Skip to content

Wątek o Rosji

1363739414248

Komentarz

  • Dziwnie byłoby jakby nie zwalniała. Chorób zakaźnych w wojsku już Dżyngis Chan się bał.

  • Nu ale jak masz jechac na front fcelu pagibnięcia to co tam jakieś hify.
    Specjalna komisja zweryfikuje bumażki i orzeknie zdrowość.

  • @los powiedział(a):
    Dziwnie byłoby jakby nie zwalniała. Chorób zakaźnych w wojsku już Dżyngis Chan się bał.

    Prigożyn znalazł na to sposób - kolorowa gumka na łape i paszoł na pierwszą linię.

  • edytowano April 2023

    Elektroniczna mobilizacja. Mam kontakt z kilkoma Ruskimi w wieku poborowym i mogę powiedzieć, że jest to gruba sprawa:

    https://i.pl/mobilizacja-w-rosji-obywatele-otrzymaja-wezwania-wojskowe-przez-internet-podpis-juz-nie-bedzie-potrzebny/ar/c1-17452071

  • Wojna to jest ogólnie gruba sprawa, obudzili się dopiero?

  • Ciekawam kiedy za kobiety sie wezmą.

  • edytowano April 2023

    @Przemko powiedział(a):
    Wojna to jest ogólnie gruba sprawa, obudzili się dopiero?

    Z tego, co mi jeden tłumaczył, działało to tak, że jak ci nie doręczyli papieru to byłeś w miarę bezpieczny. A przynajmniej tak wierzył, sam siedzi na Zachodzie na wizie studenckiej. Gościa przerażało, że jego babcia może za niego podpisać odbiór listu, no to teraz nawet babci nie trzeba...

  • Ciekawe czy dają azyl takim którzy nie chcą wracać do Rosji bo ich wojenkomat wzywa.

  • Ja bym nie dawał ale nie deportował. Uczciwi dezerterzy będą się kryć, szpiedzy wrócą.

  • @los powiedział(a):
    Dziwnie byłoby jakby nie zwalniała. Chorób zakaźnych w wojsku już Dżyngis Chan się bał.

    Czytałem, że Tamerlan zakazywał swoim wojownikom picia nieprzegotowanej wody - stąd miał rozpowszechnić się zwyczaj picia herbaty

  • Ja to słyszałem o Dżyngis Chanie. Epidemia w wojsku to tyle co klęska.

  • @peterman powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Dziwnie byłoby jakby nie zwalniała. Chorób zakaźnych w wojsku już Dżyngis Chan się bał.

    Prigożyn znalazł na to sposób - kolorowa gumka na łape i paszoł na pierwszą linię.

    Przy czym to jest możliwe tylko w takiej formacji jak "Grupa Wagnera", która ponoć organizacyjnie stanowi ewenement na skalę światową. Wynikać to ma z bardzo specyficznego statusu prywatno-państwowego. Generalnie w tej organizacji są nie tyle "korpusy" ("_szeregowi", "podoficerowie", "oficerowie"__) co "kasty".
    Przynajmniej dwie:

    • Zawodowcy - typowi najemnicy, z dużym doświadczeniem wojskowym, często nie tylko w armii rosyjskiej ale też formacjach tylu Legia Cudziemska czy zachodnie firmy militarne. Są dobrze lub bardzo dobrze wyszkoleni i wyekwipowani. Swoją wartość znają nie tylko oni sami, ale także ich dowództwo.
    • "Motłoch" - użyłem tego słowa bo nie ma oficjalnego dobrego określenia. Niewyszkoleni, którzy do służby zostali zmuszeni lub zwabieni dzięki w więzieniach lub innych skrajnie patologicznych sytuacjach. Przez "Zawodowców" traktowani nie jako towarzysze broni ale kolejny "Środek Prowadzenia Walki" - jak amunicja, paliwo czy wyposażenie. To widać pod Bahmutem, gdzie "jednorazówki" są pędzenie na pozycje przeciwnika, a gdy Ukraińcy "kosząc ich" ujawniają swoje stanowiska wagnerowsy zawodowcy z dystansu otwierają bardziej precyzyjny ogień.
      W państwowym wojsku, nawet rosyjskim, takie podejście jest trudne do wykonania. Bo żołanierze z mobilizacji - nawet rosyjskiej - to jednak coś innego niż kryminaliści Prigorzyna. No chyba, żeby stworzono jakieś osobne oddziały analogiczne do "jednorazówek". Ale to z kolei wymagałoby odpowiedniej liczby nadzorujących je odpowiedników wagnerowskich zawodowców.
  • Powinni zmienić płeć, może Putin się nie zorientuje.

  • Ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych Anatolij Antonow poinformował, że pod koniec marca wysłano do ambasady USA prośbę o wizy dla członków rosyjskiej delegacji.

    • Uzgodniono zaproszenie przedstawicieli krajowych mediów do amerykańskiej misji dyplomatycznej 31 marca w celu rozpatrzenia ich wniosków wizowych. Jednak w niecały dzień spotkanie zostało odwołane bez wyjaśnienia - powiedział.

    Stwierdził, że "pewności nie ma", że USA wydadzą wizy. A posiedzenia RB ONZ już za kilka dni - mają się odbyć 24 i 25 kwietnia.

    Antonow podkreślił także, że "niezrozumiała sytuacja" ma również związek z samolotem, którym miał lecieć Siergiej Ławrow z rosyjską delegacją.

    -** Władze USA nie wyraziły jeszcze zgody na przylot samolotu.** Oczekujemy, że Amerykanie szybko wydadzą zezwolenie na lot samolotu bez żadnych warunków i ograniczeń – powiedział Antonow.

    Po rozpoczęciu się rosyjskiej inwazji na Ukrainę Unia Europejska zamknęła przestrzeń powietrzną dla samolotów z Rosji. W czerwcu 2022 roku kraje takie jak Macedonia Północna i Czarnogóra także nie wyraziły zgody na przelot samolotu Ławrowa - minister chciał polecieć do Serbii.

  • @allium powiedział(a):

    Przy czym to jest możliwe tylko w takiej formacji jak "Grupa Wagnera", która ponoć organizacyjnie stanowi ewenement na skalę światową. Wynikać to ma z bardzo specyficznego statusu prywatno-państwowego. Generalnie w tej organizacji są nie tyle "korpusy" ("_szeregowi", "podoficerowie", "oficerowie"__) co "kasty".
    Przynajmniej dwie:

    • Zawodowcy - typowi najemnicy, z dużym doświadczeniem wojskowym, często nie tylko w armii rosyjskiej ale też formacjach tylu Legia Cudziemska czy zachodnie firmy militarne. Są dobrze lub bardzo dobrze wyszkoleni i wyekwipowani. Swoją wartość znają nie tylko oni sami, ale także ich dowództwo.
    • "Motłoch" - użyłem tego słowa bo nie ma oficjalnego dobrego określenia. Niewyszkoleni, którzy do służby zostali zmuszeni lub zwabieni dzięki w więzieniach lub innych skrajnie patologicznych sytuacjach. Przez "Zawodowców" traktowani nie jako towarzysze broni ale kolejny "Środek Prowadzenia Walki" - jak amunicja, paliwo czy wyposażenie. To widać pod Bahmutem, gdzie "jednorazówki" są pędzenie na pozycje przeciwnika, a gdy Ukraińcy "kosząc ich" ujawniają swoje stanowiska wagnerowsy zawodowcy z dystansu otwierają bardziej precyzyjny ogień.
      W państwowym wojsku, nawet rosyjskim, takie podejście jest trudne do wykonania. Bo żołanierze z mobilizacji - nawet rosyjskiej - to jednak coś innego niż kryminaliści Prigorzyna. No chyba, żeby stworzono jakieś osobne oddziały analogiczne do "jednorazówek". Ale to z kolei wymagałoby odpowiedniej liczby nadzorujących je odpowiedników wagnerowskich zawodowców.

    Ma to krótkie nogi. Do wykorzystania raz ale potem nie znajdą chętnych na mięso armatnie.

  • Może to na zasadzie parszywej dwunastki?

  • edytowano April 2023

    Witold Repetowicz:

    Dzisiaj miała miejsce próba przewrotu w Sudanie. Wszystko wskazuje na to, że numer dwa w dotychczasowej juncie Mohammad Hamdan "Hemeti" Degalo próbował przyjąć pełnię władzy przy pomocy podporządkowanych sobie oddziałów RSF opartych na bandyckich dżandżawidach z Darfuru.
    Póki co nie wiadomo jaki jest rezultat ale prawdopodobnie armia gen. Burhana, lidera dotychczasowej junty, utrzymała kontrolę. Hemeti od dawna ma bliskie relacje z Prigożynem, a wagnerowcy są obecni w Sudanie, zabezpieczając wydobycie złota. Poprzez układy Hemetiego Rosjanie oddziałują jednak również na RŚA oraz Czad. Według USA, Rosjanie wraz z Hemetim mieli planować zamordowanie czadyjskiego lidera Mahamata Deby, który jest sojusznikiem Francji.

    edit: a teraz czytam, że na lotnisku w Chartumie spalono Boeinga 737 należącego do ukraińskich linii lotniczych.

