Nie no, Jastrzębskiemu wystarczy wygrać 3-0 lub 3-1 to jest zasadniczo obowiązkiem przeciw dziadkom z Grecji. No i Polska będzie miała jeszcze dwóch reprezentantów w Perugii.
Probierz zadał szyku, znowu wielki mecz kadry w eleganckim wdzianku. A Lewandowski jak kiedyś Iniesta w półfinale Barcelony z Czelsji, pod samą poprzeczkę.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Po pierwsze masz większe urozmaicenie, bo nie powtarzasz meczów. Po drugie to pozwala też na zorganizowanie - raczej w LM niż w tych niższych - hitów (meczów między topowymi drużynami) od pierwszej rundy, ale z mniejszym ryzykiem wyeliminowania tych zespołów z dalszej rundy. To jest model, który już ewoluuje w stronę NHL (zakładam, że w NBA jest tak samo / podobnie), czyli runda zasadnicza każdy z każdym, a potem faza pucharowa.
Dla zespołów z niższych miejsc rankingowych to wątpię czy lepiej. Szanse awansu spadają. Ale mogą się ograć z większą liczbą zespołów.
Po prawie całym sezonie nowy format oceniam bardzo pozytywnie.
Oczywiście system trochę "rozwaliło" PSG, które ledwo weszło do fazy pucharowej, po czym ograło w karnych zwycięzcę fazy zasadniczej, czyli Liverpool i w efekcie doszło do finału. Ale poza tym dużo się zgadzało, w półfinałach zagrały poza PSG drużyny z miejsc 3-4. Czyli system generalnie działa, ciekawe mecze są na każdym etapie, a w czołówce grają najlepsi.
To było nieprawdopodobne, fakt że Zawierciu wypadli dwaj podstawowi gracze.
Choć dla mnie to przegrana Projektu była zaskoczeniem, bo Jastrzębski szykuje się na przebudowę/redukcję składu, więc tam bez niespodzianek.
Gratuluję Lechowi Poznań tytułu mistrza Polski. Zasłużyli. I jednocześnie cieszę się, że to nie jest sRaków, nie da się patrzeć na nic w tym zespole, stadionie, kibicach. Ale trzeba przyznać, że całą nasza pucharowa czwórka nadaje się, może w przyszłej edycji pucharowej w faxie grupowej zagrają 3 z 4 ?
Komentarz
Pierdolec właściciela po zabiciu jego przyjaciela Rabina, konkretnie tego Rabina: יצחק רבין
to o Harry Potrze?
wizard to czarodziej?
Nu nu, Legła i Jaga w komplecie w ćwierćfinale Ligi Konferencji.
O ile dobrze rozumiem, to oznacza, że w przyszłym sezonie eurowpierdol będzie przywilejem 5, a nie 4 jak dotąd, drużyn z Tenkraju.
Dawno nie było, aby na wiosnę przechodzić do kolejnej rundy w piłce kopanej zespołów.
Natomiast w siatkarskiej Lidze Mistrzów okolice dramatu:
Tak więc, Warszawa prawie za burtą, Jastrzębski skromne szanse, Zawiercie raczej już może jechać do Łodzi.
Nie no, Jastrzębskiemu wystarczy wygrać 3-0 lub 3-1 to jest zasadniczo obowiązkiem przeciw dziadkom z Grecji. No i Polska będzie miała jeszcze dwóch reprezentantów w Perugii.
Mnie zaskoczyła Warszawa, czy wystawy były tak słabe, że zamiast atakować grali kiwkami?
No dramat.
Probierz zadał szyku, znowu wielki mecz kadry w eleganckim wdzianku. A Lewandowski jak kiedyś Iniesta w półfinale Barcelony z Czelsji, pod samą poprzeczkę.
Na wszelki wypadek nie oglądałem i jakoś nie żałuję...
Ja nawet zapomniałem że grali a zresztą byłem bardzo śpiący wczoraj. Ale odnotować że Lewy strzelił dla repry i to nie z karnego.
Kurde, Litwa na fali, dziś remis z Finlandią. 2:2.
Nasi dopiero o 9 zaczynają. To jakiś mecz dla młodzieży, bo mi już się chce spać.
To może nie taki wstyd, że z tą Litwą tylko 1:0?
To żaden wstyd Waszmości. To nasza duma narodowa. Tak
droga do unii? L-PL?
Kto dziś gra?
Polska-Litwa.
A z kim?
Austria-Węgry!
Spokojnie, Polska na pierwszym miejscu w tabeli.
Przed wakacjami zostaje tylko pyknąć Finlandię i do jesieni spokój.
Holandia jeszcze się nie rozgrzewa nawet.
Bohater z meczu z Maltą. Ja pierdolę!;!
Nic z tego nie będzie. Piłkarze nie wiedzą co mają grać. O czym napomniał Lewandowski, co powinno zakończyć karierę Probierza w kadrze.
Jaki prezes takie wszystko ...
Gość, spec od sprzedaży, ale świetnie oddał przyczyny porażek naszej reprezentacji:
Po prawie całym sezonie nowy format oceniam bardzo pozytywnie.
Oczywiście system trochę "rozwaliło" PSG, które ledwo weszło do fazy pucharowej, po czym ograło w karnych zwycięzcę fazy zasadniczej, czyli Liverpool i w efekcie doszło do finału. Ale poza tym dużo się zgadzało, w półfinałach zagrały poza PSG drużyny z miejsc 3-4. Czyli system generalnie działa, ciekawe mecze są na każdym etapie, a w czołówce grają najlepsi.
Dobre 3 dni dla Leonów.
To było nieprawdopodobne, fakt że Zawierciu wypadli dwaj podstawowi gracze.
Choć dla mnie to przegrana Projektu była zaskoczeniem, bo Jastrzębski szykuje się na przebudowę/redukcję składu, więc tam bez niespodzianek.
Gratuluję Lechowi Poznań tytułu mistrza Polski. Zasłużyli. I jednocześnie cieszę się, że to nie jest sRaków, nie da się patrzeć na nic w tym zespole, stadionie, kibicach. Ale trzeba przyznać, że całą nasza pucharowa czwórka nadaje się, może w przyszłej edycji pucharowej w faxie grupowej zagrają 3 z 4 ?
Kolejorz na tory!
👣
🐾
🐾
W meczu z Finlandią będzie trzech piłkarzy grających na co dzień w polskich klubach:
Bartosz Mrozek (Lech Poznań)
Maximillian Oyedele (Legia Warszawa)
Oskar Repka (GKS Katowice)
http://www.90minut.pl/news/337/news3374732-eMS-Kadra-Polski-na-mecz-z-Finlandia-i-spotkanie-towarzyskie-z-Moldawia.html
Jak typujecie dziś meczyk po wczorajszych sparingach amatorów?
Czel Sej! Czel Sej!
Mnie najbardziej się podobał spontan na rynku. Z rozrzewnieniem wspominam lata dziewięćdziesiąte i początek tego tysiąclecia.
Nic się nie działo. Medialny obraz nijak się ma do rzeczywistości.
Byłem na rynku i w okolicy od 16 do 20.
Armatka wodna byla chyba o 15.
Jedyne co irytowało, to tajniaki w kominiarkach. Ewidentnie boją się ujawniania twarzy przed marszami (np. Marsz Niepodległości)
Na jakim rynku? Coś mnie ominęło?
We Wrocku, wczoraj, Real vs Chelsa na rynku w ramach spontanu. Znaczy wczoraj była dogrywka, bo zaczęło się ponoć dzień wcześniej
OK. Dzięki.