Skip to content

co Kolestwo pije?

1121314151618»

Komentarz

  • edytowano March 2023
    Brzost napisal(a):
    Chyba musiałem być w tych czasach abstynentem bo zupełnie nie pamiętam piwa Mazowieckiego.
    Ja też nie!
    W Warszawie najbardziej znanym było te oto piwo:

    image

    Nazywane Warszawskim, chociaż na etykiecie nawet tej nazwy nie ma. Oczywiście dlatego, że produkowane było w Browarze Warszawskim. Nazywane też zielonym, bączkiem, granatem, baryłką i bombką. Wszyscy wiedzieli ocb.
    Z tego okresu pamiętam jeszcze Królewskie i Warkę. W barze Żywiecka na Marszałkowskiej był Żywiec ale w sklepach prawie nigdy go nie nie uświadczyłeś. Zresztą im bliżej końca lat 70-tych tym większe były braki i nieraz w całej Warszawie nie można było jakiegokolwiek piwa znaleźć. Dalej już nic nie wiem bo mnie capli w kamasze a niedługo potem nawiałem do Anglii.
    Ale Mazowieckiego nie pamiętam.

    👣

    🐾
    🐾

  • Fakt, Królewskie to niestety był kiepski wynalazek, co jako warszawiak mówię z żalem.
  • A kojarzycie to Sodastream - saturator, może używacie?
    Są do tego jakieś koncentraty smakowe typu cola itp

    Warto czy nie?

  • @marniok powiedział(a):
    A kojarzycie to Sodastream - saturator, może używacie?
    Są do tego jakieś koncentraty smakowe typu cola itp

    Warto czy nie?

    Technicznie nie warto - daje wodę odpowiadającą najtańszym wodom w butelce (oczyszczona, gazowana kranówa), dochodzi jeszcze higiena butelki (drogiej i o ograniczonej trwałości).
    Moralnie też nie. Sodastream chwali się wsparciem dla ruchów LPG.
    Lepiej kupić filtr do wody lub narodowo-radykalne wody mineralne, które u nas w Polsce są bardzo dobre i niedrogie.

  • Oj tam oj tam. Ja mam dobrą kranówkę, kupiłem sobie 8kg butlę CO2 i sam napełniam, są dostępne adaptery do podłączenia zwykłej butelki. Wody mineralne w sklepie wcale nie są niedrogie. Koncentratów nie używam (raz miałem smakowało dobrze) tylko własne soki.

  • Woda mineralna w sklepie kosztuje 80 groszy. Nie uważam tej ceny za wygórowaną. Butla CO2 kosztuje, napełnianie też (dojazdy itd. także). Adapterów za darmo nie rozdają. Za wodę z kranu też sobie liczą. Przy ilu butelkach ta aparatura się zwraca?

  • Noale ja mam złą kranówkę a butelki to plastik - jak żyć?

  • Adapter 2 zł, napełnienie można znaleźć za20 zł bez problemu. Butla teoretycznie starcza na 60l. 80gr w sklepie za jaką butelkę, bo chyba kolega przesadził. Jak chciałem sobie samodzielnie napełniać to usłyszałem że to musi być CO2 spożywcze. Kupiłem sobie zwykła butlę spawalniczą+przetoczke(tu już sobie trzeba przeliczyć kiedy się to zwróci) i sam napełniam. Do dziś nie wiem czym się różnić może moje CO2 od tego spożywczego:) od plastiku się i tak nie ucieknie.

  • No i skąd kolega ma pewność że ma zła kranówkę, badał?

  • loslos
    edytowano December 2023

    @lionarab powiedział(a):
    Do dziś nie wiem czym się różnić może moje CO2 od tego spożywczego :)

    Tym samym co dobra mieszanina 40% C2H5OH i 60% H2O od tej złej, na forum wszyscy byli zgodni, że różnica jest fundamentalna. No dobrze, prawie wszyscy.

  • No i uspokoił mnie kolega

  • Bo mnie nie smakuje, no i jest bardzo twarda bo mi czajniki zakamienia i to mnie też odrzuca od niej. Wizualizacja mnie się robi.
    A czy chemiczne jest dobra, zdrowa itp, to nie wiem.

  • @marniok powiedział(a):
    butelki to plastik - jak żyć?

    Się Kolega nie martwi! Plastik jest smaczny i zdrowy. Plobremem nie jes plastik, a zaś gospodarka odpadami, która w niektórych krajach bywa suboptymalna.

  • Dostałem od Gnoja. Będzie na szpecjalną okazję, gdyż butelka kosztuje 200 złoty.

    Tradycyjnie teraz już sprawdzam opisy w renomowanych sklepach z winem i tradycyjnie mam bekę.

    Ciche, przymknięte wino o nutach skalnych, ziemistych, korzennych. Dobrze zbudowane, powłóczyste, ze świetnie dojrzałym garbnikiem. Pociągłe, soczyste, długie, eleganckie.

    intensywna czerwona barwa, w nosie pełne, z intensywnym aromatem dojrzałej ciemnej wiśni, owoców leśnych oraz nutami przypraw korzennych i suszonych owoców.

    Nowoczesne Amarone, zrównoważone i eleganckie, z owocowymi nutami wiśni i jeżyn oraz przyciągającymi pikantnymi nutami pieprzu i cynamonu

    Bukiet niezwykle złożony z dominującymi akcentami dojrzałych ciemnych wiśni i śliwek oraz bogactwem aromatów orzechów, czarnej herbaty, lukrecji i przypraw korzennych.

  • loslos
    edytowano December 2023

    Za 200 zł to można dużo kupić wiśni, jeżyn, owoców leśnych, pieprzu, cynamonu, śliwek, orzechów, czarnej herbaty, lukrecji i przypraw korzennych. I jeszcze na pół litra starczy.

  • A te pół litra to hajest kłolity 40% C2H5OH czy jakaś berbelucha?

    👣

    🐾
    🐾

  • edytowano December 2023

    @marniok powiedział(a):
    A kojarzycie to Sodastream - saturator, może używacie?
    Są do tego jakieś koncentraty smakowe typu cola itp

    Warto czy nie?

    Używając סודהסטרים saturatora, popierasz żyda - agresora.
    https://en.wikipedia.org/wiki/SodaStream → Controversies

    Nie polecam, hehe.

    👣

    🐾
    🐾

  • Herbata zimowa własnego pomysłu

    Kenijska czarna supermocna i cierpka z:

    • nasionami kopru włoskiego
    • kardamonem
    • korą cynamonową
    • anyżem
    • anyżem gwiaździstym
    • gałką muszkatałową
    • goździkami
    • kolendrą
    • plastrem pomarańczy
    • świeżym imbirem
    • miodem gryczanym

    Koniecznie w dużym porcelanowym kubku.

    Nie polecam przypraw w proszku bo robi się muł, klarowanie sprawia, że napój stygnie i smak nie ten.

    Smacznego

    A... zapomniałam przyprawy kupuję w czerwcu bo taniej i można wybrzydzać szukać jakości i gwiazdek anyżu o prawidłowej geometrii.

  • kolendrą?

    muszę sprobować

  • Tak, nasionami, dają egzotyczny kwiatowy aromacik, koper nasz lokalny łąkowy, razem dobrze się to uzupełnia.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.