@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Któryś mędrzec pogański, czy nie Mahatma Ghandi, powiadał, że gdyby katole naprawdę wierzyli, że w tym opłatku jest Bóg, to by się przed nim czołgali.
Może tak mówić, bo nie rozumie czym było Wcielenie i misja Jezusa.
Myśli Starym Testamentem.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Któryś mędrzec pogański, czy nie Mahatma Ghandi, powiadał, że gdyby katole naprawdę wierzyli, że w tym opłatku jest Bóg, to by się przed nim czołgali.
Może tak mówić, bo nie rozumie czym było Wcielenie i misja Jezusa.
Myśli Starym Testamentem.
Nu, nie wymagajmy zbyt wiele od pohańca. Nadto, lekkie czołganko by nikomu nie zaszkodziło, co najwyżej trochu uwierało w aureolę.
Kardynał Joseph Zen skrytykował watykańską maskotkę jubileuszową w stylu anime „Luce”, stworzoną przez firmę powiązaną z produktami promującymi społeczność LGBT, nazywając ją „czymś przesądnym”. Zaapelował również o położenie większego nacisku na wiarę i łaskę jubileuszu niż na jego komercyjny charakter.
Komentując kwestię niesławnej maskotki Watykanu na Rok Jubileuszowy 2025, kardynał Joseph Zen zakwestionował uzasadnienie ustanowienia maskotki inspirowanej świeckością, a nie świętego patrona.
„Czy ma sens mieć maskotkę na Jubileusz? Czy nie byłoby lepiej wybrać patrona?” napisał emerytowany kardynał z Hongkongu .
W wielojęzycznym komentarzu opublikowanym na swoim blogu Zen zakwestionował racjonalność stojącą za wyborem maskotki przez Watykan na Rok Jubileuszowy 2025. Maskotka, ujawniona prasie w październiku, jest postacią inspirowaną anime, stworzoną przez włoskiego artystę Simone Legno, którego firma Tokidoki promowała „dumę LGBT”, sprzedając na swojej stronie internetowej towary o tematyce „dumy”, takie jak tapety cyfrowe , „ sztuka ” i kapelusze.
Maskotka o imieniu „Luce” szybko stała się internetowym fenomenem wirusowym. Luce (oznaczająca światło) to pielgrzymka o jaskrawoniebieskich włosach. Maskotka ma na sobie żółty płaszcz przeciwdeszczowy i zabłocone buty, trzyma laskę i wielokolorowy różaniec na szyi. Maskotka jest teraz dostępna jako okazja do sprzedaży towarów Watykanu.
Późniejsze badania wykazały, że w 2016 r. firma współpracowała również przy sprzedaży zabawek erotycznych dla dorosłych produkowanych przez brytyjską firmę „Lovehoney”.
„Lovehoney połączyło siły z tokidoki, japońską marką popkulturową, której nazwa oznacza „czasami” – w celu wprowadzenia na rynek serii fantazyjnych, designerskich zabawek erotycznych.
Najpopularniejsze produkty Lovehoney zostały przeprojektowane w nowej kolekcji, która będzie zawierać nigdy wcześniej niewidziane projekty stworzone wyłącznie na potrzeby współpracy tokidoki x Lovehoney. Rezultatem jest żywa kolekcja „kawaii” (po japońsku „słodka”) ozdobiona postaciami zaprojektowanymi przez współzałożycielkę i dyrektor kreatywną tokidoki, Simone Legno.
NB: W interesie chrześcijańskiej skromności nie będziemy linkować do żadnych stron ani dołączać żadnych zdjęć. Opisy produktów i recenzje dostępne online są niezwykle drastyczne, a my staraliśmy się, aby ten artykuł był tak czysty, jak to możliwe. Niemniej jednak niektórzy mogą nadal znaleźć bezpośrednią okazję do grzechu i powinni zamknąć tę stronę, jeśli wydaje się to prawdopodobne.
Jeden z tych produktów przedstawiał uśmiechniętego czerwonego diabła trzymającego w ręku coś, co prawdopodobnie jest trójzębem, i nawiązywał do estetyki maskotek „Luce i Przyjaciele”.
Lovehoney nie ma już tych produktów w ofercie, chociaż nadal można je kupić gdzie indziej. Wayback Machine pokazuje oficjalny opis produktu Lovehoney dla jednej z zabawek erotycznych zaprojektowanych przez twórców „Luce and Friends”, ale jest on zbyt wyraźny, aby go tutaj przytoczyć.
