Niemiecka Lufthansa ogłosiła w środę wieczorem, że zawiesiła swoje loty do i z Teheranu, prawdopodobnie do czwartku 11 kwietnia, "ze względu na obecną sytuację na Bliskim Wschodzie".
Czy ja dobrze zauważyłem @Brzost w tv Republika w relacji na żywo Marszu Życia?
Czy o godz 17:49 "wpadłeś" na kamerę?
(Pracuję w ogródku i wpadłem na podwieczorek....)
@MarianoX powiedział(a):
Skoro w/w poseł najwyraźniej kontroluje swoje "palnięcia" może to oznaczać, ze nie jest jak wielu uważa wariatem, ale raczej wykonuje plan
Napisałem "prawie" bo pod koniec wyrwał mu się "ukropolin". Zapewne jako mrugnięcie okiem do fanów aby mieli pewność że to on a nie jakiś podstawiony sobowtór ;-) Podobnie jak Jerzy VI w "King's speech" specjalnie się raz zająknął żeby poddani wiedzieli że to on.
Z Szymkiem nie ma żartów:
Znana uliczna skrajnie proabrocyjna aktywistka Marta Lempart, która z wulgarnego hasła: „Wyp…..lać!” uczyniła swą wizytówkę, za sprawą marszałka Sejmu Szymona Hołowni musiała się dziś z tymże własnym hasłem dość boleśnie skonfrontować.
Zdaniem Marty Lempart, Hołownia umotywował swą odmowę wpuszczenia jej oraz jej środowiska na galerię sejmową tym, że proaborcyjne aktywistki miały na sobie koszulki z napisem: „legalna aborcja”.
Stara zabawa w dobrego i złego policjanta: Szymon "Chucky" Hołownia na użytek ludożerki medialnie sprzeciwia się "niecywilizowanej" pełnoskalowej aborcji by wprowadzić jej ograniczony i "europejski" wariant.
Polak zastrzelony w Sztokholmie, na oczach nastoletniego syna, przez kogoś z jakiejś grupki młodzieży. Pytanie za sto punktów, jakiego pochodzenia była ta młodzież?
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, polski MSZ próbuje przekonać władze Azerbejdżanu do zmiany oficjalnej nazwy naszego kraju. Obecnie jest to Polşa, co jest oczywiście określeniem pochodzącym z języka rosyjskiego (w zapisie łacińskim: Polsha).
Alternatywną propozycją jest dość szeroko przyjęta międzynarodowo Polonya — nazwa znana przecież również z innych języków, a także mająca istotne podstawy historyczne. Dodatkowo byłoby to również odcięcie się od rosyjskiej nomenklatury, co ma być głównym motorem napędowym takiej prośby.
Kwestią oficjalnego nazewnictwa Polski w języku azerskim miał zajmować się jeszcze poprzedni rząd, zaś obecna koalicja postanowiła kontynuować prace dyplomatyczne. Według informacji DGP druga strona jest otwarta na rozmowy i rozumie punkt widzenia polskiego MSZ.
W co gra Gazeta? Rozpaczliwe próby pozyskania finansowania od PO?
"Motywacja Biedronia jest jasna; kolejny fatalny wynik lewicy sprawia, że boi się o swoje szanse pozostania w PE, więc trzeba się dogadać z Tuskiem i KO, żeby znalazło się dla niego gwarantowane miejsce.
Czarzasty wie, że każda zmiana formuły działania Lewicy to dla niego pożegnanie z rolą szefa i głównego rozgrywającego w szerszym lewicowym sojuszu, a wyjście z koalicji sprawi, że nie zostanie marszałkiem Sejmu w 2025 roku. Więc trzeba dalej robić to samo, nawet jeśli jedyny możliwy finał tej drogi jest wszystkim znany - nieprzekroczenie progu w 2027."
@Przemko powiedział(a):
Ledwo tydzień temu podzielili media Agory na nowo i proszę, zmiany, zmiany, zmiany.
Swoją drogą okazało się to, o czym pisałem kiedyś na forum (co złościło tutejszych trzeciokataraktowców): TVP nic nie pomagała PiS-owi, tylko szkodziła. Bez niej wcale nie ma gorszego wyniku, a nawet trochę lepszy niż pół roku temu w parlamentarnych.
