Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

1233234235236238

Komentarz

  • W podstawówce mieliśmy nauczyciela od ZPT i PO, którego lekcje urozmaicaliśmy sobie, notując częstotliwość wypowiadanych przez niego niektórych słów. W czołówce było "niejednokrotnie", "przykładowo" i "zasadniczo". Z wybranych słów układaliśmy sobie pierwszą, drugą i trzecią ligę. Takietam sztubackie zabawy ;-)

  • @Brzost powiedział(a):
    W podstawówce mieliśmy nauczyciela od ZPT i PO, którego lekcje urozmaicaliśmy sobie, notując częstotliwość wypowiadanych przez niego niektórych słów. W czołówce było "niejednokrotnie", "przykładowo" i "zasadniczo". Z wybranych słów układaliśmy sobie pierwszą, drugą i trzecią ligę. Takietam sztubackie zabawy ;-)

    Na pewno był zachwycony, z jaką uwagą spijano słowa z ust jego.

  • Tak, braliśmy żywy udział, zadając pytania, żeby sprowokować większą liczbę pożądanych słów.

  • We wspomnieniach Alberta Speera jest passus, że urządzano sobie podobną zabawę ale z niejakim Adolfem Hitlerem. Któregoś dnia na dość licznym wiecu Adolf użył po raz kolejny któregoś z magicznych słów (już nie pamiętam jakiego) i Speer (który wtedy jeszcze nie zaliczał się do jego zwolenników) zaczął się śmiać. Hitler przebił się wzrokiem przez tłum, spojrzał z oddali Speerowi w oczy i powiedział: Istotnie, chyba nadużywam tego słowa.

  • Wracając zaś do wpisu założycielskiego, Legia jest w Lidze Konferencji jedyną drużyną z kompletem zwycięstw i bez jednej straconej bramki.

    Z elitarnej grupy z kompletem zwycięstw wypadła niestety Jaga po pechowym remisie z NK Celje (Słowenia).

    http://www.90minut.pl/liga/1/liga13489.html

  • Jest nadal na podium więc niedaleko od elity.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Była na Tut. Forum mowa o tym czym fusbal jest dla grubego Szwaba, a czym futbol dla Angoli. Otóż, odniosłem wrażenie, że dla Polaków piłka nożna jest po to, by mogli się poczuć najgorszym śmieciem świata.

    Taka przeciętna wrzuta spod prezesa.

  • Ojtam, w minionym tygodniu Polonia dwakroć obiła Wisłę, więc był to tydzień miły. A że Polonia jest raczej średniakiem pierwszej (czyli drugiej) ligi, to w zasadzie mógłbym złożyć akces do SPF.

  • Mamy dzisiaj z Synem3 "wieczór sportowy"
    Oglądamy sobie na kanałach sportowych różne dyscypliny - trochę snookera, teraz właśnie mecz FC Barcelona - Betis w Pucharze Króla, a chwilę wcześniej mecz na MŚ w ręczną.
    No i Polska gra z Niemcami, wynik był chyba 12:11 dla naszych, Polacy w osłabieniu atakują i sędzia odgwizduje faul Niemiec w obronie. Syn mi mówi "bardzo dobrze, tata, zagwizdał", się pytam "czemu?"
    A on mi pokazuje na ekranie wstrzymany zegar meczu na ....19 min i 39 sek. i mówi "Szwaby zawsze takie same...."

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    W podstawówce mieliśmy nauczyciela od ZPT i PO, którego lekcje urozmaicaliśmy sobie, notując częstotliwość wypowiadanych przez niego niektórych słów. W czołówce było "niejednokrotnie", "przykładowo" i "zasadniczo". Z wybranych słów układaliśmy sobie pierwszą, drugą i trzecią ligę. Takietam sztubackie zabawy ;-)

    Na pewno był zachwycony, z jaką uwagą spijano słowa z ust jego.

    Bardzo dobrze, bardzo dobrze. Siadaj, dostateczny

  • Ale nie uznał.

    👣

    🐾
    🐾

  • @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    Ale nie uznał.

    Kalosz.

  • Ale że jak, ta piłka była w tej sytuacji bramkarza czy też wydawa mi się że sędzia mu ją oddał bo on tak rozumie przepisy?
    Czy chciał ukryć że jest stronniczy ale mu nie wyszło?

  • No kurwa!
    Nie uznać trzech (!) bramek to trzeba być drukarzem jak ta lala!
    Skandaloza!!!