Nie jest jasne, dlaczego Watykan wybrał Legno na projektanta maskotek Roku Jubileuszowego i dlaczego pozwolił, aby Tokidoki zachowało prawo własności.
OpenAI zapytany o to który z ostatnich pontyfikatow wywołał najwięcej kontrowersji I podziałów wśród katolikow:
Pontyfikat papieża Franciszka (od 2013 r.) bez wątpienia wywołuje najwięcej kontrowersji i podziałów wśród katolików w ostatnich dekadach.
Dlaczego pontyfikat Franciszka budzi tak duże kontrowersje?
Zmiany w nauczaniu moralnym
Amoris Laetitia (2016) – otwarcie na możliwość przyjmowania Komunii Świętej przez rozwiedzionych żyjących w nowych związkach. Niektórzy uznali to za zerwanie z dotychczasowym nauczaniem Kościoła.
Fiducia Supplicans (2023) – dopuszczenie błogosławieństw dla osób żyjących w związkach jednopłciowych. Wywołało to krytykę wielu konserwatywnych biskupów, zwłaszcza w Afryce i Europie Wschodniej.
Reformy w liturgii i Kościele
Ograniczenie możliwości odprawiania Mszy trydenckiej (Traditionis Custodes, 2021), co rozczarowało środowiska tradycjonalistyczne.
Synod o synodalności (2021–2024), który wprowadza nowe formy współdecydowania w Kościele, co niektórzy uważają za ryzyko protestantyzacji katolicyzmu.
Ekumenizm i dialog międzyreligijny
Podpisanie Deklaracji z Abu Zabi (2019), w której znalazło się stwierdzenie, że „różnorodność religii” jest częścią „Bożego planu”. Wzbudziło to oskarżenia o relatywizm religijny.
Spotkania i gesty wobec przedstawicieli innych religii, które przez niektórych są odbierane jako zbyt daleko idące ustępstwa.
Styl sprawowania urzędu
Częsta krytyka „rigorystów” i „tradycjonalistów” w Kościele, co prowadzi do podziałów.
Brak jednoznacznych odpowiedzi na pytania dotyczące doktryny, co wzbudza niepokój wśród bardziej konserwatywnych katolików.
Czy poprzednie pontyfikaty też wywoływały kontrowersje?
Benedykt XVI (2005–2013) – bardziej jednolity pontyfikat, choć wzbudzał opór wśród progresistów.
Jan Paweł II (1978–2005) – także miał przeciwników, ale generalnie jego nauczanie było szeroko akceptowane w Kościele.
Paweł VI (1963–1978) – reforma liturgiczna po Soborze Watykańskim II (wprowadzenie Mszy w językach narodowych) budziła spory, ale nie na taką skalę jak obecne podziały.
Podsumowanie
Żaden współczesny papież nie wywołał tak dużych i otwartych podziałów w Kościele jak Franciszek. Jego pontyfikat jest określany przez jednych jako „odnowa” i „otwarcie na świat”, a przez innych jako „rozmywanie katolickiej tożsamości” i „kryzys doktrynalny”.
To był sarkas, a i owszem, bo abstrahując od infantylności samej maskotki (czy samej idei maskotki w tym pielgrzymkowym kontekście, bo maskotki jako takie są przecież infantylne), to imion pochodzących od łacińskiego światła jest multum i szczególnie właśnie Włochulce mają w nich upodobanie (wśród tych imion Luce też jest, bo to przecież nie czysty wymysł autora).
W oświadczeniu opublikowanym w środę (02.10.2024 by MS) , Instytut Dzieł Religijnych (wł. Istituto per le Opere di Religione), jak jest oficjalnie nazywany Bank Watykański, stwierdził, że podjął „trudną decyzję” o zwolnieniu pary. Jak wyjaśniono, „zawarcie związku małżeńskiego wśród pracowników jest rażąco sprzeczne z obowiązującymi przepisami” w banku.
(..) Laura Sgro, prawniczka reprezentująca parę, która nie została wymieniona z nazwiska, powiedziała, że poinformowali oni bank o swoim zamiarze zawarcia małżeństwa w lutym, a nowe przepisyzakazujące małżeństw wśród pracowników zostały przyjęte dopiero w maju. Para, która ma troje dzieci, została poinformowana, że ich zatrudnienie zostało zakończone 1 października.
