rozum.von.keikobad napisal(a): Więc wróćmy do końca XVIII wieku. Emancypacja innych klas dokonała się ówcześnie jedynie we Francji, Anglii, może Niderlandach i niektórych państwach włoskich.
Oraz w Prusach.
Co zostaje? Hiszpania, Portugalia, południe Włoch, Polska, Skandynawia, Austria, państewka Rzeszy - czyli państwa, które swą anachroniczność niedługo potem objawiły w pełnej krasie.
L. Wałęsa tysiące kilometrów od domu, bez wsparcia rodziny i przyjaciół wydaje się najbardziej samotną osobą na świecie, za towarzystwo mając jedynie internetowe wpisy, które go nie oszczędzają
extraneus napisal(a): Katarzyna "Kasia" Kolenda-Zaleska:
L. Wałęsa tysiące kilometrów od domu, bez wsparcia rodziny i przyjaciół wydaje się najbardziej samotną osobą na świecie, za towarzystwo mając jedynie internetowe wpisy, które go nie oszczędzają
extraneus napisal(a): Katarzyna "Kasia" Kolenda-Zaleska:
L. Wałęsa tysiące kilometrów od domu, bez wsparcia rodziny i przyjaciół wydaje się najbardziej samotną osobą na świecie, za towarzystwo mając jedynie internetowe wpisy, które go nie oszczędzają
Nie tylko internetowe wpisy nie oszczędzają Lechity, ale też ruchy zmarłego generała.
A teraz wyobraźmy sobie, że Lechu palnie sobie w łeb ! Czy mejnstrim może sobie coś bardziej wspaniałego wymyślić ? Aż może warto seryjnego znowu wypuścić ? Bo Lechu ma 350 tys, za wykład i Majami lubi, aż tak bardzo że chyba tam będzie spędzał większość roku. Więc tylko seryjny może to za Lecha zrobić. A to zbyt grubo, a szkoda. Afera z śp. Blidą to by było nic.
JORGE napisal(a): A teraz wyobraźmy sobie, że Lechu palnie sobie w łeb ! Czy mejnstrim może sobie coś bardziej wspaniałego wymyślić ? Aż może warto seryjnego znowu wypuścić ? Bo Lechu ma 350 tys, za wykład i Majami lubi, aż tak bardzo że chyba tam będzie spędzał większość roku. Więc tylko seryjny może to za Lecha zrobić. A to zbyt grubo, a szkoda. Afera z śp. Blidą to by było nic.
JORGE>
Identyczne mrówki myśli po łbie mi dzisiaj chodziły. To by się dopiero Ludlum z Clancym mogli schować przy takiej intrydze.
23 lutego 2016 20:10 Morawiecki: Powinniśmy nakłonić byłych esbeków do mówienia. Jeśli nie będą chcieli, trzeba zabrać im emerytury
Który? Kornel? Coraz mniej mi się podoba legendowanie Kornela na jedynego sprawiedliwego i w ogóle największego bohatera. Dokładnie tak, jakby to miało służyć za postument dla synka. Zaczynam (ach te teorie spiskowe) podejrzewać, że być może dlatego "gupia baba" musiała akurat teraz pójść z papierami do IPN-u. Jeżeli poza kwitami na Bolka, o którym wszyscy dobrze wiedzieliśmy, że był kapusiem, niczego ciekawego w tych teczkach nie będzie, zacznę być przerażona. A emerytury esbekom należy zabrać bez światłych rad pana Morawieckiego. I bez żadnych dodatkowych warunków. Jeżeli kogoś dziwi, dlaczego nie pałam sympatią do bohatera, to przypominam cytat z nie tak dawno przeprowadzonego wywiadu z panem Kornelem - fizykiem, jakby nie było:
Radio Zet Monika Olejnik: Czy według pana marszałka powinna być komisja śledcza w sprawie katastrofy smoleńskiej w Sejmie. Kornel Morawiecki: Ja nie wiem, no jest ta komisja śledcza, no czy powinna być... MO: Prokuratura prowadzi śledztwo. KM: Ona jest, no to jest. Znaczy mi komisja śledcza nie przeszkadza, ale mi przeszkadza to, że brak jest jakby pewnego, takiego wspólnego podejścia, to znaczy, że albo jedni, albo drudzy chcą przekonać, że było, jak było według nich. Ja mam na ten temat swoje zdanie, ale chcę też dojść do prawdy. Właśnie uważam, że wyjaśnienie tej katastrofy było złe, chociaż ja osobiście uważam, że to była niestety katastrofa, no takie jest moje prywatne zdanie. MO: No Antoni Macierewicz twierdzi, że to był zamach i to pierwsza salwa... KM: Ja nie wiem, no może, ale może Antoś więcej wie ode mnie, no może jest więcej, ale ja nie wiem. Przepraszam bardzo, ja bardzo bym chciał żebyśmy my Polacy przyjęli powszechnie prawdę i żeby ta prawda została nam objawiona, bo ja widzę, to mija pięć, już niedługo sześć lat od katastrofy smoleńskiej, a my wciąż nie wiemy naprawdę jak to było. Znaczy sprzeczamy się, kłócimy, różnimy się pod tym względem, ale różnimy się tak troszeczkę interesownie, to znaczy może, nawet różnimy się nie w swoim interesie, o tak bym powiedział. Bo to poróżnienie Polaków jest w interesie jakiś innych sił, bo my dlaczego, powinniśmy dojść do tej prawdy. Ja nie, to jest wielkie nieszczęście, wielka tragedia polska ta katastrofa smoleńska, ale moje zdanie pani Moniko to jest takie, że ta katastrofa została, ja tak uważam, że to tak wyszło, że wszyscy chcieliśmy dobrze i pan prezydent chciał wylądować i Rosjanie go chcieli przyjąć i ten pilot i wszystko, bo to była wielka, 70 rocznica takiej niewyobrażalnej polskiej tragedii, bo właściwie II wojnę światową symbolizują takie dwa słowa Oświęcim i Katyń, tak. No to była podróż, symboliczna podróż do Katynia wtedy całej polskiej elity, itd., to bardzo zależało żeby to wszystko było godnie, no a tu była mgła, stały się jakieś nieuwagi, ja tak uważam, że to było tak. Takie jest moje zdanie, ale przecież ja nie jestem ani śledczym...
mmaria napisal(a): Coraz mniej mi się podoba legendowanie Kornela na jedynego sprawiedliwego i w ogóle największego bohatera. Dokładnie tak, jakby to miało służyć za postument dla synka.
Coraz bardziej na to wygląda... A tak swoją drogą: czy zwróciłaś uwagę na... formę? Jakoś te obecnie promowane wypowiedzi i przemowy KM zbliżone są do majstersztyków oracyjnych. A co my mamy u Olejnej? Pogmatwaną logicznie wypowiedź na pograniczu słowotoku... Jakoś ten kontrast razi. Czyżby jacyś profesjonaliści obecnie wspomagali?
Otóż w dziejach ruskich matką bierną zachowawczość bizantyńska – ojcem zapładniającym łono napad tatarski – a synem spłodzonym, rosnącym, na olbrzyma wyrosłym, rząd moskiewski. Sprzeczne też obojga rodziców znamiona sprzęgł i zlał razem w harmonię potworności. Wyrachowany jak starzec, widzimiśny jak dziecko, namiętnie srogi i chłodno podstępny, układny, chytry przed potężnymi, mściwy, nieubłagany dla słabszych, gwałtownik i kłamca, zdrajca obcym, swoim ujarzmiciel
extraneus napisal(a): Zygmunt Krasiński cytowany przez niezalezna.pl
Otóż w dziejach ruskich matką bierną zachowawczość bizantyńska – ojcem zapładniającym łono napad tatarski – a synem spłodzonym, rosnącym, na olbrzyma wyrosłym, rząd moskiewski. Sprzeczne też obojga rodziców znamiona sprzęgł i zlał razem w harmonię potworności. Wyrachowany jak starzec, widzimiśny jak dziecko, namiętnie srogi i chłodno podstępny, układny, chytry przed potężnymi, mściwy, nieubłagany dla słabszych, gwałtownik i kłamca, zdrajca obcym, swoim ujarzmiciel
Wszystko trafnie.
Wytłumaczcież mi, starsi i mądrzejsi, czemu tak stary i mądry człowień jak Józef Mackiewicz, uważał Bolszewję za coś istotnie różnego od Starej Dobrej Rosji?
krzychol66 napisal(a): A tak swoją drogą: czy zwróciłaś uwagę na... formę? Jakoś te obecnie promowane wypowiedzi i przemowy KM zbliżone są do majstersztyków oracyjnych. A co my mamy u Olejnej? Pogmatwaną logicznie wypowiedź na pograniczu słowotoku... Jakoś ten kontrast razi. Czyżby jacyś profesjonaliści obecnie wspomagali?
Otusz to. Poprzednio niemal niezguła, teraz orzeł. Obyśmy się mylili.
fatuswombatus napisal(a): Może poprzednio ten obraz nie był prawdziwy. Pamiętajmy jak łatwo z ludzi robi się świrów i naćpanych. Posła Janowskiego już zapomnielismy???
A Annę "Solidarność"?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
fatuswombatus napisal(a): Może poprzednio ten obraz nie był prawdziwy. Pamiętajmy jak łatwo z ludzi robi się świrów i naćpanych. Posła Janowskiego już zapomnielismy???
Komentarz
Co zostaje? Hiszpania, Portugalia, południe Włoch, Polska, Skandynawia, Austria, państewka Rzeszy - czyli państwa, które swą anachroniczność niedługo potem objawiły w pełnej krasie.
Cytaty z Mein Kampf też tu będą?
Wałęsa na polecenie SB rzucił stoczniowcom wezwanie: "Idziemy uwolnić naszych kolegów". Wtedy zaczęto ich mordować. https://t.co/OQU6RQkPRO
JORGE>
23 lutego 2016 20:10
Morawiecki: Powinniśmy nakłonić byłych esbeków do mówienia. Jeśli nie będą chcieli, trzeba zabrać im emerytury
:-)
Coraz mniej mi się podoba legendowanie Kornela na jedynego sprawiedliwego i w ogóle największego bohatera. Dokładnie tak, jakby to miało służyć za postument dla synka. Zaczynam (ach te teorie spiskowe) podejrzewać, że być może dlatego "gupia baba" musiała akurat teraz pójść z papierami do IPN-u. Jeżeli poza kwitami na Bolka, o którym wszyscy dobrze wiedzieliśmy, że był kapusiem, niczego ciekawego w tych teczkach nie będzie, zacznę być przerażona.
A emerytury esbekom należy zabrać bez światłych rad pana Morawieckiego. I bez żadnych dodatkowych warunków.
Jeżeli kogoś dziwi, dlaczego nie pałam sympatią do bohatera, to przypominam cytat z nie tak dawno przeprowadzonego wywiadu z panem Kornelem - fizykiem, jakby nie było:
A tak swoją drogą: czy zwróciłaś uwagę na... formę?
Jakoś te obecnie promowane wypowiedzi i przemowy KM zbliżone są do majstersztyków oracyjnych. A co my mamy u Olejnej? Pogmatwaną logicznie wypowiedź na pograniczu słowotoku... Jakoś ten kontrast razi.
Czyżby jacyś profesjonaliści obecnie wspomagali?
Wytłumaczcież mi, starsi i mądrzejsi, czemu tak stary i mądry człowień jak Józef Mackiewicz, uważał Bolszewję za coś istotnie różnego od Starej Dobrej Rosji?
Obyśmy się mylili.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia