3 czerwca 2004 władze Kolejorza zaproponowały PZPN, by mecz o Superpuchar Polski połączyć ze spotkaniem ligowym. Zupełnie przypadkowo sprzyjał temu terminarz ekstraklasy, obydwaj zainteresowani (Lech i Wisła Kraków) mieli 11 czerwca 2004 spotkać się na Stadionie Miejskim w Poznaniu w ostatniej 26. kolejce sezonu 2003/2004. Po uzyskaniu pozytywnej opinii Związku, szybko okazało się, iż wariant oszczędnościowy to strzał w dziesiątkę. Sam mecz zakończył się remisem 2:2. Choć w 90. minucie zakończyło się spotkanie ligowe, nadal trwał Superpuchar Polski, więc zarządzono serię rzutów karnych. Gospodarze zaimponowali skutecznością (4:1) i w ciągu półtora tygodnia zgarnęli obydwa możliwe wówczas pucharowe trofea (Pucharu Ligi w tej edycji bowiem nie przeprowadzono).
Jednakowoż różnicę lig ciężko będzie przeskoczyć.
Zanim przeczytałem twój cytat, też pomyślałem, że tak bym to rozwiązał. Mecz 90 minut i karne. Ale nie przyszło mi do głowy, że ktoś z 2 ligi może wygrać puchar. To taka losowa dyscyplina czy puchar mało kogo interesował? Wiem, że nie ma już PZP, ale poza kasą nie ma żadnego bonusa dla zwycięzcy?
Świadkowie Jehowy wynajęli kiedyś Spodek w Katowicach (niedaleko w Mysłowicach mają swój superkompleks) na swój światowy kongres.
Ludzie, którym zdawali po zakończeniu spotkań obiekt, byli bardzo zaskoczeni czystością obiektu po weekendowym obłożeniu. [to apropo KŚJ w Białymstoku]
A co do Serbów to skubańcy w ostatniej sekundzie doliczonego czasu gry wyrównali że Słoweńcami.
Mają jaja.
Wprawdzie obejrzałem tylko mecz Polaków z Cholanją, ale uważam, że finał jest dziś: Hiszpania- Włochalnia.
Eksperdzi zachwycają się szeroką kadrą Francy, gdy to Chiszpania ma na rezerwie: Nacho, Joselu, Jesusa Navasa, F.Torresa, Olmo...
@qiz powiedział(a):
Wprawdzie obejrzałem tylko mecz Polaków z Cholanją, ale uważam, że finał jest dziś: Hiszpania- Włochalnia.
Eksperdzi zachwycają się szeroką kadrą Francy, gdy to Chiszpania ma na rezerwie: Nacho, Joselu, Jesusa Navasa, F.Torresa, Olmo...
ESP 🇪🇸 ma Negros przede wszystkim w swoim składzie, a ITA 🇮🇹 nie ma. I dlatego ESP 🇪🇸 zdecydowanie dominuje. Tak to się zrobiło w europejskim footballu, że kto ma Negros ten zwycięża
@qiz powiedział(a):
Wprawdzie obejrzałem tylko mecz Polaków z Cholanją, ale uważam, że finał jest dziś: Hiszpania- Włochalnia.
Eksperdzi zachwycają się szeroką kadrą Francy, gdy to Chiszpania ma na rezerwie: Nacho, Joselu, Jesusa Navasa, F.Torresa, Olmo...
ESP 🇪🇸 ma Negros przede wszystkim w swoim składzie, a ITA 🇮🇹 nie ma. I dlatego ESP 🇪🇸 zdecydowanie dominuje. Tak to się zrobiło w europejskim footballu, że kto ma Negros ten zwycięża
O, to dobrze ! Żukowska mówiła, że widziała ostatnio kilkunastu piłkarzy z Afryki u nas.
bez Negros z grupy nawet nie będziemy w stanie wychodzić na dużych imprezach (ME, MŚ). Nasze bugodrzańskie kopacze mają bowiem mental "polska biała Muzina"
i jeszcze ten wyimek z tamtej słynnej przemowy cara Aleksandra II (bez żadnych aluzji i kontekstów ☝️)
"Potrafię poskromić tych, którzy by zachowali marzenia…. Pomyślność Polski zależy od zupełnego zlania się jej z innymi narodami mojego cesarstwa… To co mój ojciec zrobił (Mikołaj I), dobrze zrobił”.
