Skip to content

Coronawirus

1199200202204205257

Komentarz

  • Czyli teraz wychodzi że najlepiej się nie szczepić przed przechorowaniem :P ale pytanie, czy przechorowanie alfy daje hybrydową odporność na deltę?
  • Ja tam nawet nie wiem który wariant przechorowałem bo byłem "bezobjawowy".
  • Nie wchodzę w to.
  • peterman napisal(a):
    Nie wchodzę w to.
    Popieram.
    Ja na ten przykład już nie mam szansy zhebrydyzowania, gdyż albowiem zaszczepiłam się nie chorowawszy uprzednio. No, cheba że bezobjawowo.
  • Spokojnie można się zaszczepić, zachorować i jeszcze raz zaszczepić. Powinno na hybrydę starczyć.
  • edytowano September 2021
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    ?
    Jak pokazują najnowsze badania, opublikowane na łamach magazynu "Science", osoby, które najpierw przeszły COVID-19, a następnie zaszczepiły się przeciwko tej chorobie, generują hybrydową odpowiedź immunologiczną, która jest niespodziewanie silna.
    Jeśli hybrydyzacja miałaby zwiększyć siłę forumowych odpowiedzi Kol. Szturmowca, które i tak czytam z zainteresowaniem i uwagą, to jestem za.
  • Znam osobę, która zachorowała, zaszczepiła się i zachorowała. Ale faktycznie drugi raz przeszła łagodnie.
  • wildcatter1 napisal(a):
    Spokojnie można się zaszczepić, zachorować i jeszcze raz zaszczepić. Powinno na hybrydę starczyć.
    Raczej postaram się nie musieć korzystać ;)
    Ale wielgie dzięki za podanie sposobu :D
  • image

    Jeśli ktoś myślał , że szuria ( bo w tym wypadku inaczej określić się nie da ) pójdzie po rozum do głowy widząc proporcje w zgonach , hospitalizacjach wśród niezaszczepionych i zaszczepionych to się mylił. Choć czytam komentarze i widzę ,że niektórzy się wyłamują , bo poziom absurdu ...
  • Ciekawe ile takich "informacji " będzie.

    image
  • Dać wybór: szczepienie albo zestaw lewatywa i centryfuga.
  • SigmundvonBurak napisal(a):
    Jeśli ktoś myślał , że szuria ( bo w tym wypadku inaczej określić się nie da ) pójdzie po rozum do głowy widząc proporcje w zgonach , hospitalizacjach wśród niezaszczepionych i zaszczepionych to się mylił. Choć czytam komentarze i widzę ,że niektórzy się wyłamują , bo poziom absurdu ...
    Nuale przecież szuria na tym polega - na utracie kontaktu z empirią. Nie na utracie zdolności prowadzenia spekulacji.

  • MarianoX napisal(a):
    Dać wybór: szczepienie albo zestaw lewatywa i centryfuga.
    Lewatywa, zawijanie w mokre prześcieradła, płukanie żołądka - jak w Szwejku. :)
  • "Brak wolności wypowiadania się poczuli na własnej skórze ci, którzy w mediach społecznościowych lub w inny sposób pisali na temat pandemii COVID-19, jej przyczyn, sposobów leczenia zakażenia, lockdownu, pracy personelu medycznego, szczepień. Jeżeli ich poglądy nie były zbieżne z oficjalnie wyrażanymi przez reprezentantów europejskiej biurokracji czy krajowe autorytety polityczne albo medyczne, nie prowadzono z nimi spokojnej dyskusji, jak to jest w kraju wolnych ludzi, ale posuwano się do dyskredytacji, oczerniania, ośmieszania, prób pozbawiania godności osobistej. Wobec lekarzy Izby Lekarskie zastosowały nieznane przedtem działania ostrzegawczo-dyscyplinujące. Lekarze byli kolejno wzywani przez rzeczników odpowiedzialności zawodowej – wskazał prof. Bogdan Chazan, ginekolog, położnik, w artykule dla „Naszego Dziennika”."

    https://www.radiomaryja.pl/informacje/prof-b-chazan-dla-nd-o-cenzurze-osob-majacych-watpliwosci-dot-covid-19-jezeli-ich-poglady-nie-byly-zbiezne-z-oficjalnie-wyrazanymi-nie-prowadzono-z-nimi-dyskusji-ale-posuwano-s/
  • loslos
    edytowano September 2021
    A w roku 1939 brak wolności wypowiadania się poczuli na własnej skórze ci, którzy w prasie lub w inny sposób pisali na temat wojny z Niemcami, jej przyczyn, właściwego wyboru sojuszy, operacji militarnych, pracy personelu wojskowego, uzbrojenia. Jeżeli ich poglądy nie były zbieżne z oficjalnie wyrażanymi przez reprezentantów dowództwa czy krajowe autorytety polityczne albo wojskowe, nie prowadzono z nimi spokojnej dyskusji, jak to jest w kraju wolnych ludzi, ale posuwano się do dyskredytacji, oczerniania, ośmieszania, prób pozbawiania wolności i godności osobistej. Wobec żołnierzy dowództwo zastosowało nieznane przedtem działania ostrzegawczo-dyscyplinujące.
  • Byłem teraz kilkanaście dni w Egipcie. Ich strasznie covid dotknął. Wciąż działa tylko 30% branży turystycznej, bezrobocie sięga 28%, Wszędobylscy handlarze jednoosobowi są wybitnie natrętni i tak zdesperowani, że wszystko co mają chcą opchnąć za 1 USD, byle sprzedać. Bieda tam, bieda ...
  • edytowano September 2021
    Skoro we względnie zasobnym jak na Afrykę Egipcie bida z nędzą, to znaczy, problemy graniczne w Europie będą się tylko nasilać.

    Na naszej granicy już pojawiają się - sądząc z wyglądu - Czarnorusini, takwięc tego...
  • MarianoX napisal(a):
    Skoro we względnie zasobnym jak na Afrykę Egipcie bida z nędzą, to znaczy, problemy graniczne w Europie będą się tylko nasilać.
    Turystyka, najbiedniejsze państwa afrykańskie nie żyją z turystyki.
  • edytowano September 2021
    WHO zbiorową paszczą zaleca stosowanie "koktajlu Trumpa", odcięciem dostaw którego reżim Bideta usiłował ostatnio szantażować Florydę.

    https://www.reuters.com/article/health-coronavirus-regeneron-who/who-backs-regeneron-covid-19-drug-cocktail-as-un-body-calls-for-equal-access-idUSL4N2QP29Q

  • prassówka, Nasz Dziennik, pn. 27.09.2021, cała strona
    Włodzimierz Bodnar,
    (jako jedyny z Polski) lekarz wziął udział w posiedzeniu senatu Włoch nt. sktutecznego leczenia kowida.
    Między wierszami wychodzi że leczenie amantadyną występuje tylko w Polsce.


  • Widziałem dzieś artykuł z pracy obcojęzycznej, w którym obcokrajowa psiarnia ciągła doktora z rozchełstaną koszulą po bruku do suki. Było tam napisane, że "leczył" on kowicha amantadyną właśnie.
  • Nie jest roztropnie wierzyć ziewnikarzom.
  • Profesor Krzysztof Simon w programie "Newsroom" WP pytany był m.in. o to, czy możemy spodziewać się obostrzeń na cmentarzach 1 listopada. -
    Osoby, które przechorowały, które się zaszczepiły muszą mieć benefity z tego wszystkiego. Nie mogą być izolowane, zamknięte bo to dochodzi do absurdu - odpowiedział członek Rady Medycznej ds. COVID-19. -
    Większa część społeczeństwa, wygląda na to że 3/5, powinna normalnie funkcjonować, najwyżej się doszczepić. O to apelowaliśmy jako Rada Medyczna, wydaliśmy takie zalecenia i premier to zatwierdził. A więc takie osoby muszą funkcjonować normalnie - dodał. - Wirus słabo się przenosi w zimnym klimacie na zewnątrz, jeśli się utrzymuje dystans. Dystans należy utrzymywać, w miejscach zatłoczonych używać oczywiście masek, ale na zewnątrz ma to coraz mniejszy sens - stwierdził specjalista.
  • edytowano October 2021
    (przeniesione)
    romeck napisal(a):
    PNi napisal(a):
    A jest tyle argumentów, że szczepionki to zuo, że nie trudno przyjąć taki punkt widzenia.
    ?
    Ile?
    I gdzie są?
    (Na excathedrze chyba jeszcze nie ma wpisu z porządnym/ prawdziwym argumentem? Omijałem naparzanki.)

    Może zacznijmy od Edwarda Jennera i ospy (1796 rok). I dlaczego to było "zło". A jeśli nie było, to kiedy zaczęło być - ruch antyszczepionkowy nie powstał w 2019 czy '20 roku.

  • edytowano October 2021
    PNi napisal(a):
    @romeck:...
    O szczepionkach b. chętnie o ile tutaj o tym można krytycznie bo nie wiem do końca czy można sanitaryzm krytykować.
    KRYTYCZNIE zawsze można... :)
  • kulawy_greg napisal(a):
    romeck napisal(a):
    Jeden tylko raz MUSIAŁEM okazać paszport kowidowy: na Red Bull Roof Ride w Katowicach (przy Spodku) i to tylko na teren tuż przy mecie i skoku z dachu MCK. ..
    Serio? W Polsce już są miejsca gdzie mogą to od ciebie wymagać?
    No, chyba wszystkie duże i masowe imprezy.

    Na Roof Ride tylko płyta pod metą, bo ścisk (i darmowe energy-drinki red bulle!). Cała reszta - luz-blues. Zresztą sami bramkarze niezbyt sprawdzali te paszporty (swój kod QR na stronie gov.pl), pokazałem, zobaczyli że pokazuję, uznali że (coś) widzieli).

    Nie wiem, czy to wewnętrzny wymóg organizatora, czy też miasta Katowice (Sanepidu), czy też ogólnopolski.

  • Przy przyjęciu do szpitala na ortopedię mam mieć ze sobą taki paszport. Też Katowice.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Ze 2 tygodnie temu nazad byłem na koncercie festiwalu chopinowskiego. Gdy uprzednio zwoniłem z pytanie o bilety i czy są ulgowe i dla kogo, powiedziano mi, że owszem, są, dla zaszczepionych. Jednak gdy weszłem na stronkę z biletami, takej obcji nie było. Wuj tam, to tylko 5 zyli - żem pomyślał i żem kupił.
    Na sam koncert wzięliśmy szyscy zaświadczenie o szczepieniu, lecz nik o nich nie wspominał na tzw. miejscu.
  • romeck napisal(a):
    kulawy_greg napisal(a):
    romeck napisal(a):
    Jeden tylko raz MUSIAŁEM okazać paszport kowidowy: na Red Bull Roof Ride w Katowicach (przy Spodku) i to tylko na teren tuż przy mecie i skoku z dachu MCK. ..
    Serio? W Polsce już są miejsca gdzie mogą to od ciebie wymagać?
    No, chyba wszystkie duże i masowe imprezy.

    Na Roof Ride tylko płyta pod metą, bo ścisk (i darmowe energy-drinki red bulle!). Cała reszta - luz-blues. Zresztą sami bramkarze niezbyt sprawdzali te paszporty (swój kod QR na stronie gov.pl), pokazałem, zobaczyli że pokazuję, uznali że (coś) widzieli).

    Nie wiem, czy to wewnętrzny wymóg organizatora, czy też miasta Katowice (Sanepidu), czy też ogólnopolski.



    Mnie tam bardziej chodziło o to, kto ma prawo mieć wgląd w twoją dokumentację bądź co bądź medyczną. Kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby ktoś cię na wstępie na impreze pytał na co byłeś chory albo się szczepiłeś.
  • kulawy_greg
    Mnie tam bardziej chodziło o to, kto ma prawo mieć wgląd w twoją dokumentację bądź co bądź medyczną. Kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby ktoś cię na wstępie na impreze pytał na co byłeś chory albo się szczepiłeś.
    To nie jest dokumentacja medyczna. (Tam jest dużo więcej danych.) Tylko info o zaszczepieniu się. Fakt, że nie w pełni obowiązkowa, ale "tak-jakby".
    Bo tak - są w Polsce szczepienia, które są OBOWIĄZKOWE. I na przykład, jeśli jakieś dziecko chodzi do klasy z moim synkiem, to oznacza, że jest zaszczepione i "tak-jakby" ja mam wgląd w jego dokumentację.


    A w praktyce - na tym Roof Ride - na tym placu dla zaszczepionych był taki sam tłok, jak na zewnątrz barierek.
    Tylko za plac odpowiedzialność brał organizator, a reszta to było publiczne katowickie miejsce otwarte...
    I może o to chodzi - by jakiś szaloniec od wyciągania ubezpieczeń nie mógł podać do sądu organizatora za kowida u siebie po imprezie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.