W moim mieście ciekawa historia pokazująca, w jaką stronę iść, a w jaką nie iść. Burmistrz ze znaczkiem PiS-u (bo pisanie o tym typie "pisowski" jest obrazą dla uczciwych członków i sympatyków, nawet byłych) prawdopodobnie przegra w drugiej turze. W wyborach do Rady jego fagasy zostały totalnie wycięte, 13 z 15 radnych to ludzie z komitetu jego konkurenta. Ludzie mają go dość (i całkowicie słusznie!). Za to w wyborach do Rady Powiatu PiS wygrał, a pisowski starosta prawdopodobnie nim pozostanie, jeśli radny z Konfy się przyłączy do PiS-u zamiast do totalniaków. Jak to możliwe? Otóż dlatego, że burmistrz był fatalnym burmistrzem, a starostą był dobrym starostą. To powinno być sygnałem, jaką polityką kadrową prowadzić. Stawiać na dobrych i kompetentnych.
@Rzchanym powiedział(a):
To powinno być sygnałem, jaką polityką kadrową prowadzić. Stawiać na dobrych i kompetentnych.
A skąd wziąć takich w Polsce?
Uciekanie w panświnizm dla usprawiedliwienia niekompetencji i często złej woli jest paskudne i przypomina narracje komuchów z lat 80.: "Che che, a solidaruchy to akurat by sobie lepiej poradziły". Jest też cokolwiek dziwne w wykonaniu kogoś, kto kilka lat temu sam zżymał się na narzekanie na brak elit, dowodził, że są, i krytykował takie skargi jako objaw głupich tęsknot za szlachtą, a także kogoś, kto skarżył się, że w jego działce, to jest ekonomii, jest wiele niewykorzystanych talentów, zamiast których wzięto bankstera. W rzeczywistości jest sporo ludzi do wykorzystania, których potencjał jest marnowany.
@Rzchanym powiedział(a):
To powinno być sygnałem, jaką polityką kadrową prowadzić. Stawiać na dobrych i kompetentnych.
A skąd wziąć takich w Polsce?
Uciekanie w panświnizm dla usprawiedliwienia niekompetencji i często złej woli jest paskudne i przypomina narracje komuchów z lat 80.:
Panświnizm to co innego - wyszukiwanie niegodziwych motywów każdej ludzkiej działalności, prawdziwych lub nie. A Polacy naprawdę są bardzo niskiej jakości i zauważenie tego nie jest panświnizmem tylko prostą obserwacją w rodzaju, że wśród Holendrów jest mało wybitnych alpinistów a wśród Szwajcarów mało wybitnych żeglarzy. Co więcej - nasza niska jakość jest efektem działalności okupantów, to zresztą standardowe i racjonalne działanie państw kolonialnych, popatrzcie się na jakość Maurzynów. Pisał o tym Józef Mackiewicz tworząc nawet na ten temat słynny apoftegmat: Rosjanie robią z nas gówno.
Wiele razy pisałem o tym, jak bardzo Polsce potrzebna jest praca formacyjna. Trzeba wziąć szmatę i wiadro, upaść na kolana i pracowicie myć tę podłogę, a nie krzyczeć, że brudna podłoga jest czysta, i uznawać to za szlachetne działanie.
"W takich zawirowaniach, z jakimi mamy obecnie do czynienia, nasza waluta staje się nieobliczalna i jest bardzo podatna na odwrót od ryzykownych aktywów — powiedział Łukasz Zembik. Uważa, że w dłuższej perspektywie złoty wróci jednak do wzrostów."
@Przemko powiedział(a):
"W takich zawirowaniach, z jakimi mamy obecnie do czynienia, nasza waluta staje się nieobliczalna i jest bardzo podatna na odwrót od ryzykownych aktywów — powiedział Łukasz Zembik. Uważa, że w dłuższej perspektywie złoty wróci jednak do wzrostów."
Komentarz
To co ja mam powiedzieć, mnie ta morda atakuje z plakatów od paru miesięcy.
Niemiecka Lufthansa ogłosiła w środę wieczorem, że zawiesiła swoje loty do i z Teheranu, prawdopodobnie do czwartku 11 kwietnia, "ze względu na obecną sytuację na Bliskim Wschodzie".
Czy ja dobrze zauważyłem @Brzost w tv Republika w relacji na żywo Marszu Życia?
Czy o godz 17:49 "wpadłeś" na kamerę?
(Pracuję w ogródku i wpadłem na podwieczorek....)
