Wariactwo z tymi licznikami, miernikami i cyferkami. Mnie dzis lekarka pytała ile mierze i ważę. Powiedziałem ze nie wiem. I żeby jakieś losowe numerki wpisała.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Mało wyprowadził Chiny z totalnego upadku, jakim był upadek dynastii mandżurskiej w 1911, opukacja japąska i totalny bordello a bezhołowie. Myślę, że to dużo, gdyż to jednak duży kraj. Pewnie, że byśmy podziwiali go jeszcze bardziej, gdyby jak ten Cyncynatus rzucił: Nu, taysze, wielgą zrobiłę rewolucję, teraz pora na rząd teknokratów i Chicago Boysów, żeby trochę nasz daleki Kitaj rozwinąć. No ale tak nie stało się i zostało nam podziwiać go za to, że potrafił podbić wielgi kraj i go ustabilizować pod jednolitym rządem.
No jednak Republika Chińska była na najlepszej drodze do odbudowy, bracia Japońce nieco co prawda namieszali ale AD 1945 już ich nie było. Mao jednak Kitajców cofnął, niczego wartościowego do Chin nie wprowadził, bo zamordyzm był tam zawsze, w latach 80-tych były to jednak bieda i dzicz, byłem, widziałem. Teng Siao Ping ich nieco wyprowadził na ludzi ale jakby Nixon nie otworzył furtki, nie mieliby którędy iść.
Noji? Czang przyjął bęcki od Mały czy nie przyjął?
Ciekawa informacja padła dziś na Kremlince - 80% mieszkańców miast w Chinach pracuje w prywatnym biznesie. Można założyć że to jest w znakomitej większości biznes żyjący z eksportu - co się stanie z tymi ludźmi jeśli załamie się chiński eksport?
Niewidzialna wojna. Jak Chiny w biały dzień przejęły wolny Zachód. Robert Spalding
Dostarcza szokujących dowodów na niektóre z najbardziej genialnych taktycznych sztuczek zastosowanych przeciwko Stanom Zjednoczonym w dążeniu do wykreowania świata stworzonego bez demokratycznych wartości, jak m.in.:
umieszczanie na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych Instytutów Konfucjusza, które służą do monitorowania i kontrolowania chińskich studentów w kampusach oraz do rozpowszechniania narracji komunistycznych wśród nieświadomych niczego amerykańskich studentów,
oferowanie olbrzymich sum amerykańskim ekspertom zakładającym fundusze inwestycyjne, które przekierowują technologię do Chin,
podpisanie trzydziestoletniej umowy ze Stanami Zjednoczonymi, która umożliwia Chinom dostęp do pokojowej technologii nuklearnej i otwiera drzwi do amerykańskiego nuklearnego know-how.
Źródło opisu.
Jak widać, pewne sprawy działy się od dawna, za aktywną niewiedzą amerykańskiego DeepState
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Takie coś mnie znalazło:
Niewidzialna wojna. Jak Chiny w biały dzień przejęły wolny Zachód. Robert Spalding
Dostarcza szokujących dowodów na niektóre z najbardziej genialnych taktycznych sztuczek zastosowanych przeciwko Stanom Zjednoczonym w dążeniu do wykreowania świata stworzonego bez demokratycznych wartości, jak m.in.:
umieszczanie na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych Instytutów Konfucjusza, które służą do monitorowania i kontrolowania chińskich studentów w kampusach oraz do rozpowszechniania narracji komunistycznych wśród nieświadomych niczego amerykańskich studentów,
oferowanie olbrzymich sum amerykańskim ekspertom zakładającym fundusze inwestycyjne, które przekierowują technologię do Chin,
podpisanie trzydziestoletniej umowy ze Stanami Zjednoczonymi, która umożliwia Chinom dostęp do pokojowej technologii nuklearnej i otwiera drzwi do amerykańskiego nuklearnego know-how.
Źródło opisu.
