@Przemko powiedział(a):
Nie macie wrażenia że konferencja prasowa w Białym Domu została obliczona na wyprowadzenie Zełeńskiego z równowagi? Te pierdolety że nie nosząc garnituru obraża Amerykę, rechoczący (chyba) Vance, dziwny spektakl.
Albo Zełeński starym zwyczajem usiłował podmienić ustalenia na 'swoje'.
Z mojego doświadczenia wynika, że takie umowy są przygotowywane wcześniej.
Problem polega na tym, że mamy relacje z dwóch, bardzo wiarygodnych stron. Jedna sprawa przemawiająca na niekorzyść Trumpa, to fakt, że był bardzo serdeczny i wylewny podczas powitań.
Załóżmy teoretycznie, że taka była alternatywa, jaka nam się wydaje. USA żąda od UA dostęp do złóż, które trzeba wyszukać i wykopać. W zamian oferuje pokój.
Pokój to ważna rzecz.
Jak jest pokój, ludzie, którzy teraz wojują, tworzą bogactwo narodowe. Tworzą dochód, odprowadzają podatki. Ich kreatywnoś wzbogaca państwo.
Jak jest pokój, podatnicy bez sensu nie giną. Zakładają rodziny, płodzą dzieci.
Gwarant pokoju mógłby dla dobra płynności swoich interesów wspomagać wprowadzenie praworządności (nie w wykrzywionym, "polskim" znaczeniu, ale takiej prawdziwej). Dzięki temu ludziom żyłoby się dużo lepiej.
Żyjemy w czasach nadprodukcji wszystkiego. Bogactwo jest nieprawdopodobne i niespotykane w dziejach ludzkości. Wystarczy nie kraść i forsy jest nadto. Nie jako gołąb na dachu (minerały), ale jako wróbel w garści.
Decyzja: Nie chcę pokoju, gdyż chcecie mojego gołębia na dachu, to po prostu zdrada narodu. Jest to dla mnie tak oczywiste, jak dwa i dwa to cztery.
Jednocześnie nie wierzę, że emocje mogą decydować o takich sprawach. Dla pana Zielonki osobista korzyść jest ważniejsza niż kraj i współobywatele.
"TRUMP: Albo się dogadujecie, albo wychodzimy.
ZELENSKI: Układ, w którym Putin dostaje wszystko, a Ukraina nic? To nie pokój – to kapitulacja.
TRUMP: Powinniście być wdzięczni! Daliśmy wam wiele.
ZELENSKI: Wdzięczni? Moi ludzie umierają. Nasze miasta płoną. A ty wymagasz wdzięczności, grożąc, że nas odetniesz?
TRUMP: Nie masz teraz kart w ręku.
ZELENSKI: Bo to wy je trzymaliście. Opóźnialiście pomoc. Powtarzaliście kłamstwa Putina. Daliście Rosji przewagę.
VANCE: Ukraina musi być realistyczna.
ZELENSKI: Realistyczna? Rosja kradnie naszą ziemię, rozstrzeliwuje cywilów i porywa nasze dzieci. W której części tego mam być realistą?
TRUMP: Bardzo trudno będzie robić interesy w ten sposób, Wołodymyr.
ZELENSKI: Interesy? To nie jest transakcja na rynku nieruchomości. Ty możesz odejść. My – nie.
TRUMP: Gdybym był prezydentem, do tego nigdy by nie doszło!
ZELENSKI: Bo po prostu oddałbyś Ukrainę."
ależ to przypomina sytuację potraktowania przez naszych "sojuszników" oburzonego rządu londynskiego po konferencji w Jałcie. I tak samo jak wtedy ogromną schadenfreund miał Stalin, tak teraz ma ją Putin
@Eden powiedział(a):
"TRUMP: Albo się dogadujecie, albo wychodzimy.
ZELENSKI: Układ, w którym Putin dostaje wszystko, a Ukraina nic? To nie pokój – to kapitulacja.
TRUMP: Powinniście być wdzięczni! Daliśmy wam wiele.
ZELENSKI: Wdzięczni? Moi ludzie umierają. Nasze miasta płoną. A ty wymagasz wdzięczności, grożąc, że nas odetniesz?
TRUMP: Nie masz teraz kart w ręku.
ZELENSKI: Bo to wy je trzymaliście. Opóźnialiście pomoc. Powtarzaliście kłamstwa Putina. Daliście Rosji przewagę.
VANCE: Ukraina musi być realistyczna.
ZELENSKI: Realistyczna? Rosja kradnie naszą ziemię, rozstrzeliwuje cywilów i porywa nasze dzieci. W której części tego mam być realistą?
TRUMP: Bardzo trudno będzie robić interesy w ten sposób, Wołodymyr.
ZELENSKI: Interesy? To nie jest transakcja na rynku nieruchomości. Ty możesz odejść. My – nie.
TRUMP: Gdybym był prezydentem, do tego nigdy by nie doszło!
ZELENSKI: Bo po prostu oddałbyś Ukrainę."
ależ to przypomina sytuację potraktowania przez naszych "sojuszników" oburzonego rządu londynskiego po konferencji w Jałcie. I tak samo jak wtedy ogromną schadenfreund miał Stalin, tak teraz ma ją Putin
Jeśli ten dialog jest prawdziwy, to Zielonka jest małym gnojkiem. Nie dość, że gada bez sensu, bo ma swój kraj w pupie.
Oczywiście nie wiemy. Można przypuszczać, że dla moskali kolejne ofiary, czyli git.
Dla niemców satysfakcja, że USA dostała kosza i nadzieja na gołębia na dachu. A może dla nich najważniejsze jest, że nie będzie na UA USA i wrócą dobre biznesy z ru?
@peterman powiedział(a):
Dobra, wzmożylim się, a teraz na spokojnie.
Wojna będzie trwała, co zatem oznacza to dla Moskali i dla Niemców?
Dla Moskali to przerażająca perspektywa przedłużającej się wojny, która jest dla nich jak nowotwór dla organizmu człowieka.
Co do Niemców, to oni są tak sp..dziwni, że nie podejmuję się żadnej diagnozy.
@trep powiedział(a):
Załóżmy teoretycznie, że taka była alternatywa, jaka nam się wydaje. USA żąda od UA dostęp do złóż, które trzeba wyszukać i wykopać. W zamian oferuje pokój.
Akurat. To wojna proxy między USA a Chinami, Ukrainy i Rosji w niej nie ma. To jest tak, jakby Eisenhower negocjował ze swymi żołnierzami odsiecz Bastogne.
"prezydent Ukrainy po wyjściu z Białego Domu przeprowadził dwie rozmowy — z przywódcą Francji oraz szefem NATO. Fakt odbycia pierwszej z rozmów potwierdził Pałac Elizejski" - zameldował wykonanie zadania?
Wyimki z portalu X (dawny TTweeter):
-prof. Sławomir Cenckiewicz o wzmożeniu niejakiego Tomczyka (w randze wiceministra obrony narodowej):
"Ten biedny człowiek - niestety z MON, cytuje premiera Churchilla który w jeszcze gorszym stylu niż dziś Trump przeprowadził całą serię rozmów w l. 1943-45 z prezydentem Raczkiewiczem, premierem Mikołajczykiem i wodzem naczelnym Andersem w których uzasadniał oddanie Polski Stalinowi i zabór połowy Polski przez ZSRS!"
w tym samym wątku ktoś inny przytacza cytat z Churchilla, który do Andersa rzekł:
"Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją Sowiecką i oddania jej ziem na wschód od lini Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dziś dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może. Pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich."
minister spraw zagranicznych August Zaleski:
"I co teraz z nami będzie?"
Jakiś podrzędny brytyjski urzednik: "Znam miła angielską rodzinę pod Londynem, która szuka służby"...
Jebane skurwiele anglosaskie! Przehandlują i sprzedadzą wszystko i wszystkich! Gardzę! Ha tfu!
Eden, bronisz do cna sprzedajnej i skorumpowanej oligarchii ukraińskiej?
Tu widać, że Zełeński zostal użyty jak Tusk do pokazania Trumpowi, że jest parweniuszem, którym one pogardzają. Tyle że doświadczony deweloper z New York, zna takie metody negocjacji i pokazał, że jak ktoś mający 'moralną słuszność' usiłuje grać All-Inem mając parę dwójek na ręku (Krzysztof Wojczal) to tak się kończy.
Przypomnę wpisy Trepa i Losa, że w zawodowym pokerze blefy prawie nie występują oraz czym innym jest mgła negocjacji od okazywania swojej wyższości w negocjacjach.
W pokerze stolikowym (wśród zawodowców) trochę się bluffuje, choćby po to, by gra nie była nudna. W pokerze turniejowym jest ich bardzo mało ale muszą być, poker bez bluffowania to jak poker bez kart.
@peterman powiedział(a):
Dobra, wzmożylim się, a teraz na spokojnie.
Wojna będzie trwała, co zatem oznacza to dla Moskali i dla Niemców?
rosja i ukraina się wykrwawia dalej - dla nas idealnie
usa ciśnie krzyżaków dalej
teoretycznie sytacja idealna wprost dla nas...... gdyby nie nierządy KiZ
"Żeby zobrazować skalę wojny, która toczy się na wschodzie i jej wpływ na każdego obywatela, bez znaczenia w jakim miejscu on żyje, warto powiedzieć, że w ostatnich dwóch miesiącach Rosja używała do ataków na ukraińskie zaplecze ponad 3000 dronów Szahed miesięcznie !!!
ok. 3000 w styczniu i ok 3800 w lutym. Czyli ponad setkę dziennie.
Kiedy mówimy, że ta rosyjska armia nie aż taka straszna skoro nie może opanować Donbasu już 3 rok, to jednak zastanówmy sie czy na przykład nasze OPL będzie gotowe na taką intensywność w razie potencjalnej wojny?"
A tymczasem, proruska agentura w Norwegii się ujawniła:
Norweska firma Haltbakk Bunkers poinformowała, że wstrzymuje sprzedaż paliwa dla amerykańskich sił zbrojnych, w tym okrętów USA na norweskich wodach. Jak tłumaczy, to pokłosie sytuacji, która miała miejsce w Białym Domu i "moralne wsparcie" dla Ukrainy.
(..) Jak podaje "Rzeczpospolita" amerykańskie okręty wojenne nie są zaopatrywane w paliwo za pośrednictwem bezpośrednich umów z norweskimi firmami. Paliwo jest dostarczane przez dostawcę, który kupuje je od firm takich jak Hatlbakk Bunkers.
Źródło omówienia.
Podsumowując, ruskie zagrażają wszystkim w Europie, jedyną realną siłą zbrojną, która przed tym chroni, to USARMY, więc sabotujemy ich oddziały (które chronią przed ruskimi bandytami), bo niespełniony komediant z Ukrainy, nie umiał się przyzwoicie zachować i przegrał swoją szansę.
Trzeba być kompletnym debilem albo ruskim agentem aby postąpić tak jak pan dyrektor generalny Gunnar Gran.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
A tymczasem, proruska agentura w Norwegii się ujawniła:
Norweska firma Haltbakk Bunkers poinformowała, że wstrzymuje sprzedaż paliwa dla amerykańskich sił zbrojnych, w tym okrętów USA na norweskich wodach. Jak tłumaczy, to pokłosie sytuacji, która miała miejsce w Białym Domu i "moralne wsparcie" dla Ukrainy.
(..) Jak podaje "Rzeczpospolita" amerykańskie okręty wojenne nie są zaopatrywane w paliwo za pośrednictwem bezpośrednich umów z norweskimi firmami. Paliwo jest dostarczane przez dostawcę, który kupuje je od firm takich jak Hatlbakk Bunkers.
Źródło omówienia.
Podsumowując, ruskie zagrażają wszystkim w Europie, jedyną realną siłą zbrojną, która przed tym chroni, to USARMY, więc sabotujemy ich oddziały (które chronią przed ruskimi bandytami), bo niespełniony komediant z Ukrainy, nie umiał się przyzwoicie zachować i przegrał swoją szansę.
Trzeba być kompletnym debilem albo ruskim agentem aby postąpić tak jak pan dyrektor generalny Gunnar Gran.
A chyba wczoraj mignęło mi gdzieś, że jakiś amerykański okręt wojenny ma problemy techniczne z systemem paliwowym i nie może uzupełnić paliwa chyba w Norwegii właśnie.
Komentarz
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
Biskup Krasicki poruszał o takiej przyjaźni.
Albo Zełeński starym zwyczajem usiłował podmienić ustalenia na 'swoje'.
Z mojego doświadczenia wynika, że takie umowy są przygotowywane wcześniej.
Problem polega na tym, że mamy relacje z dwóch, bardzo wiarygodnych stron. Jedna sprawa przemawiająca na niekorzyść Trumpa, to fakt, że był bardzo serdeczny i wylewny podczas powitań.
Załóżmy teoretycznie, że taka była alternatywa, jaka nam się wydaje. USA żąda od UA dostęp do złóż, które trzeba wyszukać i wykopać. W zamian oferuje pokój.
Pokój to ważna rzecz.
