Skip to content

Technologia Rzplitej (dla Ignaca i nie tylko)

1356710

Komentarz

  • image

    Czujecie blusa? Widzicie, jak ryzykowną grę prowadzili nasi przodkowie?
  • Przeciąć Europę na pół, zdominować handel między Wschodem a Zachodem, narzucać ceny. Architektem tego rozwiązania (a także kilku innych) był niejaki Spytko z Mesztyna, który poległ w bitwie pod Workslą wieku lat 35.
  • Mój Boże, żeby wówczas Spytko z Witałtasem wygrali byli, dziś naprawdę mielibyśmy granicę polsko-chińską...
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Mój Boże, żeby wówczas Spytko z Witałtasem wygrali byli, dziś naprawdę mielibyśmy granicę polsko-chińską...
    tylko do czasu odkrycia Nowego Świata?
    przecież Zachód szukał Nowej Drogi, aby ominąć zatkany przez muslimów szlak (południowy) na Wschód
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Dobre!
    atlasy szkolne do przeróbki! obrócić o 90 stopni! :)
  • los napisal(a):
    image

    Czujecie blusa? Widzicie, jak ryzykowną grę prowadzili nasi przodkowie?
    Sarmata1.2 napisal(a):
    Mój Boże, żeby wówczas Spytko z Witałtasem wygrali byli, dziś naprawdę mielibyśmy granicę polsko-chińską...
    Litewsko - chińską niemalże na pewno.
    Tylko - jak poucza psoru Nowaku - wcale niekoniecznie w sojuszu z Polską...
    Tamta przegrana była konieczna, żeby Witałtas przestał marzyć o własnym imperium, ale musiał zacieśniać sojusz z Polską.

  • Poznań rośnie w oczach!
    poznańskieWykopki
    Ten współczesny pomimo kryzysu też, ale akurat miałem na myśli wczesnośredniowieczny ;-)

    To w ogóle fascynująca sprawa. Wychowywałem się po drugiej strony rzeki, podstawówka im Mieszka I. Jeszcze w pierwszej połowie lat 90-tych, jak w szkole zaczynałem historię (5 klasa chyba), to o państwie Mieszka uczyłem się z plansz na których gród poznański przypominał trochę większy kurnik. Coś tam się już wtedy wspominało, że całość była trochę większa, ale wciąż - mało to było imponujące. Od tego czasu Poznań (i inne główne grody) tylko rośnie. Skala tej inwestycji poraża nawet dziś.
    Nie wiem czy to tylko licentia poetica, ale Elżbieta Cherezińska w swojej dylogii o Świętosławie (siostra Bolesława Chrobrego, królowa Szwecji i Danii, matka króla Anglii) wywodzi nazwę Polan od polan które powstały po masowych wycinkach puszczy w czasie budowy sieci grodów w X wieku.
  • Jest w błędzie.
  • Bardzo ciekawe. Przywołane wyżej informacje i fakty świadczą o wysokim poziomie technologicznym I Rzeczypospolitej. Świadczą też o świadomości tych przewag i ich ochronie przez szlachtę będącą stanem panującym. Wskazują również na technologiczne przyczyny osłabienia i upadku I RP. Przegrała w wyścigu technologicznym - wytop stali na węglu kamiennym i koszenila zza morza. pewnie i inne. Jak to się stało? Dziś byśmy powiedzieli że może i przewagi technologiczne miała ale innowacyjna nie była. Dlaczego, jaki to mechanizm? Czy aby szlachta nie spoczęła na laurach, zajęła się konsumpcją i kontemplacją swoich przewag? Czemu to nie w IRP wynaleziono wytop na węglu. A jak już wynaleziono to czemu nie znaleziono węgla i złóż rudy żelaza i nie skopiowano nowej technologii? A czemu epokowy wynalazek wydobycia i rafinacji ropy naftowej nie stworzył polskich fortun? IRP już nie było, ale czemu w takim razie to nie Austro- Węgry stały się mocarstwem naftowym?
  • Tym razem coś z technologii walutowej i handlowej:

    https://www.onet.pl/informacje/histmag/rachunek-za-grunwald-jak-jagiello-pokonal-zakon-moneta/9x6ft5n,30bc1058

