A poza tym - obsesjom się nie ustępuję, obsesje się wykorzystuje. Jeśli Kacapy mają obsesję bezpieczeństwa Moskwy, należy dźgać kijem w ten słaby punkt, należy pchać paluch w tę ranę, bo wtedy odwraca się uwagę od innych spraw. Friedman to amerykański Zychowitz.
Zychower ostatnio strasznie się żżymał był na swoim kanale YT na hasło "Poland First to Fight" twierdząc, że powinniśmy głosić wszem i wobec, iż jesteśmy ostatni do walki, Oczywiście byłoby to zaproszeniem wroga do agresji, bo kto deklaruje pokój za wszelką cenę ten dostaje wojnę.
Jak byłem w arbajcie zarobić troszku Dojcze Mark w Bawarii w 1997, to mi jeden taki Udo peedział na maszynę produkcji amerykańskiej z której był niezadowolony: "Amerikanische scheisse! Deutsche maschine ist gut"
Lombardia w przemyśle nadal trzyma się mocno. Deutsche machine kaputt i jadą tylko na renomie lub na niemieckiej marce i produkcji w Polsce, Czechach czy okolicach.
Na produkcji nigdy nie pracowałem, ale w magazynowani Włosi są bardzo mocni, mocniejsi od niemców.
Wózki widłowe: są hitlerowskie ale są też dobre włoskie. Jakieś maszyny do streczowania, do opasania kartonów i wiele różnych innych - w tym włosi są mocniejsi.
Regały to nie maszyny, ale włoskie marki są bardzo silne i tańsze.
No, ale weźmy motoryzację. Sporo się mówi o niemieckiej, ale Włosi mają więcej marek, w tym luksusowych.
@Mania powiedział(a):
Niemieckie samochody są tworzone przez dobrych inżynierów; samochody włoskie są tworzone przez artystów.
(mam na myśli auta z górnej półki)
W motoryzacji, włoscy inżynierowie wyprzedzali wszystkich innych o lata świetlne, później dołączyło trochę angoli. Niemcy byli rewelacyjni na poziomie techników (formalnie też byli inżynierami z uwagi na stosowne wykształcenie) czyli w jakości wykonania, montażu i kontroli jakości, co dawało solidną powtarzalność.
A niemieckie przyłączenie polskich mocy wytwórczych do ich obszaru produkcyjnego spowodowało uwiąd innych współpracy, więc obecne słabnięcie Teutonów, daje szanse na przeorientowanie się części gospodarki i uczynienie międzymorza ekonomicznie sensownym.
@Mania powiedział(a):
Niemieckie samochody są tworzone przez dobrych inżynierów; samochody włoskie są tworzone przez artystów.
(mam na myśli auta z górnej półki)
W motoryzacji, włoscy inżynierowie wyprzedzali wszystkich innych o lata świetlne, później dołączyło trochę angoli. Niemcy byli rewelacyjni na poziomie techników (formalnie też byli inżynierami z uwagi na stosowne wykształcenie) czyli w jakości wykonania, montażu i kontroli jakości, co dawało solidną powtarzalność.
A niemieckie przyłączenie polskich mocy wytwórczych do ich obszaru produkcyjnego spowodowało uwiąd innych współpracy, więc obecne słabnięcie Teutonów, daje szanse na przeorientowanie się części gospodarki i uczynienie międzymorza ekonomicznie sensownym.
Technicznie Francuzi również nie ustępowali Włochom.
@los powiedział(a):
Bracia Rumuni poszli na tzw. całość.
I to pod jakże obiektywnymi zarzutami:
Rumuńska centralna komisja wyborcza unieważniła kandydaturę prawicowego Calina Georgescu (..)Do komisji dotarł ponad 1 tys. sprzeciwów wobec kandydatury Georgescu, głównie związanych z jego antydemokratycznymi i ekstremistycznymi poglądami.
Komentarz
Bo w Ameryce wszystko lepsze
Zychower ostatnio strasznie się żżymał był na swoim kanale YT na hasło "Poland First to Fight" twierdząc, że powinniśmy głosić wszem i wobec, iż jesteśmy ostatni do walki, Oczywiście byłoby to zaproszeniem wroga do agresji, bo kto deklaruje pokój za wszelką cenę ten dostaje wojnę.
Zwłaszcza publiczna służba zdrowia i ogólnie pojęta polityka socjalna plus energetyka.
Jak byłem w arbajcie zarobić troszku Dojcze Mark w Bawarii w 1997, to mi jeden taki Udo peedział na maszynę produkcji amerykańskiej z której był niezadowolony: "Amerikanische scheisse! Deutsche maschine ist gut"
Stare czasy.
Aktualnie:
Chinesische Maschine - gut, Deutsche Maschine - kaputt.
Chińskie to nie wiem ale na rynku jest bardzo dużo różnych włoskich maszyn.
Lombardia w przemyśle nadal trzyma się mocno. Deutsche machine kaputt i jadą tylko na renomie lub na niemieckiej marce i produkcji w Polsce, Czechach czy okolicach.
Na produkcji nigdy nie pracowałem, ale w magazynowani Włosi są bardzo mocni, mocniejsi od niemców.
Wózki widłowe: są hitlerowskie ale są też dobre włoskie. Jakieś maszyny do streczowania, do opasania kartonów i wiele różnych innych - w tym włosi są mocniejsi.
Regały to nie maszyny, ale włoskie marki są bardzo silne i tańsze.
No, ale weźmy motoryzację. Sporo się mówi o niemieckiej, ale Włosi mają więcej marek, w tym luksusowych.
Niemieckie samochody są tworzone przez dobrych inżynierów; samochody włoskie są tworzone przez artystów.
(mam na myśli auta z górnej półki)
W motoryzacji, włoscy inżynierowie wyprzedzali wszystkich innych o lata świetlne, później dołączyło trochę angoli. Niemcy byli rewelacyjni na poziomie techników (formalnie też byli inżynierami z uwagi na stosowne wykształcenie) czyli w jakości wykonania, montażu i kontroli jakości, co dawało solidną powtarzalność.
A niemieckie przyłączenie polskich mocy wytwórczych do ich obszaru produkcyjnego spowodowało uwiąd innych współpracy, więc obecne słabnięcie Teutonów, daje szanse na przeorientowanie się części gospodarki i uczynienie międzymorza ekonomicznie sensownym.
Technicznie Francuzi również nie ustępowali Włochom.
Bracia Rumuni poszli na tzw. całość.
I to pod jakże obiektywnymi zarzutami:
Źródło omówienia
W najbliższych godzinach i dniach okaże się, czy bracia ci mają więcej godności i bardziej miłują wolność niż bugodrzanska ludożerka