Jak widać, pewne sprawy działy się od dawna, za aktywną niewiedzą amerykańskiego DeepState
Wszystko od czasów Clintona. Chyba nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak tragiczne 8 lat to było
Maciej Miłosz: Amerykanie zastąpią Chińczyków w Gdyni?
W wyniku presji Donalda Trumpa w Panamie najpewniej dojdzie do zmian właścicielskich w terminalu GCT w Gdyni. To (chyba) dobra wiadomość.
"Kwestia fentanylu jest marnym pretekstem do podniesienia amerykańskich taryf na towary importowane z Chin. Nasze środki zaradcze w celu obrony naszych praw i interesów są w pełni uzasadnione i konieczne.
To Stany Zjednoczone, a nie ktokolwiek inny, są odpowiedzialne za kryzys narkotykowy w USA. W duchu humanizmu i dobrej woli wobec narodu amerykańskiego podjęliśmy zdecydowane kroki, aby pomóc Stanom Zjednoczonym w rozwiązaniu tego problemu. Zamiast uznać nasze wysiłki, Stany Zjednoczone starały się oczernić i przerzucić winę na Chiny, a także starają się wywierać presję i szantażować Chiny podwyżkami taryf. Karały nas za pomaganie im. To nie rozwiąże problemu Stanów Zjednoczonych i podważy nasz dialog i współpracę w zakresie przeciwdziałania narkotykom.
Zastraszanie nas nie przeraża. Zastraszanie nie działa na nas. Naciskanie, przymus lub groźby nie są właściwym sposobem postępowania z Chinami. Każdy, kto wywiera presję na Chiny, obstawia złego zwycięzcę i źle ocenia sytuację. Jeśli USA naprawdę chcą rozwiązać problem fentanylu, to właściwą rzeczą są negocjacje z Chinami, w których strony traktują się nawzajem jako równe sobie.
Jeśli Stany Zjednoczone będą chciały wojny – czy to wojny celnej, handlowej czy jakiegokolwiek innego rodzaju wojny – jesteśmy gotowi walczyć do końca."
Kwestia fentanylu jest marnym pretekstem do podniesienia amerykańskich taryf na towary importowane z Chin. Nasze środki zaradcze w celu obrony naszych praw i interesów są w pełni uzasadnione i konieczne.
Zastraszanie nas nie przeraża. Zastraszanie nie działa na nas. Naciskanie, przymus lub groźby nie są właściwym sposobem postępowania z Chinami. Każdy, kto wywiera presję na Chiny, obstawia złego zwycięzcę i źle ocenia sytuację. Jeśli USA naprawdę chcą rozwiązać problem fentanylu, to właściwą rzeczą są negocjacje z Chinami, w których strony traktują się nawzajem jako równe sobie.
Komentarz
I jednym wpisem żeś przeszł do postmetamodernizmu. Czlowieku, zwolnij, bo ci narty odlecą.
Człowieniu, dzisiej zrobiłem swoisty rekord, bo 70 kmh, i szczęśliwie nie odleciały.
2⁰ — cytowanie bpa Krasickiego zaszczytnym prawem każdego obywaciela.
Wariactwo z tymi licznikami, miernikami i cyferkami. Mnie dzis lekarka pytała ile mierze i ważę. Powiedziałem ze nie wiem. I żeby jakieś losowe numerki wpisała.
Noji? Czang przyjął bęcki od Mały czy nie przyjął?
Ale ja nie zaprzeczam, że Mao wykazał się wielkim talentem do kompletnego spierdolenia życia miliardowi ludzi.
...dawno o Chinach nie było
https://www.ft.com/content/7219acbc-01b9-4ac4-befa-aa6e9484995b
...odwołany minister technologii, po 2 miesięcznym zaginięciu, to kolejny przypadek procedury wdrożenia zaginięcia przed odwołaniem
Może to nowe wytyczne imperialno-komunistycznego HR, żeby nie wypłacać urlopowego w związku z odwołaniem...
