Już się nieraz zdarzało rezygnować z barów i kawiarni rekalmujących czarne protesty, to teraz będzie podobnie z piotunami, tylko niech się w końcu otworzą, bo na razie to ciężko ich bojkotować.
Co do piorunów, to zdarzyło mi się po raz pierwszy od dawna jechać przez Wawę komunikacją miejską i byłem porażony liczbą piorunów i pseudotęcz w oknach mieszkań na "moim" Żoliborzu. Zwłaszcza wzdłuż Mickiewicza, w niektórych kamienicach chyba co drugie okno było "ozdobione". Za to po przejechaniu za Wisłę, jak nożem uciął. Na Targowej nie przyuważyłem ani jednego.
Piołunówka Jakoba Haberfelda z wyprzedaży w Oszołomie po 35 zł. Znakomity napój - wlewamy do szklaneczki kapkę wódki i zalewamy wielką ilością wody. Można pić przez cały wieczór.
los napisal(a): Piołunówka Jakoba Haberfelda z wyprzedaży w Oszołomie po 35 zł. Znakomity napój - wlewamy do szklaneczki kapkę wódki i zalewamy wielką ilością wody. Można pić przez cały wieczór.
oooo przypomina choć trochu Ricard Pastis de Marseille czy raczej Rosolis?
Królowa polskich rzek tam jest fajna. Ale na szczęście całkiem niedaleko jest barka Sen Nocy Letniej, gdzie nie stwierdzono takich zjawisk meteo jak pieron czy tęcza.
Komentarz
to jest dla mnie nowa religia
A nie pije czeskiego piwa, nigdy więcej knedle jedne.
przypomina choć trochu Ricard Pastis de Marseille czy raczej Rosolis?
Ale na szczęście całkiem niedaleko jest barka Sen Nocy Letniej, gdzie nie stwierdzono takich zjawisk meteo jak pieron czy tęcza.
Pyszny i niezdrowy.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia