Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1651652654656657669

Komentarz

  • Co się czepiacie, przecież nie napisali: Polak.

  • To je dobre! Komisja Europejska chce potajemnie cenzurować internet. Musk posłał ich na drzewo, ale rotacyjny Szymek jest za.

    https://x.com/szef_dywizji/status/1811857538281013331

  • Stuhr ma mieć pogrzeb kościelny. Miejmy nadzieję, że w ostatnich dniach życia przestał traktować Kosciół/kościół jako ten rodzaj teatru, który mu nie odpowiada. Kiedyś w wywiadzie użył takiego właśnie określenia.

  • @Maria powiedział(a):
    Co się czepiacie, przecież nie napisali: Polak.

    Doceniam ten miły gest.

  • edytowano 16 July

    Od wczoraj po sieci krążą dwa filmiki znad granicy:
    https://x.com/i/status/1812778860859036080
    https://x.com/i/status/1812778860859036080
    i opis sytuacji:
    https://pbs.twimg.com/media/GSiIywOWIAABAU2?format=png&name=small

    Posłałem te linki do kilku znajomych obeznanych z granicą (dwu WOTowców, którzy tam co jakiś czas tam jeżdżą, żołnierza zawodowego, który siedzi tam - z krótkimi przerwami - od prawie roku i strażnika granicznego - z innej grupy, ale regularnie wysyłanego na "wsparcie" Białoruskiej granicy).
    Reakcje były identyczne: nic nowego, tylko grupa większa niż zwykle. Wszyscy twierdza, że "przy płocie" trudno znaleźć żołnierza czy funkcjonariusza, który nie byłby nigdy zwyzywany przez aktywiszcze.
    A reagować im nie wolno.

  • Zachęcam do zastępowania frazy "x.com" frazą "twitter.com" w linkach. Bangla.

  • @allium powiedział(a):
    A reagować im nie wolno.

    A pewnie; nie można dać się sprowokować, bo prokurator oskarży, a sędzia skaże.

  • A czemuż by tym aktywiszczom ebącym nie rozszczelnić mura i nie pozwolić go ebać z drugiej strony. Niech teoretyczne keine Grenze w praktyce poznają

  • Według jednego z moich źródeł we wojsku mówią, że pono tym razem Żandarmeria energicznie wzięła się do roboty: nie tylko przesłuchano 17 uczestników incydentu, ale już wystawiono kilka mandatów za nieprzestrzeganie "przepisów ubiorczych" i ruszyły postępowania dyscyplinarne w związku z nieuprawnionym rejestrowaniem działania na służbie, upublicznieniem takich materiałów i dopuszczeniem do takich samowolek przez przełożonych.

  • Moja pogarda do wyborców Donalda robi się coraz bardziej zimna.

  • edytowano 17 July

    "Jesteśmy wam winni aktualizację i nowe informacje co dalej z ludźmi, którzy zaatakowali naszych żołnierzy. Pluli na nich, wyzywali i uderzali rękoma.

    Na obecną chwilę przesłuchano jedynie 16 żołnierzy i ich dowódcę. Do chwili obecnej nie wykonano jeszcze ŻADNYCH czynności z agresorami. Nie przesłuchano ich.

    Obecnie policjanci prowadzący sprawę, ANALIZUJĄ nagranie pod kątem prawnym. Wstępnie brane pod uwagę jest znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej i kilka wykroczeń.

    Uważamy, że bez nacisków medialnych temat może ucichnąć co nie będzie służyć ani mundurowym ani społeczeństwu, dlatego będziemy monitorować sytuację.

    Postępowanie trwa, jednakże mając na uwadze okoliczności tej sprawy, zdecydowaliśmy się nie tylko ujawnić wam więcej informacji, ale pomożemy policji i prześlemy im dane adresowe organizatorki, bo ustaliliśmy je "swoimi" źródłami 😉

    Za "spend" tych ludzi odpowiada aktywistka, która jest już znana Straży Granicznej ze swoich akcji. Na jej podwórku często są namioty aktywistów z innych krajów, których zaprasza do siebie.

    Możecie nam pomóc z nagłośnieniem tej sprawy, udostępniając ten post. Dziękujemy 🤝"

    https://www.facebook.com/Sluzbywakcji/posts/pfbid02rnMsxMKZMYuXemyURLGd8pgCvPuHMHvobunK5ABQsE9sC8nNUqn6CsZauDVLdw5zl

    Z innego źródła czytałem, że organizatorka która ma tam dom to jakaś julka z wielkiego miasta, która odziedziczyła dom po babci i zrobiła skłot, mieszkańcy ją znają i mają po dziurki w nosie, nawet rówieśnicy.

  • Bez związku z powyższym. W młodości sporo jeździłem pod namiot, przeważnie na pola namiotowe. Widziałem raz pożar namiotu. Pali się błyskawicznie.

  • Natomiast żeby przypadkowo, z powodu utraty równowagi człenia z zapalniczką w ręku, zapłonął samochód, ta zapalniczka musi grzać ramkę od tablicy rejestracyjnej około minuty. I tak, wysoki sądzie, trzynaście razy!

  • Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Natomiast żeby przypadkowo, z powodu utraty równowagi człenia z zapalniczką w ręku, zapłonął samochód, ta zapalniczka musi grzać ramkę od tablicy rejestracyjnej około minuty. I tak, wysoki sądzie, trzynaście razy!

    Chyba że auto było niesprawne i miało wyciek spod silnika, wtedy potrafi zająć się w ułamku sekundy.

  • @los powiedział(a):
    Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

    Peem tak. Akurat dość dobrze znam realia tej inwestycji bo od 1992 do 1999 pracowałem w Hydrotreście (teras Hydrotrest Skanska S.A.), który był jednym z głównych wykonawców Zapory. Dlatego mogę powiedzieć, że opowiadane przez lokalnych gawędziarzy historie o tym, jak to miejscowi pogonili protestujących "ekologów" to taki trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy....
    To znaczy zdarzały się jakieś "szarpacki" ale nie miały one istotnego wpływu na obecność bądź nieobecność "ekologów". O wiele skuteczniejsze pod tym względem były działania Policji - zwłaszcza wobec prób uszkadzania maszyn. Jak ówcześni aktywiści zorientowali się, że po "przyczepieniu" zarzutów kryminalnych to skazanie nawet na gównianą grzywnę skutkuje wpisaniem do rejestru skazanych, a tym samym zamyka drzwi do ciepłych państwowych posadek od razu się deradykalizowali.

  • Jedno nie zaprzecza drugiemu. A partnerstwo publiczno-prywatnie niekiedy miewa sens.

  • "Financial Times
    dziennik brytyjski o elitarnym charakterze i międzynarodowym zasięgu, zorientowany na tematykę gospodarczą i finansową

    Project Syndicate
    Organizacja utrzymuje się ze składek płaconych przez członków, takich jak: Open Society Institute George'a Sorosa,

    Stiftung Mercator GmbH to prywatna niemiecka fundacja założona przez multimilionera Michaela Schmidt-Ruthenbecka właściciela Media Markt, sieci Saturn i Real."

  • @los powiedział(a):
    Jedno nie zaprzecza drugiemu. A partnerstwo publiczno-prywatnie niekiedy miewa sens.

    No tak nie do końca - w wersji opowiadanej teraz przez flisaków i innych lokalsów to była "szybka akcja" - ekologiści się zjawili, dostali wciry i odjechali. Tymczasem oni tam z koczowali wielkimi bandami z przerwami od 1987 do 1993 (po kilka miesięcy) w potem mniejszymi grupami praktycznie do oddania inwestycji.

  • Może te wciry dostali więcej razy ku ogólnemu pożytkowi, takie sprawy są gorzej dokumetowane niż działania wojsk regularnych.

  • @allium powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

    Peem tak. Akurat dość dobrze znam realia tej inwestycji bo od 1992 do 1999 pracowałem w Hydrotreście (teras Hydrotrest Skanska S.A.), który był jednym z głównych wykonawców Zapory. Dlatego mogę powiedzieć, że opowiadane przez lokalnych gawędziarzy historie o tym, jak to miejscowi pogonili protestujących "ekologów" to taki trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy....
    To znaczy zdarzały się jakieś "szarpacki" ale nie miały one istotnego wpływu na obecność bądź nieobecność "ekologów". O wiele skuteczniejsze pod tym względem były działania Policji - zwłaszcza wobec prób uszkadzania maszyn. Jak ówcześni aktywiści zorientowali się, że po "przyczepieniu" zarzutów kryminalnych to skazanie nawet na gównianą grzywnę skutkuje wpisaniem do rejestru skazanych, a tym samym zamyka drzwi do ciepłych państwowych posadek od razu się deradykalizowali.

    Przeczytałem: "Od razu się deratyzowali.".

