Skip to content

Rafał Trzaskowski wygrał, Andrzej Duda przegrał

loslos
edytowano July 2020 w Forum ogólne
Porównywanie dwu liczb i pobudzanie się emocjonalne z tej okazji dobre jest dla jednokomórkowców. Organizmy bardziej wyrafinowane postrzegają świat w sposób bardziej złożony.

Powtarzam jeszcze raz dlaczego Rafał Trzaskowski wygrał:

Startując z dużym opóźnieniem po blamażu Kidawy i właściwie w ostatniej chwili zdobył 10 milionów głosów, 2 miliony powyżej Komorowskiego, zjednoczył cała opozycję wliczając w to narodowców (sic!) i to na dyktatorskich warunkach - nikt niczego nie domagał się w zamian. Trzaskowski staje się czołową postacią polskiej polityki, jego pozycja jest równie mocna jak Kaczyńskiego przed rokiem 2015 a może nawet mocniejsza.

A teraz dlaczego Andrzej Duda przegrał:

Był prezydentem opromienionym niewyobrażalnymi sukcesami: wielkie osiągnięcia gospodarcze, opanowanie epidemii dużo lepiej od państw bogatszych i silniejszych, w końcu wizy do Ameryki i amerykańskie wojska w Polsce, olbrzymie transfery socjalne. Porównajmy z sukcesami pozostałych prezydentów. Do tego jest przystojny i sympatyczny, ma zachwycającą żonę i takąż córkę, ciągle młody i dynamiczny a już z prezydenckim majestatem, jest też prawdopodobnie najlepszym polskim mówcą. Nie miał za sobą blamaży albo czegoś nie pamiętam. Stało się też coś, czego PiS dotąd nie miał a co było mu potrzebne: powstały pisowe media, nie było tak, że każda stacja sączyła jad, jaki to z niego kartofel. Miał też tę naturalną przewagę, jaką ma broniący pozycji. Z takim kapitałem wybory to powinna być formalność (wiem, wiem, zakonnica...) a wygrał przewagą MNIEJSZĄ niż pięć lat temu.
«13456

Komentarz

  • tłuste koty... a mentalność pisowców na prowincji to już groteska i zgroza (o działaczach piszę).
  • Efekt nienawiści ciagle podsycanej, płonacej bez ustanku , do Jarosława Kaczyńskiego, to przede wszystkim.
    Wybitnie myślacy przywódca na prawicy , pokazujący rodakom, ze warto być Polakiem, realizujacym polską rację stanu, tego nikt z wrogów wewnetrznych i zwenętrznych ! nie może darować.
    Efekt postu i posuchy po Schetynie i Kidawie, więc wielkie zeżarcie Rafalali, bekrytyczne, bezrefleksyjne, z szałem gdy ktoś z ich strony domagał sie czegoś konkretnego.
  • Los napisal(a):
    Miał też tę naturalną przewagę, jaką ma broniący pozycji.
    Hmm, no nie wiem. do tej pory mało było w III RP podwójnych kadencji.


    Ponadto, czy jeśli emeryt ukończy maraton to też będziemy narzekać, że miał gorszy czas niż za młodu?

  • edytowano July 2020
    Emeryt to Jarosław. Andrzej jeszcze w sile wieku. Natomiast faktem jest że od czasu Kvasuli nikomu nie udało się powtórzyć zwycięstwa.
  • ....to żart? (wpis otwierający)
  • ..wygrał niczym Zełenski, z tą różnicą, że przegrał
  • Emeryt Duda? Młodszy od Trzaskowskiego.

    No waśnie, jakie to osiągnięcia miał Kvasula? Wprowadzenie do NATO (razem z AWS) i nierobienie bydła przez pięć lat. Wystarczyło by wygrać w pierwszej turze. A teraz porównajmy z Dudą.

    A zwróćmy jeszcze uwagę na jedno - głosowanie na Złamasa było głosowaniem na trzy lata (albo pięć lat) rozpierduchy. W realu pewnie by znalazł jakiś modus vivendi z rządem ale w kampanii zapowiadał rozpierduchę - że zaszkodzi wszędzie tam, gdzie tylko będzie mógł zaszkodzić. 10 mln ludzi zdecydowało się narazić swój byt i swoje bezpieczeństwo. Wy tego nie nazywacie sukcesem?
  • Jest jak jest. Wnioski z losowego wywodu są zasmucające, ale na pociechę została przynajmniej władza, hehe.

