Skip to content

Łukasz Warzecha - Smerf Ważniak czy Smerf Maruda?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Bo po przeczytaniu tego mam wątpliwości?
«13456

Komentarz

  • Debil.
    Korwinista, któremu przyzwyczajenie do dobrego żarcia i wódy nie pozwala przejść do Najwyższego Czasu.
  • no ale brak dostępu do ucha oberporezesa był tu niejednokrotnie podnoszony więc może troche racji jest?
  • no i ten wynik głosowania
    dejcie spokój.....
    u nas wyniki 508 do 507 chodza a i tak jest pewnośc machloji a co dopiero 1008 do 7
    wał korbowy!!!!
  • Pajac. Zdecydowanie wolałby go w przeciwnym obozie.
  • Dlaczego ci chłopcy nie poprzestają na dyskusjach o tym, czy Romanowowie byli legalnymi królami Królestwa Polskiego tylko zawsze musza wleźć na nie swoje poletko.
  • marniok napisal(a):
    no ale brak dostępu do ucha oberporezesa był tu niejednokrotnie podnoszony więc może troche racji jest?
    Karol Marx też miał sporo racji i co z tego, skoro z częściowo poprawnej diagnozy wyciągnął częściowo błędne wnioski i postulował obłędne metody zaradcze?

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    marniok napisal(a):
    no ale brak dostępu do ucha oberporezesa był tu niejednokrotnie podnoszony więc może troche racji jest?
    Karol Marx też miał sporo racji i co z tego, skoro z częściowo poprawnej diagnozy wyciągnął częściowo błędne wnioski i postulował obłędne metody zaradcze?

    A zasadniczego faktu esteci bardzo starannie nie zauważają, a przecież opisuje się go dwoma słowami: jest wojna. Nawet krew się leje.

    Z tego założenia trzeba wychodzić we wszystkich analizach a jeśli się tego nie zrobi, gadanie będzie nie na temat.
  • Oni wszyscy żyją w innym świecie, niż my: nawet taki wydawałoby się porządny gość jak Feusette prowadzi program w TVPInfo z kodziarzem Skibą.
  • Nuale się z nim nie niunia, dogadują sobie mało życzliwie.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    marniok napisal(a):
    no ale brak dostępu do ucha oberporezesa był tu niejednokrotnie podnoszony więc może troche racji jest?
    Karol Marx też miał sporo racji i co z tego, skoro z częściowo poprawnej diagnozy wyciągnął częściowo błędne wnioski i postulował obłędne metody zaradcze?

    co prawda to nie były moje zastrzeżenia ale dziękuje bardzo
    Kolega mnie ostatecznie przekonał że jest dobrze tak jak jest
  • los napisal(a):
    Nuale się z nim nie niunia, dogadują sobie mało życzliwie.
    Nuale legitymizuje obecność kodziarstwa w przestrzeni publicznej.

  • edytowano July 2016
    Na samej górze PiS jest dobrze poukładany. Tak przynajmniej wydaje się z dala, z dołu. Jest Prezes z wielkim autorytetem, wiedzą, charyzmą i wizją konsekwentnie i wytrwale realizujący plan dla Polski. Jest przywódcą, który jest najważniejszym aktywem kadrowym partii.Rzeczywiście góruje nad otoczeniem i to rodzi obawy, że jego zbyt szybkie, a nie daj Boże nagłe, odejście mogłoby bardzo osłabić PiS, rząd i Polskę. Prezes buduje jednak grono następców. Jest tam Prezydent Duda, jest Premier Szydło, jest Kowalczyk i Brudziński. Eksperymentuje też i testuje nowe postaci jak Wicepremier Morawiecki co irytuje wielu, ale jest częścią większego planu rozbudowy kadrowej. Jest też wiele osób z młodszego pokolenia, które się sprawdzają w rolach rządowych i parlamentarnych, jak Jackiewicz, Wasserman i wielu innych.
    Nie wiem jak jest, a z okruchów tego co wiem, wydaje się że znacznie gorzej jest już szczebel niżej - w strukturach wojewódzkich. Z relacji Edena i z mojego miasta zaś można wnioskować, że na szczeblu powiatowym bywa wręcz źle. To tam powinna się skoncentrować praca u podstaw. Czas jest najdalej do roku przed wyborami samorządowymi, a przydałyby się wcześniej dobrze przygotowane referenda odwołujące obecne władze tam gdzie jest szansa.
  • los napisal(a):
    jest wojna.
    Kluczowe absolutnie.

    Reszta bez znaczenia.
  • A PiS, jak się zastanowić, może postkomunistów potrzebować. Ależ tak, już ich potrzebuje. Nie do rządzenia na poziomie Sejmu i rządu, bo się przez głupie konszachty z Palikotem wyeliminowali niechcący z parlamentu. Ale do rządzenia krajem, owszem.

    PiS dokonał niemałej sztuki, trwając osiem lat w opozycji i nie rozkruszając się pod potężnym ostrzałem. Ale nic za darmo – ta sztuka udała się dzięki ciągłemu eliminowaniu potencjalnych słabych punktów organizacji, dzięki surowemu egzekwowaniu lojalności wobec prezesa kosztem cnót takich, jak samodzielność, inteligencja, fachowość.

    A teraz trzeba brać państwo – nie tylko rząd, trzeba brać administrację, samorządy, urzędy, agendy. Kilkadziesiąt tysięcy tylko tych najważniejszych stanowisk, które trzeba obsadzić ludźmi włączonymi do sieci lojalnościowej budowanej wokół rządzącej partii, a w miarę możliwości jeszcze jako tako kumatymi i mającymi o tej robocie pojęcie. A w PiS po tych ośmiu latach oblężenia ławeczka króciutka, nawet ministrów i członków zarządów i rad w strategicznych spółkach trzeba brać spośród posłów. Do mniej strategicznych posłów już nie starczy. A skąd inąd ich wziąć? Z Klubów Gazety Polskiej? Z całym szacunkiem – to nie ten ludzki materiał.

    Leszek Miller i Włodzimierz Czarzasty zaś nie dysponując może zbyt wielu atutami, ten jeden jeszcze mają: kadry. Stare, sprawdzone, pragmatyczne i zawsze wierne. I nawet dość fachowe, choćby przez zasiedzenie. Zapewne, lepiej by było łyknąć je do PiS bez Millera i Czarzastego, ale i stara postkomuna jeszcze z komitetów, i ta młodsza z Ordynackiej, wiedzą, że we wzajemnej lojalności ich gwarancja bezpieczeństwa. Więc jakiś układ jest konieczny.
    http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id,9084/Nowa-Magdalenka.html
  • marniok napisal(a):
    Kolega mnie ostatecznie przekonał że jest dobrze tak jak jest
    No nie jest dobrze tak jak jest ale podczas wojny decydują dowódcy, a nie demos.

  • nie że jest dobrze że jest wojna tylko że dobrze jest tak jak jest bo jest wojna
  • extraneus napisal(a):
    los napisal(a):
    Nuale się z nim nie niunia, dogadują sobie mało życzliwie.
    Nuale legitymizuje obecność kodziarstwa w przestrzeni publicznej.

    A nie mają prawa?
  • 1. Nie dobrze, że jest wojna.
    2. Nie dobrze pewne sprawy na tej wojnie po naszej stronie idą.
    3. Personalia i ich pokłosie są zastanawiające (taki eufemizm).
    4. Jestem kibicem, a kibic z dala niech ... sobie idzie i pomarudzi cichutko ;)
  • los napisal(a):
    extraneus napisal(a):
    los napisal(a):
    Nuale się z nim nie niunia, dogadują sobie mało życzliwie.
    Nuale legitymizuje obecność kodziarstwa w przestrzeni publicznej.

    A nie mają prawa?

    Uczciwy człowiek nie podaje im ręki, nie siada przy jednym stole, nie rozmawia o sprawach polskich, jakby rozmawiał z Polakiem.
  • Nieprawda. Negocjacje można prowadzić nawet z Hitlerem.
  • ze wszystkich "wizji" zjadliwa (do oglądania) jest właśnie ta ze Skibą.
    Ale niestety - w potyczkach lepiej wychodzi Skiba.
    Co jest irytujące, bo wychodzi na to że KOD vs DobraZmiana 1:0
  • extraneus napisal(a):
    los napisal(a):
    extraneus napisal(a):
    los napisal(a):
    Nuale się z nim nie niunia, dogadują sobie mało życzliwie.
    Nuale legitymizuje obecność kodziarstwa w przestrzeni publicznej.

    A nie mają prawa?
    Uczciwy człowiek nie podaje im ręki, nie siada przy jednym stole, nie rozmawia o sprawach polskich, jakby rozmawiał z Polakiem.

    Zależy od kontekstu, w domu - tak, ale w pracy wyjścia może nie być. Kluczowe jak ten Fezet rozmawia ze Skibą.
  • edytowano April 2019
    image

    za

    Marzena Paczuska @MarzenaPaczuska
    środa, 3.04.2019 godz. 8:50

    Łukasz Warzecha w tygodniku „Polityka”.
    jedne z komętów

    Wrzucam @wrzucam

    Nareszcie u siebie.

    Adam Jazon @antoszu

    Za to mnie pan Warzecha zbanował - zapytałem kiedy dołączy do zespołu Newsweeka lub Polityki.

    ===
    @ms. masz jeszcze jeden wątek główny o Redaktorze! :)
  • edytowano April 2019
    Redaktor pisał był we wPolityce.pl od 6. lipca 2010 do 24. listopada 2016.
  • "And now back together at last: DMX, Ozzy Osbourne, Ol' Dirty Bastard, Fuzzbubble and Crystal Method!"
  • Warząchiew zdominowała pierwszą stronę.
  • edytowano April 2019
    Ostatnio ogladnelam "Salonik" Ziemkiewicza, i zastanawiam sie po co Warzesze zegarek sportowy?
  • Po co w ogóle komukolwiek zagadek skoro każdy ma komórkę?
  • Też kiedyś miałem zegarek.
  • Warząchew na zdjęciu profilowym miał czerwony szalik i telefon przy uchu. Teraz ma zegarek.
    Wszystko to są elementy wizerunkowe, podnoszące ranking nosiciela.

    U Sławomira Nowaka elementami dźwigania wizerunku była fryzura rozpraszająca durny wyraz twarzy i (również) zegarek.


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.