PS a potrafi wyszukiwać źródła prestiżu (Mazurek) i nieźle manipuluje zachowując pozycję niewiniątka (rozstanie z poprzednim kanałem, pewnie wejście do niego też). Ma talent, jest pracowity i dla wszystkich lepiej by było, gdyby został youtuberem.
@KazioToJa powiedział(a):
PPPP miała być dla zgrywu, ale żaden z wybranych z tej listy panów nie zrezygnował z posłowania. Nawet śp Janusz Rewiński nie zrezygnował, chociaż on zaczął zgrywę i dla którego to była zgryw. Przylgi mogły mieć własne cele.
Stanowski idzie na serio. Gadki o zgrywie to 1. alibi na wypadek niepowodzenia, 2. zebranie głosów zgrywusów, niezdecydowanych, szukających zdrowego rozsądku, 3. trybuna do zakłócania wyborów istniejących partii (popieranie/ośmieszanie/odbieranie poparcia/gra na wzmocnienie-osłabienie).
Nie można ze Stanowskim tego błędu co z Trzecia Drogą - jest rywalem na serio. A nawet bardziej niż na serio.
Mnie tam się wydaje, że Stano sam nie wie, że jest znacznie większym konserwatystą niż o sobie sądzi. I nawet w tej pozie Stańczyka wyrywa mu się coś - jak wczoraj w debacie, gdzie powiedział że służbie zdrowia łatwiej zabić dziewięciomiesięczne dziecko tuż przed porodem, niż poskładać komuś złamaną kończynę.
To naprawdę niezły koń trojański - a że dokłada i naszej stronie? Bardzo dobrze. Od nadmiernych ilości mdlącej, słodkiej, bogoojczyźnianej melasy zaczynało się mi już robić niedobrze.
On może być dobrym dywersantem wśród młodych ludzi, zalanych propagandą antykonserwatywną. Zdecydowanie nie jest dla nich obciachowy - a o takich w prawym obozie nie tak łatwo, przyznajmy to.
Niektóre jego pomysły są naprawdę dobre - czy ktoś zauważył panią Jadzię Cyferki? Przecież to bardzo inteligentna reakcja na tę, jak jej tam, babcię Kasię.
@vigilate1944 powiedział(a):
Ten cały cwaniaczek Stanowski to obciach w stanie klinicznym. A składać kończyny lekarze potrafią, więc argument z dupy. To pajac.
Stanowski zniszczył Rafalalę w sposób jakiego nie wymyśliłby nikt z polityków prawej i lewej strony.
Krzysio zabija śmiechem i za to go cenię.
Właśnie zapowiedział dłuższe wystąpienie na temat książki "Rafał".
Z zapowiedzią że czytając tę publikację rumienił się, jak nigdy w życiu, bo i nigdy nie zagłębiał się w utworze opisującym tak namiętną, nieskrępowaną, gorącą miłość. W tym przypadku - Rafała do Rafała.
Właśnie zapowiedział dłuższe wystąpienie na temat książki "Rafał".
Z zapowiedzią że czytając tę publikację rumienił się, jak nigdy w życiu, bo i nigdy nie zagłębiał się w utworze opisującym tak namiętną, nieskrępowaną, gorącą miłość. W tym przypadku - Rafała do Rafała.
To będzie dla Rafałka straszne, prawdziwa rzeź. Przewiduję, że na pomoc wybitnemu kandydatowi ruszy Żebrowski i cała masa celebrytów, a na X zapowiada się beka jakiej jeszcze nie było. I będę się cieszyć, wiecie dlaczego?
1. Pycha. Ulubiony grzech diabła.
Tymczasem dziś 2 lub 3 godziny z Nawrockim w kanale 0. Czy będą go maglować we dwóch czy tylko Stanowski, domyślam się, że będą (będzie?) usiłowali pokazać się jako nie-pisowcy, więc prztyczków trochę KN doświadczy.
@Mania powiedział(a):
Tymczasem dziś 2 lub 3 godziny z Nawrockim w kanale 0. Czy będą go maglować we dwóch czy tylko Stanowski, domyślam się, że będą (będzie?) usiłowali pokazać się jako nie-pisowcy, więc prztyczków trochę KN doświadczy.
Prztyczków właściwie nie było. Stanowski pisior :DDD
We wywłątku wyborczym skomentowałem zachowanie KN, to teraz strona kanału 0.
Po pierwsze w takiej długiej rozmowie zupełnie inaczej poznaje się człowieka niż w szybkiej wymianie ciosów na debatach czy w mielonce programów informacyjnych. To nowa jakość, której byliśmy dotychczas pozbawieni. To istniało we wczesnych latach istnienia radja, ale po pierwsze radjo było wtedy elitarne, a po drugie nagranie każdy może sobie wstrzymać, podzielić na kawałki, przeskoczyć nudny fragment itp.