  • @los powiedział(a):
    Może te wciry dostali więcej razy ku ogólnemu pożytkowi, takie sprawy są gorzej dokumetowane niż działania wojsk regularnych.

    Te stosunki pomiędzy góralami a ekologistami to generalnie były bardzo skomplikowane. Bo z jednej strony zdarzały się jakieś 'sarpacki", ale z drugiej pomiędzy miejscowymi chłopakami, a ówczesnymi aktywistakmi była bardzo daleko posunięta fraternizacja ;-)

  • Szczęsny; piłkarz inteligentniejszy od K.Wojewódzkiego uważanego za inteligenta :-)
    https://x.com/Agata_Laurka/status/1813843638926889370

  • edytowano 18 July

    W. Szczęsny: Co mnie obchodzi co piłkarz ma do powiedzenia o polityce?
    J. Wojewódzki: Ale w imię dobra...
    W. Szczęsny: A ty wiesz czym jest dobro?

    [Wzruszyło mnie, że napisała "J." zamiast "K." Tak trzeba żyć!]

  • @allium powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

    Peem tak. Akurat dość dobrze znam realia tej inwestycji bo od 1992 do 1999 pracowałem w Hydrotreście (teras Hydrotrest Skanska S.A.), który był jednym z głównych wykonawców Zapory. Dlatego mogę powiedzieć, że opowiadane przez lokalnych gawędziarzy historie o tym, jak to miejscowi pogonili protestujących "ekologów" to taki trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy....
    To znaczy zdarzały się jakieś "szarpacki" ale nie miały one istotnego wpływu na obecność bądź nieobecność "ekologów". O wiele skuteczniejsze pod tym względem były działania Policji - zwłaszcza wobec prób uszkadzania maszyn. Jak ówcześni aktywiści zorientowali się, że po "przyczepieniu" zarzutów kryminalnych to skazanie nawet na gównianą grzywnę skutkuje wpisaniem do rejestru skazanych, a tym samym zamyka drzwi do ciepłych państwowych posadek od razu się deradykalizowali.

    A działający tam policjanci, to przypadkiem nie zatrudnieni w policji górale?

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • @AnnaE powiedział(a):

    @allium powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

    Peem tak. Akurat dość dobrze znam realia tej inwestycji bo od 1992 do 1999 pracowałem w Hydrotreście (teras Hydrotrest Skanska S.A.), który był jednym z głównych wykonawców Zapory. Dlatego mogę powiedzieć, że opowiadane przez lokalnych gawędziarzy historie o tym, jak to miejscowi pogonili protestujących "ekologów" to taki trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy....
    To znaczy zdarzały się jakieś "szarpacki" ale nie miały one istotnego wpływu na obecność bądź nieobecność "ekologów". O wiele skuteczniejsze pod tym względem były działania Policji - zwłaszcza wobec prób uszkadzania maszyn. Jak ówcześni aktywiści zorientowali się, że po "przyczepieniu" zarzutów kryminalnych to skazanie nawet na gównianą grzywnę skutkuje wpisaniem do rejestru skazanych, a tym samym zamyka drzwi do ciepłych państwowych posadek od razu się deradykalizowali.

    A działający tam policjanci, to przypadkiem nie zatrudnieni w policji górale?

    Oczywiście, że w większości byli miejscowi.
    Ale smaczna historyjka, którą swego czasu zapodał bodajże kol. @Brzost była o jednorazowej "akcji społecznej", która miała załatwić sprawę ekologistów protestujących przeciwko zaporze w Niedzicy. Tymczasem małpiarnia trwała tam ładnych parę lat - a ja na miejscu załapałem się kontakt z końcem ich szczytowej aktywności czyli akcji "Tama Tamie" oraz jej epigonów aktywnych praktycznie do oficjalnego oddania inwestycji. Więc już się nie zgadza. Poza tym wbrew temu co można usłyszeć teraz zdanie miejscowych na temat Zespołu Zbiorników nie było w czasie realizacji inwestycji, bynajmniej, jednoznacznie pozytywne. I to nie tylko ze względu na dar przekonywania, urodę i legendarną w okolicy Czorsztyna ...hmmm.... "przystępność" ekoaktywistek. Najprościej rzecz ujmując poniżej planowanej zapory byli praktycznie sami jej zwolennicy, natomiast powyżej - tam gdzie były przesiedlenia i wywłaszczenia "zaporosceptycyzm" miał się naprawdę dobrze. Nawet wśród robotników pracujących przy jej budowie byli tacy, którzy cieszyli się jak protestujący wleźli w jakiś newralgiczny teren bo do ich usunuęcia przez Policję mogli spokojnie wyłożyć się w cieniu a dniówka sobie leciała.
    Co ciekawe, jak zagadnąłem w tej sparwie znajomego, który w Pieninach pracuje od 1993 do teraz to dostałem odpowiedź, że owszem, słyszał taką opowieść, ale "przypomniała się ona" kilku miejscowym dopiero przy okazji medialnego szaleństwa z ekologistami nad Rozpudą. I on też uważa, że to fajna opowieść, ale z prawdą związana raczej luźno.