Źródło omówienia.
Tak mnie fascynuje, czy gdyby para żyła w związku niesakramentalnym (jak wnioskuję wcześniej, bo 3 dzieci od lutego do października jest mało prawdopodobne) dalej, to by nie było problemu?
A co ze związkami jednopłciowymi? a co z relacjami rodzinnymi typu rodzic-dziecko, kuzyni itp?
Wogle nie odgarniam tego trendu, że nie wolno się żenić z koleżanką z pracy.
Nu, gdzie dorosły człowień ma poznać kobietę jak nie w zakładzie pracy? Na flaszkodromie? Duszpasterstwa są dla akademików, a w bibliotece trochę nie wypada zaczepiać.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Wogle nie odgarniam tego trendu, że nie wolno się żenić z koleżanką z pracy.
Nu, gdzie dorosły człowień ma poznać kobietę jak nie w zakładzie pracy? Na flaszkodromie? Duszpasterstwa są dla akademików, a w bibliotece trochę nie wypada zaczepiać.
Takie są fakta, gdyż czytając ostatnio foruma: przy spożyciu alkoholu nie można, na tinderach nie można, w zanikających niczym śnieg w kwietniu duszpasterstwach nie bardzo jest kogo, w robocie to molestacja, na ulicy - napaść konstektualna...
Takie są fakta, gdyż czytając ostatnio foruma: przy spożyciu alkoholu nie można, na tinderach nie można, w zanikających niczym śnieg w kwietniu duszpasterstwach nie bardzo jest kogo, w robocie to molestacja, na ulicy - napaść konstektualna...
+++
hłe, hłe... Nigdzie. Od tego są swaci (błeeeee....)
Kolejna sprawa, to ciekawy materiał u ks. Wachowiaka dotyczący rezygnacji BXVI. Aż to sprawdziłem, i faktycznie:
Interestingly SWIFT was used to effectively depose a Head of State already, specifically Pope Emeritus Benedict XVI. The Vatican's Bank was banned from the system and allowed back on after Benedict's resignation.
Czyli wykluczono bank z SWIFT oraz:
Italy's central bank has blocked all bank card payments in the Vatican because of a failure to comply with EU safeguards against money laundering.
oraz to, że faktycznie owe restrykcje zostały wycofane po ogłoszeniu rezygnacji.
Taka dziwna koincydencja.
Papa Franco
Spotkał mnichów z klasztoru Shao Lin
Kilka dni temu było w Chinach spotkanie mądrych głów i przywódców duchowych, co by o pokoju na świecie się pozastanawiać
Od poczatku pontyfikatu obecnego nie było spotkania z Dalajlamą, co by państwa Środkowych nie denerwować
Nawet na spotkanie laureatów Nobla też go nie zaprosili
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Kolejna sprawa, to ciekawy materiał u ks. Wachowiaka dotyczący rezygnacji BXVI. Aż to sprawdziłem, i faktycznie:
Interestingly SWIFT was used to effectively depose a Head of State already, specifically Pope Emeritus Benedict XVI. The Vatican's Bank was banned from the system and allowed back on after Benedict's resignation.
Czyli wykluczono bank z SWIFT oraz:
Italy's central bank has blocked all bank card payments in the Vatican because of a failure to comply with EU safeguards against money laundering.
oraz to, że faktycznie owe restrykcje zostały wycofane po ogłoszeniu rezygnacji.
Taka dziwna koincydencja.
Serio nie widziales? Chyba nawet diabeł Obejma personalnie wyznaczył diablicę Hilarkę na tą misję..
@trep powiedział(a):
Kardynał Joseph Zen skrytykował watykańską maskotkę jubileuszową w stylu anime „Luce”, stworzoną przez firmę powiązaną z produktami promującymi społeczność LGBT, nazywając ją „czymś przesądnym”. Zaapelował również o położenie większego nacisku na wiarę i łaskę jubileuszu niż na jego komercyjny charakter.
Po diabła tam komu jakaś maskotka? To impreza rozrywkowa ten jubileusz? Prawdę mówiąc, nie wiadomo też po co w ogóle jakiś jubileusz. To celebrowanie samych siebie przez instytucje to kolejna plaga.
