@trep powiedział(a):
Ostatnie miesiące pokazują, że od podatków, świadczeń socjalnych i polskich urzędników ważniejsze jest dla nich osiem gwiazd.
Oczywiście, PiS był dla nich od zawsze synonimem danin płaconych na nienawistne im państwo polskie, zasiłków i ogromnego korpusu urzędniczego, bo jak każdy UPR-owiec wie Nowym Jorkiem rządzi 15-tu radnych, a za Adolfa były niższe podatki.
@trep powiedział(a):
Ostatnie miesiące pokazują, że od podatków, świadczeń socjalnych i polskich urzędników ważniejsze jest dla nich osiem gwiazd.
Oczywiście, PiS był dla nich od zawsze synonimem danin płaconych na nienawistne im państwo polskie, zasiłków i ogromnego korpusu urzędniczego, bo jak każdy UPR-owiec wie Nowym Jorkiem rządzi 15-tu radnych, a za Adolfa były niższe podatki.
To jest wyrywkowe widzenie sprawy. Za rządów ZiS podatki też były wyższe niż za Adiego a jednak Konfa z ZiS nie wali. Konfa wali w PiS. Osiem gwiazd jest zatem ideą nadrzędną.
@trep powiedział(a):
Ostatnie miesiące pokazują, że od podatków, świadczeń socjalnych i polskich urzędników ważniejsze jest dla nich osiem gwiazd.
Oczywiście, PiS był dla nich od zawsze synonimem danin płaconych na nienawistne im państwo polskie, zasiłków i ogromnego korpusu urzędniczego, bo jak każdy UPR-owiec wie Nowym Jorkiem rządzi 15-tu radnych, a za Adolfa były niższe podatki.
To jest wyrywkowe widzenie sprawy. Za rządów ZiS podatki też były wyższe niż za Adiego a jednak Konfa z ZiS nie wali. Konfa wali w PiS. Osiem gwiazd jest zatem ideą nadrzędną.
Kaczyński był wrogiem numer 1 już za wczesnego "Czasiku".
@trep powiedział(a):
Ostatnie miesiące pokazują, że od podatków, świadczeń socjalnych i polskich urzędników ważniejsze jest dla nich osiem gwiazd.
Oczywiście, PiS był dla nich od zawsze synonimem danin płaconych na nienawistne im państwo polskie, zasiłków i ogromnego korpusu urzędniczego, bo jak każdy UPR-owiec wie Nowym Jorkiem rządzi 15-tu radnych, a za Adolfa były niższe podatki.
To jest wyrywkowe widzenie sprawy. Za rządów ZiS podatki też były wyższe niż za Adiego a jednak Konfa z ZiS nie wali. Konfa wali w PiS. Osiem gwiazd jest zatem ideą nadrzędną.
Kaczyński był wrogiem numer 1 już za wczesnego "Czasiku".
Uwielbiałem wtedy czytać ucieszne teksty o Kaczyńskim niejakiego Rafała Ziemkiewicza. A dziś uwielbiam je pamiętać.
Zanim Braun rumakował z gaśnicą, już kol Mentzen odcinał się od swoich towarzyszy:
Na pierwszym posiedzeniu Sejmu Konfederacja złożyła projekt zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, mającym na celu - jak napisano w uzasadnieniu - podniesienie kwoty wolnej od podatku do 12-krotności minimalnego wynagrodzenia, ale nie mniejszej niż 60 tys. zł. Projekt zawierał jednak błędy i został złożony po raz kolejny.
"No nie wyszło to najlepiej. Miało być dobrze, a wyszło zabawnie. Ja nie miałem z tym projektem nic wspólnego. Nawet go nie czytałem. Nie podpisywałem. Nie byłem na konferencji. Nie widziałem go na oczy - nie pokazywali mi i niestety wyszło jak wyszło" - wyjaśnił.
Źródło omówienia.
Błąd polegał na pomyleniu kwoty podatku i kwoty wolnej od podatku. Natomiast to dobrze pokazuje, co się tam dzieje.