...a do Xi przyjechał Szojgu:
https://www.themoscowtimes.com/2025/02/28/shoigu-arrives-in-china-for-talks-with-xi-a88196
...w nadziei zapewne na wsparcie nie tylko werbalne, ciekawe co wyjdzie
Będzie musiał podpisać umowę mineralną.
...chyba już niewiele zostało do podpisania
Dziwne, dopiero co obiecywał Donaldowi bez kozery pińcet kilo miluminium, żeby tylko Ukraińców porzucił.
...a może Szojgu w tej sprawie pojechał
To już załatwione z rok temu, kiedy pozwolili na początek Norniklowi przeprowadzić hutę do Chin.
Ciekawa informacja padła dziś na Kremlince - 80% mieszkańców miast w Chinach pracuje w prywatnym biznesie. Można założyć że to jest w znakomitej większości biznes żyjący z eksportu - co się stanie z tymi ludźmi jeśli załamie się chiński eksport?
Takie coś mnie znalazło:
Źródło opisu.
Jak widać, pewne sprawy działy się od dawna, za aktywną niewiedzą amerykańskiego DeepState
Wszystko od czasów Clintona. Chyba nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak tragiczne 8 lat to było
Tak, a co?
Ponieważ winę za to ponoszą George Bush Sr. oraz Dan Quayle to chyba nic.
Poza tym, że te sieci głęboko poprzerastały tkankę społeczną USA.
Maciej Miłosz: Amerykanie zastąpią Chińczyków w Gdyni?
W wyniku presji Donalda Trumpa w Panamie najpewniej dojdzie do zmian właścicielskich w terminalu GCT w Gdyni. To (chyba) dobra wiadomość.
https://www.rp.pl/opinie-ekonomiczne/art41881251-maciej-milosz-amerykanie-zastapia-chinczykow-w-gdyni
"Kwestia fentanylu jest marnym pretekstem do podniesienia amerykańskich taryf na towary importowane z Chin. Nasze środki zaradcze w celu obrony naszych praw i interesów są w pełni uzasadnione i konieczne.
To Stany Zjednoczone, a nie ktokolwiek inny, są odpowiedzialne za kryzys narkotykowy w USA. W duchu humanizmu i dobrej woli wobec narodu amerykańskiego podjęliśmy zdecydowane kroki, aby pomóc Stanom Zjednoczonym w rozwiązaniu tego problemu. Zamiast uznać nasze wysiłki, Stany Zjednoczone starały się oczernić i przerzucić winę na Chiny, a także starają się wywierać presję i szantażować Chiny podwyżkami taryf. Karały nas za pomaganie im. To nie rozwiąże problemu Stanów Zjednoczonych i podważy nasz dialog i współpracę w zakresie przeciwdziałania narkotykom.
Zastraszanie nas nie przeraża. Zastraszanie nie działa na nas. Naciskanie, przymus lub groźby nie są właściwym sposobem postępowania z Chinami. Każdy, kto wywiera presję na Chiny, obstawia złego zwycięzcę i źle ocenia sytuację. Jeśli USA naprawdę chcą rozwiązać problem fentanylu, to właściwą rzeczą są negocjacje z Chinami, w których strony traktują się nawzajem jako równe sobie.
Jeśli Stany Zjednoczone będą chciały wojny – czy to wojny celnej, handlowej czy jakiegokolwiek innego rodzaju wojny – jesteśmy gotowi walczyć do końca."
^głupi komuniści
🤦🏻♂️😅
W rzeczy samej problem fentanylu to problem pewnego kraju III świata położonego na północnym zachodzie naszego świata.
Pouczająca pogaducha dwóch wielkich anty-KPChowych kanałów gnojonych obecnie przez YouTube.
https://www.youtube.com/live/owAeZONXXsg?si=9C0ktOPWYHu1Q8T7