Skip to content

Ameryka w ogniu - maj 2020

191012141551

Komentarz

  • Pigwa napisal(a):
    Mnie się obecne wydarzenia kojarzą z potlaczem. Bogata i wpływowa Ameryka pozbywa się cennych przedmiotów i symboli, jak wódz podczas ceremonii potlaczu, żeby podnieść swój status.
    Jedno z moich pierwszych skojarzeń, takoż.
  • los napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    1. No to losie przywaliłeś generalizacją.... wspaniałe cywilizacje Azteków czy Inków, no pod warunkiem że to ty wyrywałeś serce, anie tobie wyrywali.
    MS, ty i takie zagranie? Nie wierzę. Naprawdę pisałem o wspaniałych cywilizacjach Azteków i Inków?

    W kolejnym wpisie już ładnie zróżnicowałeś, więc to rodzaj nieporozumienia między nami. Sam napisałeś: działania kolonistów były mocno różne w zależności od kraju pochodzenia, kraju podbijanego oraz ewoluowały na przestrzeni wieków.
    Pigwa napisal(a):Mnie się obecne wydarzenia kojarzą z potlaczem.
    To nie wygląda na przypadek i działanie chaotyczne. Mamy dwa ośrodki, które mocno zyskują:
    - Chiny, chiński wirus zszedł na dalszy plan i nazywa się już COVID19,
    - Elity antytumpowe, z wiarygodnie opisaną i linkowaną wcześniej pułapką,
    pytanie kto zmącił tak wodę pozostaje otwarte, bo to nagłośnienie było celowym działaniem (wyszło po kilku dniach od zdarzenia, od razu z dużym rezonansem).


  • Najbardziej paradoksalne jest, że Stany nigdy nie miały prezydenta bardziej przychylnego wszelkim uciśnionym mniejszościom. I zapewne mieć już nie będą.

    Przypomina mnię sie Mikołaj II Romanow...
  • peterman napisal(a):
    Foxmulder w tomacie

    https://foxmulder2.blogspot.com/2020/06/jak-george-floyd-wygra-z-koronawirusem.html?m=1
    Fajnie i spójnie się to czyta, ale zaciekawił mnie ten wątek o duszeniu psa, więc kliknałem w linka, tam tekścik po angielsku że ktoś podnosił psa za obroże (i w ten sposób go niby dusił), i jest to niby widoczne na filmiku, a tymczasem na filmiku widać, ze murzyn podnosi psa za skóre karku, co jest pewnym sposobem podnoszenia niektórych psów (sam tak nosiłem całe życie jamnika na 4 piętro gdy nie mógł już chodzic po schodach), a juz na pewno nie jest to duszenie, byc moze "szczypanie". Jesli reszta przytoczonych faktów jest tak samo niesprawdzona, to ja dziękuję, nie mam czasu sprawdzac więcej...
  • kulawy_greg napisal(a):
    Fajnie i spójnie się to czyta, ale zaciekawił mnie ten wątek o duszeniu psa, więc kliknałem w linka, tam tekścik po angielsku że ktoś podnosił psa za obroże (i w ten sposób go niby dusił), i jest to niby widoczne na filmiku, a tymczasem na filmiku widać, ze murzyn podnosi psa za skóre karku, co jest pewnym sposobem podnoszenia niektórych psów (sam tak nosiłem całe życie jamnika na 4 piętro gdy nie mógł już chodzic po schodach), a juz na pewno nie jest to duszenie, byc moze "szczypanie". Jesli reszta przytoczonych faktów jest tak samo niesprawdzona, to ja dziękuję, nie mam czasu sprawdzac więcej...
    Sprawa psa była w obrocie jakieś dwie doby, a potem ją zdementowano. Nie pamiętam kto to zrobił, chyba nawet Sophia Narwitz, a on/ona przecież pracuje dla Ruskich.
  • edytowano June 2020
    Ten wątek pokazuje, że przegraliśmy. Dwóch Białych Ludzi, chlipanie nad kolorowymi i ich niedolą, generalnie większość tutejszych się chce wypisać ze zbioru. To nie my.

    Ale to nie wy. Bo ja się czuje związany z cywilizacją łacińską, z tym co niej wyrosło, wypaczyło się, ale również z tym co było wielkie. Staram się zrozumieć trudne wybory, kontekst czasów, co to jest też dominacja. Nie kupuję też bajki o pokornych Murzyniątkach najechanych przez okrutników spod znaku krzyża. A przede wszystkim patrzę kategoriami wrogów Białego Człowieka. Muzułmanie nie bawią się zbytnio w rozróżnianie papistów od protestantów, oni walczą z Krzyżowcami, czyli wszystkimi wyznawcami Chrystusa. Dla kolorowych biały to biały, jedno takie samo rasistowskie bydle, które polowało kiedyś na nołplisy. My Polacy nie mieliśmy tego problemu, nie mieliśmy kolonii, nie gnębiliśmy Murzyniątek ? Ale mordowaliście Żydów, przekaz jest już dawno ustalony.

    Nie mam pretensji do Austriaków, Niemców, Rosjan że nas rozebrali. Nie mam pretensji do Niemców, że zrobili nam piekło przez 6 lat. Nie mam pretensji do Rosjan, że okupowali nas przez pół wieku, wstrzykując sowiecką truciznę, której antidotum bardzo wolno działa. Jeżeli do kogokolwiek mogę mieć pretensję (ale też w sumie nie mam) to do pradziadów, którzy roztrwonili od morza do morza. Trzeba potrafić stać się silnym to raz, ale tą siłę utrzymać jest jeszcze ważniejsze. Słaby nie może mieć pretensji do silnego, że go kopie i wykorzystuje. Słaby powinien zrozumieć i zaakceptować fakt, że jest słaby i pogodzić się z losem. Chyba, że chce być silny, a wtedy pretensje powinien kierować tylko w jednym kierunku - do siebie.

    Cywilizacja chrześcijańska, cywilizacja Białego Człowieka odcisnęła piętno na świecie jak nikt w historii, a pewnie też jak nikt w przyszłości. Bo to jest wielka cywilizacja, która sięgała po to co nieosiągalne, zdobywała to co wydawało się nie do zdobycia, nie znała barier. Zdycha teraz z wielkim krzykiem - to nie my ! O to też nie mam pretensji.
  • Poważnie można mieć poczucie wspólnoty z całą swoją rasą?
    No to ja nie mam.
    Z ojczyzną tak, z Kościołem tak, nawet z Europą -- trochę.
  • Pigwa napisal(a):
    Poważnie można mieć poczucie wspólnoty z całą swoją rasą?
    No to ja nie mam.
    Z ojczyzną tak, z Kościołem tak, nawet z Europą -- trochę.
    Biali chrześcijanie zdominowali świat. Nie czarni chrześcijanie czy żółci. Dlatego to jest takie ważne i nierozłączne. Ale jeszcze raz powtarzam, żeby poczuć wspólnotę zobaczcie jak mówią wrogowie. I kto jest dla nich wrogiem. Biały człowiek.
  • edytowano June 2020
    Dla mnie Niemcy są wrogiem, nie Murzyni w Kongo czy w USA.

    Biali demokraci w USA są większym zagrożeniem dla USA nie z Murzyni.

    itd.
  • JORGE napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Poważnie można mieć poczucie wspólnoty z całą swoją rasą?
    No to ja nie mam.
    Z ojczyzną tak, z Kościołem tak, nawet z Europą -- trochę.
    Biali chrześcijanie zdominowali świat. Nie czarni chrześcijanie czy żółci. Dlatego to jest takie ważne i nierozłączne. Ale jeszcze raz powtarzam, żeby poczuć wspólnotę zobaczcie jak mówią wrogowie. I kto jest dla nich wrogiem. Biały człowiek.
    Wrogowie nie będą mi ustawiać "narracji". Wrogowie wyszli spośród "nas". I dziś posługują się akurat hasłem rasy, bo tak im to pasuje w ich mądrości etapu, a Ty to łykasz bez popitki i próbujesz się oprzeć na pierwotnych, zwierzęcych instynktach, rasie, krwi etc. Im chodzi o to samo. O coś, co zostało właśnie w chrześcijaństwie przezwyciężone. Powtarzasz hasło "cywilizacja łacińska", bez zrozumienia o co w niej chodzi. A zresztą, mam w swojej rodzinie (przez adopcję) osoby innej rasy, więc nawet jakby mi zabrakło innych powodów, nigdy nie pójdę w kierunku, który proponujesz.
  • Brzost napisal(a):

