Można kogoś zabić. Na wojnie ludzie giną i to jest normalne. Jednak samochód jest objęty świętym prawem własności i nie powinno się podkładać bomby. Dlatego Ukraińcy to zbrodniarze.
W odniesieniu do ludzi pokroju Warzechy używam często słów - idiota, kretyn, ale to w ramach ludzkiej życzliwości. Bo często głupotę wyprzedza ich skurwysyństwo, a tego staram się jednak nie używać. Wszyscy jednak wiemy o co chodzi.
Warzecha to skurwysyn. A do tego tępy skurwysyn.
Ostatnio leżąc w wannie nie zapanowałem nad jutubem i mi puścił program z Republiki, gdzie Ziemkiewicz zaprasza 3 kolegów i pieprzą głupoty. No i chcąc nie chcąc, posłuchałem ich dyskusji, o stanie polskiej polityki. Puentą Warzechy był przykład Bartosiaka, który poszedł do CPK i jak to rozsądny, profesjonalny, poważny człowiek, zobaczył co się dzieje i uciekł. Taką to kolejną mądrość tępa Warzecha wypowiedział.
JORGE napisal(a): W odniesieniu do ludzi pokroju Warzechy używam często słów - idiota, kretyn, ale to w ramach ludzkiej życzliwości. Bo często głupotę wyprzedza ich skurwysyństwo, a tego staram się jednak nie używać. Wszyscy jednak wiemy o co chodzi.
Warzecha to skurwysyn. A do tego tępy skurwysyn.
Ostatnio leżąc w wannie nie zapanowałem nad jutubem i mi puścił program z Republiki, gdzie Ziemkiewicz zaprasza 3 kolegów i pieprzą głupoty. No i chcąc nie chcąc, posłuchałem ich dyskusji, o stanie polskiej polityki. Puentą Warzechy był przykład Bartosiaka, który poszedł do CPK i jak to rozsądny, profesjonalny, poważny człowiek, zobaczył co się dzieje i uciekł. Taką to kolejną mądrość tępa Warzecha wypowiedział.
Fajny był program w którym Janecki zyebał Warzechę jak psa. Nie pomogło.
Narcyz ? Bardziej paskuda, takie nikt, co to się zawzięło na bycie najmądrzejszym. Szybko wyłapał, że prawicowy lud uwielbia ludzi kontrowersyjnych, którzy sprawiają wrażenie idących pod prąd, radykalnych. Jednocześnie udających piekielnie logicznych.
Ten obleśny typek cały czas łże, co do siebie. Jego mottem była dogłębna analiza - bzdura, nie jest zdolny do analizy. Operuje tym co mu strumień myśli i wredny, kurewski charakter objawią. Nic więcej.
JORGE napisal(a): Narcyz ? Bardziej paskuda, takie nikt, co to się zawzięło na bycie najmądrzejszym. Szybko wyłapał, że prawicowy lud uwielbia ludzi kontrowersyjnych, którzy sprawiają wrażenie idących pod prąd, radykalnych. Jednocześnie udających piekielnie logicznych.
Jestem przeciwny aktualnie popularnych postawom - tak można podsumować prawackie bycie kontrowersyjnym.
JORGE napisal(a): Narcyz ? Bardziej paskuda, takie nikt, co to się zawzięło na bycie najmądrzejszym. Szybko wyłapał, że prawicowy lud uwielbia ludzi kontrowersyjnych, którzy sprawiają wrażenie idących pod prąd, radykalnych. Jednocześnie udających piekielnie logicznych.
Jestem przeciwny aktualnie popularnych postawom - tak można podsumować prawackie bycie kontrowersyjnym.
I przede wszystkim do tego nie trzeba żadnej wiedzy, badań, nawet za bardzo namysłu. Umówmy się, że popularni netowi znawcy np. wojskowości często są pozerami albo lobbystami. Ale żeby nimi być muszą coś wiedziec, czytać, znać. Warzecha zarabia na byciu zrzędą.
los napisal(a): W tym specjalizuje się akurat Ziemniak.
Srutututu. Opowieści Ziemkiewicza o chłopskich dziadach są tylko po to, żeby słuchacz, po paru barwnych dykteryjkach Rafałka, doszedł do wniosku, że to wcale nie chłopi i to w końcu powiedział na głos. Na co Rafałek z uśmieszkiem by kiwnął głową - no tak, no właściwie tak. O jakiż to wielki człowiek być musi, o tak głębokich pokładach pokory !
Ziemkiewicz jest przedstawicielem prastarego rodu endeckiego, co to budował Polskę od podstaw, w wyniku czego posiada legitymację do głębszego, pełniejszego poznania świata, a Piłsudczyków w szczególności. Widzi więcej i rozumie więcej.
los napisal(a): W tym specjalizuje się akurat Ziemniak.
Srutututu. Opowieści Ziemkiewicza o chłopskich dziadach są tylko po to, żeby słuchacz, po paru barwnych dykteryjkach Rafałka, doszedł do wniosku, że to wcale nie chłopi i to w końcu powiedział na głos. Na co Rafałek z uśmieszkiem by kiwnął głową - no tak, no właściwie tak. O jakiż to wielki człowiek być musi, o tak głębokich pokładach pokory !