Jak jest pokój, ludzie, którzy teraz wojują, tworzą bogactwo narodowe. Tworzą dochód, odprowadzają podatki. Ich kreatywnoś wzbogaca państwo.
Jak jest pokój, podatnicy bez sensu nie giną. Zakładają rodziny, płodzą dzieci.
Gwarant pokoju mógłby dla dobra płynności swoich interesów wspomagać wprowadzenie praworządności (nie w wykrzywionym, "polskim" znaczeniu, ale takiej prawdziwej). Dzięki temu ludziom żyłoby się dużo lepiej.
Żyjemy w czasach nadprodukcji wszystkiego. Bogactwo jest nieprawdopodobne i niespotykane w dziejach ludzkości. Wystarczy nie kraść i forsy jest nadto. Nie jako gołąb na dachu (minerały), ale jako wróbel w garści.
Decyzja: Nie chcę pokoju, gdyż chcecie mojego gołębia na dachu, to po prostu zdrada narodu. Jest to dla mnie tak oczywiste, jak dwa i dwa to cztery.
Jednocześnie nie wierzę, że emocje mogą decydować o takich sprawach. Dla pana Zielonki osobista korzyść jest ważniejsza niż kraj i współobywatele.
"TRUMP: Albo się dogadujecie, albo wychodzimy.
ZELENSKI: Układ, w którym Putin dostaje wszystko, a Ukraina nic? To nie pokój – to kapitulacja.
TRUMP: Powinniście być wdzięczni! Daliśmy wam wiele.
ZELENSKI: Wdzięczni? Moi ludzie umierają. Nasze miasta płoną. A ty wymagasz wdzięczności, grożąc, że nas odetniesz?
TRUMP: Nie masz teraz kart w ręku.
ZELENSKI: Bo to wy je trzymaliście. Opóźnialiście pomoc. Powtarzaliście kłamstwa Putina. Daliście Rosji przewagę.
VANCE: Ukraina musi być realistyczna.
ZELENSKI: Realistyczna? Rosja kradnie naszą ziemię, rozstrzeliwuje cywilów i porywa nasze dzieci. W której części tego mam być realistą?
TRUMP: Bardzo trudno będzie robić interesy w ten sposób, Wołodymyr.
ZELENSKI: Interesy? To nie jest transakcja na rynku nieruchomości. Ty możesz odejść. My – nie.
TRUMP: Gdybym był prezydentem, do tego nigdy by nie doszło!
ZELENSKI: Bo po prostu oddałbyś Ukrainę."
ależ to przypomina sytuację potraktowania przez naszych "sojuszników" oburzonego rządu londynskiego po konferencji w Jałcie. I tak samo jak wtedy ogromną schadenfreund miał Stalin, tak teraz ma ją Putin
Jeśli ten dialog jest prawdziwy, to Zielonka jest małym gnojkiem. Nie dość, że gada bez sensu, bo ma swój kraj w pupie.
Dobra, wzmożylim się, a teraz na spokojnie.
Wojna będzie trwała, co zatem oznacza to dla Moskali i dla Niemców?
Oczywiście nie wiemy. Można przypuszczać, że dla moskali kolejne ofiary, czyli git.
Dla niemców satysfakcja, że USA dostała kosza i nadzieja na gołębia na dachu. A może dla nich najważniejsze jest, że nie będzie na UA USA i wrócą dobre biznesy z ru?
Dla Moskali to przerażająca perspektywa przedłużającej się wojny, która jest dla nich jak nowotwór dla organizmu człowieka.
Co do Niemców, to oni są tak sp..dziwni, że nie podejmuję się żadnej diagnozy.
Ukraina nie potrzebuje USA, aby skapitulować.
hłe, hłe...
Akurat. To wojna proxy między USA a Chinami, Ukrainy i Rosji w niej nie ma. To jest tak, jakby Eisenhower negocjował ze swymi żołnierzami odsiecz Bastogne.
No to go pojechali, mamma mia!
https://www.facebook.com/share/v/15Bo3owb6i/
Tak
...ewidentna ustawka
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/wołodymyr-zełenski-wyrzucony-z-białego-domu-od-razu-wykonał-dwa-telefony/
...wygląda na zadowolonego z występu
"prezydent Ukrainy po wyjściu z Białego Domu przeprowadził dwie rozmowy — z przywódcą Francji oraz szefem NATO. Fakt odbycia pierwszej z rozmów potwierdził Pałac Elizejski" - zameldował wykonanie zadania?