No, nie ma dobrych dni Konfederacja. Dawno mnie tak nikt nie rozbawił jak Braun dzisiejszą scenką. Ale nam odpięło Maluszka! Jeszcze go zamroczyła ta mgła z gaśnicy, nie bardzo wiedział co i jak. Dojadą go, nawet jeżeli jest zadaniowany, nie obronią. A na fejsbukach rozdygotane idiotki zapalają Hajnuki wirtualne, tragedia wielka.
@JORGE powiedział(a):
Dawno mnie tak nikt nie rozbawił jak Braun dzisiejszą scenką. ... Jeszcze go zamroczyła ta mgła z gaśnicy, nie bardzo wiedział co i jak. ... A na fejsbukach rozdygotane idiotki zapalają Hajnuki wirtualne, tragedia wielka.
@posix powiedział(a):
Dziwna akcja tego prowoka bo chyba tylko PiSowi nie zaszkodzi tym wybrykiem.
Hm, chyba rację ma @MiejSen, że jednak zabrał atencję PDT. On lubi (pokrętnie i manipulacyjnie, z atakowaniem) odpowiadać na pytania. Zwłaszcza w dzień expose.
Narodziła się nowa świecka tradycja. Mówię o akcji Wielce Czcigodnego Posła Brauna, który wjechał z gaśnicą w sejmową Chanukę. Należy się mu kilka zdań komentarza, chociaż są ważniejsze tematy, np. utrwalenie NEPu w Disneju i awans Filoniego. Ale niech ma:
Pomijam bulwersację związaną z Tuskiem, któremu zabrał WC Poseł atencję. Z kolei red. Warzecha biadoli, że przykrył mizerię expose Tuska. Mizeria ta nikogo nie interesuje i jest jak bez znaczenia, podobnie jak odpowiedzi na pytania. Niestety jednak nie mieliśmy tu akcji na poziomie intelektualnym: Konfiarze mieli kilka celnych wystąpień, m. i. Tezę postawili, że państwo Izrael nie jest nam przyjazne i zaprzyjaźnione, nie ma tam ambasadora od lat np. Ja zaś postulowałem od dawna, aby otwarcie sformułować program propolski: my jesteśmy Polakami i wg, nas głównym problemem świata jest antypolonizm i polonofobia, zwalczanie ich przejawów winno być głównym celem świata. I to są główne kryteria oceny wszelakich działań, jakie stosujemy. Wszelakich wypowiedzi też.
Co do samej akcji to nie należy potępiać. Nie należy też chwalić. Chwalenie bądź potępianie wymaga wydatkowania czasu i energii, który można przeznaczyć na coś innego. Dalej: oni nie potępili ataków na kościoły:
więc my też nie będziemy nic potępiać. Najpierw niech oni się pokajają za lemparciątka np.
II
Co jednego cieszy, to drugiego martwi. Już się pojawiła inteligencka histeria, ze co niby świat powie? Wielu Ziemianom się ta akcja podoba, doszły mnie słuchy, że wiążą WC Brauna z poparciem dla Palestyny, Strefy Gazy i wszelakiego Hamasu. Bo wpisał się w światowy trend różnych protestów i działań, o których media milczą. Na Zachodzie palą im synagogi i leją po ryju a u nas nie. Ponieważ tzw Żymianie działają zgodnie z odwróconą logiką, więc tam się nie miotają, tylko u nas. Co jest logiczne bo do kogo będziesz fikał? Do koksa z bejzbolem, który może przywalić, czy do cherlawego inteligencika? Wniosek: pora zacząć chodzić na siłownię.
III
Sens głosów antyreligijnych też jest dialektyczny. Np. w obecnej koalicji silne są głosy, żeby krzyż z sejmu zdjąć. Jednocześnie zaś menora może być. I tak trzeba rozumieć wynurzenia lewaków: chodzi o zastąpienie krzyża menorą, czemu przyklaskuje red. Terlikowski i JE kard. Ryś. Podobnie to wygląda jak ze zwrotem »Polacy czegoś tam chcą«. Jest on często używany, również w TVP. Nie wiadomo jednak, ilu Polaków chce. Czy wszyscy? Czy połowa? Czy może trzech? Podobnie rozumieć należy wynurzenia osobników, sprzeciwiających się obecności religii w życiu publicznym, czy nauczaniu religii w szkole. Nie konkretyzują oni, czy wszystkich religii, czy niektórych, a może jednej. Islamiści też sprzeciwiają się obecności religii w życiu publicznym, poza jednym wyjątkiem. A u nas lewaki chcą zastąpić katolicyzm różnymi swoimi kultami, jak kult GLOBCIO. Też mi sensacja. Za czasów ZSRS był kult nauki i predestynacja materialistyczna. Kult jednostki był.