  • Sensacyjne wieści z Zabrza. Chodzi o przyszłość Lukasa Podolskiego. Przełom!

    Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce wyjaśni się przyszłość Lukasa Podolskiego. Wygląda na to, że były reprezentant Niemiec planuje związać się z Górnikiem Zabrze na dłużej. Ale... niekoniecznie jako aktywny piłkarz. Mistrz świata z 2014 r. złożył ofertę kupna ekstraklasowego klubu, w którym występuje! Będzie miał jednak konkurenta, o czym informują Nowiny Zabrzańskie.

    31 stycznia minął termin, do kiedy potencjalni inwestorzy mogli zgłaszać oferty kupna Górnika Zabrze z rąk miasta. Od lat to właśnie Zabrze jest właścicielem klubu grającego w Ekstraklasie, ale zanosi się na zmiany. Jak informują Nowiny Zabrzańskie, miasto otrzymało dwie oferty, a jedna z nich jest szczególnie interesująca.

    Wśród zainteresowanych jest bowiem... Lukas Podolski. Były reprezentant Niemiec, a obecnie piłkarz Górnika jest mocno związany z miastem i kibicami i stara się pomagać klubowi. Teraz to on chce zostać właścicielem klubu. Musi jednak liczyć się z konkurencją.

    Innym zainteresowanym nabyciem Górnika jest firma Zarys, która, jak donosi Goal.pl, jest złożona z lokalnych biznesmenów. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce faktycznie Górnik przejdzie w ręce prywatnego właściciela. Koperty z ofertami mają zostać otwarte w poniedziałek 3 lutego.

    Co to oznacza dla przyszłości Lukasa Podolskiego? Choć doświadczony piłkarz może przejąć klub i stać się jego właścicielem, to wcale nie oznacza to, że miałby jednocześnie zakończyć piłkarską karierę. Nawet w samej Ekstraklasie zdarzało się, że współwłaściciel klubu występował w pierwszej drużynie — tak było w przypadku Jakuba Błaszczykowskiego w Wiśle Kraków.

  • Sensacyjne wieści to z USA, czyli Luka Dončić w Lakers za Daviesa. To początek karuzeli, bo w Jezioranach jest teraz dramatyczne dziura w trumnie, a obrona staje się teoretyczna, bo ani LeBron ani Luka nie bronią.

    A na krajowym podwórku to szacun dla kibiców Legii:
    Kibice Legii do Nowackiej: "Chcieliśmy napisać, że jesteś w porządku, ale się przejęzyczyliśmy i dlatego jest napisane, że jesteś antypolską k***ą"

  • edytowano 3 February

    Dla NBA to jest iście trumpowe zdarzenie. Bo Doncić, Davis, ani nikt inny w Stanach tego transferu się nie spodziewali. GM Dallas zaproponował dwa dni temu taką wymianę GM Lakers i szybko temat klepnęli. Gwiazdy nie miały tu nic do gadania i to jest właśnie przełom. Tą ligą rządzą zawodnicy, z ogromną dla niej szkodą. Luka Docic miał wyjebane na zasady, w końcu Cubanowi się cierpliwość skończyła. Pat Riley w Heat dojeżdża teraz Butlera, bo temu wydaje się, że może merdać psem. Mam nadzieje, że idzie nowe, bo ta liga jest nie do oglądania.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Sensacyjne wieści to z USA, czyli Luka Dončić w Lakers za Daviesa. To początek karuzeli, bo w Jezioranach jest teraz dramatyczne dziura w trumnie, a obrona staje się teoretyczna, bo ani LeBron ani Luka nie bronią.

    A na krajowym podwórku to szacun dla kibiców Legii:
    Kibice Legii do Nowackiej: "Chcieliśmy napisać, że jesteś w porządku, ale się przejęzyczyliśmy i dlatego jest napisane, że jesteś antypolską k***ą"

    Ona to potraktuje jako komplement. To tak, jakby mi ktoś napisał, że jestem antynieniecki albo antyrosyjski.

  • Problemem ligi NBA są seryjne rzuty za 3, które niszczą widowisko. Drugi nowotwór, to tchórzliwość władz spowodowana chciwością.
    Rozkapryszone gwiazdki były zawsze.

  • edytowano 3 February

    Algoryt YT skusił mnie do obejrzenia dwóch filmów o przyczynach spadku popularności NBA. Pierwszy to te trójki. Myślałem, że to biega o strefę, ale chyba faktycznie nie. Mówiono jeszcze, że za ostro gwiżdże się zasłony, że pozwala się nosić piłkę podczas kozłowania, że dwutakt to tak naprawdę trójtakt, że nie wolno im się cieszyć po akcji (zwłaszcza w twarz rywala - to idzie w stronę siatkówki), że generalnie kastrują widowisko.