Tak. Byłem. Właśnie wracam. Zwinąłem się już spod Sejmu gdy podium opanował poseł Brązowy. Choć muszę przyznać że tym razem prawie nic nie palnął.
Skoro w/w poseł najwyraźniej kontroluje swoje "palnięcia" może to oznaczać, ze nie jest jak wielu uważa wariatem, ale raczej wykonuje plan
Zawsze wykonywał.
Napisałem "prawie" bo pod koniec wyrwał mu się "ukropolin". Zapewne jako mrugnięcie okiem do fanów aby mieli pewność że to on a nie jakiś podstawiony sobowtór ;-) Podobnie jak Jerzy VI w "King's speech" specjalnie się raz zająknął żeby poddani wiedzieli że to on.
Z Szymkiem nie ma żartów:
Znana uliczna skrajnie proabrocyjna aktywistka Marta Lempart, która z wulgarnego hasła: „Wyp…..lać!” uczyniła swą wizytówkę, za sprawą marszałka Sejmu Szymona Hołowni musiała się dziś z tymże własnym hasłem dość boleśnie skonfrontować.
Zdaniem Marty Lempart, Hołownia umotywował swą odmowę wpuszczenia jej oraz jej środowiska na galerię sejmową tym, że proaborcyjne aktywistki miały na sobie koszulki z napisem: „legalna aborcja”.
Stara zabawa w dobrego i złego policjanta: Szymon "Chucky" Hołownia na użytek ludożerki medialnie sprzeciwia się "niecywilizowanej" pełnoskalowej aborcji by wprowadzić jej ograniczony i "europejski" wariant.
Polak zastrzelony w Sztokholmie, na oczach nastoletniego syna, przez kogoś z jakiejś grupki młodzieży. Pytanie za sto punktów, jakiego pochodzenia była ta młodzież?
Krwawe porachunki między grupami imigrantów
Polscy emigranci zamieszani w glośne morderstwo, które zelektryzowało Szwecję.
Polacy znów antagonizują zachodnie społeczeństwo
"Strzelanina w Sztokholmie, są ofiary, polski ślad."
Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, polski MSZ próbuje przekonać władze Azerbejdżanu do zmiany oficjalnej nazwy naszego kraju. Obecnie jest to Polşa, co jest oczywiście określeniem pochodzącym z języka rosyjskiego (w zapisie łacińskim: Polsha).
Alternatywną propozycją jest dość szeroko przyjęta międzynarodowo Polonya — nazwa znana przecież również z innych języków, a także mająca istotne podstawy historyczne. Dodatkowo byłoby to również odcięcie się od rosyjskiej nomenklatury, co ma być głównym motorem napędowym takiej prośby.
Kwestią oficjalnego nazewnictwa Polski w języku azerskim miał zajmować się jeszcze poprzedni rząd, zaś obecna koalicja postanowiła kontynuować prace dyplomatyczne. Według informacji DGP druga strona jest otwarta na rozmowy i rozumie punkt widzenia polskiego MSZ.
W sumie szkoda, że nie Lechistan.
Czy ktoś coś wie więcej o tym? Podobno FSB odtajniło coś o Katyniu?
Ale przy okazji kliknięcia w protasiewicza wyświetlił mi się tweet p. premier.
W co gra Gazeta? Rozpaczliwe próby pozyskania finansowania od PO?
"Motywacja Biedronia jest jasna; kolejny fatalny wynik lewicy sprawia, że boi się o swoje szanse pozostania w PE, więc trzeba się dogadać z Tuskiem i KO, żeby znalazło się dla niego gwarantowane miejsce.
Czarzasty wie, że każda zmiana formuły działania Lewicy to dla niego pożegnanie z rolą szefa i głównego rozgrywającego w szerszym lewicowym sojuszu, a wyjście z koalicji sprawi, że nie zostanie marszałkiem Sejmu w 2025 roku. Więc trzeba dalej robić to samo, nawet jeśli jedyny możliwy finał tej drogi jest wszystkim znany - nieprzekroczenie progu w 2027."
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30871027,lewica-zmierza-do-politycznej-trumny-politolog-jej-czas.html
Swoją drogą okazało się to, o czym pisałem kiedyś na forum (co złościło tutejszych trzeciokataraktowców): TVP nic nie pomagała PiS-owi, tylko szkodziła. Bez niej wcale nie ma gorszego wyniku, a nawet trochę lepszy niż pół roku temu w parlamentarnych.