IV
Co do zasady to tzw. libki oparte są na kłamstwach, to powyższe o religii jest przykładem. Przypominam inne. I tak:
Rozdawnictwo. Nie są przeciw rozdawnictwu, zależy tylko komu rozdają. Są za rozdawaniem mafii vatowskiej i lewym cysternom z benzyną. Podobnie jeśli kaska zostanie wyprowadzona od nas i pójdzie na rozdawnictwo w Niemczech to jest OK. Super to jest. Rozdawnictwo unijne też jest świetne, jak Balcerowicz mógł być za UE z jej rozdawnictwem? Uwikłani są w paradoksy poważne.
Dalej mamy prywatyzację: tu wychodzą poważne libkowe dysfunkcje intelektualne: firma państwowa to dla nich firma prywatna. Np. Telekomunikacja Polska została sprzedana francuskiej firmie państwowej i dalej była firma państwową, tylko nie państwo nasze było właścicielem a państwo francuskie. Co gorsza: jakbyś im powiedział że przecież mogli zrobić odwrotnie i TP mogłaby przejąć France Telekom, który byłby we Francji prywatny, a u nas państwowy, to się zawieszają. Żaden nie był w stanie sformułować tu opinii. Pomysł że moglibyśmy wykupywać koncerny zachodnie i trzepać kaskę na nich to dla libka myślozbrodnia. A pisiory to zaczęły robić wykorzystując np. Orlen.
A na koniec polecam lekturę prof. Konecznego, który mówi, jak jest. Przypominam też usuwanie zniczy z Krakowskiego Przedmieścia, które stwarzały zagrożenie pożarowe w pasie drogowym. A tu mamy pas sejmowy. I pewne tabu zostało złamane.
Tu zaś pewien opis sytuacji, który się przyda po latach:
"Predestynacja materialistyczna". Fajny termin. Nie znałem tego. Brzmi jak z zapisków światłego komisarza ludowego. Ale w rozmowie z podwładnym zamiast o predestynacji mówi prościej: "Raz spojrzysz na taką mordę i widzisz. O, kułackie uszy. U nas normalne. A ten... Tylko do rozstrzelania".
Konfederacja to zlepek różnych, często bardzo odległych środowisk, które się zjednoczyły z powodu ordynacji, czyli generalizacja 'Konfederacja' jest najczęściej nieuprawniona lub mocno przekłamująca stan faktyczny.
Konfederacja była zwalczana w mediach przez ostatnie kilka lat, więc czy jej obecna postawa ***** *** była natywna (u takiego Mikkego była) czy stała się taka w skutek postawy PiS pozostaje dla mnie kwestią otwartą.
Komentarz
Ostatnie miesiące pokazują, że od podatków, świadczeń socjalnych i polskich urzędników ważniejsze jest dla nich osiem gwiazd.
Oczywiście, PiS był dla nich od zawsze synonimem danin płaconych na nienawistne im państwo polskie, zasiłków i ogromnego korpusu urzędniczego, bo jak każdy UPR-owiec wie Nowym Jorkiem rządzi 15-tu radnych, a za Adolfa były niższe podatki.
Urban geniusz.
To jest wyrywkowe widzenie sprawy. Za rządów ZiS podatki też były wyższe niż za Adiego a jednak Konfa z ZiS nie wali. Konfa wali w PiS. Osiem gwiazd jest zatem ideą nadrzędną.
Kaczyński był wrogiem numer 1 już za wczesnego "Czasiku".
Czy można sobie wyobrazić, że Urbach i Kaczyński byli w jednym obozie? Czy trudności sprawia nam umieszczenie Urbacha i Tuska w jednym stronnictwie?
Gdyby istotne były podatki, PiS byłby chwalony za ich obniżkę i za pierwszych rządów i teraz. Podatki to tylko sztafaż.
