Skip to content

Coronawirus

1169170172174175257

Komentarz

  • edytowano March 2021
    Styx w tomacie bieżącej sytuacji mutacyjnej. Ostrzega, że może być łomot jakiego od dawna luckość nie zebrała.

    https://www.bitchute.com/video/iZax9ojkkKqo/
  • Nareszcie :D
  • Za 30, akurat jak spłacę hipotekę, cudownie.
  • edytowano March 2021
    Jak ktoś będzie znał dokładniejszą datę to poproszę o info. Jakiś kredycik konsumpcyjny się przyda z terminem spłaty po ...
  • No nie wiem, a jak w czyśćcu każą spłacać? :-)
  • edytowano March 2021
    .
  • Brzost napisal(a):
    No nie wiem, a jak w czyśćcu każą spłacać? :-)
    gorzej jak dadzą liczydło i każą za pokutę liczyć raty, odsetki i prowizje.

  • Mogą też nie dać liczydła.
  • ...to w piekle
  • Przemko napisal(a):
    Za 30, akurat jak spłacę hipotekę, cudownie.
    No nie, jednak nie strzymię...
    A co z absolutną i bezwzględną wyższością wynajmu nad kupowanie lokalu?!
    Wszak wedle Ciebie to ostatnie tylko srodzy gupole popełniają (sorry, że nie przytaczam stosownego cycata, ale nie kce mnie się szukać) :-*
  • Maria napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Za 30, akurat jak spłacę hipotekę, cudownie.
    No nie, jednak nie strzymię...
    A co z absolutną i bezwzględną wyższością wynajmu nad kupowanie lokalu?!
    Wszak wedle Ciebie to ostatnie tylko srodzy gupole popełniają (sorry, że nie przytaczam stosownego cycata, ale nie kce mnie się szukać) :-*
    Nigdy tak nie uważałem, może to była jakaś ironia.
  • Właścielka polskiego bistra z Michiganówka (Marlena Pawlos?) wywleczona z domu w podwójnych kajdanach parę dni po występie w programie Tuckera Carlsona.

  • Kiepski ten filmik, wszystkiego trzeba się domyślać. Z filmiku dowiadujemy się tylko że prowadziła biznes i ją aresztowano, ale o co chodzi, nie powiedzieli.
    Może lepiej linkować jakieś więcej mówiące materiały.
  • +1
    Łatwo znaleźć ale fakt, można przecież sprawdzić zanim się poda.
    Już w opisie jest błąd bo nie "wywleczona z domu" tylko...

    A z resztą, nie chce mi się poprawiać, to i tak niczego nie zmienia.

    👣

    🐾
    🐾

  • krzychol66 napisal(a):
    qiz napisal(a):

    Tru. Tzw. "burza cytokinowa".
    Ale jest kilka dodatkowych składników, wynikających z procedur i kompletnego braku reaktywności oraz myślenia u czynników lekarskich.

    Podłączenie pod respirator "na pałę", gdy to rozrywa płuca.
    O ile wiem nikt w Polsce obecnie nie podłącza chorego na COVID-19 pod respirator, jeżeli ma możliwość podtrzymania życia np. tlenoterapią. Pod respirator trafiają wyłącznie beznadziejne przypadki.
    Od kiedy to takie cywilizowane standardy, jeśli mogę prosić o źródło?

    Bo ja się zatrzymałem na przeciekach, że u medialnej kur... to znaczy chciałem powiedzieć gwiazdy z TFN, prosefora Szymiona na oddziale to 2 (słownie DWÓCH) szczęśliwców przeżyło respiratoryzm.

  • qiz napisal(a):
    krzychol66 napisal(a):
    qiz napisal(a):

    Tru. Tzw. "burza cytokinowa".
    Ale jest kilka dodatkowych składników, wynikających z procedur i kompletnego braku reaktywności oraz myślenia u czynników lekarskich.

    Podłączenie pod respirator "na pałę", gdy to rozrywa płuca.
    O ile wiem nikt w Polsce obecnie nie podłącza chorego na COVID-19 pod respirator, jeżeli ma możliwość podtrzymania życia np. tlenoterapią. Pod respirator trafiają wyłącznie beznadziejne przypadki.
    Od kiedy to takie cywilizowane standardy, jeśli mogę prosić o źródło?

    Bo ja się zatrzymałem na przeciekach, że u medialnej kur... to znaczy chciałem powiedzieć gwiazdy z TFN, prosefora Szymiona na oddziale to 2 (słownie DWÓCH) szczęśliwców przeżyło respiratoryzm.



    Przepraszam bardzo, ale nie masz najmniejszego pojęcia o czym piszesz.

    Oczywiście, szanse na przeżycie pod respiratorem są nikłe, nie wynika to jednak z respiratora a ze stanu pacjenta, który musi być już podpięty do respiratora. Nie po to lekarze podpinają pacjentów do respiratora, by ich uśmiercić, lecz by przedłużyć im życie o godziny lub uratować życie tym dwom procentom.

    Mimo tego respiratorów brakuje, a to świadczy tylko o tym, jak wiele osób znajduje się w tak fatalnym stanie.

    Po czytaniu takich idiotycznych tekstów i to na takim szacownym forum robi się słabo.
  • trep napisal(a):
    qiz napisal(a):
    krzychol66 napisal(a):
    qiz napisal(a):

    Tru. Tzw. "burza cytokinowa".
    Ale jest kilka dodatkowych składników, wynikających z procedur i kompletnego braku reaktywności oraz myślenia u czynników lekarskich.