Komentarz
Może tak mówić, bo nie rozumie czym było Wcielenie i misja Jezusa.
Myśli Starym Testamentem.
Nu, nie wymagajmy zbyt wiele od pohańca. Nadto, lekkie czołganko by nikomu nie zaszkodziło, co najwyżej trochu uwierało w aureolę.
Kardynał Joseph Zen skrytykował watykańską maskotkę jubileuszową w stylu anime „Luce”, stworzoną przez firmę powiązaną z produktami promującymi społeczność LGBT, nazywając ją „czymś przesądnym”. Zaapelował również o położenie większego nacisku na wiarę i łaskę jubileuszu niż na jego komercyjny charakter.
Komentując kwestię niesławnej maskotki Watykanu na Rok Jubileuszowy 2025, kardynał Joseph Zen zakwestionował uzasadnienie ustanowienia maskotki inspirowanej świeckością, a nie świętego patrona.
„Czy ma sens mieć maskotkę na Jubileusz? Czy nie byłoby lepiej wybrać patrona?” napisał emerytowany kardynał z Hongkongu .
W wielojęzycznym komentarzu opublikowanym na swoim blogu Zen zakwestionował racjonalność stojącą za wyborem maskotki przez Watykan na Rok Jubileuszowy 2025. Maskotka, ujawniona prasie w październiku, jest postacią inspirowaną anime, stworzoną przez włoskiego artystę Simone Legno, którego firma Tokidoki promowała „dumę LGBT”, sprzedając na swojej stronie internetowej towary o tematyce „dumy”, takie jak tapety cyfrowe , „ sztuka ” i kapelusze.
Maskotka o imieniu „Luce” szybko stała się internetowym fenomenem wirusowym. Luce (oznaczająca światło) to pielgrzymka o jaskrawoniebieskich włosach. Maskotka ma na sobie żółty płaszcz przeciwdeszczowy i zabłocone buty, trzyma laskę i wielokolorowy różaniec na szyi. Maskotka jest teraz dostępna jako okazja do sprzedaży towarów Watykanu.
Późniejsze badania wykazały, że w 2016 r. firma współpracowała również przy sprzedaży zabawek erotycznych dla dorosłych produkowanych przez brytyjską firmę „Lovehoney”.
„Lovehoney połączyło siły z tokidoki, japońską marką popkulturową, której nazwa oznacza „czasami” – w celu wprowadzenia na rynek serii fantazyjnych, designerskich zabawek erotycznych.
Najpopularniejsze produkty Lovehoney zostały przeprojektowane w nowej kolekcji, która będzie zawierać nigdy wcześniej niewidziane projekty stworzone wyłącznie na potrzeby współpracy tokidoki x Lovehoney. Rezultatem jest żywa kolekcja „kawaii” (po japońsku „słodka”) ozdobiona postaciami zaprojektowanymi przez współzałożycielkę i dyrektor kreatywną tokidoki, Simone Legno.
NB: W interesie chrześcijańskiej skromności nie będziemy linkować do żadnych stron ani dołączać żadnych zdjęć. Opisy produktów i recenzje dostępne online są niezwykle drastyczne, a my staraliśmy się, aby ten artykuł był tak czysty, jak to możliwe. Niemniej jednak niektórzy mogą nadal znaleźć bezpośrednią okazję do grzechu i powinni zamknąć tę stronę, jeśli wydaje się to prawdopodobne.
Jeden z tych produktów przedstawiał uśmiechniętego czerwonego diabła trzymającego w ręku coś, co prawdopodobnie jest trójzębem, i nawiązywał do estetyki maskotek „Luce i Przyjaciele”.
Lovehoney nie ma już tych produktów w ofercie, chociaż nadal można je kupić gdzie indziej. Wayback Machine pokazuje oficjalny opis produktu Lovehoney dla jednej z zabawek erotycznych zaprojektowanych przez twórców „Luce and Friends”, ale jest on zbyt wyraźny, aby go tutaj przytoczyć.
Nie jest jasne, dlaczego Watykan wybrał Legno na projektanta maskotek Roku Jubileuszowego i dlaczego pozwolił, aby Tokidoki zachowało prawo własności.
Tłumaczenie Chromy
Ale na sąsiednim forumnie było kedyś zdjęcie PapaFrania z podobnymi widłami w miejsce pastorału.
A czy tylko mnie Luce z Luceferem, znaczysie, Lucyferem kojarzy?