    W 1390 r. Krzyżacy zorganizowali silną krucjatę na Litwę. Jagiełło porozumiał się wówczas z książętami zachodniopomorskimi i wyznaczył nowy szlak handlowy ze Szczecina do Polski i przez Polskę na Ruś i Węgry. Następnie zamknął drogi do Prus i z Prus do Polski. Zakon nie przyjął tego dobrze. Wielki komtur, Konrad von Wallendrode, pisał w liście do rady miasta Frankfurtu nad Odrą:

    "Przyjęliśmy właśnie Wasz list, w którym znaleźliśmy napisane, jako że król polski ze swoimi miastami, książętami Szczecina, Wołogoszczy i z ich miastami weszli w porozumienie i ustanowili nowe drogi z Polski i przez Polskę aż do Szczecina (…). Czego przecież od dawien dawna nie bywało aż dotąd: i jako że te drogi większe szkody przynoszą i wyrządzają krajom jasnego księcia, naszego pana margrabiego Josta, a także naszym, niż to się zdaje naocznie zauważyć".
  • Wogle, jakoś Ohnet ciekawe zagadnienia herstoryczne porusza ostatnio:
    Pierwszy strajk robotniczy na kontynencie północnoamerykańskim zorganizowali Polacy. W 1619 r. polscy rzemieślnicy odmówili pracy i zamknęli swoje zakłady w proteście przeciwko pozbawieniu ich praw wyborczych. Ich żądania zostały szybko spełnione przez Zgromadzenie Ogólne Wirginii.

    Przybyli Polacy byli wysoko wykwalifikowanymi pracownikami, którzy najprawdopodobniej w zamian za podróż do Ameryki i narzędzia zobowiązali się pracować na rzecz kolonii przez określoną liczbę lat. Wśród nich byli specjaliści w produkcji szkła, mydła, smoły i potażu.

    Przede wszystkim w Jamestown ważna była produkcja szła. Wybudowany tam piec do jego wyrobu jest uznawany za pierwszy zakład przemysłowy w Ameryce. Polscy robotnicy wytwarzający szkło posiadali zatem niezbędne umiejętności do podtrzymania całej produkcji. Podobnie było z potażem wytwarzanym z węgla drzewnego. Może być on wykorzystywany zarówno do produkcji szkła, mydła i farb, jak i również jako nawóz.
    https://www.onet.pl/informacje/historiaorg/pierwszy-strajk-w-ameryce-zorganizowali-polacy-chcieli-praw-wyborczych/cc90pnz,30bc1058
  • Szkło -> paciorki -> zniewalanie czerwonych
    Czyli mamy swój udział w dominacji białych nad innymi rasami ;-)
    Na kolana i przepraszać za white privileges!
  • I jak się ta Ameryka odwdzięczyła za te paciorki? Amerykańskie czerwie kaktusowe (dactylopius coccus) wyparły zupełnie poczciwe polskie czerwie (porphyrophora polonica).

    Z historii nauka jest jedna - technologia zawsze wygrywa.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Wogle, jakoś Ohnet ciekawe zagadnienia herstoryczne porusza ostatnio:
    Pierwszy strajk robotniczy na kontynencie północnoamerykańskim zorganizowali Polacy. W 1619 r. polscy rzemieślnicy odmówili pracy i zamknęli swoje zakłady w proteście przeciwko pozbawieniu ich praw wyborczych. Ich żądania zostały szybko spełnione przez Zgromadzenie Ogólne Wirginii.

    Przybyli Polacy byli wysoko wykwalifikowanymi pracownikami, którzy najprawdopodobniej w zamian za podróż do Ameryki i narzędzia zobowiązali się pracować na rzecz kolonii przez określoną liczbę lat. Wśród nich byli specjaliści w produkcji szkła, mydła, smoły i potażu.

    Przede wszystkim w Jamestown ważna była produkcja szła. Wybudowany tam piec do jego wyrobu jest uznawany za pierwszy zakład przemysłowy w Ameryce. Polscy robotnicy wytwarzający szkło posiadali zatem niezbędne umiejętności do podtrzymania całej produkcji. Podobnie było z potażem wytwarzanym z węgla drzewnego. Może być on wykorzystywany zarówno do produkcji szkła, mydła i farb, jak i również jako nawóz.
    https://www.onet.pl/informacje/historiaorg/pierwszy-strajk-w-ameryce-zorganizowali-polacy-chcieli-praw-wyborczych/cc90pnz,30bc1058
    Polacy to w ogóle mają wpływ na stosunki pracy na świecie. Uczono mnie, że podli Brytyjczycy stosowali formę wyzysku robotniczego pod nazwą "akord progresywny". Polega to na tym, że za 100 wykonanych rzeczy/procedur wypłata wynosi 100 ale za 101 już płaci się przykładowo 102 a za 102 - 105. System istniał do czasu wojennej emigrancji Polaków na wyspy. I oni wprowadzili inny system - jeśli pięciu gości zrobiło po 103, to czterech zgłaszało 100 a piąty 115 i dzielili się wysoką premią.
    Akord progresywny przestał obowiązywać.
  • So-li-darność!
  • Acha, potaż niby nie z węgla drzewnego ale kto się będzie czepiał szczegółów.
  • edytowano August 2020
    ,, chodząc od Potasza do KajFasza na wiki znalazłem takie zastosowanie związków potasu z Potażu np jak

    Zastosowanie dla Pottasche

    nawóz potasowy
    jako dodatek przy produkcji szkła
    w produkcji mydeł w płynie i pastach
    w produkcji szkła potasowego
    w produkcji farb
    w produkcji wywoływaczy fotograficznych
    w laboratoriach, jako środek suszący
    w piekarnictwie
    w konserwacji kakao
    jako regulator kwasowości w przemyśle spożywczym (E501)
    przy szybkim suszeniu rodzynek. Poprzez usunięcie za pomocą potażu naturalnej powłoki woskowej na winogronach, wyparowuje z nich szybciej woda.
    jako produkt wyjściowy innych związków potasu
    jako środek izolujący odlew od formy w rzeźbiarstwie przy odlewach gipsowych
    w ogniwach paliwowych ze stopionym węglanem
    jako dodatek umożliwiający zażycie niektórych narkotyków


    https://pl.wikipedia.org/wiki/Ogniwo_paliwowe_ze_stopionym_węglanem
    Polska zaczęła już dawno przygotowania do elektromobilności i teraz tylko musi se to przypomnieć
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Natomiast warto obczaić jak kwestię gospodarczego znaczenia czerwca ogarnia niemiecka Wikipedyja:
    rel="nofollow">https://de.wikipedia.org/wiki/Porphyrophora_polonica#Wirtschaftliche_Nutzung

    Nieźli są, co?
    Nieźli.
    W szczegółowej kilkudziesięciotomowej niemieckiej encyklopedii muzycznej (tzw. stare MGG) jest artykuł "Romantyzm" autorstwa gł. redaktora tej encyklopedii nazwiskiem Blume, czyt. jednego z najb. znanych niemieckich muzykologów. Artykuł ma objętość solidnej książki i ma stanowić przekrój przez wszystko, co działo się w muzyce w epoce romantyzmu.
    Tylko że nie ma w nim ANI SŁOWA o Chopinie. Ani razu nie pada to nazwisko, nawet w przypisach, nawet w związku z R. Schumannem, który dedykował Chopinowi jeden ze swoich słynnych cykli fortepianowych, konkretnie "Karnawał", a jednym z utworów cyklu jest muzyczny portret Chopina, zatytułowany "Chopin". Nie wspominając o innych związkach z Lisztem, Mendelssohnem i całym środowiskiem muzyków tego czasu. I nie wspominając o wpływie, jaki Chopin wywarł na przemiany harmoniki, faktury fortepianowej, gatunków, form muzycznych. A był to ogromny wpływ, sięgający jeszcze Skriabina i Debussy'ego). Jest to śmieszne, bo wygląda na jakąś cenzurę.
  • Proszę państwa, dlaczego w Polsce była wolna elekcja (już od Jagiellonów!) a gdzie indziej dynastie? Dlatego, że my głupi a inni mądrzy? Więc ci inni nie byli tak całkiem mądrzy. Wenecja, Genua, Holandia, Wielki Nowogród, Psków, od pewnego momentu Anglia - są to państwa biedne czy bogate? Francja, Kastylia, Aragonia, Szwecja - to były państwa dynastyczne, spajała je panująca dynastia. Rzplitą, Wenecję, Genuę, Holandię tworzyła wspólnota interesów - i to raczej większych niż mniejszych, czasem szlachetnych ale rzadko. Dlatego Rzplita nie prześladowała Żydów, prawosławnych i protestantów - bo na tym nie da się zarobić, wszyscy we wspólnym biznesie mogą być użyteczni. Król we Francji, Kastylii i Aragonii był władcą ale polski elekcyjny król, doża, stadhouder, nowogrodzki kniaź pełnili funkcję CEO, wybierano ich spośród najlepszych kandydatów i odwoływano, jeśli nie spełniali oczekiwań. Rzplita była imperium handlowym.

