KatarzynaPudlarz napisal(a): Na camino się wybrać najlepiej na początku sezonu (kwiecień) bo później z pielgrzymami kursują pluskwy we wszystkich albergach
Eee tam . Żadnej pluskwy nie widziałem ani nie doznałem a sierpień był.
posix napisal(a): Ja teraz mam tydzień urlopu ale spędzam go w domu. Dzisiaj nastawiam trójniak, więc idę zaraz po piwko bo to ciężka robota!
A nie po trójniak?
Miody pitne nastawiam dopiero od roku. (niestety) Trójniak powinien dojrzewać 4-6 lat w balonie. Dwójniak 8-10 Półtorak 12-15. Z tymi dwoma ostatnimi rzuciłem zgrubsza liczby bo w tej chwili nie pamiętam.
Więc za trzy lata będę dopiero mógł popić miodem pitnym.
Mam faktycznie czwórniak bo on po roku już jest gotowy jednak czwórniak to troszke takie beleco jest. Piłem trójniak roczny przy zlewaniu znad osadu. Smakował mi.
Nie, Miód załawtaim sobie generalnie z dość dużej ilości źródeł, Dawniej tylko do herbaty teraz i do miodów pitnych. Dużo jest ściemy, wyszło mi, że na smak trzeba po prostu oceniać. Mówi się że powinien krystalizować ale pewne rodzaje krystalizują dopiero po roku. Mam taki miód np. z kwiatów jabłoni i on krystalizował w piwnicy gdzie jest chłodno po 2 tygodniach. Ale miałem inny który faktycznie po roku krystalizował. Akacja albo lipa - nie dam głowy. Musiałbym dopytać. Jak jednak po roku nie skrystalizuje to moim zdaniem raczej ściema.
Polecam też obejrzenie katedry w Sejnach i wymoczenie dzieci w Szelmencie.
Moczyłem w Szelmencie w zeszłym roku (tzn. dzieci się kąpały), z czym to się wiążę, jakiś kult Szeptuch? Czy może Kolega tak po prostu, bezpodtekstowo poleca?
Z tą kadetrą to Kolega ściemnił, gdyż diecezję sejneńską skasowali w 1925. Ani represje zaborcze, ani sanacyjna samowolka. A tytuł biskupa sejneńskiego nosi dziś randomowy klecha, jakby to była północna Afryka. Synagogę wskazałem dzieciom ręką z okrzykiem: „O, a to taki kościół w którym się Żydowie modlili”.
Lepsza była w Puńsku. Rudera, okna zabite dechami i napis „Własność Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego”.
W starożytnym eremie tam spałem. Wg dokumentacji foto, w 1969 jeszcze nie istniał.
Sam kościół mocno zniszczony w czasie wojny. Odbudowany ślicznie 1946-53. Za Bieruta.
Albo herb Suwałek: zamiast jebnąć logo z krasną gwiazdą, dali św. Romualda, św. Rocha i logo kamedułów.
I to byli komuniści? Pffff...
Albo taki herb Zgorzelca. Inna to parafia, ale w 1960 komuchy zamiast śmiać się z przeżytków feodializma i jebnąć jakie logo z redstarem, to wygrzebali ze starych kwitów herb średniowieczny i podmienili orzełka brandenburskiego na piastowskiego.
Abo daj Panie dziś takie odchylenie nacjonalistyczne jak w ówczesnych tworach X-Muzy, takich jak Potop. Pan Wołodyjowski, Czarne Chmury, Hubal, Krzyżacy, Znak Orla itp..Chyba tylko uniwersum Czasu Honoru daje radę...
No biskupstwa nie ma ale budynek katedry w Sejnach jest. A te koncerty klezmerow to w synagodze były. Naprawdę ekstra orkiestranci. Młodzież. W dawnym klasztorze wigierskim też nocowalem po drodze do Wilna. Piękne okolice szczególnie na rowery.
Spędziłem pierwsze trzydzieści lat życia w państwie brudu, nędzy i beznadziei przez co wyrobił mi się odruch unikania tychże. Tracę egzotykę i ani trochę tego nie żałuję, bo egzotyka to przecież w większości brud, nędza i beznadzieja. Nie jest dla mnie ta egzotyka egzotyczna.
Komentarz
Dzisiaj nastawiam trójniak, więc idę zaraz po piwko bo to ciężka robota!
Trójniak powinien dojrzewać 4-6 lat w balonie.
Dwójniak 8-10
Półtorak 12-15.
Z tymi dwoma ostatnimi rzuciłem zgrubsza liczby bo w tej chwili nie pamiętam.
Więc za trzy lata będę dopiero mógł popić miodem pitnym.
Mam faktycznie czwórniak bo on po roku już jest gotowy jednak czwórniak to troszke takie beleco jest. Piłem trójniak roczny przy zlewaniu znad osadu. Smakował mi.
Nadto, mają drzewnianego bałwana z krypto-swastyczkami.
Polecam też obejrzenie katedry w Sejnach i wymoczenie dzieci w Szelmencie.
Lepsza była w Puńsku. Rudera, okna zabite dechami i napis „Własność Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego”.
W starożytnym eremie tam spałem. Wg dokumentacji foto, w 1969 jeszcze nie istniał.
Sam kościół mocno zniszczony w czasie wojny. Odbudowany ślicznie 1946-53. Za Bieruta.
Albo herb Suwałek: zamiast jebnąć logo z krasną gwiazdą, dali św. Romualda, św. Rocha i logo kamedułów.
I to byli komuniści? Pffff...
Albo taki herb Zgorzelca. Inna to parafia, ale w 1960 komuchy zamiast śmiać się z przeżytków feodializma i jebnąć jakie logo z redstarem, to wygrzebali ze starych kwitów herb średniowieczny i podmienili orzełka brandenburskiego na piastowskiego.
W dawnym klasztorze wigierskim też nocowalem po drodze do Wilna. Piękne okolice szczególnie na rowery.