Tak że gadanie że Rosja sprzedaje do Chin gaz za 10 miliardów euro warto uzupełnić o informację, że jednocześnia Rosja straciła europejski rynek gazu na 100 miliardów rocznie.
Przemko napisal(a): Tak że gadanie że Rosja sprzedaje do Chin gaz za 10 miliardów euro warto uzupełnić o informację, że jednocześnia Rosja straciła europejski rynek gazu na 100 miliardów rocznie.
No i o to, że Chiny mają już gazociąg z Azji Środkowej z pominięciem rosji. Natomiast z artykułu dobrze widać dlaczego Niemcy tak pragną dowolnego pokoju z rosją.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):...i wracamy do pytania: Dlaczego? Co popchnęło radzieckie kerownictwo do takego niecodziennego kroku, a?
To jest ciekawe123, bo tego się nie daje wytłumaczyć w obecnych realiach.
Wpisy pana Kamila Galejewa tłumaczą, została im częściowa struktura zarządzania odziedziczona po starych dobrych czasach - częściowa, bo wszyscy nadal kłamią i kradną ale zniknął element kontroli wewnętrznej. I tak to Medwedczuk mógł dostać między 2014 a 2022 w sumie miliard dolarów na różne działania na Ukrainie i tych działań za bardzo nie wykonał, ale że nie wykonał wyszło dopiero po 24 lutego 2022. Rosjanie uwierzyli we własne kłamstwa.
"Rosyjski biznesmen Roman Abramowicz trzy tygodnie przed wojną przekazał swoim dzieciom miliardy dolarów w trustach, pisze The Guardian.
10 tajnych zagranicznych trustów utworzonych na rzecz Abramowicza zostało szybko zreorganizowanych na początku lutego 2022 r., trzy tygodnie przed rozpoczęciem rosyjskiej wojny z Ukrainą."
Moskal z liberalnymi ludźmi jest liberalnym, tyranem, gdzie wymagają surowości, litościwym, gdy idzie za popędem swego serca i gdy mu wolno być litościwym, chojnym, skąpym, płaskim, dumnym a zawsze przebiegłym, zawsze zręcznym, pozornym i zawsze chciwym. W towarzystwie Europejczyków jest jak Europejczyk: polerownym, grzecznym; w towarzystwie uczonych umie odegrać rolę uczonego, w towarzystwie azyatyckiem jest zupełnym Azyatą. Giętki i zmienny, wszystko do niego przylega, a w gruncie zawsze jest jeden, zawsze jest Moskalem. Charakter taki robi go zdatnym do dyplomacyi, do podbojów i sprzyja szczęśliwemu prowadzeniu interesów. Fortuna też oddawna jest na stronie Moskali. Nic oni cywilizacyi i ludom podbitym nieprzynoszą, żadnej ożywczej idei, żadnej cnoty niewpajają, nie dają szlachetnej dążności, ale umieją wszystko zużytkować, wszystko do siebie przyciągnąć, i umieją pomimo naśladownictwa na wszystkiem piętno swoje wycisnąć. Charakter tak giętki i zręczny, oddany w służbę idei niewolniczej caryzmu, robi Moskali niebezpiecznymi dla innych narodowości i cywilizacyi. Czy porzucą teraźniejszy kierunek i zamienią go na lepszy, ludzki, wolniejszy? oto jest pytanie wielkiej wagi. [...] Moskale mogą spłukać z siebie kurz carski, wyciąć wrzody moralne despotyzmu, mogą zmienić organizacyę swoją moralną do niewoli skłonną, ale wątpię czy potrafią się wyrzec panowania, zabierania tego, co do nich nie należy, czy przestaną kiedy być narodem zaborczym. Niewola zrobiła ich strasznymi dla ludzkości, wolność nie zrobi ich bezpiecznymi dla jej samodzielnego i wolnego rozwijania się.
i jeszcze to Ten to duch zaboru i grabieży sprawia, że co rok powiększają Moskale przestrzeń swojej imperii, a z fałszywej wiary w boską wolę przemawiającą przez carów, wysnuwają owe kłamliwe dowody, mające grabież pozorem prawności zasłonić. Moskale tak już wzrośli z tem kłamstwem, że na serjo myślą, iż nie są zaborczym narodem, że tylko przyłączają do swego państwa kraje do nich słusznie należące, będące odwieczną ich dziedziną. Ile z takiego ich usposobienia nieszczęść wylało się na ludzkość? Ile łez i krwi stało się ono powodem? I jakie ciężkie ujarzmienie i straszna niewola padła z tego usposobienia na narody, wiadomo każdemu; lecz ile jeszcze plag padnie z tego samego źródła na ludzkość? (Agaton Giller, Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi, Brockhaus, Lipsk 1867, tom I, s. 115-116; tom II, s. 217).
