Też bym tego za darmo nie wziął, chociaż wiadomo chcącemu nie dzieje się krzywda...
Ja mam w aucie dwa cybexy dla dziewczyn i 5 punktowy maxi Cosi dla młodego i jak jak moje dziewczyny zasypiają w podróży to głowę mają zawsze opartą o boczne części zagłówka fotelika, który się do wzrostu dopasowuje, a pas zawsze siedzi na ramieniu.
Przy tym wynalazku leżałyby na drzwiach, kanapie, podłodze albo na sobie z pasem niewiadomo gdzie.
@czlowiek powiedział(a):
Też bym tego za darmo nie wziął, chociaż wiadomo chcącemu nie dzieje się krzywda...
Ja mam w aucie dwa cybexy dla dziewczyn i 5 punktowy maxi Cosi dla młodego i jak jak moje dziewczyny zasypiają w podróży to głowę mają zawsze opartą o boczne części zagłówka fotelika, który się do wzrostu dopasowuje, a pas zawsze siedzi na ramieniu.
Przy tym wynalazku leżałyby na drzwiach, kanapie, podłodze albo na sobie z pasem niewiadomo gdzie.
Ogólnie do 4 roku życia zaleca się wożenie tyłem do kierunku jazdy, od 4 przodem ale nadal z pięciopunktowym pasem albo jeśli dziecko jest odpowiednio wysokie już z pasem normalnym ale nadal z dodatkowym uchwytem na ten pas między nogami aby nie wylecieć z pasów dołem, ze względu na nie do końca rozwinięte kości biodrowe. A tutaj proponuje się od 5 roku życia normalny pas i normalny fotel... to nie jest mądre. Nie pamiętam jaki mamy fotelik dla starszych ale ma nawet dodatkową piankową nakładkę na pas na wysokości piersi aby w razie czego nie zgniotło za bardzo. Dorośli przy solidnych zderzeniach mają potem gustowne siniaki, to są duże siły i wiotka jeszcze szyja cierpi szczególnie u dzieci.
O rany, wszystko kwestia badań technicznych i ew. ograniczeń dot. wieku czy wagi. A tu czytam, że nawet zabronili robić badań, co wydaje mi się nieco zbyt daleko idącem.
Ja to już gołym okiem przebadalem i jak dla mnie to nie gadżet dla mojego dziecka, ani żadnego, o którym decydować miałbym, ale też nie lubię jak biją naszych.
To że lobbyści zablokowali to nie znaczy z automatu że gadżet jest spoko.
Ja bym jednak wolał, żeby za blokowaniem tego typu produktów stały jednak badania, czarno na białym pokazujące dlaczego to dziadostwa, a nie po prostu zakaz. Do tego zabronienie badań sugeruje, ze jednak ktoś się boi ich wyników....
@7my powiedział(a):
Unia wprowadza cła na chińskie elektryki,
Niemcy byli przeciw, Polska za.
USA kompletnie zablokowały u siebie elektryki z częściami z Chin, w praktyce oznacza to też zablokowanie zarazem elektryków z Europy. Mówią, że to ważna porażka Niemiec w Brukseli, np. tutaj w szerszym kontekście.
Ot, tak przypadkiem natkłem się na taki krótki a jakże ciekawy filmik, jak to naziści zakładali Unię Europejską. Tylko 10 minut a ileż ciekawych informacyj.
Proponowane przepisy UE, które mają wejść w życie już w najbliższych latach, mają ograniczyć możliwość naprawy samochodów starszych niż 15 lat,
...
Właściciele starszych aut, zamiast napraw, będą zmuszeni do ich złomowania.
...
W ten sposób UE chce zachęcić mieszkańców do korzystania z ekologicznych rozwiązań transportowych, co jest jednym z głównych założeń strategii neutralności klimatycznej do 2050 roku.
...
Średni wiek samochodów w Polsce wynosi obecnie około 14 lat, co oznacza, że ogromna liczba pojazdów użytkowanych na co dzień może wkrótce stać się obiektem nowych przepisów.
...
Dla wielu Polaków zakup nowego pojazdu jest po prostu nieosiągalny. Nawet pojazdy używane, spełniające normy ekologiczne, są często poza finansowymi możliwościami przeciętnego konsumenta. Wzrost kosztów zakupu aut oraz wyższe stawki za ubezpieczenie dla nowszych pojazdów stanowią kolejne bariery. W sytuacji, gdy rynek motoryzacyjny wciąż odczuwa skutki pandemii oraz globalnych kryzysów gospodarczych, ceny pojazdów – zarówno nowych, jak i używanych – są wyjątkowo wysokie.
...
Zmiany w przepisach mogą przynieść istotne konsekwencje dla milionów polskich kierowców. Dla wielu będzie to oznaczało konieczność pozbycia się starszych pojazdów lub szukania droższych alternatyw.
W 1993 r., gdy pierwszy raz odwiedziłem Państwo Środka, jeździły tam niemal wyłącznie volkswageny. Od tego czasu sporo się zmieniło. Chińczycy skopiowali sporo modeli, potworzyli też swoje. Dziś spokojnie mogą wyeliminować hitlerowskie automobile bez żadnego szwanku. No, najwyżej jeden czy drugi właściciel habryki nie zaszpanuje swoją siódemką.
Wartość niemieckiego eksportu do Chin w 2021 r. wyniosła 122,5 mld dolarów. Jednak już w 2022 roku spadła on 8 proc. w skali roku. Jeszcze więcej, bo 16 proc. wyniósł spadek niemieckiego eksportu do Chin w I kwartale 2023 r. w porównaniu z I kwartałem 2022 r. – czytamy w tygodniku Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Dane opublikowane przez Federalny Urząd Statystyczny wskazują na utrzymujący się i zarazem dość silny spadek eksportu z Niemiec do Chin w I kwartale 2023 r. W styczniu, lutym, marcu i kwietniu br., w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, wartość niemieckiego eksportu do Chin, licząc w euro, spadła odpowiednio o 8 proc., 12 proc., 14 proc. i 10 proc.
...
Ważnym aspektem pozostaje ponadto strategiczny cel chińskich władz. W dobie rekonfiguracji globalnych łańcuchów dostaw jest nim poprawa odporności własnej gospodarki. Ma to zarazem stanowić impuls dla chińskich firm, by rozwijać własne technologie, co zmniejszyłoby zależność od zachodnich rozwiązań. Z tego względu, mimo znaczącej krytyki środowisk eksperckich, Niemcy coraz aktywniej zabiegają, by umowa inwestycyjna z Chinami wróciła na agendę europejską.
Wprowadzenie ceł na chińskie elektryki może oznaczać praktycznie koniec sprzedaży w Chinach dla Volkswagena, Mercedesa i BMW. To ostatnie w zeszłym roku znalazło tam 825 tys. nabywców, co stanowi 32% jego produkcji.
Pewne jest, że po wprowadzeniu dodatkowych ceł na auta z Chin, tamtejszy rząd również wkrótce wykona odpowiedni ruch. Co zrobi? Pekin może nałożyć dodatkowe cła na najbardziej popularne europejskie modele z jednostkami napędowymi o pojemności powyżej 2,5 l, na wino czy też produkty spożywcze.
Jakby tego było mało, Chińczycy mogą również podnieść ceny, ograniczyć lub odciąć dostęp do najważniejszych minerałów niezbędnych do produkcji baterii trakcyjnych. Poza tym mogą wprowadzić dodatkowe opłaty lub podatki na samochody europejskich, w tym niemieckich wytwórców, produkowane w Chinach.
Polska i Czechy muszą bezzwłocznie zmienić przepisy dotyczące funkcjonowania partii politycznych. Taki jest wyrok, który we wtorek zapadł w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Cudzoziemcy z UE muszą mieć możliwość wstępowania do partii politycznych w kraju, w którym mieszkają – uznał TSUE. Polska i Czechy muszą teraz zmienić przepisy."
Obywatele UE mieszkający na stałe w innym państwie członkowskim powinni mieć możliwość wstąpienia do tamtejszej partii politycznej.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu z wtorku (19.11.2024) takie zakazy w Czechach i Polsce są niezgodne z prawem unijnym. Wykluczenie obywateli innych państw UE z partii politycznych bezprawnie ogranicza bierne prawo wyborcze tych obywateli, czyli prawo do kandydowania w wyborach (C-808/21 i C-814/21).