    Ja jednak widzę co innego. Obecna siatkówka w porównaniu z 1990 to brzydka gra bez indywidualności.

    Jak by tak wziąć każdego ze składu na Barcelonę, to były legendy sportu.

  • To samo dzieje się zresztą w tenisie. Zdaje się, że to zwolnienie piłek i nawierzchni doprowadziło do zunifikowania gry. W latach 90 połowa tytułów wielkoszlemowych była wygrywana przez zawodników serw i wolej. Od ruskiej dekady już żaden turniej nie był wygrany przez zawodnika biegającego do siatki. Mało tego. W pierwszej 10 nie ma już nikogo z jednoręcznym backhendem (w tenisie kobiecym to już chyba w 100), przez co wszystkie mecze są identyczne. Klepanie z głębi kortu lewo prawo.

    Z drugiej strony jest w tym i dobra rzecz - zniechęca to do tracenia czasu na pierdoły.

  • edytowano 3 February

    Spada oglądalność nie tylko koszykówki i siatkówki, ale także piłki nożnej. Głównym, choć nie jedynym, powodem jest narastająca tiktokoza, zwłaszcza młodego pokolenia,

    Coraz trudniej utrzymać uwagę widzów przyzwyczajonych do kilkudziesięciosekundowych rolek przez koszmarnie długą 10 minutową kwartę, a co dopiero prze 45-minutową połowę.

    Licznym z nich wystarczają highlighty z najciekawszymi akcjami...

  • W NBA kroki czy noszoną zawsze były traktowane dość ulgowo, co powoduje, że byli gracze z NBA mają problem w Europie, o ile za młodu nie grali tutaj.
    Z uwagi na trend/modę na rzuty za trzy mało się ceni klasycznych centrów.
    W mojej ocenie, bardziej NBA zaszkodziło przymilanie się do mediów przez pozwalanie na wchodzenie do szatni itp. oraz opisana przez MarianoX koza, a konkretnie tiktokoza

  • edytowano 3 February

    Akurat te trójki to trochę temat przegrzany, bo właśnie dochodzą do głosu centrzy, dawno nikt tak nie zdominował gry jak mistrz sprzed 2 sezonów - Nikoja Jokic, są też i inni, tendencja się odwraca, ale powoli.

    Problemem dzisiejszego sportu jest jego sztuczność. Ludzi chcą walki, prawdziwej rywalizacji, w końcu poczuć się my-oni. Niech leje się nawet krew. Pat Riley, trenując Knicks w latach '90 za pomoc we wstaniu z prakietu rywalowi - karał pieniężnie. Ogólnie panowały święte wojny np. wiadomo było, że jak będą grać Knicks z Heat, będą dymy. Detroit z końca lat '80 pacyfikowało wręcz Jordana, fizycznie wbijając w ziemię, Chicago regularnie od nich dostawało, ale w końcu kiedy Bulls wygrali, Pistonsi zeszli z parkietu jakby nie było wygranej drużyny, jakby ona nie istniała. Słabe powiadacie ? Ale prawdziwe, ludzkie.

    A dzisiaj czarnuchy zbijają sobie po piątuni po meczu, śmieją się, patrzą w prywatne statsy i liczą setki milionów dolarów. A sędziowie karzą przewinieniami technicznymi za złe spojrzenie na przeciwnika. A taki Reblon sobie zażyczył z synkiem grać, bo odejdzie i Lakers się ugięli. Tej ligi nie da się oglądać, miałem jeszcze 2 lata temu abonament na wszystkie mecze, no nie zdzierżyłem.

  • To też było wymieniane jako jedna z przyczyn. Nie ma już pojedynków Malone-Rodman.

  • @trep powiedział(a):
    To też było wymieniane jako jedna z przyczyn. Nie ma już pojedynków Malone-Rodman.

    Lambierze było wspomnieć ;)
    Po prostu sport ma być pluszowy aby nikogo nie zniechęcić. To mają być pięknie wyglądające słupy ogłoszeniowe, a nie zakapiory takie jak Patrick Ewing.
    Zobaczcie co się dzieje z nazwami drużyn: Pelikany zastąpiły Szerszenie!

  • edytowano 3 February

    A zaczęło się od zamiany nazwy Washington z Bullets na Wizards,

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.