Może tak być, nie przeczę. Niemniej kontraktowałem kiedyś sieć CCTV i był to sprzęt z najlepszym s*tosunkiem jakości do ceny. Jakeś kilka lat temu nazad. I bardzo rekomendowany przez dostawcę (polskiego) sieci.
Mnie interesuje, co Chiny negocjują eskalując napięcie na morzu wokół wysp Spratly oraz Tajwanu. Jako naród handlowy powinni być zainteresowani spokojem na morzu...
Nie są, bo są tellurokratami. Muerze jest amerykańskie, tam nie ma być spokoju, spokój ma być na lądzie. Być może całą tę Formozę mają w tyle, przypadła im ona dopiero w roku 1683 i to jedynie na dwieście lat, dla Kitajców to chwilka. Pyskują jedynie by robić bydło na muerzu.
@los powiedział(a):
Nie są, bo są tellurokratami. Muerze jest amerykańskie, tam nie ma być spokoju, spokój ma być na lądzie. Być może całą tę Formozę mają w tyle, przypadła im ona dopiero w roku 1683 i to jedynie na dwieście lat, dla Kitajców to chwilka. Pyskują jedynie by robić bydło na muerzu.
Ich eksport idzie przez morze i to się nie zmieni.
@los powiedział(a):
Nie są, bo są tellurokratami. Muerze jest amerykańskie, tam nie ma być spokoju, spokój ma być na lądzie. Być może całą tę Formozę mają w tyle, przypadła im ona dopiero w roku 1683 i to jedynie na dwieście lat, dla Kitajców to chwilka. Pyskują jedynie by robić bydło na muerzu.
Ich eksport idzie przez morze i to się nie zmieni.
No właśnie, wożą ten eksport Amerykanie a nawet jeśli nie Amerykanie, to tylko ci, którym na to Amerykanie pozwolą. Woleliby sogdyjskie karawany z błogosławieństwem cesarza.
@Przemko powiedział(a):
Alibaba przestała wysyłać zamówienia do Rosji i realizować płatności rosyjskimi kartami, Kazachstan też przestał obsługiwać rosyjskie karty płatnicze.
Przepraszam to Aliexpress jednak. I nie rosyjskie karty ale przestał przyjmować płatności w rublach, wszystko jedno skąd.
Podczas remanentu w mieszkaniu rodziców znalazłem kilka lat temu popularnonaukową książkę wydaną za komuny w latach 70-tych pt "Lamus ciekawostek"
Opisano tam pewną herstorię ze swoistym happy endem. Mianowicie pewien Cysorz Chin spodziewał się inwazji mongolskiej, która miała być skrycie popierania przez spiskowców wewnątrz kraju. Czas naglił a ponieważ struktury spiskowe nie zostały jeszcze operacyjnie rozpracowane, kierownik bezpieki zaproponował prewencyjną likwidację osobników o wybranych nazwiskach, co spowodowałoby śmierć wielu tysięcy poddanych.
Na szczęście wkrótce nastąpiła inkryminowana inwazja mongoloidalna, która zmiotła dynastię i zapobiegła planowanej czystce. Co prawda nie doszła ona finalnie do skutku i miała objąć niezbyt wieki odsetek ludności jednak pewien niesmak pozostał....
Oczywiście w/w zdarzenia mogły być również produktem "kreatywnej historii" w wykonaniu skonfliktowanych wówczas z Chinami tenkrajowych historyków
@los powiedział(a):
Amerykanin to ciągle musi dawać w szyję albo w żyłę. Idzie na to, że na trzeźwo nie da się tam wytrzymać.
A mnie imponuje sposób w jaki ogarniają sprawy kiedy już chcą, te substancje zaczęły wymykać się spod kontroli, z prywaciarzami trudno walczyć otwarcie - dlaczegóż by nie połączyć w jedno walki z narkomanią, prywaciarzami i Chińczykami? Tak trzeba żyć. Tylko szkoda tych 50 tysięcy ludzi którzy rocznie umierają, nie wszyscy to narkomani, niektórzy od pierwszego razu, to bardzo bardzo silny narkotyk.
@los powiedział(a):
nie tylko socjalizm heroicznie rozwiązywał problemy, które sam stwarzał.
De facto! Prawdę rzekłszy, podejrzaewam, że jestto stały element funkcjonowania na tut. łez padole od czasu rewolucji neolitycznej, zwanej w źródłach także wygnaniem z raju.
Ciekawa rozmowa, nie rozumiemy świata, błędnie zakładamy że zachodni chrześcijański światopogląd jest uniwersalny dla całego świata, popełniamy te same błędy i dlatego przegramy z Chinami.
Ustawa dwunastu tablic, prawo dwunastu tablic (łac. lex duodecim tabularum) – pierwsza kodyfikacja[1] prawa zwyczajowego rzymskiego dokonana w latach 451–449 p.n.e. Formalnie obowiązywało aż do kodyfikacji justyniańskiej w VI w. n.e.
Tales z Miletu (gr. Θαλῆς ὁ Μιλήσιος Thales ho Milesios; VII/VI w. p.n.e.) – grecki uczony: filozof, matematyk i astronom[1] okresu przedsokratejskiego, przedstawiciel jońskiej filozofii przyrody. Uznawany jest przez niektórych za pierwszego filozofa i matematyka cywilizacji zachodniej oraz za inicjatora badań nad przyrodą jako nauki[2]. Należy do kanonu siedmiu mędrców[3].
Komentarz
Na każdego Kitajca paczy Hikwiżyn i melduje do Ludowej Centrali Monitoringu?
Może tak być, nie przeczę. Niemniej kontraktowałem kiedyś sieć CCTV i był to sprzęt z najlepszym s*tosunkiem jakości do ceny. Jakeś kilka lat temu nazad. I bardzo rekomendowany przez dostawcę (polskiego) sieci.