Uwielbiałem wtedy czytać ucieszne teksty o Kaczyńskim niejakiego Rafała Ziemkiewicza. A dziś uwielbiam je pamiętać.
Młody Ziemniak był rzecznikiem UPR.
Dlatego weszli w koalicję z PO, Kaczyński ich zmusił.
Zanim Braun rumakował z gaśnicą, już kol Mentzen odcinał się od swoich towarzyszy:
Źródło omówienia.
Błąd polegał na pomyleniu kwoty podatku i kwoty wolnej od podatku. Natomiast to dobrze pokazuje, co się tam dzieje.
Ojtam ojtam, duperele takie, kwoty jakieś ...
No, nie ma dobrych dni Konfederacja. Dawno mnie tak nikt nie rozbawił jak Braun dzisiejszą scenką. Ale nam odpięło Maluszka! Jeszcze go zamroczyła ta mgła z gaśnicy, nie bardzo wiedział co i jak. Dojadą go, nawet jeżeli jest zadaniowany, nie obronią. A na fejsbukach rozdygotane idiotki zapalają Hajnuki wirtualne, tragedia wielka.
A ja mam humor świetny
Genialne !
Dobrze, ze nie śniegowa. bo by jeszcze komuś krzywdę zrobił.
Dziwna akcja tego prowoka bo chyba tylko PiSowi nie zaszkodzi tym wybrykiem.
Hm, chyba rację ma @MiejSen, że jednak zabrał atencję PDT. On lubi (pokrętnie i manipulacyjnie, z atakowaniem) odpowiadać na pytania. Zwłaszcza w dzień expose.
Chyba że mocodawcy nie chcieli...
→ I kilkanaście wpisów o gaśnicy brauna w tym wątku
I to jest wstawanie z kolan
I wyjaśniło się: https://vm.tiktok.com/ZGeLDAkx2/
???
(Chyba że to ajronia i nie wyłapałem.)
A wracając, to jest idealna okazja do tego aby rabini się wypowiedzieli, czy Księgi Machabejskie to część Starego Testamentu czy nie!
Ojtam ojtam, Alan Dershowitz ci wszystko wytłumaczy.
Narodziła się nowa świecka tradycja. Mówię o akcji Wielce Czcigodnego Posła Brauna, który wjechał z gaśnicą w sejmową Chanukę. Należy się mu kilka zdań komentarza, chociaż są ważniejsze tematy, np. utrwalenie NEPu w Disneju i awans Filoniego. Ale niech ma:
Pomijam bulwersację związaną z Tuskiem, któremu zabrał WC Poseł atencję. Z kolei red. Warzecha biadoli, że przykrył mizerię expose Tuska. Mizeria ta nikogo nie interesuje i jest jak bez znaczenia, podobnie jak odpowiedzi na pytania. Niestety jednak nie mieliśmy tu akcji na poziomie intelektualnym: Konfiarze mieli kilka celnych wystąpień, m. i. Tezę postawili, że państwo Izrael nie jest nam przyjazne i zaprzyjaźnione, nie ma tam ambasadora od lat np. Ja zaś postulowałem od dawna, aby otwarcie sformułować program propolski: my jesteśmy Polakami i wg, nas głównym problemem świata jest antypolonizm i polonofobia, zwalczanie ich przejawów winno być głównym celem świata. I to są główne kryteria oceny wszelakich działań, jakie stosujemy. Wszelakich wypowiedzi też.
Co do samej akcji to nie należy potępiać. Nie należy też chwalić. Chwalenie bądź potępianie wymaga wydatkowania czasu i energii, który można przeznaczyć na coś innego. Dalej: oni nie potępili ataków na kościoły:
https://www.cda.pl/video/125644113e
więc my też nie będziemy nic potępiać. Najpierw niech oni się pokajają za lemparciątka np.
II
Co jednego cieszy, to drugiego martwi. Już się pojawiła inteligencka histeria, ze co niby świat powie? Wielu Ziemianom się ta akcja podoba, doszły mnie słuchy, że wiążą WC Brauna z poparciem dla Palestyny, Strefy Gazy i wszelakiego Hamasu. Bo wpisał się w światowy trend różnych protestów i działań, o których media milczą. Na Zachodzie palą im synagogi i leją po ryju a u nas nie. Ponieważ tzw Żymianie działają zgodnie z odwróconą logiką, więc tam się nie miotają, tylko u nas. Co jest logiczne bo do kogo będziesz fikał? Do koksa z bejzbolem, który może przywalić, czy do cherlawego inteligencika? Wniosek: pora zacząć chodzić na siłownię.
