JORGE napisal(a): W każdym razie, Jarosław Kaczyński odniósł wielkie zwycięstwo.
Najistotniejszy jest styl tego tego zwycięstwa - to kolumna pancerna powoli i metodycznie zgniatająca każde gniazdo oporu a nie błyskotliwy rajd komandosów. Beata charyzmy ma tyle co zapałka trucizny a bez kłopotu zdobyła władzę. Wydaje się, że każdy kogo Kaczyński wskaże palcem, pstryknięciem znokautuje dowolnego wroga. Taka klęska nie daje wiele nadzieji pokonanym (za to daje wiele bulu), więc co mądrzejsi z nich zaczynają się już układać.
tak na powaznie to nie sadze aby Jaroslaw Kaczynski musial uczyc sie od kogokolwiek a juz najmniej od Niemaszkow. On mial rodzicow, a zwlaszcza Matke.
ktos wczoraj napisal, ze Smolensk przemienil twardy Elektorat PISu w granit.
tak, mam nadzieje, ze porowniania Smolenska do Katynia w tym punkcie sa nietrafne: Katyn nas rozwalil, Smolensk zas byl ciosem, ktory stwaorzyl jadro. i reakcje: DOSYC. Premier Kaczynski uosabia te cudowna, i realistyczna! prawde, ze zaiste, wystarczy postawic na siebie.
yanusson napisal(a): Podobno Żelichowski też nie wszedł
Wśród leśnych solidaruchów wielka Schadenfreude :-) W latach 1992-1993 Dyrektorem Generalnym LP był Andrzej Rodziewicz, były związkowiec, zresztą mój starszy kolega z Instytutu. W swojej kadencji przeprowadził 99 % dekomunizację stanowisk kierowniczych. Miał u siebie w gabinecie mapę LP, z podziałem na nadleśnictwa. Tam gdzie nadleśniczym był komuch, wetknięta była czerwona chorągiewka, dla pamięci, jako problem do rozwiązania ;-) Za jego kadencji liczba czerwonych chorągiewek zmalała do 3-4 jeśli dobrze pamiętam. Jedną z ostatnich, które przetrwały do wyborów 1993, były Dwukoły, gdzie nadleśnym był Żelichowski. Po wyborach przestał być nadleśniczym ale to dlatego że został ministrem u Pawlaka.
Ciekawym co zrobi rząd z agencjami rolnymi. Moim zdaniem lepiej aby je oczyścił i poddał kontroli. Nie warto tego odpuszczać w zamian za niepewne poparcie w głosowaniach. Jak się PSL odetnie od części konfitur to zaniknie. Trudniej zapewne będzie z OSP oraz samorządami lokalnymi i zależnymi od nich instytucjami.
To było radosne taplanie w się w bagnach, w które wprowadził pijany albo podstawiony przewodnik. Na szczęście wygrzebali się i nikt (poza losem i kilkoma podobnymi) nie zauważył, jak potężna wtopa to była.
Taki hałaśliwy lans jest zawsze wyrazem desperacji, choć z drugiej strony może się udać. Na mego czuja - nie uda się, bo nastroje w PiSie są mocno antybanksterskie.
los napisal(a): To było radosne taplanie w się w bagnach, w które wprowadził pijany albo podstawiony przewodnik. Na szczęście wygrzebali się i nikt (poza losem i kilkoma podobnymi) nie zauważył, jak potężna wtopa to była.
Ważne, że Excathedra zauważyła. I oby zapamiętała.
los napisal(a): To było radosne taplanie w się w bagnach, w które wprowadził pijany albo podstawiony przewodnik. Na szczęście wygrzebali się i nikt (poza losem i kilkoma podobnymi) nie zauważył, jak potężna wtopa to była.
Parę osób się wysypało z niefajnymi afiliacjami. Dobrze, że z pewnym wyprzedzeniem w stosunku do 25.10. Pewne sprawy nawet to ułatwia.
A ja oglądam Republikę - dla kawałków, jakich gdzie indziej nie uświadczyłeś. Chociaż często nudy na pudy, szczególnie jak "słowo do ludu" głosi Terlik. Zawsze wkurzają mnie człowieki, które wiedzą, co Pan Bóg miał na myśli.
Ja wiem jedno: jak PiS zaatakuje na wielu frontach od razu przegra. Nawet USA nie udalo sie okupowac Iraku. Dlugodystansowiec jest spokojny i zrownowazony.
PO rzadzilo dlugo bo nie irytowalo NADMIERNIE swoich przeciwnikow.
Chyba, ze decyduja inne czynnik, o ktorych nie wiem i trzeba dzialac zdecydowanie.
JORGE napisal(a): W każdym razie, Jarosław Kaczyński odniósł wielkie zwycięstwo.
Najistotniejszy jest styl tego tego zwycięstwa - to kolumna pancerna powoli i metodycznie zgniatająca każde gniazdo oporu a nie błyskotliwy rajd komandosów. Beata charyzmy ma tyle co zapałka trucizny a bez kłopotu zdobyła władzę. Wydaje się, że każdy kogo Kaczyński wskaże palcem, pstryknięciem znokautuje dowolnego wroga. Taka klęska nie daje wiele nadzieji pokonanym (za to daje wiele bulu), więc co mądrzejsi z nich zaczynają się już układać.
Z tą Beatką to się jednak nie zgodzę. Ma coś takiego że jak mówi to łatwo mi się słucha. Może to wyuczone? Ma też coś takiego że wzbudza zaufanie. Kupilbym ten używany samochód
Komentarz
tak na powaznie to nie sadze aby Jaroslaw Kaczynski musial uczyc sie od kogokolwiek a juz najmniej od Niemaszkow.
On mial rodzicow, a zwlaszcza Matke.
ktos wczoraj napisal, ze Smolensk przemienil twardy Elektorat PISu w granit.
tak, mam nadzieje, ze porowniania Smolenska do Katynia w tym punkcie sa nietrafne: Katyn nas rozwalil, Smolensk zas byl ciosem, ktory stwaorzyl jadro. i reakcje: DOSYC.
Premier Kaczynski uosabia te cudowna, i realistyczna! prawde, ze zaiste, wystarczy postawic na siebie.
http://wpolityce.pl/polityka/269919-buldogi-wychodza-spod-dywanu-rostowski-atakuje-kopacz-a-doly-partyjne-dodaja-oszukala-nas-jesli-chce-otwartej-wojny-to-bedzie-ja-miala
Najpierw krytykują szefa ile wlezie, aby po minucie na jego pytanie "Idziecie?" ochoczo odpowiedzieć "Idziemy, idziemy".
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/szef-sld-przylapal-ich-na-goracym-uczynku-mlodzi-dzialacze-krytykowali-go-przed-jego-gabinetem,1475958.html?playlist_id=18702
PO rzadzilo dlugo bo nie irytowalo NADMIERNIE swoich przeciwnikow.
Chyba, ze decyduja inne czynnik, o ktorych nie wiem i trzeba dzialac zdecydowanie.