No i postkolonialne Negros 🇫🇷 z zacięciem godnym jakobinów wykrzyczały teraz "Marsyliankę". Bo mają zaindukowane w głowiznach i duszach czarnych jak Mokebe w dżungli równikowej Afryki 🐘🦒🦓🦁, że za Dantonem trzeba mieć zawsze jedną perspektywę: "Odwagi, odwagi, tylko tego nam teraz potrzeba!" (tego zabrakło w naszym obozie, kiedy brano się za sądownictwo, czy media)
Dla mnie Euro się skończyło. Nie byłem zbytnim optymistą przed mistrzostwami, ale szansa była, mała, jednak pozwalała oglądać mecze z nadzieją, że jakąś rolę odegramy. Nie odegraliśmy, trudno, ale mnie już jakoś te imprezy z pozycji beznamiętnego oglądacza nie kręcą.
Jaka przyszłość ? Kibicem w szkockim stylu nie mam zamiaru być, zawsze powinno się jechać po medal. Bardzo irytująca sytuacja, właściwie polska piłka reprezentacyjna jedyny co mi daje to frustrację.
metafora pomiędzy Michniewiczem a jego następcami, jest taka jak między PiS i PO;
piłka nożna to system, dotyczy to zarówno szkolenia, przygotowań jak i meczu więc mamy taki efekt jaki mamy;
a piłkarsko, to czas Lewandowskiego, Szczęsnego i ich pokolenia się skończył, więc dla dobra reprezentacji należy ich przestać powoływać i szukać młodszych, nawet jeżeli chwilami będą gorsi od obecnej formy weteranów (przypadek Ikera Casillasa w Realu)
Kiedyś pytali przyszłego tatusia-kibica o imę potomka. Jak będzie chłopczyk, to Robert. A jak dziewczynka, to Gadocha 😉 Ale kto dziś wie, o co chodzi......
Polacy przegrali. Wynik znam, ale meczu akurat nie oglądałem, toteż pytam: Grali ładnie i nie było wstydu? Była walka do upadłego? Bo najgorzej jak wygrywają lub remisują w takim stylu jak na mundialu. Wtedy siara a tak można być z "chłopaków" zadowolonym.
Metarofa z PiS mi się nie podoba. PiS grał ładnie i wygrywał a PO gra brzydko i przegrywa (Polskę).
Metarofa z PiS mi się nie podoba. PiS grał ładnie i wygrywał a PO gra brzydko i przegrywa (Polskę).
Było bardziej POwsko, za to dla odmiany pismak też jedzie POwsko. Nie wiem co ci ludzie mają we łbach:
Nasza tęsknota za ładnym futbolem bierze się z przykrych doświadczeń. Z tej traumy katarskiej, gdy na Mundialu 2022 Czesław Michniewicz zaproponował nam estetycznego zakalca, od którego walił odór trupiego jadu. Zadziwiliśmy wtedy świat najbardziej niestrawną piłką w historii. Ten wstyd i zażenowanie w nas pozostało. Nie chcemy tego nigdy więcej.
Komentarz
Jednakowoż różnicę lig ciężko będzie przeskoczyć.
Zanim przeczytałem twój cytat, też pomyślałem, że tak bym to rozwiązał. Mecz 90 minut i karne. Ale nie przyszło mi do głowy, że ktoś z 2 ligi może wygrać puchar. To taka losowa dyscyplina czy puchar mało kogo interesował? Wiem, że nie ma już PZP, ale poza kasą nie ma żadnego bonusa dla zwycięzcy?
Świadkowie Jehowy wynajęli kiedyś Spodek w Katowicach (niedaleko w Mysłowicach mają swój superkompleks) na swój światowy kongres.
Ludzie, którym zdawali po zakończeniu spotkań obiekt, byli bardzo zaskoczeni czystością obiektu po weekendowym obłożeniu. [to apropo KŚJ w Białymstoku]
A co do Serbów to skubańcy w ostatniej sekundzie doliczonego czasu gry wyrównali że Słoweńcami.
Mają jaja.
Fratelli d'Italia 🇮🇹
Forza Italia! 💪👊
Wprawdzie obejrzałem tylko mecz Polaków z Cholanją, ale uważam, że finał jest dziś: Hiszpania- Włochalnia.
Eksperdzi zachwycają się szeroką kadrą Francy, gdy to Chiszpania ma na rezerwie: Nacho, Joselu, Jesusa Navasa, F.Torresa, Olmo...