Ziemkiewicz jest przedstawicielem prastarego rodu endeckiego, co to budował Polskę od podstaw, w wyniku czego posiada legitymację do głębszego, pełniejszego poznania świata, a Piłsudczyków w szczególności. Widzi więcej i rozumie więcej.
Raczej chodzi o chłopski rozum w obiegowym znaczeniu, a nie klasowym czy genetycznym.
Advocem tego prawackiego anarchizmu. Świetnie wpisuję się w to mit państwa minimum, postulat obecny od zawsze w korwinowskich czeluściach, po nieszczęsnych rządach SLD przeniknął do mainstreamu, ale szybko zdano sobie sprawę, że oznacza to dziadowskie państwo. Tym niemniej nadal jest obecny wśród korwinowcow, Warząchwii i Ziemkiewiczów.
Raczej chodzi o chłopski rozum w obiegowym znaczeniu, a nie klasowym czy genetycznym.
No nie ! Ziemkiewicz wielokrotnie mówił, że jest z chłopów. Głównie w kontekście, że co niby tam rozumiem, ja prosty chłop, z chłopów. Tak przewrotnie.
Raczej chodzi o chłopski rozum w obiegowym znaczeniu, a nie klasowym czy genetycznym.
No nie ! Ziemkiewicz wielokrotnie mówił, że jest z chłopów. Głównie w kontekście, że co niby tam rozumiem, ja prosty chłop, z chłopów. Tak przewrotnie.
Chodziło mi o nasze komentarze tutaj, dokładnie rzecz biorąc – Losa i kol. Janosika. Wydaje mi się, że oni mieli na myśli to obiegowe rozumienie, rzeczywiście stanowiące wspólny mianownik wielu ludzi, o których mowa w tym wątku. Innym modelowym przykładem gościa, którego chłopski rozum zaprowadził na księżyc, jest Wielgucki. Oczywiście zawsze pozostaje pytanie, w ilu przypadkach jest to wyraz przekonań, a w ilu element strategii, np. biznesowej. Ale nawet jeśli początkowo jest to element strategii, to myślę, że i tak większość z nich przestaje nad tym w końcu panować.
Nie zapominajmy o innej, choć nowszej od wymienianych, gwieździe publicystyki na tematy różne. Niejaki Agaton Koziński, co to się wylągł był u RAZ-a w Saloniku a teraz komentator pełną paszczą nawet w Polsacie. Ten to ględzi z miną wszech znawcy każdego zagadnienia. Taka niby-prof. Środa prawicy, co to g...słyszał/a, g... widział/a - a na wszystkim się zna. Ówże Agaton prezentuje niemal laboratoryjny wzorzec słowotoku nie do przerwania.
Zazu napisal(a): Nie zapominajmy o innej, choć nowszej od wymienianych, gwieździe publicystyki na tematy różne. Niejaki Agaton Koziński, co to się wylągł był u RAZ-a w Saloniku a teraz komentator pełną paszczą nawet w Polsacie. Ten to ględzi z miną wszech znawcy każdego zagadnienia. Taka niby-prof. Środa prawicy, co to g...słyszał/a, g... widział/a - a na wszystkim się zna. Ówże Agaton prezentuje niemal laboratoryjny wzorzec słowotoku nie do przerwania.
Warzecha i Koziński razem u Ziemniaka to zawsze ciekawe widowisko.
Komentarz
Ciekawe ile set godzin przetrawiał śmierć obywatelek Ukrainy w wieku poniżej 29 lat...? !!!
Warzecha to skurwysyn. A do tego tępy skurwysyn.
Ostatnio leżąc w wannie nie zapanowałem nad jutubem i mi puścił program z Republiki, gdzie Ziemkiewicz zaprasza 3 kolegów i pieprzą głupoty. No i chcąc nie chcąc, posłuchałem ich dyskusji, o stanie polskiej polityki. Puentą Warzechy był przykład Bartosiaka, który poszedł do CPK i jak to rozsądny, profesjonalny, poważny człowiek, zobaczył co się dzieje i uciekł. Taką to kolejną mądrość tępa Warzecha wypowiedział.
choć wszelkie przedstawienia pokazują bardziej szczupłego
Ten obleśny typek cały czas łże, co do siebie. Jego mottem była dogłębna analiza - bzdura, nie jest zdolny do analizy. Operuje tym co mu strumień myśli i wredny, kurewski charakter objawią. Nic więcej.
Poważny był poważny i prawdziwy
I nawet przy 103 na blacie wciąż młodszy
Ziemkiewicz jest przedstawicielem prastarego rodu endeckiego, co to budował Polskę od podstaw, w wyniku czego posiada legitymację do głębszego, pełniejszego poznania świata, a Piłsudczyków w szczególności. Widzi więcej i rozumie więcej.
A że Ziemkiewicz mówił o pochodzeniu, to wiem.