A nie, czekej, kerownika swojego bantustanu jednak spośród swoich wolno jeszcze wybierać.
Przepisy w obu krajach przyznają jedynie swoim obywatelom prawo do członkostwa w partii politycznej. Tymczasem w wyborach samorządowych i europejskich wszyscy obywatele UE są uprawnieni do głosowania w krajach Unii, czyli na przykład Polak mieszkający w Niemczech może uczestniczyć w wyborach samorządowych w Niemczech i w kraju tym pójść też na wybory do Parlamentu Europejskiego.
Według wyliczeń agencji dpa niemcy wniosły do wydatków wspólnotowych UE w 2021 roku ok. 25,1 mld euro netto. Jednocześnie jak informuje rząd w Berlinie, niemcy czerpią najwięcej korzyści z jednolitego rynku UE, zyskując na nim ponad pięć razy więcej, bo aż 132 mld euro rocznie.
Zapytana przez dpa o konkretne wpłaty niemiec do budżetu UE Komisja Europejska nie chciała komentować tych danych. Urząd od pewnego czasu nie publikuje bilansów, ponieważ obawia się, że dane te mogą zostać zinstrumentalizowane politycznie - na przykład przez przeciwników UE w krajach będących płatnikami netto.
Jest to dostrzegane w Berlinie.
"Żadna europejska gospodarka nie czerpie takich korzyści z jednolitego rynku UE, jak gospodarka niemiecka" - czytamy na stronie internetowej rządu federalnego. Niemcy wpłacają dużo pieniędzy do puli UE, ale czerpią z tego jeszcze więcej korzyści.
Według danych opublikowanych na stronie niemieckiego rządu w lutym 2022 roku jednolity rynek europejski "zwiększa dochód na mieszkańca o 1000 euro rocznie".
Dodatkowo wspólny rynek gwarantuje kanały sprzedaży dla niemieckich firm. Jak podaje rząd w Berlinie w 2020 roku 67,1 proc. niemieckiego eksportu trafiło na jednolity rynek UE.
Co więcej, około 28 proc. niemieckich miejsc pracy zależy od eksportu, a tym samym od rynku wewnętrznego UE - dodano na stronie rządu RFN.
Komentarz
Elegancki sposób załatwienia drobnej, ale skutecznej innowacji przez organosy Wujni:
https://tvrepublika.pl/Ekonomia/Polska-firma-opracowala-tanszy-i-lepszy-produkt-i-dlatego-trzeba-ja-bylo-wyeliminowac/169338
Jako, że to nasi dobroczyńcy, to na pewno dla naszego dobra. Jak ktoś coś robi dobrze, trzeba pochwalić.
rękami m.in Polaków :-(
Widziałem > @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Są na youtube testy tego wynalazku i ja bym w to dziecka nie zapiął.
Też bym tego za darmo nie wziął, chociaż wiadomo chcącemu nie dzieje się krzywda...
Ja mam w aucie dwa cybexy dla dziewczyn i 5 punktowy maxi Cosi dla młodego i jak jak moje dziewczyny zasypiają w podróży to głowę mają zawsze opartą o boczne części zagłówka fotelika, który się do wzrostu dopasowuje, a pas zawsze siedzi na ramieniu.
Przy tym wynalazku leżałyby na drzwiach, kanapie, podłodze albo na sobie z pasem niewiadomo gdzie.
Ogólnie do 4 roku życia zaleca się wożenie tyłem do kierunku jazdy, od 4 przodem ale nadal z pięciopunktowym pasem albo jeśli dziecko jest odpowiednio wysokie już z pasem normalnym ale nadal z dodatkowym uchwytem na ten pas między nogami aby nie wylecieć z pasów dołem, ze względu na nie do końca rozwinięte kości biodrowe. A tutaj proponuje się od 5 roku życia normalny pas i normalny fotel... to nie jest mądre. Nie pamiętam jaki mamy fotelik dla starszych ale ma nawet dodatkową piankową nakładkę na pas na wysokości piersi aby w razie czego nie zgniotło za bardzo. Dorośli przy solidnych zderzeniach mają potem gustowne siniaki, to są duże siły i wiotka jeszcze szyja cierpi szczególnie u dzieci.