ESP 🇪🇸 ma Negros przede wszystkim w swoim składzie, a ITA 🇮🇹 nie ma. I dlatego ESP 🇪🇸 zdecydowanie dominuje. Tak to się zrobiło w europejskim footballu, że kto ma Negros ten zwycięża
O, to dobrze ! Żukowska mówiła, że widziała ostatnio kilkunastu piłkarzy z Afryki u nas.
bez Negros z grupy nawet nie będziemy w stanie wychodzić na dużych imprezach (ME, MŚ). Nasze bugodrzańskie kopacze mają bowiem mental "polska biała Muzina"
Obaczymy dzisiaj, mam nadzieję że Lewandowski przypomni sobie jak się rzuca ludźmi o ziemię.
A noga go nie boli, jakoby?
Wygląda na to że boli.
I co?
Jak tam robaczkom idzie z cesarskimi?
Koniec mistrzostw, do widzenia!
"Żadnych marzeń Panowie, żadnych marzeń"
Czyli co, znowu nie dogonili tego balona w skórze? Potrafi się on toczyć bardzo szybko.
i jeszcze ten wyimek z tamtej słynnej przemowy cara Aleksandra II (bez żadnych aluzji i kontekstów ☝️)
"Potrafię poskromić tych, którzy by zachowali marzenia…. Pomyślność Polski zależy od zupełnego zlania się jej z innymi narodami mojego cesarstwa… To co mój ojciec zrobił (Mikołaj I), dobrze zrobił”.
Myślę, że w każdej szatni trener rywali mówił mniej więcej coś takiego co kiedyś mówił Smuda do swoich przed grą:
🇦🇹 Sie spielen Scheiße! Wir werden sie vermasseln!
i już niedługo:
🇫🇷 Ils jouent à la merde ! Foutons-les en l'air !
Ech, za PiS to przynajmniej z grupy potrafili wyjść...
Czy dziennikarze przeproszą pana Michniewicza za medialną nagonkę?
A nawet dojść do ćwierćfinału i odpaść dopiero po karnych.
Coś Pan! Nie po to opowiada się farmazony za kasę żeby się potem z tego tłumaczyć.
Ale garniaków takich nie miał. Ja też kiedyś przymierzałem się do strollera ale zabnegaciałem i chodzę w koszulkach, krótkich gaciach i sandałach.
i macie tutej. Niejaki expierd Kuczyński napisał był na portalu X (niegdyś Tweeter). A Edenu pisał już o tym wew wczoraj, że problemem jest "polska biała Muzina"
https://x.com/KuczynskiG/status/1804209319061213204?t=9b8dp23rXXrpuqHHXwMa0g&s=19
To posłuchajmy coś w tomacie. Bo co nam innego pozostało 🤷♂️
No i postkolonialne Negros 🇫🇷 z zacięciem godnym jakobinów wykrzyczały teraz "Marsyliankę". Bo mają zaindukowane w głowiznach i duszach czarnych jak Mokebe w dżungli równikowej Afryki 🐘🦒🦓🦁, że za Dantonem trzeba mieć zawsze jedną perspektywę: "Odwagi, odwagi, tylko tego nam teraz potrzeba!" (tego zabrakło w naszym obozie, kiedy brano się za sądownictwo, czy media)
Dla mnie Euro się skończyło. Nie byłem zbytnim optymistą przed mistrzostwami, ale szansa była, mała, jednak pozwalała oglądać mecze z nadzieją, że jakąś rolę odegramy. Nie odegraliśmy, trudno, ale mnie już jakoś te imprezy z pozycji beznamiętnego oglądacza nie kręcą.
Jaka przyszłość ? Kibicem w szkockim stylu nie mam zamiaru być, zawsze powinno się jechać po medal. Bardzo irytująca sytuacja, właściwie polska piłka reprezentacyjna jedyny co mi daje to frustrację.
Takie refliksje mnie najszły:
Kiedyś pytali przyszłego tatusia-kibica o imę potomka. Jak będzie chłopczyk, to Robert. A jak dziewczynka, to Gadocha 😉 Ale kto dziś wie, o co chodzi......
Z profila prof. Miodka
To były czasy, eh!
Polacy przegrali. Wynik znam, ale meczu akurat nie oglądałem, toteż pytam: Grali ładnie i nie było wstydu? Była walka do upadłego? Bo najgorzej jak wygrywają lub remisują w takim stylu jak na mundialu. Wtedy siara a tak można być z "chłopaków" zadowolonym.
Metarofa z PiS mi się nie podoba. PiS grał ładnie i wygrywał a PO gra brzydko i przegrywa (Polskę).
Było bardziej POwsko, za to dla odmiany pismak też jedzie POwsko. Nie wiem co ci ludzie mają we łbach: