Skip to content

Coronawirus

1140141143145146257

Komentarz

  • peterman napisal(a):
    Rafał napisal(a): Czy rzeczywiście nie były ryzykowne zdrowotnie z uwagi na to że na dworze?
    Kurak i okolice w tym pokładają ostatnią nadzieję. Jeśli nie będzie lawinowego wzrostu zachorowań = to oni mieli rację i pandemia to pic na wodę / Morawiecki wuj.
    Modele numeryczne i eksperyment amerykański na to wskazują. Tyle, że to wskazuje na słabą wirulencję COVID w przestrzeni otwartej. A kurakoidy to, w tym zakresie, debile.

  • edytowano October 2020
    Interesujące. Było?

    Równanie Drake'a przystosowane do transmisji COVID-19
    (niestety, za interia.pl)
    image

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • BLM to jednak zupełnie inna temperatura i wilgotność. Wydaje mi się jednak, że dopiero za półtora tygodnia czegoś się dowiemy.
  • Ponad 200 000 aktywnie chorych, ponad 500 000 na kwarantannie plus nie wiadomo ilu, którzy się sami izolują, żeby nie trafić na testy
  • AnnaE napisal(a):
    Interesujące. Było?

    Równanie Drake'a przystosowane do transmisji COVID-19
    (niestety, za interia.pl)
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.


    Anna jak sytuacja wokół Was?
  • edytowano October 2020
    Trzymamy się i czekamy. W środę zaszczepiliśmy się przeciw grypie. W razie czego, nie będzie wątpliwości.
    W pracy dwie panie na kwarantannie. Jedna z nich powinna wrócić w poniedziałek. Technicy pracują w osobnych pomieszczeniach, więc też bez objawów.
    To jest przedziwny wirus. Nie ma reguły.
    Pracownica - wynik ujemny, gdy jej mąż - dodatni, z objawami, leżący w domu. Mieszkają przecież z mężem razem, śpią w jednym łóżku, bez maseczek, o dystansie nie ma mowy. Ojciec (mieszka osobno) - dodatni, ciężko chory, leży w szpitalu.
    Dziś wirusolog zapowiedział, że zachorujemy wszyscy.
    :!!
    A u Was?

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • AnnaE napisal(a):
    To jest przedziwny wirus. Nie ma reguły.
    Pracownica - wynik ujemny, gdy jej mąż - dodatni, z objawami, leżący w domu.
    Czytałem, że zaraźliwość zależy od grupy krwi: 0 dobrze, A niedobrze. Potwierdza się?
  • zgrzyt napisal(a):
    AnnaE napisal(a):
    To jest przedziwny wirus. Nie ma reguły.
    Pracownica - wynik ujemny, gdy jej mąż - dodatni, z objawami, leżący w domu.
    Czytałem, że zaraźliwość zależy od grupy krwi: 0 dobrze, A niedobrze. Potwierdza się?
    Nie wiem. Nie wiem też, czy wypada pytać o grupy krwi. Przemyślę to.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • w Austrii lockdown i godzina policyjna
    wszyscy przechodzimy na szwedzki model, tylko rozłożony w czasie
  • rdrrdr
    edytowano November 2020
    W duzych europejskich krajach (np. Francja, Wielka Brytania) gwaltownie rosnie liczba nowych przypadkow ale nie smierci (w porownaniu do wiosny 2020). U nas jedno i drugie...
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    W zamknięciu cmentarzy nie tyle chodzi o zakażanie się od przypadkowej osoby na cmentarzu, co wyeliminowanie odwiedzin rodzinnych przy okazji.
    OK, kupuje to tłumaczenie, bo w modelach lombardzkich właśnie to rodzinne spotykanie się było bardzo ważne w gigantycznej eksplozji zakażeń.
    Ale zdania nie zmieniłem!!!!

