Trzeba przyznać, że Doda była rewelacyjna i taka mi się podoba. Nie oglądałam całego Opola, bo mnie nie wciągnęło. Premiery nudne jak flaki z olejem i na dennym poziomie. Zdecydowanie najlepszy był Zakopower, ale ludzie wybrali piosenkę lekką, łatwą i przyjemną. Szkoda. Wczoraj bardzo podobali mi się Bracia, Anna Wyszkoni i Edyta. Czasami mnie wkurza, bo za bardzo wydziwia, ale wczoraj była całkiem niezła i wyglądała ładnie.
Cyrylica napisal(a): Premiery nudne jak flaki z olejem i na dennym poziomie. Zdecydowanie najlepszy był Zakopower, ale ludzie wybrali piosenkę lekką, łatwą i przyjemną.
Tak, bardzo byłem zawiedziony, że Zakopower nawet do "finału" nie wszedł - to była zdecydowanie najlepsza piosenka w tym zestawie, przewyższająca resztę o kilka długości.
Piosenka, która wygrała, nie była za to wg mnie ani lekka, ani przyjemna :P Raczej strasznie toporna - przeciwieństwo lekkości.
A i tak brzmieniowo na koniec wszystkich pozamiatał Sławek Łosowski z Kombi Przez cały koncert premier myślałem, że może realizatorzy nie ogarniają czy mają jakiś dziwny pomysł na brzmienie, bo wszystko było jakieś takie zdławione i przygaszone - zero koncertowej energii - ale tu nagle zrobiło się żywiej - pomimo elektronicznego instrumentarium ;-)
Nie oglądałem i nie słuchałem. Może później. Rozumiem jednak że bojkot "reżimowej telewizji" i jej "igrzysk dla motłochu" nie objął wszystkich wybitnych "ludziów kultury i sztuki". Jeśli tak to dla mnie najważniejsza informacja i mogę uznać festiwal za szczególnie udany. Doda(tkowo) jeśli Doda śpiewała, a nie mizdrzyła się i ubrała się rozsądnie, a nie latała z gołą d..ą to oznacza że i poziom kultury masowej wzrósł.Dobra Zmiana naprawdę jest dobra.
Mania napisal(a): i świetna dykcja - co się nieczęsto zdarza na naszych scenach
Zwłaszcza że ona ma trochę nieczystą wymowę, gdy mówi, może nawet jakąś wadę, a jak śpiewa to się przykłada. To jest porządne przygotowanie właśnie. Dodatkowo ma stalową przeponę i może swobodnie chodzić/biegać bez wpływu na głos.
Mania napisal(a): i świetna dykcja - co się nieczęsto zdarza na naszych scenach
Zwłaszcza że ona ma trochę nieczystą wymowę, gdy mówi, może nawet jakąś wadę, a jak śpiewa to się przykłada. To jest porządne przygotowanie właśnie. Dodatkowo ma stalową przeponę i może swobodnie chodzić/biegać bez wpływu na głos.
Jak też jak mówię to mam nieczystą wymowę, a jak śpiewam to nie....
Kiedyś kiedyś , chyba gdzieś tak w 2006 roku, na FF śmiałem zauważyć, że w Dodzie coś jest. Po takim okrutnym programie TVN, gdzie wkręcali gwiazdy. ale naprawdę poważnie. Program zakończył się skandalem, kiedy Markowskiemu na jego oczach zainscenizowali pościg policyjny za jego jakimś kolegą, zakończony wypadkiem. Dodę wkręcili na śmieszno i z jajem. Otóż w Augustowie były zawody narciarzy wodnych i do hotelowego pokoju Dody, przez szybę (rozpieprzoną w mak) wpadł skoczek. I błagał ją, żeby zrobić wszystko, żeby ten skok mu uznali. Kazał coś mierzyć, nie ruszać go itp. Było to naprawdę zabawne, a Doda, albo dała się wkręcić naprawdę, albo świetnie zagrała. W każdym razie, sytuacja absurdalna, ona jednak durna, ale na swój sposób przytomna i taka życzliwa (nie pamiętam detali). W każdym razie Rybczewska, a jak los wtedy poprawił Rabczewska, dała radę (pamiętam to, bo poszła dyskusja o Dodzie i los, jako jedyny, nie krytykował jej za całokształt).
Ale to było przed lansiarskim związkiem Dody z satanistą. Po tym numerze, po prostu je kompletnie nie ufam. Zrobi wszystko, żeby cały czas być na topie. Przypominam, że parę lat temu Doda dostała bana w mejnstrimie. Nie wiem dlaczego i o co poszło, ale tak było. Szuka możliwości pokazania się, w pewnym momencie doszła do wniosku, że będzie się jej opłacało robić zdjęcia z Macierewiczem. Opłacało się.
Bana dostała chyba za danie bęcków Szumlin w kiblu oraz kpiny z jej małżeństwa z młodym Starakiem.Tę bęcki to rzeczywiście straszne chamstwo, ale nie takie chamstwa mainstim akceptuje. Moim zdaniem poszło o to że śmiała zamachnąć się pijarowo na piękny związek celebrytki z księciem pochodzącym z dobrej postkomuszej agenturalnej rodziny biznesowej.
Rafał napisal(a): Bana dostała chyba za danie bęcków Szumlin w kiblu oraz kpiny z jej małżeństwa z młodym Starakiem.Tę bęcki to rzeczywiście straszne chamstwo, ale nie takie chamstwa mainstim akceptuje. Moim zdaniem poszło o to że śmiała zamachnąć się pijarowo na piękny związek celebrytki z księciem pochodzącym z dobrej postkomuszej agenturalnej rodziny biznesowej.
To był jednym słowem "Wprost" zamach na samą ledykimacje podstaw władzy bandy. Takich rzeczy nie wybacza się NIGDY.
Równie dobrze mogła nałożyć po pysku Pieńkowskiej - ale po tym pewnie nigdy by nie znaleźli jej ciała, mimo licznych zasług dla Rogatego.
Koleżeństwo głuche jest. Doda piosenkę "niech żyje bal" zaśpiewała nieźle jak na siebie ale i tak nieczysto. Nie w pełni panuje nad swoim głosem, a z takim doświadczeniem, jednak powinna.
raste napisal(a): Koleżeństwo głuche jest. Doda piosenkę "niech żyje bal" zaśpiewała nieźle jak na siebie ale i tak nieczysto. Nie w pełni panuje nad swoim głosem, a z takim doświadczeniem, jednak powinna.
Zapytałem kolegę-muzyka ze słuchem absolutnym, sprawdzimy.
Odpowiedział "Maryla to śpiewa nieco czyściej. ale nie ma momentów tragicznych. jakieś pojedyncze rzeczy mogłyby być czyściej, ale dla mnie jest raczej OK."
raste napisal(a): Koleżeństwo głuche jest. Doda piosenkę "niech żyje bal" zaśpiewała nieźle jak na siebie ale i tak nieczysto. Nie w pełni panuje nad swoim głosem, a z takim doświadczeniem, jednak powinna.
Tak właśnie było. Niestety, przepadła u mnie po wypowiedzi, że nikt nie poznał się na smutnej i głębokiej treści tej piosenki. A nawet, że wszyscy traktują tę piosenkę zabawowo, tylko właśnie ona jedna odkryła jej prawdziwą treść i to oddała swą interpretacją. Po prostu Kolumb w spódnicy. Mam nadzieję, że nie na zawsze
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
raste napisal(a): Koleżeństwo głuche jest. Doda piosenkę "niech żyje bal" zaśpiewała nieźle jak na siebie ale i tak nieczysto. Nie w pełni panuje nad swoim głosem, a z takim doświadczeniem, jednak powinna.
Zapytałem kolegę-muzyka ze słuchem absolutnym, sprawdzimy.
Odpowiedział "Maryla to śpiewa nieco czyściej. ale nie ma momentów tragicznych. jakieś pojedyncze rzeczy mogłyby być czyściej, ale dla mnie jest raczej OK."
Ale są lepsi. Doda to już nie debiutantka i powinna lepiej panować nad swoim głosem. Wiecej profesjonalizmu a mniej narcyzmu by się jej przydało.
@raste; jak się przejawia narcyzm w śpiewie? ;;) Doda nie ma żadnej swojej maniery w śpiewaniu coverów; trzyma się wersji oryginalnych. We wzmiankowanym "balu" dało się zauważyć jeden zjazd, ale na wejściu i w sekundzie to wyrównała. Zrzucam to raczej na karb braku koncentracji niż na brak słuchu, bo w innych wejściach trafiała doskonale. Nie ma się co czepiać.
Nie ma się co czepiać czysto muzycznej strony jej kariery. Tudzież czysto muzycznej strony wykonania jednego konkretnego utworu w konkretnej sytuacji. Poza tym - przecież cieszymy się z każdego nawróconego grzesznika, czyż nie?
Z tym nawróceniem Dody to chyba przedwczesna radość. Nadzieję jednak trzeba mieć. Na razie, właśnie w związku z Opolem, widzę konsekwencję w walce o kasę i oglądalność. W jej przypadku to najbardziej oczywiste wyjaśnienie obecności.Mainstream ja odrzucił i raczej nie będzie już nigdy hołubił. Na wiecach kodu i czarownic występują rozgorączkowane woluntariuszki w rodzaju Jandy. Doda stoi oboma stopami na ziemi i umie liczyć.
Przemko napisal(a): Nie rozumiem tego o sowie i sokole - Rabczewska odnosiła sukcesy w lekkiej atletyce w młodości, zresztą to widać po jej sylwetce że coś uprawiała.
Czy Kolega ma aspergera, czyli, że wszystko trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie? Więc tłumaczę: I Paweł Rabczewski i jego córka umieją liczyć pieniądze i szukają ich tam, gdzie one leżą. A to, że oboje mają talenty, które umieli i umieją wykorzystać, no cóż, to już taki dar Boży.
Jak zwykle co innego w dopowiedzeniu niż w pierwszym wpisie, ale wedle życenia nie będę się więcej narzucał
starybelf napisal(a):
Przemko napisal(a): Nie rozumiem tego o sowie i sokole - Rabczewska odnosiła sukcesy w lekkiej atletyce w młodości, zresztą to widać po jej sylwetce że coś uprawiała.
Czy Kolega ma aspergera, czyli, że wszystko trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie? Więc tłumaczę: I Paweł Rabczewski i jego córka umieją liczyć pieniądze i szukają ich tam, gdzie one leżą. A to, że oboje mają talenty, które umieli i umieją wykorzystać, no cóż, to już taki dar Boży.
Nie widzę problemu, będę ignorował, plonkownica działa bardzo dobrze.
Doda jest wzorcową wojującą i bezczelną chamką i skandalistką. To że nieźle śpiewa i jest dobrze umięśniona oraz że wystąpiła w "reżimowym pisowskim" Opolu nie zmienia tego. Jej rodzina nie świeci przykładem, a jej tatuś to niezły kawał s-syna. Też nieźle umięśniony. Oczywiście może pracować nad sobą, zmienić się, nawrócić się i zostać przyzwoitą dojrzała kobietą i piosenkarką. Życzę jej tego.
Przemko napisal(a): Jak zwykle co innego w dopowiedzeniu niż w pierwszym wpisie, ale wedle życenia nie będę się więcej narzucał
starybelf napisal(a):
Przemko napisal(a): Nie rozumiem tego o sowie i sokole - Rabczewska odnosiła sukcesy w lekkiej atletyce w młodości, zresztą to widać po jej sylwetce że coś uprawiała.
Czy Kolega ma aspergera, czyli, że wszystko trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie? Więc tłumaczę: I Paweł Rabczewski i jego córka umieją liczyć pieniądze i szukają ich tam, gdzie one leżą. A to, że oboje mają talenty, które umieli i umieją wykorzystać, no cóż, to już taki dar Boży.
Nie widzę problemu, będę ignorował, plonkownica działa bardzo dobrze.
Przemko, no co ty. Obydwaj jesteście bezcenni i dużo stracicie wzajemnie się ignorując. Styl, to człowiek. Wystarczy to zaakceptować i da się żyć.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Przemko napisal(a): Jak zwykle co innego w dopowiedzeniu niż w pierwszym wpisie, ale wedle życenia nie będę się więcej narzucał
starybelf napisal(a):
Przemko napisal(a): Nie rozumiem tego o sowie i sokole - Rabczewska odnosiła sukcesy w lekkiej atletyce w młodości, zresztą to widać po jej sylwetce że coś uprawiała.
Czy Kolega ma aspergera, czyli, że wszystko trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie? Więc tłumaczę: I Paweł Rabczewski i jego córka umieją liczyć pieniądze i szukają ich tam, gdzie one leżą. A to, że oboje mają talenty, które umieli i umieją wykorzystać, no cóż, to już taki dar Boży.
Nie widzę problemu, będę ignorował, plonkownica działa bardzo dobrze.
dużo stracicie wzajemnie się ignorując. Może, na pewno zyskam więcej spokoju, to już warto.
Komentarz
https://www.youtube.com/watch?time_continue=34&v=nIxifMPNe1U
Piosenka, która wygrała, nie była za to wg mnie ani lekka, ani przyjemna :P Raczej strasznie toporna - przeciwieństwo lekkości.
A i tak brzmieniowo na koniec wszystkich pozamiatał Sławek Łosowski z Kombi Przez cały koncert premier myślałem, że może realizatorzy nie ogarniają czy mają jakiś dziwny pomysł na brzmienie, bo wszystko było jakieś takie zdławione i przygaszone - zero koncertowej energii - ale tu nagle zrobiło się żywiej - pomimo elektronicznego instrumentarium ;-)
Ale to było przed lansiarskim związkiem Dody z satanistą. Po tym numerze, po prostu je kompletnie nie ufam. Zrobi wszystko, żeby cały czas być na topie. Przypominam, że parę lat temu Doda dostała bana w mejnstrimie. Nie wiem dlaczego i o co poszło, ale tak było. Szuka możliwości pokazania się, w pewnym momencie doszła do wniosku, że będzie się jej opłacało robić zdjęcia z Macierewiczem. Opłacało się.
Równie dobrze mogła nałożyć po pysku Pieńkowskiej - ale po tym pewnie nigdy by nie znaleźli jej ciała, mimo licznych zasług dla Rogatego.
Odpowiedział "Maryla to śpiewa nieco czyściej. ale nie ma momentów tragicznych. jakieś pojedyncze rzeczy mogłyby być czyściej, ale dla mnie jest raczej OK."
Mam nadzieję, że nie na zawsze
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Doda nie ma żadnej swojej maniery w śpiewaniu coverów; trzyma się wersji oryginalnych.
We wzmiankowanym "balu" dało się zauważyć jeden zjazd, ale na wejściu i w sekundzie to wyrównała. Zrzucam to raczej na karb braku koncentracji niż na brak słuchu, bo w innych wejściach trafiała doskonale. Nie ma się co czepiać.
Poza tym - przecież cieszymy się z każdego nawróconego grzesznika, czyż nie?
Na razie, właśnie w związku z Opolem, widzę konsekwencję w walce o kasę i oglądalność. W jej przypadku to najbardziej oczywiste wyjaśnienie obecności.Mainstream ja odrzucił i raczej nie będzie już nigdy hołubił. Na wiecach kodu i czarownic występują rozgorączkowane woluntariuszki w rodzaju Jandy. Doda stoi oboma stopami na ziemi i umie liczyć.
Więc tłumaczę: I Paweł Rabczewski i jego córka umieją liczyć pieniądze i szukają ich tam, gdzie one leżą.
A to, że oboje mają talenty, które umieli i umieją wykorzystać, no cóż, to już taki dar Boży.
Przemko, no co ty.
Obydwaj jesteście bezcenni i dużo stracicie wzajemnie się ignorując.
Styl, to człowiek. Wystarczy to zaakceptować i da się żyć.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Może, na pewno zyskam więcej spokoju, to już warto.
8-10. czerwca 2018
w Opolu
w tym koncert na 100 lecie odzyskania niepodległości!