cała Polska w cieniu Śląska".
Nie bez znaczenia są też silne, jeszcze przedwojenne extradycje piłkarskie na Śląsku.
A tam. Mapa gęstości zaludnienia:
Omówienie tej mapy wykracza poza tematykę tego wątku, ale tak - zaludnienie naszego kraju ma ogromny wpływ na rożnego rodzaju inicjatywy. I nie tylko chodzi tu o ilość, ale też i jakość, wszystko poniżej linii Warszawa - Poznań.
Polska nie leży tam gdzie powinna ...
Po prostu - jest Polska A i Polska B z tym, że już od dawna nie jest to podział Wschód-Zachód tylko Północ-Południe. Polska jest na Południu, na północy jest tylko kilka wysepek: Warszawa (trudno by nie była), Trójmiasto i Białystok dużo bardziej niż Poznań.
Zła wiadomość dla Strzepana Twardocha.
klub o nazwie Puszcza bardzo mnie się podoba
powinien ich browar żubra sponsorować albo Bank Ochrony Środowiska
Mała Sycylia, White Stock i Suvalkija z okolicznymi terenami mają patriotyczny potencjał, zaś Posen wydaje się wciąż mieć żal za ustalenia Traktatu Wersalskiego.