  • edytowano November 2020
    No to kurakoidom pod rozwagę:
    - COVID-19 w 90% procentach przypomina grypę i jest od niej praktycznie nierozróżnialny bez zrobienia testów, ale te 10% ma dramatycznie inny przebieg, bo w mechanizmach mikrozakrzepów (dlatego heparyna, o której pisał qiz) może siać spustoszenia w organach miękkich i mózgu, zapalenie płuc ma kompletnie inny przebieg itp. Ja wiem, że obecna śmiertelność na poziomie 2-3% zakażonych to pomijalne statystycznie koszty(prosty rachunek dla Polski: aby samoistnie wygasło min 60% musi przechorować, populacja 38 mln, śmiertelność jakieś 700 tysięcy, taki drobiazg. A no i choroby współistniejące jak np cukrzyca, nadciśnienie itp, jak one są pod kontrolą, to nie są śmiertelne, a dopiero COVID-19 powoduje, że takimi się stają, więc zaliczanie tych zgonów jako ofiar COVID-19 jest oczywiste).
    No to bierzemy jakieś studium przypadku:
    - mój teść ma 71 lat i właśnie zdiagnozowaną ostrą białaczkę szpikową, jeżeli wejdzie w kontakt z wirusem, to prawdopodobieństwo zgonu jest bliskie 1, ponieważ w Warszawie nieistniejąca pandemia ma się rewelacyjnie, więc hematologia na Banacha jest zamknięta (praktycznie, i prawie formalnie), Instytut Hematologii w zasadzie też, więc z bardzo ciężkiej choroby mamy dramatyczne zagrożenie życia... Pomogę, gdyby nie COVID Tata miałby już przetoczoną krew, rozpoczętą chemioterapię i był pod pełna kontrolą. Tak, zagrożenie życia by było, ale zupełnie inne. Napisze ponownie, na oddziale onkologicznym (nefrologicznym, transplantologii, OIOM,...), lekarz z COVID-19 to śmiertelne zagrożenie!!! Tak działa ta nieistniejąca pandemia.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    W zamknięciu cmentarzy nie tyle chodzi o zakażanie się od przypadkowej osoby na cmentarzu, co wyeliminowanie odwiedzin rodzinnych przy okazji.
    OK, kupuje to tłumaczenie, bo w modelach lombardzkich właśnie to rodzinne spotykanie się było bardzo ważne w gigantycznej eksplozji zakażeń.
    Ale zdania nie zmieniłem!!!!

    Pytanie, czy jeśli ktoś planował od dawna spotkanie z rodziną, to zamknięcie cmentarzy sprawi, że zmieni plany. Moim zdaniem raczej nie, ale to tylko domysły.
  • Generalnie w wielu rodzinach była tradycja, że jadąc "na groby", odwiedzasz tych, którzy mieszkają blisko. Niekoniecznie nawet to było specjalnie "umawiane", bo tak było co roku. W tym roku "na groby" nie jedziesz, to i okazji do spotkania nie ma.
  • Na pewno było tradycją spotykanie się przy grobach w gronie rodziny, często dalszej, dawno nie widzianej, w gronie dawnych znajomych, dość długie rozmowy itd. Raczej z bliskiego dystansu, bo przecież obok następne groby, następne rodziny...
    Na pewno w przypadku cmentarzy miejskich był dojazd komunikacją miejską, mocno w tym dniu zatłoczoną. Samo wejście na cmentarz, to też spory tłok i mieszanie się ludzi. Dalej, wyprawa na groby komunikacją publiczną (choćby PKP) również odbywała się raczej w ścisku, dość długotrwałym. Wszystko to razem wzięte dawało - powiedzmy - niezerową szansę na złapanie bądź sprzedanie wirusa im. KPCh. Czy dużą? Nie wiem, Czy wystarczającą dla usprawiedliwienia zamknięcia cmentarzy? Również nie wiem.
    Z jednej strony wqrza "pranie posłusznego konia" i kolejne ograniczenie uderzające w obrzędowość katolicką choćby powierzchowną. Przy jednoczesnej tolerancji dla wściekłego lewactwa.
    Z drugiej jednak strony - jak ktoś już w naszej Polsce musi chorować na komunistycznego wirusa, to niech to będą raczej oni, a nie my.
    A faktyczny cel wizyty na cmentarzach - modlitwa i odpusty za zmarłych - może być zrealizowany na razie w kościołach, a na cmentarzach później. Mamy cały listopad...
  • Właśnie Pan w radiu oznajmił że mamy kilkudniowe opóźnienia w testach a rzeczywista liczba (pozytywnych) byłaby wieksza.
  • nie chciał ktoś nam psuć humoru na święta
  • „Na razie wykładniczego trendu nie obserwujemy” powiedział wczoraj rzecznik ministerstwa zdrowia.