    Wrogowie nie będą mi ustawiać "narracji". Wrogowie wyszli spośród "nas". I dziś posługują się akurat hasłem rasy, bo tak im to pasuje w ich mądrości etapu, a Ty to łykasz bez popitki i próbujesz się oprzeć na pierwotnych, zwierzęcych instynktach, rasie, krwi etc. Im chodzi o to samo. O coś, co zostało właśnie w chrześcijaństwie przezwyciężone. Powtarzasz hasło "cywilizacja łacińska", bez zrozumienia o co w niej chodzi. A zresztą, mam w swojej rodzinie (przez adopcję) osoby innej rasy, więc nawet jakby mi zabrakło innych powodów, nigdy nie pójdę w kierunku, który proponujesz.
    Dokładnie z takich postaw wyewoluował wstyd. Nie mamy powodów. Wiem czym jest cywilizacja łacińska, wiem jaki wpływ na świat miało chrześcijaństwo. Ale to była droga. Świat w którym rozwijał się Kościół był taki jaki był, naprawiać, upgrejedować go było trzeba zgodnie często z panującymi zasadami, bardzo brutalnymi. Bezczelnie durny dzisiejszy zdegenerowany Biały Człowiek pluje na parę tysięcy lat walki, mozolnego budowania, zmieniania świata. Pluje bezrefleksyjnie.

    Co ja proponuję (bo póki co niczego zaproponowałem, nie wiem o czym piszesz) ? Zrozumieć historię, niczego innego nie oczekuję. I nie wstydzić się. To co obecnie siedzi w waszych głowach wykiełkuje typowym zachodnim odpałem. Wasze dzieci/wnuki będą całować buty Żydów, odnalezionych potomków Prusów, Muslimów za zbrodnicze krucjaty, przepraszać Połabian za zniszczenie kultu Światowida.





  • loslos
    edytowano June 2020
    JORGE napisal(a):
    Dokładnie z takich postaw wyewoluował wstyd. Nie mamy powodów. Wiem czym jest cywilizacja łacińska, wiem jaki wpływ na świat miało chrześcijaństwo.
    To jest kluczowe, Jorge, biali wyrośli z cywilizacji łacińskiej. I opuścili ją razem z pierwszym transportem niewolników z Afryki. Pozostali tam tylko ci, którzy w to się nie bawili.

    Chcesz mnie przylepić do Hitlera, bo też mam przedziałek?

    A WUJA!
  • los napisal(a):

    To jest kluczowe, Jorge, biali wyrośli z cywilizacji łacińskiej. I opuścili ją razem z pierwszym transportem niewolników z Afryki. Pozostali tam tylko ci, którzy w to się nie bawili.
    No właśnie ja dokładnie o tym piszę. Za to, że z cywilizacji łacińskiej odszczepili się ludzie, którzy wrócili do barbarzyńskich praktyk (powszechnie wtedy stosowanych, tak na marginesie) odpowiada cywilizacja łacińska. Gdzieś nastąpił błąd, osłabła, zmalała determinacja. Mamy ja pogrzebać, bo szła przez tysiąclecia przez bardzo trudną historię ?

    Jak to się stało, że w chrześcijańskim kraju powstał nazim, podszyty okultyzmem ? Czyli co chrześcijaństwo, Kościół nie panują nad instynktami narodu, który może i od zawsze był szalony ? A to słabo, to nie tak miało być i tak nie jest. Po prostu, na tym świecie wszystko wstaje i upada, podlega tym samy prawom, wypacza się i reformuje.

    Zabija ostatecznie utrata wiary, utrata dumy, zabija wyparcie się. Zabija brak utożsamiania się. Nazizm, powrót niewolnictwa był zejściem z drogi Białego Czlowieka, drogi chrześcijańskiej. Tak było. Nie mam zamiaru ani tego się wypierać, ani tego się wstydzić. Dużo też rzeczy wg dzisiejszego osądu jest niezrozumiałe, a dla czasów minionych było normalne. Nie będą, kurwy, nas oceniać, bo to jest jak w klasycznym żarcie o skrzypku który szedł po linie między dwoma wieżowcami i z dołu usłyszał docinkę, że jeden dźwięk fałszywie zagrał.

  • JORGE jesteś modelowym przykładem oczekiwanej odpowiedzi. Z faktu, że współczesne zjeby atakują pewne symbole nie wynika że należy ich bronić. Taka strategia postępowania nazywa się ramowaniem.
    Filantrop z handlu niewolnikami na pomniku?!? Król Leopold II z Jądra Ciemności na pomniku?
    No nie. Ja jestem dumny z dokonań cywilizacji, do której przynależę, więc nie muszę wypierać jej ciemnych plam, mogę o tym dyskutować bo mam stosowną, choć skromną wiedzę.
    Nie daj się ramować JORGE.
  • Zadziwiające jest to, że widzicie różnice między dwoma narodami o identycznej niemal genetyce i predyspozycjach fizycznych (to dla materialistów), ukształtowanych na identycznych zasadach, wzorcach, wspólnej historii (Polacy, Niemcy). Widzicie różnice radykalne.