W moim mieście ciekawa historia pokazująca, w jaką stronę iść, a w jaką nie iść. Burmistrz ze znaczkiem PiS-u (bo pisanie o tym typie "pisowski" jest obrazą dla uczciwych członków i sympatyków, nawet byłych) prawdopodobnie przegra w drugiej turze. W wyborach do Rady jego fagasy zostały totalnie wycięte, 13 z 15 radnych to ludzie z komitetu jego konkurenta. Ludzie mają go dość (i całkowicie słusznie!). Za to w wyborach do Rady Powiatu PiS wygrał, a pisowski starosta prawdopodobnie nim pozostanie, jeśli radny z Konfy się przyłączy do PiS-u zamiast do totalniaków. Jak to możliwe? Otóż dlatego, że burmistrz był fatalnym burmistrzem, a starostą był dobrym starostą. To powinno być sygnałem, jaką polityką kadrową prowadzić. Stawiać na dobrych i kompetentnych.
A skąd wziąć takich w Polsce?
Uciekanie w panświnizm dla usprawiedliwienia niekompetencji i często złej woli jest paskudne i przypomina narracje komuchów z lat 80.: "Che che, a solidaruchy to akurat by sobie lepiej poradziły". Jest też cokolwiek dziwne w wykonaniu kogoś, kto kilka lat temu sam zżymał się na narzekanie na brak elit, dowodził, że są, i krytykował takie skargi jako objaw głupich tęsknot za szlachtą, a także kogoś, kto skarżył się, że w jego działce, to jest ekonomii, jest wiele niewykorzystanych talentów, zamiast których wzięto bankstera. W rzeczywistości jest sporo ludzi do wykorzystania, których potencjał jest marnowany.
Problem polega na tym, że nie chce się im iść do polityki a w wyborach wystawia się kandydatów polityków.
Panświnizm to co innego - wyszukiwanie niegodziwych motywów każdej ludzkiej działalności, prawdziwych lub nie. A Polacy naprawdę są bardzo niskiej jakości i zauważenie tego nie jest panświnizmem tylko prostą obserwacją w rodzaju, że wśród Holendrów jest mało wybitnych alpinistów a wśród Szwajcarów mało wybitnych żeglarzy. Co więcej - nasza niska jakość jest efektem działalności okupantów, to zresztą standardowe i racjonalne działanie państw kolonialnych, popatrzcie się na jakość Maurzynów. Pisał o tym Józef Mackiewicz tworząc nawet na ten temat słynny apoftegmat: Rosjanie robią z nas gówno.
Wiele razy pisałem o tym, jak bardzo Polsce potrzebna jest praca formacyjna. Trzeba wziąć szmatę i wiadro, upaść na kolana i pracowicie myć tę podłogę, a nie krzyczeć, że brudna podłoga jest czysta, i uznawać to za szlachetne działanie.
Ojejku, jak dobrze że mamy takiego męża opatrznościowego, jak Ty, ponad to całe fornalskie g...*.
Wolność słowa po brukselsku
Belgijska policja zdecydowała o zamknięciu prawicowej konferencji w Brukseli. Służby weszły do budynku podczas przemówienia Nigela Farage'a. W wydarzeniu swój udział zapowiedzieli także Viktor Orban i Mateusz Morawiecki.
https://wiadomosci.wp.pl/konferencja-prawicowych-politykow-w-brukseli-policja-przerwala-obrady-7017553426975552a?src01=20804
Premier Belgii krytykuje ten zamordyzm, czyli co robi? Tak, zgadliście. "Grzmi".
https://wiadomosci.wp.pl/morawiecki-nie-mogl-wystapic-w-brukseli-premier-belgii-grzmi-7017621935840160a
Miło widzieć Kuleżankie!
👣
🐾
🐾
"W takich zawirowaniach, z jakimi mamy obecnie do czynienia, nasza waluta staje się nieobliczalna i jest bardzo podatna na odwrót od ryzykownych aktywów — powiedział Łukasz Zembik. Uważa, że w dłuższej perspektywie złoty wróci jednak do wzrostów."
https://businessinsider.com.pl/gielda/wiadomosci/nagle-tapniecie-na-zlotym-waluta-nieobliczalna/7ss1b8g
'Opcje jenowe' mi się przypomniały, tak bez związku
no jestem ciekawa na prawdę jak wyglądają teraz okolice dworca północnego w Paryżu i w ogóle północno - wschodnie dzielnice tego miasta