Wydaje mi sie, ze Wassermann daje sie łatwo zastraszać, jesli tak jest (oczywiscie to tylko moje wrazenie), to na zadne ważne stanowisko sie nie nadaje
Michał5 napisal(a): sami sie na listach ustawili, czy ich ustawiono?
Poza oczywistymi - bardzo starannie sobie to wytuptali. Bez starań nikt by ich tak nie ustawiał. Dotyczy zwłaszcza pań. Manitou dziwnie czegoś nieodporny na lizusowskie zagrania i kadzenie bab jest. Podejrzewam, że również dlatego, że w najmniejszym stopniu nie czuje się przez nie zagrożony. I na dodatek ma rację. Wszystkie te pańcie (jedyny wyjątek p. premier Beata Szydło błyskawicznie została usunięta) są bezbarwne jak mdły, rozwodniony i letni rosół.
Nawet jeśli robią dobrą robotę w terenie, a często robią, żadna nie ma ambicji przywódczych. I nie wychodzi przed szereg.
Tak bardzo błyskawicznie , to nie Ale dzięki za odpowiedź. To po prostu potwierdza, że mamy do czynienia z ludźmi, zwykłymi- niezwykłymi, którzy są zdolni do rzeczy wielkich i rzeczy marnych i kiepskich. Czyli tacy, jak my wszyscy, z tym, że każdy z nas ma niewielkie szanse wykazać swoją wielkość No i dobre choć to, że pańcie robią dobrą robotę w terenie. a mogłyby nie A Naimski? poradzi sobie to człowiek z tytaniana baru
23 grudnia 2015 powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnika Rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej
Na komisje można zaprosić (kumatych) ludzi z zewnątrz, którzy wyłożą posłom o co w temacie, takim czy innym, biega. Bo posłowie wszechwiedzący nie są. To in plus.
In minus, to komisje jeżdżą na wycieczki po kraju i za granice żeby zbadać sprawy w terenie i zacieśnić więzi. Czyli jest okazja żeby wypić i nie tylko.
Zima napisal(a): In minus, to komisje jeżdżą na wycieczki po kraju i za granice żeby zbadać sprawy w terenie i zacieśnić więzi. Czyli jest okazja żeby wypić i nie tylko.
W tym celu to się zakłada Poselskie Koło Przyjaciół Wysp Hula40%Gula.
Następnie trzeba przejrzeć listę komisji współpracy dwustronnej i albo się do którejś wkręcić, albo znaleźć jakieś atrakcyjne turystycznie państwo, które takiej komisji jeszcze nie posiada.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Nu, trzeba zostać osłem.
Następnie trzeba przejrzeć listę komisji współpracy dwustronnej i albo się do którejś wkręcić, albo znaleźć jakieś atrakcyjne turystycznie państwo, które takiej komisji jeszcze nie posiada.
lub poślicą...
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Komentarz
Ale dzięki za odpowiedź. To po prostu potwierdza, że mamy do czynienia z ludźmi, zwykłymi- niezwykłymi, którzy są zdolni do rzeczy wielkich i rzeczy marnych i kiepskich.
Czyli tacy, jak my wszyscy, z tym, że każdy z nas ma niewielkie szanse wykazać swoją wielkość
No i dobre choć to, że pańcie robią dobrą robotę w terenie. a mogłyby nie
A Naimski? poradzi sobie to człowiek z tytaniana baru
sSzykują sie ponoć zmiany. Zobaczymy
MatkaKurka vs @Elrond
Nawet jeśli uda się przepchnąć podstępem taki projekt, sejmas go oddali.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
In minus, to komisje jeżdżą na wycieczki po kraju i za granice żeby zbadać sprawy w terenie i zacieśnić więzi. Czyli jest okazja żeby wypić i nie tylko.
A na jakich waronkach bierą i gdzie się można zapisać?
👣
🐾
🐾
Następnie trzeba przejrzeć listę komisji współpracy dwustronnej i albo się do którejś wkręcić, albo znaleźć jakieś atrakcyjne turystycznie państwo, które takiej komisji jeszcze nie posiada.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Było już koło kobiet,
zapisał się do niego też jeden poseł