...nawet nie wie jak to skomentować
To jest jedyna "maskotka jubileuszu" czy może jedna z wielu w różnych stylach?
To nie jest pastorał. To jest wibrator waginalno-analny. Elementarne.
Mnie się od razu skojarzyło z tem:

.
.
.
👣
🐾
🐾
OpenAI zapytany o to który z ostatnich pontyfikatow wywołał najwięcej kontrowersji I podziałów wśród katolikow:
Mnie się jeszcze Lucjan i Łucja kojarzą z Lucyferem.
No wie co Kulega? A św. Łucja z Fatimy?
To był sarkas.
To był sarkas, a i owszem, bo abstrahując od infantylności samej maskotki (czy samej idei maskotki w tym pielgrzymkowym kontekście, bo maskotki jako takie są przecież infantylne), to imion pochodzących od łacińskiego światła jest multum i szczególnie właśnie Włochulce mają w nich upodobanie (wśród tych imion Luce też jest, bo to przecież nie czysty wymysł autora).
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lucyfer_z_Cagliari
Dlaczego takie coś jest tak słabo nagłaśniane:
Źródło omówienia.
Tak mnie fascynuje, czy gdyby para żyła w związku niesakramentalnym (jak wnioskuję wcześniej, bo 3 dzieci od lutego do października jest mało prawdopodobne) dalej, to by nie było problemu?
A co ze związkami jednopłciowymi? a co z relacjami rodzinnymi typu rodzic-dziecko, kuzyni itp?
Wogle nie odgarniam tego trendu, że nie wolno się żenić z koleżanką z pracy.
Nu, gdzie dorosły człowień ma poznać kobietę jak nie w zakładzie pracy? Na flaszkodromie? Duszpasterstwa są dla akademików, a w bibliotece trochę nie wypada zaczepiać.
Takie są fakta, gdyż czytając ostatnio foruma: przy spożyciu alkoholu nie można, na tinderach nie można, w zanikających niczym śnieg w kwietniu duszpasterstwach nie bardzo jest kogo, w robocie to molestacja, na ulicy - napaść konstektualna...
Przecież nie chodzi samą nazwę ale o całokształt - maskotkę, jej twórców, ich powiązania i dopiero jej nazwę. Całokształt.
Takie są fakta, gdyż czytając ostatnio foruma: przy spożyciu alkoholu nie można, na tinderach nie można, w zanikających niczym śnieg w kwietniu duszpasterstwach nie bardzo jest kogo, w robocie to molestacja, na ulicy - napaść konstektualna...
+++
hłe, hłe... Nigdzie. Od tego są swaci (błeeeee....)
Kolejna sprawa, to ciekawy materiał u ks. Wachowiaka dotyczący rezygnacji BXVI. Aż to sprawdziłem, i faktycznie:
Czyli wykluczono bank z SWIFT oraz:
oraz to, że faktycznie owe restrykcje zostały wycofane po ogłoszeniu rezygnacji.
Taka dziwna koincydencja.
Łał, no to jest ciekawe
To informacje sprzed dekady. Co nie znaczy, że nieciekawe.
Papa Franco
Spotkał mnichów z klasztoru Shao Lin
Kilka dni temu było w Chinach spotkanie mądrych głów i przywódców duchowych, co by o pokoju na świecie się pozastanawiać
Od poczatku pontyfikatu obecnego nie było spotkania z Dalajlamą, co by państwa Środkowych nie denerwować
Nawet na spotkanie laureatów Nobla też go nie zaprosili
https://zenit.org/2025/02/03/vatican-shaolin-zen-buddhist-monks-visit-pope-francis/
Serio nie widziales? Chyba nawet diabeł Obejma personalnie wyznaczył diablicę Hilarkę na tą misję..
...Papa coś już poważnie słabuje, chyba obejdzie się bez depozycji tym razem
Oczekuję apeli o przejście na emeryturę z powodu wieku i stany zdrowia, jak to miało miejsce w przypadku obu poprzedników.
Po diabła tam komu jakaś maskotka? To impreza rozrywkowa ten jubileusz? Prawdę mówiąc, nie wiadomo też po co w ogóle jakiś jubileusz. To celebrowanie samych siebie przez instytucje to kolejna plaga.
Jubileusze to już dość długa tradycja.
Chyba nawet starotestamentalna?