III
Sens głosów antyreligijnych też jest dialektyczny. Np. w obecnej koalicji silne są głosy, żeby krzyż z sejmu zdjąć. Jednocześnie zaś menora może być. I tak trzeba rozumieć wynurzenia lewaków: chodzi o zastąpienie krzyża menorą, czemu przyklaskuje red. Terlikowski i JE kard. Ryś. Podobnie to wygląda jak ze zwrotem »Polacy czegoś tam chcą«. Jest on często używany, również w TVP. Nie wiadomo jednak, ilu Polaków chce. Czy wszyscy? Czy połowa? Czy może trzech? Podobnie rozumieć należy wynurzenia osobników, sprzeciwiających się obecności religii w życiu publicznym, czy nauczaniu religii w szkole. Nie konkretyzują oni, czy wszystkich religii, czy niektórych, a może jednej. Islamiści też sprzeciwiają się obecności religii w życiu publicznym, poza jednym wyjątkiem. A u nas lewaki chcą zastąpić katolicyzm różnymi swoimi kultami, jak kult GLOBCIO. Też mi sensacja. Za czasów ZSRS był kult nauki i predestynacja materialistyczna. Kult jednostki był.
IV
Co do zasady to tzw. libki oparte są na kłamstwach, to powyższe o religii jest przykładem. Przypominam inne. I tak:
Rozdawnictwo. Nie są przeciw rozdawnictwu, zależy tylko komu rozdają. Są za rozdawaniem mafii vatowskiej i lewym cysternom z benzyną. Podobnie jeśli kaska zostanie wyprowadzona od nas i pójdzie na rozdawnictwo w Niemczech to jest OK. Super to jest. Rozdawnictwo unijne też jest świetne, jak Balcerowicz mógł być za UE z jej rozdawnictwem? Uwikłani są w paradoksy poważne.
Dalej mamy prywatyzację: tu wychodzą poważne libkowe dysfunkcje intelektualne: firma państwowa to dla nich firma prywatna. Np. Telekomunikacja Polska została sprzedana francuskiej firmie państwowej i dalej była firma państwową, tylko nie państwo nasze było właścicielem a państwo francuskie. Co gorsza: jakbyś im powiedział że przecież mogli zrobić odwrotnie i TP mogłaby przejąć France Telekom, który byłby we Francji prywatny, a u nas państwowy, to się zawieszają. Żaden nie był w stanie sformułować tu opinii. Pomysł że moglibyśmy wykupywać koncerny zachodnie i trzepać kaskę na nich to dla libka myślozbrodnia. A pisiory to zaczęły robić wykorzystując np. Orlen.
A na koniec polecam lekturę prof. Konecznego, który mówi, jak jest. Przypominam też usuwanie zniczy z Krakowskiego Przedmieścia, które stwarzały zagrożenie pożarowe w pasie drogowym. A tu mamy pas sejmowy. I pewne tabu zostało złamane.
Tu zaś pewien opis sytuacji, który się przyda po latach:
https://nczas.info/2023/12/13/braun-odpalil-gasnice-internauci-tworza-memy-galeria/
"Predestynacja materialistyczna". Fajny termin. Nie znałem tego. Brzmi jak z zapisków światłego komisarza ludowego. Ale w rozmowie z podwładnym zamiast o predestynacji mówi prościej: "Raz spojrzysz na taką mordę i widzisz. O, kułackie uszy. U nas normalne. A ten... Tylko do rozstrzelania".
No nieuchronny tryumf komunizmu
Opiewany w pieśniach:
U Foxa jest nieco bluźniercza ilustracja do J 10,22n. Ja dostałem ataku chichotów.
Rekapitulując:
No, przy czym Januszek nie jest już w Konfie.
Wyrwał kolejną laskę i zakłada dla niej partię? ;-)
W takim konglomeracie, jeden w tą jeden w tamtą nie zmienia obrazu źle zszytego Fankensztajna.