Przemko napisal(a): A to jest postanowione że pożyczamy w euro?
Tak. A właściwie to nie my tylko UE a nam przypada z tego jakaś część. Cwana konstrukcja, coś rodzaju CDO. W zasadzie to jakby byli mądrzy, to powinni mnie wziąć na eksperta, nie wiadomo mi o tym, by ktokolwiek inny w Polsce znał się na takich instrumentach.
Za spłatę długu wspólnotowego, bo to jest clou tego wszyskiego
Do spłacenia jest to co się pożyczyło i odsetki (niskie), jak w każdym innym kredycie.
Czyli co, 28 osób postawiło w tym samym czasie wziąć kredyt w banku, poszli razem i powiedzieli do bankstera, że w sumie to jak przyszli w więcej osób, to może jakiś rabacik i promocyjne odsetki, ale każdy kredyt bierze na siebie i spłaca go sam?
Hmm, trochę pogrzebałem i pomyślałem, wychodzi mi takie coś, ale mam kupę wątpliwości: Łącząc dług kilku państw zmniejszamy ryzyko dla pożyczającego. Jeśli zwroty z tych poszczególnych składowych są podobne, to dostajemy „produkt” (takie CDO) z podobnym zwrotem co składowe, ale mniejszym ryzykiem, więc „produkt” powinien być droższy niż zwykła suma składowych (czy na pewno?). I teraz eurokraci zamiast zwiększać cenę „produktu” zmniejszyli oprocentowanie tych poszczególnych składowych (czyli kredytów płaconych przez państwa).
polmisiek napisal(a): Hmm, trochę pogrzebałem i pomyślałem, wychodzi mi takie coś, ale mam kupę wątpliwości: Łącząc dług kilku państw zmniejszamy ryzyko dla pożyczającego.
Niekoniecznie, co pokazały same CDO. Głównym efektem kombinacji jest zrównanie spreadu kredytowego. Tracą na niej państwa wiarygodne, bo pożyczają drożej, a zyskują mniej wiarygodne, bo pożyczają taniej. Polska słusznie lub nie należy do drugiej grupy.
W poniedziałek 10 maja br. pełnomocnik Komitetu Wyborczego Polska 2050 Włodzimierz Zydorczak zamierza zgłosić Małgorzatę Grzywę jako kandydatkę w wyborach w Miejskiej Komisji Wyborczej w Rzeszowie. Jak zapowiada Zydorczak, zgłoszenie zostanie dokonane na podstawie art. 478. par. 3 Kodeksu wyborczego. Pełnomocnik wskazuje, że sytuacja się zmieniła po przeniesieniu wyborów.
Hołownia jak Kukiz, rozbije lewą stronę, i pomoże Dudzie
Jaki Rzeszów? Wrocław. Autorytety z PO to wszak ogłosiły, popisując się znawstwem tematu na wiecyku w Rzeszowie. Przypomina mi to dowcip z PRL o tym, jak minister kultury Motyka, dostawszy zaproszenie na "Wesele" Wyspiańskiego, jeździł po warszawskich kościołach, szukając gdzie ta uroczystość.
Patrzyli przez palce na zwykłych janków ale minister to raczej miałby przechlapane.
PS. Ja tam w komunie "przepracowałem" w sumie jeden rok. (W tem czasie dorobiłem się w papiórach [official record] dwóch strasznych przestępstw "porzucenia pracy". Hehe. Siorka mi mówiła, że jeszcze to się za mną do dzisiej ciągnie i można to odnaleźć. Taki byłem pracuś. Hehe-he. Ale to nie o tem i mogię opisać w innym wątasie. Ale pamiętam jak raz zobaczyłem w kościele mojego mistrza z WSK Okęcie. Szok i szacun. A to był rok 1984.
Mateusz Morawiecki @MorawieckiM Zleciłem działania zmierzające do zakupu domu Marii Skłodowskiej-Curie pod Paryżem. @MSZ_RP jest w kontakcie z @PLenFrance . To miejsce to część polskiej historii.
Komentarz
Czyli co, 28 osób postawiło w tym samym czasie wziąć kredyt w banku, poszli razem i powiedzieli do bankstera, że w sumie to jak przyszli w więcej osób, to może jakiś rabacik i promocyjne odsetki, ale każdy kredyt bierze na siebie i spłaca go sam?
Łącząc dług kilku państw zmniejszamy ryzyko dla pożyczającego. Jeśli zwroty z tych poszczególnych składowych są podobne, to dostajemy „produkt” (takie CDO) z podobnym zwrotem co składowe, ale mniejszym ryzykiem, więc „produkt” powinien być droższy niż zwykła suma składowych (czy na pewno?). I teraz eurokraci zamiast zwiększać cenę „produktu” zmniejszyli oprocentowanie tych poszczególnych składowych (czyli kredytów płaconych przez państwa).
→ a odtąd przerzucone posty
Hołownia jak Kukiz, rozbije lewą stronę, i pomoże Dudzie
→Rzeszów w wątku obok "Przegrywamy...", ostatni post kol. rozuma z 30. marca
Przypomina mi to dowcip z PRL o tym, jak minister kultury Motyka, dostawszy zaproszenie na "Wesele" Wyspiańskiego, jeździł po warszawskich kościołach, szukając gdzie ta uroczystość.
Młodzież nie pamięta
Ale jako minister?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Patrzyli przez palce na zwykłych janków ale minister to raczej miałby przechlapane.
PS. Ja tam w komunie "przepracowałem" w sumie jeden rok. (W tem czasie dorobiłem się w papiórach [official record] dwóch strasznych przestępstw "porzucenia pracy". Hehe.
Siorka mi mówiła, że jeszcze to się za mną do dzisiej ciągnie i można to odnaleźć. Taki byłem pracuś. Hehe-he.
Ale to nie o tem i mogię opisać w innym wątasie.
Ale pamiętam jak raz zobaczyłem w kościele mojego mistrza z WSK Okęcie. Szok i szacun. A to był rok 1984.
👣
🐾
🐾
To już chyba oficjalne, Kaczyński rozegrał i wydymał opozycję.
A teraz jeszcze Kosiniak powiedział, że on idzie sam. Hołownia sam. I Trzaskowski może też "ja sam", bo jest plan Polska Wielki Campus.
https://calgaryherald.com/news/local-news/calgary-street-preacher-artur-pawlowski-arrested-and-charged-after-defying-public-health-orders
https://www.reuters.com/world/uk/labours-sadiq-khan-re-elected-london-mayor-2021-05-08/
@MorawieckiM
Zleciłem działania zmierzające do zakupu domu Marii Skłodowskiej-Curie pod Paryżem. @MSZ_RP
jest w kontakcie z @PLenFrance
. To miejsce to część polskiej historii.