posix napisal(a): Ehh aż mi się łezka w oku zakręciła.
Staszek2 napisal(a): " Moja zona się też nie szczepi, czeka na wiarygodne wytłumaczenie jak sie nie zaraziła śpiąc ze mną w 1 łóżku." (...) (...). Znajome fachury mówią, że coś ją liznęło.(...).
posix napisal(a): Ehh aż mi się łezka w oku zakręciła.
Staszek2 napisal(a): " Moja zona się też nie szczepi, czeka na wiarygodne wytłumaczenie jak sie nie zaraziła śpiąc ze mną w 1 łóżku." (...) (...). Znajome fachury mówią, że coś ją liznęło.(...).
Przemko napisal(a): Nie mamy żadnej fazy eksperymentalnej. Lżejsze przechorowanie oznacza np. niezniszczone płuca, nerki, wątroba, serce, brak konieczności intubowania, zależy, bez wątpienia warto się zaszczepić.
Nie bardzo rozumiem co to znaczy "nie mamy żadnej fazy eksperymentalnej". To znaczy że szczepionka nie przeszła fazy eksperymentalnej - czyli jak ktoś jest empirystą, to wniosek jest taki, że w sumie to nic nie wiemy? Czy że w nauce nie ma fazy eksperymentalnej? Nie wiem... Reszta tekstu to trochę tłumaczenie co znaczy "na" i "dla", raczej każdy już wie, jakie mogą być powikłania po covidzie.
W meilach co wyciekły jest coś o szczepionkach? Jakiś wirusolog wieszczył chyba, że szczepionka spowoduje wymieranie do dwóch lat? Nie stosuję antykoncepcji hormonalnej ot se walnąłem fajzerka. Generalnie to jest zabawa w rosyjska ruletkę. Polecam. Ryzyk-fizyk
Smok_Eustachy napisal(a): W meilach co wyciekły jest coś o szczepionkach? Jakiś wirusolog wieszczył chyba, że szczepionka spowoduje wymieranie do dwóch lat? Nie stosuję antykoncepcji hormonalnej ot se walnąłem fajzerka. Generalnie to jest zabawa w rosyjska ruletkę. Polecam. Ryzyk-fizyk
JORGE napisal(a): Właściwie to mam w dupie co kto myśli o szczepieniu. Sprawa wygląda tak, że kto się nie zaszczepi będzie obywatelem 2 kategorii. W pełni to popieram.
JORGE napisal(a): Właściwie to mam w dupie co kto myśli o szczepieniu. Sprawa wygląda tak, że kto się nie zaszczepi będzie obywatelem 2 kategorii. W pełni to popieram.
Przynajmniej będzie żywy. I na plaże se pójdzie. Chodzą słuchy że szczepionych nie będą wpuszczać do samolotów.
Przemko napisal(a): Nie mamy żadnej fazy eksperymentalnej. Lżejsze przechorowanie oznacza np. niezniszczone płuca, nerki, wątroba, serce, brak konieczności intubowania, zależy, bez wątpienia warto się zaszczepić.
Paczpan, to zupełnie jak z amantadyną, odpowiednio wcześnie przyjętą.
Staszek2 napisal(a): Tych wątpliwości naprawdę jest dużo, a jak dołożymy do tego brak ochrony przed kolejnymi wariantami korony, to trudno będzie przekonać tych jeszcze niezaszczepionych. Jedyny pewnik to właściwie, to że szczepionka zapewni lżejsze przechorowanie. Czyli jej związek z odpornością stadną jest taki sobie.
Prof. Szczeklik:
skuteczność pełnej dawki szczepionki w ochronie przed ciężkim przebiegiem zachorowania na covid (wariant delta - tzw. "indyjski") jest do 90%.
Szczepionki mRNA nie tylko zapobiegają ciężkiemu przebiegowi choroby ale również chronią naszych bliskich. Analiza populacyjna, gdzie wykazano, że każdy przyrost o 20% osób zaszczepionych (tutaj Pfizer) powodował 2x /spadek/ zakażeń w populacji niezaszczepionej.
szczepionki mRNA zapobiegają bezobjawowemu zakażeniu w 91,5% To w zasadzie oznacza, że 9/10 osób zaszczepionych nie dość, że nie choruje, to nie przenosi wirusa dalej
(skrót myślowy - chodzi jak rozumiem o 9/10 osób które bez szczepionki by chorowały/zakażały - krzychol66)
Sprawa jest bardziej złożona. 9/10 to tylko statystyka, jednym słowem - "korzyści są większe niż straty". Ale ta 10 osoba, to czyjś bliski i czyjaś tragedia. Spróbujcie przekonać do szczepienia najbliższą rodzinę mężczyzny, który po szczepieniu zachorował na covid. Jutro w południe jest jego pogrzeb.
Cyrylica napisal(a): Sprawa jest bardziej złożona. 9/10 to tylko statystyka, jednym słowem - "korzyści są większe niż straty". Ale ta 10 osoba, to czyjś bliski i czyjaś tragedia. Spróbujcie przekonać do szczepienia najbliższą rodzinę mężczyzny, który po szczepieniu zachorował na covid. Jutro w południe jest jego pogrzeb.
Cyrylica napisal(a): Sprawa jest bardziej złożona. 9/10 to tylko statystyka, jednym słowem - "korzyści są większe niż straty". Ale ta 10 osoba, to czyjś bliski i czyjaś tragedia. Spróbujcie przekonać do szczepienia najbliższą rodzinę mężczyzny, który po szczepieniu zachorował na covid. Jutro w południe jest jego pogrzeb.
Szczepienie nie wywołuje choroby.
Może. 52-letni mężczyzna zaszczepił się i krótko po tym złapał covida. Nie żyje. To są fakty.
Cyrylica napisal(a): Sprawa jest bardziej złożona. 9/10 to tylko statystyka, jednym słowem - "korzyści są większe niż straty". Ale ta 10 osoba, to czyjś bliski i czyjaś tragedia. Spróbujcie przekonać do szczepienia najbliższą rodzinę mężczyzny, który po szczepieniu zachorował na covid. Jutro w południe jest jego pogrzeb.
Szczepienie nie wywołuje choroby.
Może. 52-letni mężczyzna zaszczepił się i krótko po tym złapał covida. Nie żyje. To są fakty. Nie może tylko na pewno. Albo to zbieg okoliczności lub szczepiony poczuł się już wolny od obostrzeń po szczepieniu i złapał wirusa.
Wczoraj wybrałem się z moim synem do pediatry - pojawił się pewien problem dermatologiczny. Takiej prymitywnej agitki pro szczepionkowej po naszej Pani się nie spodziewałem. Nie był on ważny, jego problem, od razu frontalny atak: czemu się szczepicie, szczepcie się. Zero rzeczowych argumentów, mam szczepić 14-latka, bo szczepionki im zalegają. Niech robią tak dalej.
Komentarz
Reszta tekstu to trochę tłumaczenie co znaczy "na" i "dla", raczej każdy już wie, jakie mogą być powikłania po covidzie.
Jakiś wirusolog wieszczył chyba, że szczepionka spowoduje wymieranie do dwóch lat?
Nie stosuję antykoncepcji hormonalnej ot se walnąłem fajzerka.
Generalnie to jest zabawa w rosyjska ruletkę. Polecam. Ryzyk-fizyk
Brzmi naprawdę przekonująco!
Bo słuchy to chodzą dowolne o wszystkim.
Jedna dawka to za mało dla ochrony przed tym wariantem
itd.
Po drugie: nie nabywa się odporności zaraz po zaszczepieniu.
(nie łapię za słowa, dociekam)
Bo na razie to anegdotyczne przyczynkarstwo.
Nie może tylko na pewno. Albo to zbieg okoliczności lub szczepiony poczuł się już wolny od obostrzeń po szczepieniu i złapał wirusa.