    Ale kiedy mamy ludzi różnych genetycznie i inaczej zbudowanych fizycznie (te małe różnice są kolosalne wobec tych powyżej), wyciosanych w kompletnie innej mentalności, ba, moralności, na diametralnie innych zasadach, a to już nie, to już one human race. Nie można odróżniać, wszyscy tacy sami jesteśmy.

    Nie jesteśmy. Kolor skóry to tylko mundurek. Bardzo możliwe, że jesteśmy faktycznie potencjałem identyczni, ale tak się złożyło, że przez większość historii żyliśmy oddzielnie (albo słabo przenikalnie). I czarni ukształtowali się tak, żółci tak, Biali tak. Decydowały tu czynniki środowiskowe głównie, ale jednak z jakichś powodów tempo rozwoju i ucywilizowania było inne.

  • edytowano June 2020
    ms.wygnaniec napisal(a):
    JORGE jesteś modelowym przykładem oczekiwanej odpowiedzi. Z faktu, że współczesne zjeby atakują pewne symbole nie wynika że należy ich bronić. Taka strategia postępowania nazywa się ramowaniem.
    Filantrop z handlu niewolnikami na pomniku?!? Król Leopold II z Jądra Ciemności na pomniku?
    No nie. Ja jestem dumny z dokonań cywilizacji, do której przynależę, więc nie muszę wypierać jej ciemnych plam, mogę o tym dyskutować bo mam stosowną, choć skromną wiedzę.
    Nie daj się ramować JORGE.
    Na prawdę bronię ? W dupie mam to co o mnie myśli Murzyn w USA, Chinol czy ktokolwiek. Nie są w stanie zachwiać tym co wiem, co zrozumiałem i w co wierzę. Widzę też kolory całej naszej cywilizacji.Piszę tekst tutaj, bo uważam, że części forumowiczów zaczyna odpadać. W realu nie mam zamiaru o niczym takim rozmawiać, nie ma z kim.

    Jesteś krok za. Chcą w nas wzbudzić poczucie winy i wcisnąć niejako odpowiedzialność zbiorową za odpał jakiejś części naszego kręgu kulturowego. Co w efekcie właśnie może rodzić postawy wstydu, przepraszania itd. Tak tak, wszystko wiem. I można iść z tym trendem, albo przeciwko niemu. Albo pieprzyć ich narrację. I ja to robię. Ale utożsamiam się ze wszystkim co wypluwa dana grupa, tak mam. Staram się nie odcinać, albo szukać winy wokół. Co może sprawiać wrażenie, że rezonuję dokładnie z ich oczekiwaniami. Tak nie jest.
  • Utożsamianie religii z krwią-rasą to żydowska metoda. Na pewno daje spójność, poczucie jedności i inne narodowe benefity. Ale nie jest to chrześcijaństwo.
  • edytowano June 2020
    Kuba_ napisal(a):
    Utożsamianie religii z krwią-rasą to żydowska metoda. Na pewno daje spójność, poczucie jedności i inne narodowe benefity. Ale nie jest to chrześcijaństwo.
    Oczywiście. Nigdzie nie utożsamiam religii z rasą. Mam wrażenie, że nie przeczytałeś o czym ja piszę. Poniekąd trochę mam dość.

    Więc na koniec, odnośnie jeszcze ramowania. Dokładnie tak MS, dajesz się ramować. Bo wobec narracji wywleczonej przez chorych ludzi można przyjąć dwie postawy - przepraszać i całować buty, albo próbować wymiksować się zbioru, dzieląc się na tych lepszych i gorszych Białych, chrześcijan czy kogokolwiek. Obie reakcje doprowadzą do upadku. Przyjęcie zaś sukcesów i upadków bez poczucia winy, kompleksów, czy megalomanii natrafi na furię środowisk lewicowych. Bo nie pasuje do układanki i jest jedyną możliwą drogą, którą musimy podążać. Dlatego tak znienawidzili Gibsona.
  • Zabija ostatecznie utrata wiary, utrata dumy, zabija wyparcie się. Zabija brak utożsamiania się. Nazizm, powrót niewolnictwa był zejściem z drogi Białego Czlowieka, drogi chrześcijańskiej. Tak było.
    Tutaj mi zgrzyta, ale OK, może "Biały Człowiek" to nie to samo co "biały człowiek".
  • JORGE Leopold II to część historii Europy i nic tego nie zmieni, to fakt i ani powód do wstydu ani powód do dumy. Natomiast eksponowanie go na pomniku, to już inna historia i tego bronić się nie da. To jak rdza, która niszczy metal, więc albo sami się z tego oczyścimy albo nasi wrogowie za pomocą tej słabości pokruszą resztę.
  • Minneapolis City Council unanimously votes to ABOLISH its police department and replace it with a community-led public safety system - while NYC leaders push plan to cut $1 BILLION from the NYPD budget .

    Ciekawe .
  • SigmundvonBurak napisal(a):
    Minneapolis City Council unanimously votes to ABOLISH its police department and replace it with a community-led public safety system - while NYC leaders push plan to cut $1 BILLION from the NYPD budget .

    Ciekawe .
    Wprowadzają MO. Tylko współczuć.
  • edytowano June 2020
    Chyba czas zainwestować w nieruchomości w republikańskich stanach. Jakieś fundusze od tego ktoś zna?
  • Jakby nie kombinowac, to właśnie Biała Rasa doprowadziła do rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa na świecie. Być moze uczyniła to powodowana pychą i przekonaniem o własnej cywilizacyjnej wyższości dającej jej prawo narzucania innym wlasnego modelu.

  • MarianoX napisal(a):
    Jakby nie kombinowac, to właśnie Biała Rasa doprowadziła do rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa na świecie. Być moze uczyniła to powodowana pychą i przekonaniem o własnej cywilizacyjnej wyższości dającej jej prawo narzucania innym wlasnego modelu.

    Ten cycat po włosku co los wkleja czasami się by przydał
  • edytowano June 2020
    Ja bardziej nienawidzę reformacji niż kocham jej "zdobycze cywilizacyjne". W ogóle chyba nie myślę kategoriami cywilizacyjnymi wykraczającymi poza Królestwo Boże na ziemi i Polske.
  • edytowano June 2020
    Dyzio_znowu napisal(a):
    Ja bardziej nienawidzę reformacji niż kocham jej "zdobycze cywilizacyjne". W ogóle chyba nie myślę kategoriami cywilizacyjnymi wykraczającymi poza Królestwo Boże na ziemi i Polske.
    Ja myślę w zasadzie identycznie jak ty.

    No ale dajmy na to tacy Konkwistadorzy – Czy lepiej byłoby gdyby byli pozbawieni rządzy podboju i uznali z "pokorą", że nie mają prawa narzucać Aztekom swoich przekonań?

  • Dosłownie to brzmi „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”.
  • edytowano June 2020
    Pigwa napisal(a):
    Poważnie można mieć poczucie wspólnoty z całą swoją rasą?
    No to ja nie mam.
    Z ojczyzną tak, z Kościołem tak, nawet z Europą -- trochę.
    +100
    Można mieć poczucie wspólnoty z ludźmi dobrej woli, ale nie z degeneratami.
    Mam poczucie wspólnoty z Trzema Królami, którzy przywędrowali do Betlejem, żeby złożyć hołd Synowi Bożemu. Byli różnych ras, ale rozumieli to, czego niektórzy nieszczęśnicy nawet dziś nie rozumieją.

    I bądź spokojny, JORGE; najcenniejsze osiągnięcia cywilizacyjne "białej rasy" przetrwają, bo to co dobre jest przez innych adoptowane. Natomiast zbrodnie wyrządzone milionom niewinnych przez białych degeneratów są i muszą być pamiętane, żeby się nigdy nie powtórzyły. Historia magistra vitae est. A co widzim dziś? Biali degeneraci obsiedli wiele amerykańskich uczelni (zwłaszcza humanistycznych) i - nie, nie strzelają w tył głowy, ale zabijają dusze i umysły młodych ludzi. Obecny bunt, to w dużej mierze ich dzieło.
    Moim fanem jest czarny szeryf, (zapomniałam nazwisko, znajdę i podam) który codziennie przypomina czarnym, że droga do sprawiedliwości nie wiedzie przez gwałty i rabunek.

    Edit; sorry: ex- sheriff. David Clarke.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.