    „To był ten czarny scenariusz, który przewidywał wykładniczy wzrost, czyli podwajanie co 10-14 dni tej liczby z minionego tygodnia. Potem przeszliśmy na ten wzrost liniowy w granicach 1,3– 1,5 tys. dodatkowych przypadków dobowo, by do końca tygodnia zejść do 300, co było pozytywem – światełkiem w tunelu" – ocenił.

    https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2612933,Na-razie-wykladniczego-trendu-nie-obserwujemy-Rzecznik-MZ-o-dziennym-wzroscie-zachorowan

    Nadawało by się do wątku z humorem, ale to naprawdę nie jest śmieszne.
  • Na twitterze MZ nowa, bardziej niebieska grafika z liczbami dnia. Szkoda, że koncentrują się na grafice a nie na analityce. Żeby wiedzieć ile przybywa trzeba ręcznie policzyć. Zadałem sobie mały trud i policzyłem. Od wczoraj przybyło:
    937 zajętych łóżek
    97 zajętych respiratorów

    Dla porównania Stadion Narodowy ma na początek o ile pamiętam (info są niespójne) 500 łóżek i 50 respiratorów, a maksymalnie ma mieć 2 razy tyle.
  • no, jest narodowa kwarantanna!
    przez trzy tygodnie, od pn. 9. do n. 29. listopada

    m.in. sklepy w centrach handlowych zamknięte
  • romeck napisal(a):
    no, jest narodowa kwarantanna!
    przez trzy tygodnie, od pn. 9. do n. 29. listopada

    m.in. sklepy w centrach handlowych zamknięte
    Bardzo słusznie.
  • romeck napisal(a):
    m.in. sklepy w centrach handlowych zamknięte
    Oprócz spożywczych i aptek, i chyba jeszcze jakichś, o ile dobrze pamiętam.

  • Exspectans napisal(a):
    romeck napisal(a):
    m.in. sklepy w centrach handlowych zamknięte
    Oprócz spożywczych i aptek, i chyba jeszcze jakichś, o ile dobrze pamiętam.

    no, to samo co na wiosnę: otwarte castoramy i rossmanny (kosmetyki, środki higieny, remonty)
  • Dostalem telefon z gminy . Rachmistrz od spisu rolnego odwiedzi mnie osobiście . Nie będzie online ,bo nie odebrałem telefonu od rachmistrza. Więc hasło podobno nieważne już i w ogóle w ramach walki z covid trzeba osobiście .
    Czas na spisanie się (także online) jest do końca listopada .
  • Wszystkie fermy norek pewnie i tak pójdą pod nóż. Wirus im. KPCh przenosi się także na nie.

    https://mobile.twitter.com/Styx666Official/status/1324031947514040322
  • Ale numer.
  • edytowano November 2020
    No i jak nie wierzyć w instynkt Jarkacza?
  • robert.gorgon napisal(a):
    BLM to jednak zupełnie inna temperatura i wilgotność. Wydaje mi się jednak, że dopiero za półtora tygodnia czegoś się dowiemy.
    Minister Kraska jw TVP Info mówi wprost, że marsze wampirzyc wpłynęly znacząco na liczbę zachowań.
  • robert.gorgon napisal(a):
    robert.gorgon napisal(a):
    BLM to jednak zupełnie inna temperatura i wilgotność. Wydaje mi się jednak, że dopiero za półtora tygodnia czegoś się dowiemy.
    Minister Kraska jw TVP Info mówi wprost, że marsze wampirzyc wpłynęly znacząco na liczbę zachowań.
    To już TE dane? Czy nie było czasem dwutygodniowego opóźnienia w raportowaniu wyników? A może coś mi się pomyliło...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.