  • Wojczal i Pan Zen - niezwykle ciekawa pogaduszka o moskiewskiej gospodarce. Jeszcze lecą na żywo (albo z odtworzenia, w każdym razie premiera).

  • Wg naszych standardów może i tak, ale oni mają swoje

  • I nie będą w stanie utrzymać tych własnych standardów.

    To samo Jeżewski, on się zajmuje samą gospdoarką Moskowii.

    https://www.youtube.com/live/hpwfuq7b-ZM

  • @allium powiedział(a):
    Przy czym to jest możliwe tylko w takiej formacji jak "Grupa Wagnera", która ponoć organizacyjnie stanowi ewenement na skalę światową. Wynikać to ma z bardzo specyficznego statusu prywatno-państwowego. Generalnie w tej organizacji są nie tyle "korpusy" ("_szeregowi", "podoficerowie", "oficerowie"__) co "kasty".
    Przynajmniej dwie:

    • Zawodowcy - typowi najemnicy, z dużym doświadczeniem wojskowym, często nie tylko w armii rosyjskiej ale też formacjach tylu Legia Cudziemska czy zachodnie firmy militarne. Są dobrze lub bardzo dobrze wyszkoleni i wyekwipowani. Swoją wartość znają nie tylko oni sami, ale także ich dowództwo.
    • "Motłoch" - użyłem tego słowa bo nie ma oficjalnego dobrego określenia. Niewyszkoleni, którzy do służby zostali zmuszeni lub zwabieni dzięki w więzieniach lub innych skrajnie patologicznych sytuacjach. Przez "Zawodowców" traktowani nie jako towarzysze broni ale kolejny "Środek Prowadzenia Walki" - jak amunicja, paliwo czy wyposażenie. To widać pod Bahmutem, gdzie "jednorazówki" są pędzenie na pozycje przeciwnika, a gdy Ukraińcy "kosząc ich" ujawniają swoje stanowiska wagnerowsy zawodowcy z dystansu otwierają bardziej precyzyjny ogień.
      W państwowym wojsku, nawet rosyjskim, takie podejście jest trudne do wykonania. Bo żołanierze z mobilizacji - nawet rosyjskiej - to jednak coś innego niż kryminaliści Prigorzyna. No chyba, żeby stworzono jakieś osobne oddziały analogiczne do "jednorazówek". Ale to z kolei wymagałoby odpowiedniej liczby nadzorujących je odpowiedników wagnerowskich zawodowców.

    No więc nie żadem motłoch, a jednorazowi, to jest określenie tych ludzi w korporacji Wagner.
    Lubię się trzymać wzorców korporacyjnych.

  • edytowano April 2023

    Do 19 kwietnia wydano 10,14bln rubli, dochody 5,37bln rubli, deficyt 4,77bln rubli czli coś koło 60mld usd, dane MF Rosji więc nie muszą być prawdziwe.

  • Jeżewski i inni interesujący się gospodarką Rosji mówią, że Rosjanie nie publikują już wielu danych w ogóle, a do części jest dostęp utrudniony, trzeba mieć VPN i udawać ruska na przykład. Poza tym rozpoczęli kreatywną księgowość, na przykład w styczniu i lutym był deficyt ale w marcu już proficyt, i jeszcze inflację zmienili jednego dnia z 16 na 4%.

  • @Przemko powiedział(a):
    inflację zmienili jednego dnia z 16 na 4%.

    Dasie? Dasie!

    Wystarczy nie być pisoskim niełdacznikiem!!!!!!!

  • Oficjalna inflacja w Rosji 2,8%, stopy procentowe 7,5%, preferencyjny kredyt hipoteczny dla pracowników branż, których rząd chce zatrzymać w kraju (np. informatycy) - 5%. Czego nie rozumiecie. :)

  • lepiej niż w Polsce?

  • Za Putina podobnie jak za Hitlera są niższe podatki.

  • Szyscy ale to szyscy pakujo walizy i jado do kacapii.

  • @MarianoX powiedział(a):
    Za Putina podobnie jak za Hitlera są niższe podatki.

    I podobnie jak za Hitlera wydatki na wojsko to 30% budżetu. ;) Oficjalnie nie, ale utajniona część budżetu to już pod 30% podchodzi, więc wiadomo o co chodzi.

  • Dzisiej w Rzepie czytam ja, że hovienne sankcje p-ko Rosji nic nie dajo, że ichnia gospodarność rozwija się w takiem samem szybkim tempie jak polska, a zaś JE Pan Prezydent może -- przy zachowaniu obecnego tempa -- prowadzić tę wojnę jeszcze przez wiele lat.

    Nu, zawalił się mi światopogląd. Gdyż myślałem, że jest odwrotnie, a teraz to już sam ja nie wiem!!!!!!!!!!!

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.