  • edytowano 18 July

    @allium powiedział(a):

    @AnnaE powiedział(a):

    @allium powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Górale to wyższy gatunek Polaka. Złóżyli wieczorną wizytę ekologistom protestującym przeciw budowie tamy w Czorsztynie i dość szybko przekonali ich do zmiany miejsca biwakowania.

    Peem tak. Akurat dość dobrze znam realia tej inwestycji bo od 1992 do 1999 pracowałem w Hydrotreście (teras Hydrotrest Skanska S.A.), który był jednym z głównych wykonawców Zapory. Dlatego mogę powiedzieć, że opowiadane przez lokalnych gawędziarzy historie o tym, jak to miejscowi pogonili protestujących "ekologów" to taki trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy....
    To znaczy zdarzały się jakieś "szarpacki" ale nie miały one istotnego wpływu na obecność bądź nieobecność "ekologów". O wiele skuteczniejsze pod tym względem były działania Policji - zwłaszcza wobec prób uszkadzania maszyn. Jak ówcześni aktywiści zorientowali się, że po "przyczepieniu" zarzutów kryminalnych to skazanie nawet na gównianą grzywnę skutkuje wpisaniem do rejestru skazanych, a tym samym zamyka drzwi do ciepłych państwowych posadek od razu się deradykalizowali.

    A działający tam policjanci, to przypadkiem nie zatrudnieni w policji górale?

    Oczywiście, że w większości byli miejscowi.
    Ale smaczna historyjka, którą swego czasu zapodał bodajże kol. @Brzost była o jednorazowej "akcji społecznej", która miała załatwić sprawę ekologistów protestujących przeciwko zaporze w Niedzicy. Tymczasem małpiarnia trwała tam ładnych parę lat - a ja na miejscu załapałem się kontakt z końcem ich szczytowej aktywności czyli akcji "Tama Tamie" oraz jej epigonów aktywnych praktycznie do oficjalnego oddania inwestycji. Więc już się nie zgadza. Poza tym wbrew temu co można usłyszeć teraz zdanie miejscowych na temat Zespołu Zbiorników nie było w czasie realizacji inwestycji, bynajmniej, jednoznacznie pozytywne. I to nie tylko ze względu na dar przekonywania, urodę i legendarną w okolicy Czorsztyna ...hmmm.... "przystępność" ekoaktywistek. Najprościej rzecz ujmując poniżej planowanej zapory byli praktycznie sami jej zwolennicy, natomiast powyżej - tam gdzie były przesiedlenia i wywłaszczenia "zaporosceptycyzm" miał się naprawdę dobrze. Nawet wśród robotników pracujących przy jej budowie byli tacy, którzy cieszyli się jak protestujący wleźli w jakiś newralgiczny teren bo do ich usunuęcia przez Policję mogli spokojnie wyłożyć się w cieniu a dniówka sobie leciała.
    Co ciekawe, jak zagadnąłem w tej sparwie znajomego, który w Pieninach pracuje od 1993 do teraz to dostałem odpowiedź, że owszem, słyszał taką opowieść, ale "przypomniała się ona" kilku miejscowym dopiero przy okazji medialnego szaleństwa z ekologistami nad Rozpudą. I on też uważa, że to fajna opowieść, ale z prawdą związana raczej luźno.

    Na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli się Turcy i Zydzi.
    (ks. J.T.)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • edytowano 19 July

    Globalna Chmura Azure niejakiego MałoMiękkiego się była popsuła...

    Serwery w licznych korpo wariują...

  • @MarianoX powiedział(a):
    Globalna Chmura Azure niejakiego MałoMiękkiego się była popsuła...

    Serwery w licznych korpo wariują...

    Jak kiedyś sprawdzaliśmy oferty, to była to jedna z najdroższych opcji.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.