Po stronie nadawcy przekazu - rozmówca otwiera nam się cały (powiedzmy), pokazuje że nas szanuje poświęcając nam tyle czasu. Po drugoej stronie - odbiorcą decyduje co chce zrobić z przekazem, nie redaktor z własną wizją, zrypaną osobowością, czy presją ramówki.
Po drugie, mimo wielu zastrzeżeń, widać było klasę Stanowskiego. Zadawał pytania łatwe i trudne, ale nie stosował prymitywnych zaczepek. Po stronie KN też klasa - nie unikał rozmowy na tematy trudne jak przeszłość swojej żony, syna czy stosunek do aborcji.
Po trzecie, wyobraźcie sobie Rafaua w takiej rozmowie. Jego uniki, ucieczka przed tematami, ślizganie się po nieznaczących kwestiach. To człowiek ulepiony z medialnej papki i otwartej rozmowie nie ma szans.
Nie tylko Rafaua ale każdego bez wyjątku z tamtej strony. Jeśli całe swoje istnienie opieram na kłamstwie, to nie mogę dopuścić do zadawania mi nierecenzowanych pytań. Dlatego nikt nie pójdzie do 0 na warunkach swobodnych pytań. Pereira poszedł a jakieś gnojki ze strony ZiS odmówiły, stawiały warunki itd.
O tym są wybory, żeby nie zadawać nieuzgodnionych pytań.
@trep powiedział(a):
Nie tylko Rafaua ale każdego bez wyjątku z tamtej strony. Jeśli całe swoje istnienie opieram na kłamstwie, to nie mogę dopuścić do zadawania mi nierecenzowanych pytań. Dlatego nikt nie pójdzie do 0 na warunkach swobodnych pytań. Pereira poszedł a jakieś gnojki ze strony ZiS odmówiły, stawiały warunki itd.
O tym są wybory, żeby nie zadawać nieuzgodnionych pytań.
Każdy z tamtej strony w programie na równych prawach be like:
niezły był też kawałek z pytaniem Stanowskiego (z pamięci) "proszę powiedzieć czemu miałbym na pana głosować". Odpowiedź Nawrockiego "teraz to tylko ja pana obronię". I obaj wiedzieli o czym mowa.
To co robią Stanowskiemu teraz na twitterze to piękny wykład, że PiS PO jedno zło to trzeci rodzaj prawdy. Że nie ma równych racji "po obu stronach" i starając się bardzo Stanowski nie jest symetrystą, bo PO jest dalej w szaleństwie niż komukolwiek się wydawało. Acz nazywanie Stanowskiego "Holecką z zakolami" zrobiło mi dzień.
Komentarz
PS a potrafi wyszukiwać źródła prestiżu (Mazurek) i nieźle manipuluje zachowując pozycję niewiniątka (rozstanie z poprzednim kanałem, pewnie wejście do niego też). Ma talent, jest pracowity i dla wszystkich lepiej by było, gdyby został youtuberem.
Chciwość i pycha. Tyle w temacie.
"Przylgi"? To dobre.
Kusowski to silny_razem.
Ale ten numer z posadzeniem MK na niższym krześle to strzał do własnej bramki.
To jest twitterowa narracja oszalałych szczepionkowców, dla których Kurak to wróg numer 1. "Powrót gnoma, hy hy".
No dlatego wrzuciłem totalną refleksje.
Wielgucki nagrał program o finansach WOŚP po swojemu.
https://www.instagram.com/reel/DHnj9OtzkK_/?igsh=OWNwem8yMnR3bGJq
Na insta lepszy
Mnie tam się wydaje, że Stano sam nie wie, że jest znacznie większym konserwatystą niż o sobie sądzi. I nawet w tej pozie Stańczyka wyrywa mu się coś - jak wczoraj w debacie, gdzie powiedział że służbie zdrowia łatwiej zabić dziewięciomiesięczne dziecko tuż przed porodem, niż poskładać komuś złamaną kończynę.
To naprawdę niezły koń trojański
- a że dokłada i naszej stronie? Bardzo dobrze. Od nadmiernych ilości mdlącej, słodkiej, bogoojczyźnianej melasy zaczynało się mi już robić niedobrze.
On może być dobrym dywersantem wśród młodych ludzi, zalanych propagandą antykonserwatywną. Zdecydowanie nie jest dla nich obciachowy - a o takich w prawym obozie nie tak łatwo, przyznajmy to.
Niektóre jego pomysły są naprawdę dobre - czy ktoś zauważył panią Jadzię Cyferki?
Przecież to bardzo inteligentna reakcja na tę, jak jej tam, babcię Kasię. 
Ten cały cwaniaczek Stanowski to obciach w stanie klinicznym. A składać kończyny lekarze potrafią, więc argument z dupy. To pajac.
Stanowski zniszczył Rafalalę w sposób jakiego nie wymyśliłby nikt z polityków prawej i lewej strony.
Krzysio zabija śmiechem i za to go cenię.
Kabareciarzem też jest marnym. Pajac nie umie się zachowywać w poważnym miejscu wśród poważnych ludzi. Pośmiewisko!
Właśnie zapowiedział dłuższe wystąpienie na temat książki "Rafał".
Z zapowiedzią że czytając tę publikację rumienił się, jak nigdy w życiu, bo i nigdy nie zagłębiał się w utworze opisującym tak namiętną, nieskrępowaną, gorącą miłość. W tym przypadku - Rafała do Rafała.
To będzie dla Rafałka straszne, prawdziwa rzeź. Przewiduję, że na pomoc wybitnemu kandydatowi ruszy Żebrowski i cała masa celebrytów, a na X zapowiada się beka jakiej jeszcze nie było. I będę się cieszyć, wiecie dlaczego?
1. Pycha. Ulubiony grzech diabła.
Tymczasem dziś 2 lub 3 godziny z Nawrockim w kanale 0. Czy będą go maglować we dwóch czy tylko Stanowski, domyślam się, że będą (będzie?) usiłowali pokazać się jako nie-pisowcy, więc prztyczków trochę KN doświadczy.
Noale chyba pójdzie?
Jak się dowiedziałem, że jest taka książka "Rafał", to myślałem, że to o Ziemniakiewiczu.
Nieno. Ziemniak też ma wybujałe ego ale przy Dupiarzu to wzór skromności.
Bo jest inteligentny i potrafi nad tym zapanować, d'Oupiage jest debilem.
Prztyczków właściwie nie było. Stanowski pisior :DDD
We wywłątku wyborczym skomentowałem zachowanie KN, to teraz strona kanału 0.
Po pierwsze w takiej długiej rozmowie zupełnie inaczej poznaje się człowieka niż w szybkiej wymianie ciosów na debatach czy w mielonce programów informacyjnych. To nowa jakość, której byliśmy dotychczas pozbawieni. To istniało we wczesnych latach istnienia radja, ale po pierwsze radjo było wtedy elitarne, a po drugie nagranie każdy może sobie wstrzymać, podzielić na kawałki, przeskoczyć nudny fragment itp.
Po stronie nadawcy przekazu - rozmówca otwiera nam się cały (powiedzmy), pokazuje że nas szanuje poświęcając nam tyle czasu. Po drugoej stronie - odbiorcą decyduje co chce zrobić z przekazem, nie redaktor z własną wizją, zrypaną osobowością, czy presją ramówki.
Po drugie, mimo wielu zastrzeżeń, widać było klasę Stanowskiego. Zadawał pytania łatwe i trudne, ale nie stosował prymitywnych zaczepek. Po stronie KN też klasa - nie unikał rozmowy na tematy trudne jak przeszłość swojej żony, syna czy stosunek do aborcji.
Po trzecie, wyobraźcie sobie Rafaua w takiej rozmowie. Jego uniki, ucieczka przed tematami, ślizganie się po nieznaczących kwestiach. To człowiek ulepiony z medialnej papki i otwartej rozmowie nie ma szans.
Nie tylko Rafaua ale każdego bez wyjątku z tamtej strony. Jeśli całe swoje istnienie opieram na kłamstwie, to nie mogę dopuścić do zadawania mi nierecenzowanych pytań. Dlatego nikt nie pójdzie do 0 na warunkach swobodnych pytań. Pereira poszedł a jakieś gnojki ze strony ZiS odmówiły, stawiały warunki itd.
O tym są wybory, żeby nie zadawać nieuzgodnionych pytań.
Włączę sobie żeby przesłuchać.
Naprawde warto.
Każdy z tamtej strony w programie na równych prawach be like:
Stanowski zadeklarował, że jak Nawrocki zostanie prezydentem to pójdzie do spowiedzi.
I ujmę tak - zadbajmy o Stanowskiego, wyślijmy go do spowiedzi.
Będzie to spowiedź z kilku(nastu?) lat czyli nie w kij dmuchał. Warto się pomodlić w intecji.
niezły był też kawałek z pytaniem Stanowskiego (z pamięci) "proszę powiedzieć czemu miałbym na pana głosować". Odpowiedź Nawrockiego "teraz to tylko ja pana obronię". I obaj wiedzieli o czym mowa.
To co robią Stanowskiemu teraz na twitterze to piękny wykład, że PiS PO jedno zło to trzeci rodzaj prawdy. Że nie ma równych racji "po obu stronach" i starając się bardzo Stanowski nie jest symetrystą, bo PO jest dalej w szaleństwie niż komukolwiek się wydawało. Acz nazywanie Stanowskiego "Holecką z zakolami" zrobiło mi dzień.