Mnie interesuje, co Chiny negocjują eskalując napięcie na morzu wokół wysp Spratly oraz Tajwanu. Jako naród handlowy powinni być zainteresowani spokojem na morzu...
Nie są, bo są tellurokratami. Muerze jest amerykańskie, tam nie ma być spokoju, spokój ma być na lądzie. Być może całą tę Formozę mają w tyle, przypadła im ona dopiero w roku 1683 i to jedynie na dwieście lat, dla Kitajców to chwilka. Pyskują jedynie by robić bydło na muerzu.
Ich eksport idzie przez morze i to się nie zmieni.
Alibaba przestała wysyłać zamówienia do Rosji i realizować płatności rosyjskimi kartami, Kazachstan też przestał obsługiwać rosyjskie karty płatnicze.
Zostało im jeszcze z czterdziestu rozbójników
No właśnie, wożą ten eksport Amerykanie a nawet jeśli nie Amerykanie, to tylko ci, którym na to Amerykanie pozwolą. Woleliby sogdyjskie karawany z błogosławieństwem cesarza.
Tylko tak mówią. Gdyby chcieli, to by już dawno puścili czterotorowy szlak.
Władza Kitajców nad Rosją nie jest tak pełna, jak niektórym to się może wydawać.
Mogą puścić przez Iran. W najgorszym razie puścić most przez Morze Kapslowe.
Nie lepiej odczekać jakieś 200 lat?
I przewalić 800 raportów kwartalnych? Giełda nie wybaczy.
Przepraszam to Aliexpress jednak. I nie rosyjskie karty ale przestał przyjmować płatności w rublach, wszystko jedno skąd.
Wagomiary sie nie zgadzają
Ale że co prosz?
Policz ile kontenerów przewozi pociąg, a ile taki Ever Alot czy inny MSC Tessa
A, z tym wstępem to tak. W sensie, nie -- nie policzę, ale jeden mój kolega powiadał, że można by sporą część ogarnąć, tak?
Amerykanin to ciągle musi dawać w szyję albo w żyłę. Idzie na to, że na trzeźwo nie da się tam wytrzymać.
Podczas remanentu w mieszkaniu rodziców znalazłem kilka lat temu popularnonaukową książkę wydaną za komuny w latach 70-tych pt "Lamus ciekawostek"
Opisano tam pewną herstorię ze swoistym happy endem. Mianowicie pewien Cysorz Chin spodziewał się inwazji mongolskiej, która miała być skrycie popierania przez spiskowców wewnątrz kraju. Czas naglił a ponieważ struktury spiskowe nie zostały jeszcze operacyjnie rozpracowane, kierownik bezpieki zaproponował prewencyjną likwidację osobników o wybranych nazwiskach, co spowodowałoby śmierć wielu tysięcy poddanych.
Na szczęście wkrótce nastąpiła inkryminowana inwazja mongoloidalna, która zmiotła dynastię i zapobiegła planowanej czystce. Co prawda nie doszła ona finalnie do skutku i miała objąć niezbyt wieki odsetek ludności jednak pewien niesmak pozostał....
Oczywiście w/w zdarzenia mogły być również produktem "kreatywnej historii" w wykonaniu skonfliktowanych wówczas z Chinami tenkrajowych historyków
A mnie imponuje sposób w jaki ogarniają sprawy kiedy już chcą, te substancje zaczęły wymykać się spod kontroli, z prywaciarzami trudno walczyć otwarcie - dlaczegóż by nie połączyć w jedno walki z narkomanią, prywaciarzami i Chińczykami? Tak trzeba żyć. Tylko szkoda tych 50 tysięcy ludzi którzy rocznie umierają, nie wszyscy to narkomani, niektórzy od pierwszego razu, to bardzo bardzo silny narkotyk.
A co oni tak boleściwi, że od razu muszą łapać za opioidy? Tak czy tak - na trzeźwo nie da się tam wytrzymać.
Zdaje się, że nie tylko socjalizm heroicznie rozwiązywał problemy, które sam stwarzał.
De facto! Prawdę rzekłszy, podejrzaewam, że jestto stały element funkcjonowania na tut. łez padole od czasu rewolucji neolitycznej, zwanej w źródłach także wygnaniem z raju.
Doktryna Starego Górala wchodzi w fazę wykonawczą
Ciekawa rozmowa, nie rozumiemy świata, błędnie zakładamy że zachodni chrześcijański światopogląd jest uniwersalny dla całego świata, popełniamy te same błędy i dlatego przegramy z Chinami.
"Konfucjusz jest starszy niż judeo-chrześcijaństwo, rzymskie prawo i grecka filozofia"
A kalendarze twierdzą że nie.
Ja to zrozumiałem że odnosi się do wieku samego chrześcijaństwa.
Ustawa dwunastu tablic, prawo dwunastu tablic (łac. lex duodecim tabularum) – pierwsza kodyfikacja[1] prawa zwyczajowego rzymskiego dokonana w latach 451–449 p.n.e. Formalnie obowiązywało aż do kodyfikacji justyniańskiej w VI w. n.e.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lex_duodecim_tabularum
Tales z Miletu (gr. Θαλῆς ὁ Μιλήσιος Thales ho Milesios; VII/VI w. p.n.e.) – grecki uczony: filozof, matematyk i astronom[1] okresu przedsokratejskiego, przedstawiciel jońskiej filozofii przyrody. Uznawany jest przez niektórych za pierwszego filozofa i matematyka cywilizacji zachodniej oraz za inicjatora badań nad przyrodą jako nauki[2]. Należy do kanonu siedmiu mędrców[3].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tales_z_Miletu