Wyimki z portalu X (dawny TTweeter):
-prof. Sławomir Cenckiewicz o wzmożeniu niejakiego Tomczyka (w randze wiceministra obrony narodowej):
"Ten biedny człowiek - niestety z MON, cytuje premiera Churchilla który w jeszcze gorszym stylu niż dziś Trump przeprowadził całą serię rozmów w l. 1943-45 z prezydentem Raczkiewiczem, premierem Mikołajczykiem i wodzem naczelnym Andersem w których uzasadniał oddanie Polski Stalinowi i zabór połowy Polski przez ZSRS!"
w tym samym wątku ktoś inny przytacza cytat z Churchilla, który do Andersa rzekł:
"Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją Sowiecką i oddania jej ziem na wschód od lini Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dziś dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może. Pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich."
minister spraw zagranicznych August Zaleski:
"I co teraz z nami będzie?"
Jakiś podrzędny brytyjski urzednik: "Znam miła angielską rodzinę pod Londynem, która szuka służby"...
Jebane skurwiele anglosaskie! Przehandlują i sprzedadzą wszystko i wszystkich! Gardzę! Ha tfu!
Eden, bronisz do cna sprzedajnej i skorumpowanej oligarchii ukraińskiej?
Tu widać, że Zełeński zostal użyty jak Tusk do pokazania Trumpowi, że jest parweniuszem, którym one pogardzają. Tyle że doświadczony deweloper z New York, zna takie metody negocjacji i pokazał, że jak ktoś mający 'moralną słuszność' usiłuje grać All-Inem mając parę dwójek na ręku (Krzysztof Wojczal) to tak się kończy.
Przypomnę wpisy Trepa i Losa, że w zawodowym pokerze blefy prawie nie występują oraz czym innym jest mgła negocjacji od okazywania swojej wyższości w negocjacjach.
W pokerze stolikowym (wśród zawodowców) trochę się bluffuje, choćby po to, by gra nie była nudna. W pokerze turniejowym jest ich bardzo mało ale muszą być, poker bez bluffowania to jak poker bez kart.
A w Rosji stabilnie:
"Jakucja odsłoni pomnik upamiętniający osły zabite w SVO, mówi szef regionu"
rosja i ukraina się wykrwawia dalej - dla nas idealnie
usa ciśnie krzyżaków dalej
teoretycznie sytacja idealna wprost dla nas...... gdyby nie nierządy KiZ
Jak na dworze kalifa
Albo królowej Wiktorii
Napoleona
Króla Hiszpanii
Właściwe podkreślić
Bóg honor ojczyzna
Hehe.
Cóż to, do wszystkich dotarł faks z przekazem dnia? Dno.
Negocjacje w Białym Domu, wersja koloryzowana.
Występują:
od 5:19:

Może ważne:
"Żeby zobrazować skalę wojny, która toczy się na wschodzie i jej wpływ na każdego obywatela, bez znaczenia w jakim miejscu on żyje, warto powiedzieć, że w ostatnich dwóch miesiącach Rosja używała do ataków na ukraińskie zaplecze ponad 3000 dronów Szahed miesięcznie !!!
ok. 3000 w styczniu i ok 3800 w lutym. Czyli ponad setkę dziennie.
Kiedy mówimy, że ta rosyjska armia nie aż taka straszna skoro nie może opanować Donbasu już 3 rok, to jednak zastanówmy sie czy na przykład nasze OPL będzie gotowe na taką intensywność w razie potencjalnej wojny?"
A tymczasem, proruska agentura w Norwegii się ujawniła:
Źródło omówienia.
Podsumowując, ruskie zagrażają wszystkim w Europie, jedyną realną siłą zbrojną, która przed tym chroni, to USARMY, więc sabotujemy ich oddziały (które chronią przed ruskimi bandytami), bo niespełniony komediant z Ukrainy, nie umiał się przyzwoicie zachować i przegrał swoją szansę.
Trzeba być kompletnym debilem albo ruskim agentem aby postąpić tak jak pan dyrektor generalny Gunnar Gran.
A chyba wczoraj mignęło mi gdzieś, że jakiś amerykański okręt wojenny ma problemy techniczne z systemem paliwowym i nie może uzupełnić paliwa chyba w Norwegii właśnie.
To mi wygląda na grubą sprawę. Rząd zapewnił, że ten ban na paliwo jest sprzeczny z linią norweskich władz. Pytanie, co oni w tej sytuacji mogą.