    Podłączenie pod respirator "na pałę", gdy to rozrywa płuca.
    O ile wiem nikt w Polsce obecnie nie podłącza chorego na COVID-19 pod respirator, jeżeli ma możliwość podtrzymania życia np. tlenoterapią. Pod respirator trafiają wyłącznie beznadziejne przypadki.
    Od kiedy to takie cywilizowane standardy, jeśli mogę prosić o źródło?

    Bo ja się zatrzymałem na przeciekach, że u medialnej kur... to znaczy chciałem powiedzieć gwiazdy z TFN, prosefora Szymiona na oddziale to 2 (słownie DWÓCH) szczęśliwców przeżyło respiratoryzm.

    Przepraszam bardzo, ale nie masz najmniejszego pojęcia o czym piszesz.

    Oczywiście, szanse na przeżycie pod respiratorem są nikłe, nie wynika to jednak z respiratora a ze stanu pacjenta, który musi być już podpięty do respiratora. Nie po to lekarze podpinają pacjentów do respiratora, by ich uśmiercić, lecz by przedłużyć im życie o godziny lub uratować życie tym dwom procentom.

    Mimo tego respiratorów brakuje, a to świadczy tylko o tym, jak wiele osób znajduje się w tak fatalnym stanie.

    Po czytaniu takich idiotycznych tekstów i to na takim szacownym forum robi się słabo.

    Każdy celebryta (od Majdana począwszy, a na Posobkiewiczu skończywszy) dostawał tlen.

    Naprawdę nikt z nich nie załapał się na respirator, w przeciwieństwie do tysięcy proli?

    Skoro respirator = śmierć, to po co je stosowano?

    Słabo się robi czy się nie robi, zna szanowny wrocławskie szczegóły oddziału gwiazdy mediuw? Czy tylko spekuluje i naiwnie zakłada, że profesjonalizm, fachowość iwogle...

  • qizu gupiś, ale muszę sprostować Twoje bzdury:
    1. Respirator to ostatnia linia, gdy podawanie tlenu nie daje efektu, bo organizm nie ma siły go absorbować (znam jeden przypadek , 1 pochodna, gdy pacjent sam poprosił o respirator (w pakiecie z testamentem, namaszczeniem itp)
    2. Niska przeżywalność po podłączeniu do respiratora (to bardzo kolokwialne znaczenie) to artefakt, więc użyj aparatu naukowego i zastanów się co analizujesz.
    3. Nie znam klimatów z Wrocławia, ale znam klimaty z Warszawy i Świętokrzyskiego.
  • Jeszcze raz wyjaśnię, posłużę się przypowieścią.

    Pewien odsetek przyjmujących naświetlanie, dajmy na to 50% (dana z sufitu) umiera w jakimś czasie, przyjmijmy że to będzie pół roku (dana z sufitu).

    Odsetek ludzi nie przyjmujących naświetlania, umierających w ciągu pół roku, to 5%.

    I teraz wychodzi qiz i mówi: po co ich (tych przyjmujących chemię) naświetlano?? Przecież od tego naświetlania umiera ich 10 razy więcej, niż nienaświetlanych.

    Rozumiesz teraz?
  • trep napisal(a):
    Rozumiesz teraz?
    Rozumiem, że nie rozumiesz znaczenia słowa artefakt w kontekście analiz statystycznych. Qiz zna bardzo dobrze, bo jego aparat naukowy był (czas przeszły, gdyż się od 2 lat nie spotkaliśmy, więc nie wiem jak jest obecnie ale stawiam kasę że dalej jest) na bardzo wysokim poziomie.
    Wyjaśniam:
    - gdyby ludzi nie podłączano pod respirator, to prawdopodobieństwo zgonu dąży do 1, czyli jeżeli przeżywa 20%, to jest to duży sukces.

  • Przeżywa znacznie mniej, niż 20%.

    Nie wię czy do mnie rozmawiasz, bo ja piszę to samo.
  • Urok forum dyskusyjnego - komuś się odpowiada ale w międzyczasie wpisuje się kto inny i tę odpowiedź bierze do siebie. Dlatego dobrze cytować nawet jeśli wydaje się nam, że wpisujemy się tuż pod czyimś postem, bo może tak wcale nie być i zrobi się zabawne kwiprokwo.
  • trepa przepraszam za to, co los wyjaśnił.
    Bo wyszła sytuacja, jak ze strażakiem i Kaliną Jędrusik ;)
  • A więc wyjaśniam: ja rozmawiałę do Qiza.
  • trep napisal(a):
    Jeszcze raz wyjaśnię, posłużę się przypowieścią.

    Pewien odsetek przyjmujących naświetlanie, dajmy na to 50% (dana z sufitu) umiera w jakimś czasie, przyjmijmy że to będzie pół roku (dana z sufitu).

    Odsetek ludzi nie przyjmujących naświetlania, umierających w ciągu pół roku, to 5%.

    I teraz wychodzi qiz i mówi: po co ich (tych przyjmujących chemię) naświetlano?? Przecież od tego naświetlania umiera ich 10 razy więcej, niż nienaświetlanych.

    Rozumiesz teraz?
    Przejdźmy od razu do finalnej przypowieści: ludzie umierają przez szpitale. Np. moja babcia poszła do szpitala na cukrzycę i umarła. Gdyby nie poszła to by jeszcze pożyła.
  • Niektórzy przez lekarzy, nawet jak się w szpitalu nie znajdą. W ogóle stawiam tezę, że ca 90% zmarłych osób było u lekarza.
  • Biała śmierć:
    - sól
    - cukier
    - kokaina
    - lekarz pierwszego kontaktu ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.