Komentarz
Natomiast z artykułu dobrze widać dlaczego Niemcy tak pragną dowolnego pokoju z rosją.
Wszelako, gdyby Putinowi ktoś drukował co rano przegląd forumków, to by był bliżej rzeczywistości.
- Znałem faceta, który się rozebrał i wskoczył między kaktusy.
- Dlaczego?
- Mówił, że wcześniej mu się to wydawało znakomitym pomysłem.
"Rosyjski biznesmen Roman Abramowicz trzy tygodnie przed wojną przekazał swoim dzieciom miliardy dolarów w trustach, pisze The Guardian.
10 tajnych zagranicznych trustów utworzonych na rzecz Abramowicza zostało szybko zreorganizowanych na początku lutego 2022 r., trzy tygodnie przed rozpoczęciem rosyjskiej wojny z Ukrainą."
Wstydu nie ma, bo właśnie historia powróciła i kopnęła go w d...ę.
Herstoria to chyba nawet po Awomen.
Moskal z liberalnymi ludźmi jest liberalnym, tyranem, gdzie wymagają surowości, litościwym, gdy idzie za popędem swego serca i gdy mu wolno być litościwym, chojnym, skąpym, płaskim, dumnym a zawsze przebiegłym, zawsze zręcznym, pozornym i zawsze chciwym. W towarzystwie Europejczyków jest jak Europejczyk: polerownym, grzecznym; w towarzystwie uczonych umie odegrać rolę uczonego, w towarzystwie azyatyckiem jest zupełnym Azyatą. Giętki i zmienny, wszystko do niego przylega, a w gruncie zawsze jest jeden, zawsze jest Moskalem. Charakter taki robi go zdatnym do dyplomacyi, do podbojów i sprzyja szczęśliwemu prowadzeniu interesów. Fortuna też oddawna jest na stronie Moskali. Nic oni cywilizacyi i ludom podbitym nieprzynoszą, żadnej ożywczej idei, żadnej cnoty niewpajają, nie dają szlachetnej dążności, ale umieją wszystko zużytkować, wszystko do siebie przyciągnąć, i umieją pomimo naśladownictwa na wszystkiem piętno swoje wycisnąć. Charakter tak giętki i zręczny, oddany w służbę idei niewolniczej caryzmu, robi Moskali niebezpiecznymi dla innych narodowości i cywilizacyi. Czy porzucą teraźniejszy kierunek i zamienią go na lepszy, ludzki, wolniejszy? oto jest pytanie wielkiej wagi. [...] Moskale mogą spłukać z siebie kurz carski, wyciąć wrzody moralne despotyzmu, mogą zmienić organizacyę swoją moralną do niewoli skłonną, ale wątpię czy potrafią się wyrzec panowania, zabierania tego, co do nich nie należy, czy przestaną kiedy być narodem zaborczym. Niewola zrobiła ich strasznymi dla ludzkości, wolność nie zrobi ich bezpiecznymi dla jej samodzielnego i wolnego rozwijania się.
Ten to duch zaboru i grabieży sprawia, że co rok powiększają Moskale przestrzeń swojej imperii, a z fałszywej wiary w boską wolę przemawiającą przez carów, wysnuwają owe kłamliwe dowody, mające grabież pozorem prawności zasłonić. Moskale tak już wzrośli z tem kłamstwem, że na serjo myślą, iż nie są zaborczym narodem, że tylko przyłączają do swego państwa kraje do nich słusznie należące, będące odwieczną ich dziedziną. Ile z takiego ich usposobienia nieszczęść wylało się na ludzkość? Ile łez i krwi stało się ono powodem? I jakie ciężkie ujarzmienie i straszna niewola padła z tego usposobienia na narody, wiadomo każdemu; lecz ile jeszcze plag padnie z tego samego źródła na ludzkość? (Agaton Giller, Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi, Brockhaus, Lipsk 1867, tom I, s. 115-116; tom II, s. 217).