Zmiana modelu wychowania młodego pokolenia spowodowała niewidoczną z pozoru przemianę Ducha Saskiego w Duch Konstytucji 3 Maja. Naszych gerontów ukształtowała potęga moskwicina i kompleksy wobec Zachodu, młode pokolenie jednego i drugiego jest znacząco pozbawione, więc jak jakieś geszefty robić rympałową metodą to chyba już ostatni czas, bo za chwile władzę przejmie pokolenie ze znacząco inna mentalnością i byle rewizor żadnych hołdów nie wywoła.
Nu nu, ciekawie1 to Kolega wykłada!
Kedyś mię ten temat interesował i nawet se kupiłem książkę Łojka Jerzego "Geneza i Upadek Konstytucji 3 Maja", ale niestety nic tam o genezie danej konstytucji nie było. Wie Kolega może czy ktoś się z tym tematem na poważnie zmierzył?
Zmiana modelu wychowania młodego pokolenia spowodowała niewidoczną z pozoru przemianę Ducha Saskiego w Duch Konstytucji 3 Maja. Naszych gerontów ukształtowała potęga moskwicina i kompleksy wobec Zachodu, młode pokolenie jednego i drugiego jest znacząco pozbawione, więc jak jakieś geszefty robić rympałową metodą to chyba już ostatni czas, bo za chwile władzę przejmie pokolenie ze znacząco inna mentalnością i byle rewizor żadnych hołdów nie wywoła.
A gimbaza znacząco reprezentowana chociażby w sejmie to tylko łyżka dziegciu, tak?
Maria napisal(a): A gimbaza znacząco reprezentowana chociażby w sejmie to tylko łyżka dziegciu, tak?
Marsz Niepodległości, Grupy Rekonstrukcyjne, Obrona Terytorialna, oprawy meczy, Różaniec do Granic, Pielgrzymki i wiele innych spraw małych i wielkich. Hałaśliwa głupota zawsze bywa medialnie nadreprezentowana, a pewne prace u podstaw są troszkę cichsze. Co się zmieniło pokazuje stosunek do Powstania Warszawskiego.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Nu nu, ciekawie1 to Kolega wykłada!
Kedyś mię ten temat interesował i nawet se kupiłem książkę Łojka Jerzego "Geneza i Upadek Konstytucji 3 Maja", ale niestety nic tam o genezie danej konstytucji nie było. Wie Kolega może czy ktoś się z tym tematem na poważnie zmierzył?
Nie pamiętam czy w jakimś opracowaniu prof Żaryna czy u Zbyszewskiego coś takiego wyczytałem. Nie weryfikowałem ale to interesująca intuicja.
Maria napisal(a): A gimbaza znacząco reprezentowana chociażby w sejmie to tylko łyżka dziegciu, tak?
Marsz Niepodległości, Grupy Rekonstrukcyjne, Obrona Terytorialna, oprawy meczy, Różaniec do Granic, Pielgrzymki i wiele innych spraw małych i wielkich. Hałaśliwa głupota zawsze bywa medialnie nadreprezentowana, a pewne prace u podstaw są troszkę cichsze. Co się zmieniło pokazuje stosunek do Powstania Warszawskiego.
Bez jaj. To samo można by napisać o młodzieży peerelowskiej. Oaza, NZSy, Ruch Młodej Polski, KIHAM, Solidarność itp. A doskonale wiemy jak to się skończyło.
Waski napisal(a): Bez jaj. To samo można by napisać o młodzieży peerelowskiej. Oaza, NZSy, Ruch Młodej Polski, KIHAM, Solidarność itp. A doskonale wiemy jak to się skończyło.
Bo byliśmy durniami i nie zauważyliśmy, że podmieniono nam dowódców a część przeszła na tamtą stronę. Oby młodsze pokolenie było inteligentniejsze.
Ciągle nam podmieniają dowódców. Po 89 co najmniej drugi raz. Właściwie to trzeci jeśli liczyć Nocną Zmianę. Bo tenkraj jest zamieszkany przez wielka liczbę zdrajców. Bo tu jest wielowiekowa tradycja zdrady i klientyzmu. Bo tu współistnieją jednak dwa narody i dwa państwa: Naród Polski i Państwo Polskie oraz tenkraj i tubylcy. No i ci tubylcy, zdrajcy na obcych usługach, co i rusz przejmują przebierając się za Polaków. Mają silne wsparcie z zewnątrz zawsze.
Pamiętam moje zdziwienie kiedy się dowiedziałam, że w VIII 1980 do komitetu strajkujących stoczniowców dołączył specjalista od średniowiecznych francuskich prostytutek, który w życiu nie widział polskiego robotnika, aktywny w czasach stalinowskich działacz ZMP, niejaki ... Bronisław Geremek. - Co on tam robi?- dziwowali się moi znajomi.
Rafał napisal(a): Ciągle nam podmieniają dowódców. Po 89 co najmniej drugi raz. Właściwie to trzeci jeśli liczyć Nocną Zmianę. Bo tenkraj jest zamieszkany przez wielka liczbę zdrajców. Bo tu jest wielowiekowa tradycja zdrady i klientyzmu. Bo tu współistnieją jednak dwa narody i dwa państwa: Naród Polski i Państwo Polskie oraz tenkraj i tubylcy. No i ci tubylcy, zdrajcy na obcych usługach, co i rusz przejmują przebierając się za Polaków. Mają silne wsparcie z zewnątrz zawsze.
Czas wprowadzić do przestrzeni publicznej pytanie: Gdy Państwo Podziemne ratowało Żydów (Żegota) elity wschodniego wybrzeża USA, głównie żydowskiej proweniencji robiły z Hitlerem interesy, jakim prawem spadkobiercy kolaborantów Hitlera ośmielają się wyciągać rękę po polskie pieniądze?
Tylko KTO je ma zadać, skoro rząd Polski się od tego uchyla, łagodnie rzecz ujmując. To pytanie prywatnie jest stawiane. Również w przestrzeni publicznej. Ile znaczy? Na to pytanie nie odpowiem, bo się nie będę wulgarnie wyrażać.
Maria napisal(a): Tylko KTO je ma zadać, skoro rząd Polski się od tego uchyla, łagodnie rzecz ujmując.
Oczywiście, że nie rząd, ale podobno jest jakaś fundacja z jakimś budżetem, jest paru zaprzyjaźnionych trendsetterów itp. Polski rząd ma być w tym sporze arbitrem. Mnie właśnie szlak trafia, że 'nasza strona' ustawia się na konfrontację zamiast tworzyć własne skrzydło i pozycjonować się jako arbitrzy.
ms.wygnaniec napisal(a): Czas wprowadzić do przestrzeni publicznej pytanie: Gdy Państwo Podziemne ratowało Żydów (Żegota) elity wschodniego wybrzeża USA, głównie żydowskiej proweniencji robiły z Hitlerem interesy, jakim prawem spadkobiercy kolaborantów Hitlera ośmielają się wyciągać rękę po polskie pieniądze?
ms.wygnaniec napisal(a): Czas wprowadzić do przestrzeni publicznej pytanie: Gdy Państwo Podziemne ratowało Żydów (Żegota) elity wschodniego wybrzeża USA, głównie żydowskiej proweniencji robiły z Hitlerem interesy, jakim prawem spadkobiercy kolaborantów Hitlera ośmielają się wyciągać rękę po polskie pieniądze?
Prawem kontynuacji. Czy Hitlera ktoś powstrzymał? Nie.
"Zapewniłem moich rozmówców, że ograniczenie prawa do odzyskania spadków tylko dla osób z obywatelstwem polskim nie jest już przez nasz rząd rozważane. Ale podkreśliłem równocześnie, że nie ma teraz w Polsce klimatu do kontynuacji prac nad ustawą reprywatyzacyjną"
"Zapewniłem moich rozmówców, że ograniczenie prawa do odzyskania spadków tylko dla osób z obywatelstwem polskim nie jest już przez nasz rząd rozważane. Ale podkreśliłem równocześnie, że nie ma teraz w Polsce klimatu do kontynuacji prac nad ustawą reprywatyzacyjną"
Jarosław Adam Gowin
Wobec tego ten rząd upadnie - i nawet 500+ nie pomoże, Polacy się wściekną na taką niegodziwość.
"Zapewniłem moich rozmówców, że ograniczenie prawa do odzyskania spadków tylko dla osób z obywatelstwem polskim nie jest już przez nasz rząd rozważane. Ale podkreśliłem równocześnie, że nie ma teraz w Polsce klimatu do kontynuacji prac nad ustawą reprywatyzacyjną"
Jarosław Adam Gowin
Wobec tego ten rząd upadnie - i nawet 500+ nie pomoże, Polacy się wściekną na taką niegodziwość.
Widzieliście projekt Jakiego ? Durny gówniarz, takie są opinie ludzi bardzo mocno zainteresowanych reprywatyzacją po lekturze projektu. On pewnie mało winny, ale złość skierowana jest na niego. Reprywatyzacja jest w Polsce niemożliwa. Może już, a może tak było od zawsze. Żadna rozsądnie myśląca partia polityczna tego tematu nie pociągnie, bo niezależnie co zrobi, wszyscy będą niezadowoleni. Jeżeli mam pretensje do PiS to chyba tylko o to, że jednak coś paplali przed wyborami, ale niezbyt ostentacyjnie, więc wybaczam. Nie odzyskamy wraku i nie będzie reprywatyzacji. Dlaczego ? Bo nie damy rady. W pierwszym przypadku, bo jesteśmy niczym. A w drugim, bo jesteśmy puści jak bęben. Reprywatyzacja ochłapowa tylko ludzi zirytuje.
Na stronach rzadowych mozna znalezc takie informacje.
Imigracja do Polski w świetle danych urzędowych
"...Należy również zdawać sobie sprawę z tego, że informacja o liczbie cudzoziemców posiadających zezwolenia na pobyt to niepełny obraz imigracji do Polski. Wielu cudzoziemców przebywa w Polsce na podstawie wiz, z których znaczna część to wizy wydane w związku w wykonywaniem pracy. Niestety nie wiadomo dokładnie, ilu cudzoziemców mieszka i pracuje w Polsce na podstawie wiz – zarejestrowanie wspomnianego wyżej oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi nie jest równoznaczne z tym, że ten cudzoziemiec do Polski przyjechał i pracuje. Ponadto nie wszystkich posiadaczy wiz można zaliczyć do imigrantów – a nawet przeciwnie, znaczna większość z nich imigrantami nie zostaje. Od 2008 r. (pierwszy pełny rok polskiego członkostwa w strefie Schengen) polskie konsulaty za granicą wydają systematycznie coraz więcej wiz (Rysunek 3), przy czym w roku 2012 i 2013 odpowiednio 34% i 35% z nich były to wizy związane z pracą (14% wizy w celu wykonywania pracy, zaś 20% i 21% odpowiednio to wizy wydane w celu prowadzenia działalności gospodarczej)4.
Komentarz
Kedyś mię ten temat interesował i nawet se kupiłem książkę Łojka Jerzego "Geneza i Upadek Konstytucji 3 Maja", ale niestety nic tam o genezie danej konstytucji nie było. Wie Kolega może czy ktoś się z tym tematem na poważnie zmierzył?
Co się zmieniło pokazuje stosunek do Powstania Warszawskiego.
To pytanie prywatnie jest stawiane. Również w przestrzeni publicznej. Ile znaczy? Na to pytanie nie odpowiem, bo się nie będę wulgarnie wyrażać.
Mnie właśnie szlak trafia, że 'nasza strona' ustawia się na konfrontację zamiast tworzyć własne skrzydło i pozycjonować się jako arbitrzy.
Czy Hitlera ktoś powstrzymał?
Nie.
"Zapewniłem moich rozmówców, że ograniczenie prawa do odzyskania spadków tylko dla osób z obywatelstwem polskim nie jest już przez nasz rząd rozważane. Ale podkreśliłem równocześnie, że nie ma teraz w Polsce klimatu do kontynuacji prac nad ustawą reprywatyzacyjną"
Jarosław Adam Gowin
Szkoda ze to nie o nas
https://www.timesofisrael.com/netanyahu-congratulates-orban-on-reelection-invites-him-to-israel/
"I nie będzie reprywatyzacji. "
Tak samo jak nie będzie " uchodźców ".Tutaj tez nie dajemy rady.
https://migracje.gov.pl/statystyki/zakres/polska/typ/dokumenty/widok/wykresy/typDokumentu/2/rok/2017/
Imigracja do Polski w świetle danych urzędowych
"...Należy również zdawać sobie sprawę z tego, że informacja o liczbie cudzoziemców
posiadających zezwolenia na pobyt to niepełny obraz imigracji do Polski. Wielu cudzoziemców
przebywa w Polsce na podstawie wiz, z których znaczna część to wizy wydane w związku w
wykonywaniem pracy. Niestety nie wiadomo dokładnie, ilu cudzoziemców mieszka i pracuje w
Polsce na podstawie wiz – zarejestrowanie wspomnianego wyżej oświadczenia o zamiarze
powierzenia pracy cudzoziemcowi nie jest równoznaczne z tym, że ten cudzoziemiec do Polski
przyjechał i pracuje. Ponadto nie wszystkich posiadaczy wiz można zaliczyć do imigrantów – a
nawet przeciwnie, znaczna większość z nich imigrantami nie zostaje.
Od 2008 r. (pierwszy pełny rok polskiego członkostwa w strefie Schengen) polskie konsulaty za
granicą wydają systematycznie coraz więcej wiz (Rysunek 3), przy czym w roku 2012 i 2013
odpowiednio 34% i 35% z nich były to wizy związane z pracą (14% wizy w celu wykonywania
pracy, zaś 20% i 21% odpowiednio to wizy wydane w celu prowadzenia działalności
gospodarczej)4.
Zdaje się, że coś przegapiłem.
https://wpolityce.pl/m/polityka/340415-rzecznik-rzadu-nasze-stanowisko-w-sprawie-uchodzcow-jest-stanowcze-i-niezmienne-bedziemy-bronic-bezpieczenstwa-polakow
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2018-01-02/stanowisko-rzadu-w-sprawie-uchodzcow-bez-zmian-ue-i-historia-przyznaja-nam-racje/
A tutaj sa oficjalne dane.
https://migracje.gov.pl/statystyki/zakres/polska/typ/decyzje/widok/mapa/rok/2017/?x=-0.0479&y=1.0616&level=1
Przy czym te dane sa niepelne.
"Należy również zdawać sobie sprawę z tego, że informacja o liczbie cudzoziemców
posiadających zezwolenia na pobyt to niepełny obraz imigracji do Polski"
I ja obserwuje ten wzrost ,a kolega ?