Aborcjoniści atakują PiS. Przeciwnicy aborcji z kolei atakują... też PiS. Dlatego im zaufam dopiero, kiedy zrobią wielką demonstrację podczas władzy PO albo SLD.
Mnie to nikt nie dogodzi. Macierewicz wkurzał mnie na maxa gadatliwością bez pokrycia, ale z drugiej te jego chciejskie wypowiedzi były odbiciem bardzo dobrego zrozumienia kontekstu geopolitycznego i wymarzonych potrzeb. 500 krabów, 160 Homarów, bąbel antydostepowy itp. to postawa naszego bezpieczeństwa.
Obecna cisza też mnie wkurza, a tłumaczenia o braku pieniędzy do końca nie akceptuję bo może później nie starczyć czasu dla Polski. Chociaż ogłoszenie planów nowej dywizji to jakas jaskółka nadziei.
los napisal(a): Aborcjoniści atakują PiS. Przeciwnicy aborcji z kolei atakują... też PiS. Dlatego im zaufam dopiero, kiedy zrobią wielką demonstrację podczas władzy PO albo SLD.
Ja absolutnie nie jestem zwolennikiem zaostrzenia prawa aborcyjnego i uważam, że ekstremalni prolajferzy są cynicznie wykorzystywanie przez naszych wrogów.
Co do protestantów to nie jest przypadkiem, że w krajach przez nich zdominowanych aborcja jest on-demand.
MarianoX napisal(a): Ale jednak w Polsce dużo trudniej przeprowadzić aborcję niż za Wielką Wodą, co nie?
Dlaczego owi wspaniali prości ludzie nie mogą w sferze legislacyjnej pokonać pro-choice'ów? Co jest nie tak z USA?
Dlatego napisałem o kontrastach. W Polsce nie ma ani tak wyraźnej "złej" strony instytucjonalnej (bo że jest wolicjonalnie, to widać po każdym filmiku z czarnych sabatów), ale przede wszystkim nie ma tej dobrej strony.
7dmy napisal(a): Oczywiści wsparcie dla rodzin wychowujących niepełnosprawne dzieci jest bardzo istotne i nadal jest zawstydzająco małe, ale sukcesywnie rząd je zwiększa.
Ch.., a nie zwiększa. Chcieć to móc. Jak chcieli, to 500+ weszło bez najmniejszych tarć, nawet banki zmusili do obsług wniosków-i bezpłatnej. Tylko że samotne matki niepełnosprawnych dzieci nie przyjdą z kilofami pod sejm.
Ale ważniejsze są te pierdolone norki, które robią noskami takie słodkie "fa, fa, fa" i nie można ich zabijać, bo towarzyszowi Czabańskiemu serce zimnego, cynicznego skurwiela krwawi!
7dmy napisal(a): Podejście do cierpienia żywych istot oraz do cierpienia ludzi zazwyczaj idzie w parze, nie są to sprawy o tej samej istotności ale ściśle ze sobą skorelowane, skr....syny w sprawach małych są tym bardziej skr... w sprawach dużych czy ogromnych.
Takim słynnym sentymentalistą był niejaki Adolf Hitler (wiem, prawo Goodwina). Kiedy pokazano mu fotografię Polaków zamordowanych przez Niemców w Bydgoszczy z tekstem, jak to Polacy mordują Niemców (nieboszczyk nie powie kim jest i kto go uczynił nieboszczykiem, zwłaszcza nieboszczyk z fotografii), zapałał słusznym gniewem i nakazał rozwałki podludzi, co jego podwładni ochoczo uczynili. Nad zwierzątkami też się wielce litował. Robią noskami takie słodkie "fa, fa, fa."
Anglicy i całe Królesto zostało Poniżóne ! krzyczy znany krzykacz i przyjaciel (?) Polski Najgel Faradż (nie mylić z Najgelem Kennedym) https://blog.tagesanzeiger.ch/welttheater/index.php/39531/der-blaue-pass-und-der-brexit/ przetarg na druk nowych pobrexitowskich paszportów w kolorze blue wygrałą nie angielska firma, która to robiła dotych czas w kolorze burgund, a francusko - holenderska to wielkie upokorzenie, mówią znani przyjaciele naszego kraju, z którym w UE nie chcieli zostać
los napisal(a): Aborcjoniści atakują PiS. Przeciwnicy aborcji z kolei atakują... też PiS. Dlatego im zaufam dopiero, kiedy zrobią wielką demonstrację podczas władzy PO albo SLD.
Zaufanie niektórych Kolegów cenniejsze niż złoto i klejnoty. Ciekawym ile samo jest warte. Na miejscu PiS rozejrzałbym się za jakimś tańszym, albo więcej wartym.
7dmy napisal(a): większość tych Pań to chodzące syndromy poaborcyjne, więc byłbym ostrożny w ocenach.
Czy są badania statystyczne odsetka wegan i wegetarian w społeczeństwie i wśród popieraczy zabijania nienarodzonych?
Pewnie nie było takich badań. I chyba nie tędy droga. Znam katolików wegetarian (różne uzasadnienia). Natomiast wśród popieraczy zabijania nienarodzonych z pewnością znajdziesz sporo "wyznawców" religii azjatyckich, medytujących, uprawiających jogę itp. Cudzysłów niezbędny, bo guzik się znają na tych religiach. No i ateistów z wyboru, czyli w dzieciństwie ochrzczonych.
Ostatnie protesty oraz "dyskusję" o prawie aborcyjnym celnie streścił Szczerski. Powiedział że Polacy dzielą się na dwie grupy: tych którzy walczą o prawo do życia i tych którzy walczą o prawo do zabijania. To jest istota tego sporu.
7dmy napisal(a): większość tych Pań to chodzące syndromy poaborcyjne, więc byłbym ostrożny w ocenach.
Czy są badania statystyczne odsetka wegan i wegetarian w społeczeństwie i wśród popieraczy zabijania nienarodzonych?
Pewnie nie było takich badań. I chyba nie tędy droga. Znam katolików wegetarian (różne uzasadnienia). Natomiast wśród popieraczy zabijania nienarodzonych z pewnością znajdziesz sporo "wyznawców" religii azjatyckich, medytujących, uprawiających jogę itp. Cudzysłów niezbędny, bo guzik się znają na tych religiach. No i ateistów z wyboru, czyli w dzieciństwie ochrzczonych.
Komentarz
Obecna cisza też mnie wkurza, a tłumaczenia o braku pieniędzy do końca nie akceptuję bo może później nie starczyć czasu dla Polski. Chociaż ogłoszenie planów nowej dywizji to jakas jaskółka nadziei.
Co do protestantów to nie jest przypadkiem, że w krajach przez nich zdominowanych aborcja jest on-demand.
Tylko że samotne matki niepełnosprawnych dzieci nie przyjdą z kilofami pod sejm.
Ale ważniejsze są te pierdolone norki, które robią noskami takie słodkie "fa, fa, fa" i nie można ich zabijać, bo towarzyszowi Czabańskiemu serce zimnego, cynicznego skurwiela krwawi!
nawet rodziny zastępcze do dodychczasowych świadczeń dostają pińcetplus
krzyczy znany krzykacz i przyjaciel (?) Polski
Najgel Faradż (nie mylić z Najgelem Kennedym)
https://blog.tagesanzeiger.ch/welttheater/index.php/39531/der-blaue-pass-und-der-brexit/
przetarg na druk nowych pobrexitowskich paszportów w kolorze blue wygrałą nie angielska firma, która to robiła dotych czas w kolorze burgund, a francusko - holenderska
to wielkie upokorzenie, mówią znani przyjaciele naszego kraju, z którym w UE nie chcieli zostać
Ustawa 1510
zakaz oborcji od 15. tygodnia ciąży
(wyjątek stanowi niezdolność dziecka do życia poza łonem lub jeżeli ciąża zagraża życiu matki).
źródło: guardian
Natomiast wśród popieraczy zabijania nienarodzonych z pewnością znajdziesz sporo "wyznawców" religii azjatyckich, medytujących, uprawiających jogę itp. Cudzysłów niezbędny, bo guzik się znają na tych religiach. No i ateistów z wyboru, czyli w dzieciństwie ochrzczonych.
Natomiast wśród popieraczy zabijania nienarodzonych z pewnością znajdziesz sporo "wyznawców" religii azjatyckich, medytujących, uprawiających jogę itp. Cudzysłów niezbędny, bo guzik się znają na tych religiach. No i ateistów z wyboru, czyli w dzieciństwie ochrzczonych.
+1
Znam. Eko&joga + "czarny piątek". Zestaw obowiązkowy.
B-)
Ciekawe100 jak długo całe to czarne towarzystwo da radę funkcjonować bez egzorcyzmów.