W kanadyjskim Edmontonówku isisiak pokłuł milicjanta i uciekł, a drugi (może nawet ten sam) dwie godziny później taranował ludzików na ulicy, a potem wywrócił się samochodem.
Włochy stały się bazą terrorystów. Zamachy planowały i przeprowadzały osoby przebywające we Włoszech Jak pisze wtorkowa "La Repubblica" 12 terrorystów, którzy przebywali we Włoszech jest odpowiedzialnych za zamachy w innych krajach. Wśród nich są sprawcy ataków w Berlinie, Paryżu i Londynie. (...) Cytowani w gazecie eksperci wyrażają opinię, że do radykalizacji większości z dżihadystów doszło jednak poza Włochami. Najczęściej dochodzi do tego w dzielnicach europejskich metropolii, które uważane są za miejsca degradacji społecznej i miejscem, w których odbywa się rekrutacja do grup terrorystycznych.
Według gazety terroryści mają we Włoszech teoretycznie łatwy dostęp do broni i ładunków wybuchowych, które ma włoska mafia. Jednak nie ma dowodów na współpracę w tej dziedzinie między grupami przestępczymi złożonymi z imigrantów a środowiskami mafijnymi.
MarianoX napisal(a): Zdziwiłbym się, gdyby mafia pomagała robić bajzel na własnym terenie, raczej spodziewałbym się, że wyrazi wobec jego sprawcow czynnie niezadowolenie.
Wobec rodzin sprawców - też wyrazi. A to dla sprawców jest bardzo przekonywujące.
Czyma się kupy - sprowadzają (za kasę) terrorystów do Europy, pomagają (za kasę) się zaopatrzyć w sprzęt ale pilnują, by na ich terenie nic się nie działo.
Z Amerykanami w 43 tez tak zrobili pomoc za nietykalność za królów postkatolickich Francja poierała protestantów na zewnątrz (np wojna trzydziestoletnia w krajach niemieckich), a u siebie wycinała
MarianoX napisal(a): Zdziwiłbym się, gdyby mafia pomagała robić bajzel na własnym terenie, raczej spodziewałbym się, że wyrazi wobec jego sprawcow czynnie niezadowolenie.
Wobec rodzin sprawców - też wyrazi. A to dla sprawców jest bardzo przekonywujące.
Czyma się kupy - sprowadzają (za kasę) terrorystów do Europy, pomagają (za kasę) się zaopatrzyć w sprzęt ale pilnują, by na ich terenie nic się nie działo.
Taktyka ryzykowna - co innego wchodzenie w taktyczne układy (które łatwo zamienić mogą się we wrogość jak to między gangami) z jakąś lokalną konkurencyjną mafią, a co innego sprowadzanie do kraju globalnego terroryzmu, z ogromnym zapleczem finansowym i militarnym.
Mam jeszcze jedno pytanie: gdzie jest państwo włoskie? Jakie działania podejmuje wobec kryzysu nachodźczego? Ktoś coś wie?
W 2004 roku w miasteczku o nazwie Borlaenge powstał klub piłkarski Dalkurd FF. Z założenia miał zrzeszać młodych kurdyjskich emigrantów i wypełniać ich wolny czas treningami. W pierwszym sezonie istnienia klubu średnia wieku zespołu wynosiła 17 lat. Prezes Ramazan Kizil już wtedy postawił sobie ambitny cel. Chciał doprowadzić klub do profesjonalnych szczeblów piłkarskich w Szwecji. Przez pięć lat z rzędu Dalkurd wygrywał swoje ligi i notował awans za awansem, dzięki czemu o klubie było głośno w Szwecji i poza jej granicami. Klub uchodźców rozpoczynał działalaność na siódmym poziomie rozgrywkowym, a w 2009 roku był już na trzeciej półce. (..) W 2010 roku założono oficjalny fan-club Dalkurd FF. Grupa kibiców nazwała się "Rojo Fans". Na samym Facebooku profil fanów szwedzkiego klubu polubiło ponad półtora miliona użytkowników.
W 2015 roku Dalkurd awansował na zaplecze szwedzkiej ekstraklasy - Superettan. W swoim pierwszym sezonie zajął czwartą lokatę. Sezon 2017 klub uchodźców zakończył historycznym sukcesem. W przedostatniej kolejce Dalkurd wygrał z GAIS 1:0 i zapewnił sobie awans do szwedzkiej ekstraklasy. Dalkurd po 29 kolejkach zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli i ma wystarczającą liczbę punktów przewagi nad rywalami, by być pewnym promocji do Allsvenskan.
To oznacza, że klub, w którego logo znajduje się flaga Kurdów, będzie występował na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Szwecji. W jego kadrze nie znajdują się już tylko emigranci, ale wciąż stanowią znaczną większość. W wielu przypadkach piłkarze posiadają szwedzkie obywatelstwa, ale ich nazwiska zdradzają, że mają korzenie inne od skandynawskich. Co ciekawe, w historii Dalkurd zanotować możemy tylko jednego obcokrajowca, który pracował w klubie na stanowisku trenera. Był nim Kenijczyk Robert Mumba w 2013 roku. Pozostali szkoleniowcy Dalkurd byli Szwedami. http://sport.se.pl/pilka-nozna/pilka-nozna/klub-uchodzcow-wywalczyl-awans-do-szwedzkiej-ekstraklasy_1025304.html
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): No to lepiej niż Enerdowcom w Niemczech im poszło. Bo Enerdowcy żadnego klubiku nie mają.
Lipsk i Berlin to nie było w NRD?
No więc nie, gdyż Hertha to Berlin Zachodni, a RB Lipsk to projekt marketingowy Red Bulla, który zupełnie abstrahuje od systemu klubowego.
Nota bene, to jest ciekawa rzecz - w Polszcze zespoły w Extrakłasie mają obowiązek funkcjonować w formie sportowych spółek akcyjnych, mieć akcjonariuszy, właścicieli itp. W Niemczech zaś - kluby są stowarzyszeniami i nie mają właścicieli, tylko członków. Red Bull próbuje nagiąć reguły, żeby móc mieć własny klub. Chyba ma 49%, bo więcej nie może.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): No to lepiej niż Enerdowcom w Niemczech im poszło. Bo Enerdowcy żadnego klubiku nie mają.
Lipsk i Berlin to nie było w NRD?
No więc nie, gdyż Hertha to Berlin Zachodni, a RB Lipsk to projekt marketingowy Red Bulla, który zupełnie abstrahuje od systemu klubowego.
Hertha miała chyba też kibiców w Berlinie wschodnim, ale im nie pozwalali chodzić na mecze A z tym Lipskiem to nie do konca rozumiem co go odróżnia od innych NRD'owskich klubów w kontekscie tego wątku? Niby skąd są jego kibice?
kulawy_greg napisal(a): A z tym Lipskiem to nie do konca rozumiem co go odróżnia od innych NRD'owskich klubów w kontekscie tego wątku? Niby skąd są jego kibice?
Stąd różnica, że nie jest to klub piłkarski jak inne kluby, tylko maszyna reklamowa Red Bulla.
Nie powstał w wyniku zebrania się do kupy jakiejś grupy Enerdowców, tylko któregoś dnia wylądowało w Lipsku UFO, wyszli z niego piłkarze i działacze i zaczęli kopać piłeczkę.
Komentarz
Kolega zwrócił na ważną aspectę mą uwagę
a tu nasz zamachnik i kolega Bin ladena
Atakując niewinnych ludzi morderca wykrzykiwał "Alalhu akbar" (po arabsku "Bóg jest wielki") - podała policja.
Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej nożownika.
Bon apetit!
Jak pisze wtorkowa "La Repubblica" 12 terrorystów, którzy przebywali we Włoszech jest odpowiedzialnych za zamachy w innych krajach. Wśród nich są sprawcy ataków w Berlinie, Paryżu i Londynie.
(...)
Cytowani w gazecie eksperci wyrażają opinię, że do radykalizacji większości z dżihadystów doszło jednak poza Włochami. Najczęściej dochodzi do tego w dzielnicach europejskich metropolii, które uważane są za miejsca degradacji społecznej i miejscem, w których odbywa się rekrutacja do grup terrorystycznych.
Według gazety terroryści mają we Włoszech teoretycznie łatwy dostęp do broni i ładunków wybuchowych, które ma włoska mafia. Jednak nie ma dowodów na współpracę w tej dziedzinie między grupami przestępczymi złożonymi z imigrantów a środowiskami mafijnymi.
https://wiadomosci.wp.pl/wlochy-staly-sie-baza-terrorystow-zamachy-planowaly-i-przeprowadzaly-osoby-przebywajace-we-wloszech-6175277110007425a
http://www.repubblica.it/cronaca/2017/10/10/news/i_terroristi_fanno_base_in_italia_e_hanno_colpito_all_estero-177832554/
Czyma się kupy - sprowadzają (za kasę) terrorystów do Europy, pomagają (za kasę) się zaopatrzyć w sprzęt ale pilnują, by na ich terenie nic się nie działo.
pomoc za nietykalność
za królów postkatolickich Francja poierała protestantów na zewnątrz (np wojna trzydziestoletnia w krajach niemieckich), a u siebie wycinała
Mam jeszcze jedno pytanie: gdzie jest państwo włoskie? Jakie działania podejmuje wobec kryzysu nachodźczego? Ktoś coś wie?
http://www.breitbart.com/national-security/2017/10/31/report-multiple-wounded-in-downtown-nyc-after-driver-shoots-pedestrians-from-ca/
Nawet jak ktoś nie za bałdzo po niemiecki szpreken, to niech przemówią żywe obrazy:
https://jungefreiheit.de/politik/ausland/2017/belgien-heftige-kaempfe-zwischen-kurden-und-tuerken/
Pedzmy se, bracia Kurdowie zawstydzili Flamandów, bo nawet w Antwerpii walczą z Turkiem. A Flamandowie nic tylko jęczą pod walońskim butem, nie?
Trzeba przyznać że mają rozmach sq....ny
"Gospodarka niemiecka na dnie, jak ucieć/ zabezpieczyć swoje owieczki (pieniądze)"
we Szwecji
W 2004 roku w miasteczku o nazwie Borlaenge powstał klub piłkarski Dalkurd FF. Z założenia miał zrzeszać młodych kurdyjskich emigrantów i wypełniać ich wolny czas treningami. W pierwszym sezonie istnienia klubu średnia wieku zespołu wynosiła 17 lat. Prezes Ramazan Kizil już wtedy postawił sobie ambitny cel. Chciał doprowadzić klub do profesjonalnych szczeblów piłkarskich w Szwecji. Przez pięć lat z rzędu Dalkurd wygrywał swoje ligi i notował awans za awansem, dzięki czemu o klubie było głośno w Szwecji i poza jej granicami. Klub uchodźców rozpoczynał działalaność na siódmym poziomie rozgrywkowym, a w 2009 roku był już na trzeciej półce. (..)
W 2010 roku założono oficjalny fan-club Dalkurd FF. Grupa kibiców nazwała się "Rojo Fans". Na samym Facebooku profil fanów szwedzkiego klubu polubiło ponad półtora miliona użytkowników.
W 2015 roku Dalkurd awansował na zaplecze szwedzkiej ekstraklasy - Superettan. W swoim pierwszym sezonie zajął czwartą lokatę. Sezon 2017 klub uchodźców zakończył historycznym sukcesem. W przedostatniej kolejce Dalkurd wygrał z GAIS 1:0 i zapewnił sobie awans do szwedzkiej ekstraklasy. Dalkurd po 29 kolejkach zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli i ma wystarczającą liczbę punktów przewagi nad rywalami, by być pewnym promocji do Allsvenskan.
To oznacza, że klub, w którego logo znajduje się flaga Kurdów, będzie występował na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Szwecji. W jego kadrze nie znajdują się już tylko emigranci, ale wciąż stanowią znaczną większość. W wielu przypadkach piłkarze posiadają szwedzkie obywatelstwa, ale ich nazwiska zdradzają, że mają korzenie inne od skandynawskich. Co ciekawe, w historii Dalkurd zanotować możemy tylko jednego obcokrajowca, który pracował w klubie na stanowisku trenera. Był nim Kenijczyk Robert Mumba w 2013 roku. Pozostali szkoleniowcy Dalkurd byli Szwedami.
http://sport.se.pl/pilka-nozna/pilka-nozna/klub-uchodzcow-wywalczyl-awans-do-szwedzkiej-ekstraklasy_1025304.html
Nota bene, to jest ciekawa rzecz - w Polszcze zespoły w Extrakłasie mają obowiązek funkcjonować w formie sportowych spółek akcyjnych, mieć akcjonariuszy, właścicieli itp. W Niemczech zaś - kluby są stowarzyszeniami i nie mają właścicieli, tylko członków. Red Bull próbuje nagiąć reguły, żeby móc mieć własny klub. Chyba ma 49%, bo więcej nie może.
Hertha miała chyba też kibiców w Berlinie wschodnim, ale im nie pozwalali chodzić na mecze
A z tym Lipskiem to nie do konca rozumiem co go odróżnia od innych NRD'owskich klubów w kontekscie tego wątku? Niby skąd są jego kibice?
Trochę mało na utrzymanie klubu
Nie powstał w wyniku zebrania się do kupy jakiejś grupy Enerdowców, tylko któregoś dnia wylądowało w Lipsku UFO, wyszli z niego piłkarze i działacze i zaczęli kopać piłeczkę.
btw to stąd Kopanica?