O rany, wszystko kwestia badań technicznych i ew. ograniczeń dot. wieku czy wagi. A tu czytam, że nawet zabronili robić badań, co wydaje mi się nieco zbyt daleko idącem.
Ja to już gołym okiem przebadalem i jak dla mnie to nie gadżet dla mojego dziecka, ani żadnego, o którym decydować miałbym, ale też nie lubię jak biją naszych.
No właśnie nie tylko, są 4-latki duże i ciężkie odpowiednio, ale nadal mają za słabe mięśnie górnej części ciała i za ciężką głowę. I potem mamy coś takiego: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-08-09/lekarze-przyszyli-glowe-dziecku-pionierska-operacja-polskich-lekarzy/
To że lobbyści zablokowali to nie znaczy z automatu że gadżet jest spoko.
Ja bym jednak wolał, żeby za blokowaniem tego typu produktów stały jednak badania, czarno na białym pokazujące dlaczego to dziadostwa, a nie po prostu zakaz. Do tego zabronienie badań sugeruje, ze jednak ktoś się boi ich wyników....
Unia wprowadza cła na chińskie elektryki,
Niemcy byli przeciw, Polska za.
bezwzględne wyeliminowanie polskich producentów fotelików to sprawa znana w branży i głośna od wielu lat
zmowa
USA kompletnie zablokowały u siebie elektryki z częściami z Chin, w praktyce oznacza to też zablokowanie zarazem elektryków z Europy. Mówią, że to ważna porażka Niemiec w Brukseli, np. tutaj w szerszym kontekście.
Donald chce zmienić patrona? Nie uda mu się.
Eee tam, jakieś wewnętrzne niemieckie przepychanki. Ursula była za, Olaf przeciw, Donek tak jak Ursula.
Ciekawe123, kto ma rację w sporze Urszuli z Olafem, czy niemieckie pojazdy bez chińskich komponentów pojadą czy nie.
Ot, tak przypadkiem natkłem się na taki krótki a jakże ciekawy filmik, jak to naziści zakładali Unię Europejską. Tylko 10 minut a ileż ciekawych informacyj.
Nowy wspaniały świat bez samochodu:
Faktem jest, że ceny są wysokie. Sprzedałem teraz 8-letnie auto za 65% ceny zakupu. Tak nie było chyba jeszcze nigdy (po komunie).
Ja sprzedałem 10-letnie za 42 %.
A nie chodziło bardziej o eksport do Chin? To był ogromny rynek dla niemieckich producentów.
W 1993 r., gdy pierwszy raz odwiedziłem Państwo Środka, jeździły tam niemal wyłącznie volkswageny. Od tego czasu sporo się zmieniło. Chińczycy skopiowali sporo modeli, potworzyli też swoje. Dziś spokojnie mogą wyeliminować hitlerowskie automobile bez żadnego szwanku. No, najwyżej jeden czy drugi właściciel habryki nie zaszpanuje swoją siódemką.
Niemcy chciały razem z Chinami gospodarczo wyonaczyć USA, tymczasem sprawy przybrały nieoczekiwany obrót
Ojtam, ojtam. Niemcy razem z Chinami gospodarczo wyonaczyły USA, tyle że bez Niemiec.
"TSUE orzekł. Polska i Czechy muszą zmienić prawo
Polska i Czechy muszą bezzwłocznie zmienić przepisy dotyczące funkcjonowania partii politycznych. Taki jest wyrok, który we wtorek zapadł w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Cudzoziemcy z UE muszą mieć możliwość wstępowania do partii politycznych w kraju, w którym mieszkają – uznał TSUE. Polska i Czechy muszą teraz zmienić przepisy."
Co muszą zmienić?
https://www.dw.com/pl/tsue-polska-i-czechy-naruszają-prawo-unijne/a-70825060
Ale... że co proszę?
Prezydenta też mamy mieć Niemca, czy jak?
A nie, czekej, kerownika swojego bantustanu jednak spośród swoich wolno jeszcze wybierać.
Przepraszam za mało wkleiłem.
Dobroczyńcy i mecenasi:
pap.pl