    W życiu nie uwierzę, że nie było to najbogatsze państwo Europy. No może Wenecja...

  • Władysław Jagiełło
    CEO, Korona & Księstwo, rz.o.n.
  • dopuszczony do spółki przez podwyższenie kapitału.
  • Co ciekawe, jacyś tam niemieccy kornikarze już w średniowieczu poruszali że w Polszcze wybieranie władcy starą jest i nieruszimą tradycją. Piastów też zdaje się jakoś wybierali, bardziej czy mniej formalnie.

    Mam takie wrażenie, że co do wybierania, to słaby jednak mamy track record.

    Pomyślmy.

    Dobry królowie:
    Henryk Walezy
    Stefan Batory
    Władysław IV
    Jan III Sobieski
    Stanisław Leszczyński

    Źli królowie:
    Zygmunt III
    Jan Kazimierz
    Michał Korybut Wiśniowiecki
    August II Mocny
    August III
    Stanisław August Poniatowski

    Hm, tak fifty fifty wyszło, ze wskazaniem niestety na forty, no bo król Henryk był może i wybitnym monarchą, ale francuskim nie zaś polskim. Stanisław Leszczyński to samo.

    W sumie więc mamy trzech porządnych królów w historii elekcyjnej.
  • A co nie tak z Zygmuntem III i Janem Kazimierzem?
  • Szwedy się wtrancały
  • los napisal(a):
    Proszę państwa, dlaczego w Polsce była wolna elekcja (już od Jagiellonów!) a gdzie indziej dynastie? Dlatego, że my głupi a inni mądrzy? Więc ci inni nie byli tak całkiem mądrzy. Wenecja, Genua, Holandia, Wielki Nowogród, Psków, od pewnego momentu Anglia - są to państwa biedne czy bogate? Francja, Kastylia, Aragonia, Szwecja - to były państwa dynastyczne, spajała je panująca dynastia. Rzplitą, Wenecję, Genuę, Holandię tworzyła wspólnota interesów - i to raczej większych niż mniejszych, czasem szlachetnych ale rzadko. Dlatego Rzplita nie prześladowała Żydów, prawosławnych i protestantów - bo na tym nie da się zarobić, wszyscy we wspólnym biznesie mogą być użyteczni. Król we Francji, Kastylii i Aragonii był władcą ale polski elekcyjny król, doża, stadhouder, nowogrodzki kniaź pełnili funkcję CEO, wybierano ich spośród najlepszych kandydatów i odwoływano, jeśli nie spełniali oczekiwań. Rzplita była imperium handlowym.

    W życiu nie uwierzę, że nie było to najbogatsze państwo Europy. No może Wenecja...
    jest takie słowo "Gdańsk" które należałoby tłumaczyć - kiepski pośrednik
  • Jak dla kogo
  • christoph napisal(a):
    Jak dla kogo
    nawet sami dla siebie
  • Od dawna uważam, że historię Rzeczypospolitej należy napisać od nowa. W każdym razie - nauczanie o niej.
  • A tak na marginesie- to zastanawiam się - gdzie poszła kasa zarobiona na tych czerwiach ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.