    A teraz serio - po niedzielnych wyborach mamy pełną wiedzę na czym stoimy jako naród. Czekają nas trzy lata rzeźni dzień w dzień, bo lalkarze mają świadomość, że tak wygrają. Pytanie co my (w sensie rząd) zrobimy z tą wiedzą? Czy mamy wolę przetrwania?
  • Ja myślę że Trzaskowski to taki Chmielnicki, ktory prowadzi czerń, akurat przypadek chciał że często z dyplomami, by rozpieprzyć wszystko... Ludzi bazowych, bez ludzkich odruchów, bez empatii, mentalnych bolszewików. A że jest ich prawie połowa w społeczeństwie? Nie udawajmy że nie wiedzieliśmy o tym wcześniej. Znamy ich na codzień. To nasi szefowie, sąsiedzi, często członkowie rodzin.
  • Filioquist napisal(a):
    ....to żart? (wpis otwierający)
    Nie, to @los!

    (można mieć również swoje odmienne zdanie; ja - votum separatum)
  • Nie ma żadnej analogii pomiędzy ówczesnym pojedynkiem Kwach - Krzak a obecnym Adrian - Rafalala. Żadnej ale to żadnej.
  • Owszem rzeźnia. Jak zapisuję się do rzeźników. Nie wiem jednak czy ich znajdę po naszej stronie. Mam obawy że część uwolska Dobrej Zmiany rozważa zapisanie się do bydła rzeźnego w imię łagodności, tolerancji, zgody i okazania dobrych manier.
  • Teraz najważniejsze pytanie jest co my z tym zwycięstwem zrobimy, bo każda seria się kończy, a PiS musi być odważniejsze.
  • Zazwyczaj się przepuszcza.
  • Brzost napisal(a):
    Emeryt to Jarosław. Andrzej jeszcze w sile wieku.
    No, to miał być tylko przykład. Chodziło mi o człowieka po przejściach i już zużytego w pewien sposób.
    Tzn sam człowiek może i nie zużyty, ale ponieważ działał to wielu się naraził i już ci go nie lubią za to a inni za tamto.

    Politycznie to po drugiej kadencji nie wiem co Duda może robić? Być senatorem? Do Brukseli startować? (choć tam raczej ex-prezydenci nie występują)

  • Duda wygrał mimo zalewu coraz bardziej bezczelnej i chamskiej propagandy - w telewizji a przede wszystkim w internecie, gdzie 90% portali, profili itp było przeciwko niemu.

    Duda wygrał pomimo topornej i żenującej TVP. Duda wygrał pomimo tego, że łatwiej atakować rząd i prezydenta z pozycji opozycji.
    Duda wygrał pomimo tego, że Polacy uwielbiają narzekać jak im źle i mają w genach niechęć do władzy, niezależnie od tego jaka by dobra nie była.

    To było wielkie zwycięstwo.
  • Rafalala za 5 lat będzie o pięć lat grubsza, przez co będzie sprawiać wrażenie jeszcze niższej. Do tego czasu będzie miał za sobą 5 nowych lat rządów w Wawie a zatem 5 lat więcej czajek, kóz, naćpanych kierowców, niemieckich spółek.

    Po tych wyborach zmieniam zdanie nt. niezdecydowanych. Są takie osoby. Być może jest ich większość. Nie mają pojęcia o niegodziwości ludzi, na których głosiują. Mnie samemu udało się przekonać do Adriana dwie czy trzy osoby a mojemu Synowi chyba z pięć (a wcześniej nigdy nie głosiował).

    Na spokojnie, wyjaśniać, nie obrażać, tłumaczyć że ruskie onuce to nie oni a ci, którzy ich okłamują. Przekonywać przekonanych do przekonywania. Ziarnko do ziarnka.
  • TecumSeh napisal(a):
    Duda wygrał mimo zalewu coraz bardziej bezczelnej i chamskiej propagandy - w telewizji a przede wszystkim w internecie, gdzie 90% portali, profili itp było przeciwko niemu.

    Duda wygrał pomimo topornej i żenującej TVP. Duda wygrał pomimo tego, że łatwiej atakować rząd i prezydenta z pozycji opozycji.
    Duda wygrał pomimo tego, że Polacy uwielbiają narzekać jak im źle i mają w genach niechęć do władzy, niezależnie od tego jaka by dobra nie była.

    To było wielkie zwycięstwo.
    +10

    Duda wygrał mimo rozróby Gowina. Nie wszyscy, którzy zagłosowali na Trzaskowskiego, poparli go dla jego zasług i urody, spora część zagłosowała przeciwko Dudzie. Nie wiem, czy bym się z tego cieszyła na miejscu Trzaskowskiego. Rozumiem, że liczy się głos, ale mimo wszystko niesmak.
  • TecumSeh napisal(a):
    Duda wygrał mimo zalewu coraz bardziej bezczelnej i chamskiej propagandy - w telewizji a przede wszystkim w internecie, gdzie 90% portali, profili itp było przeciwko niemu.

    Duda wygrał pomimo topornej i żenującej TVP. Duda wygrał pomimo tego, że łatwiej atakować rząd i prezydenta z pozycji opozycji.
    Duda wygrał pomimo tego, że Polacy uwielbiają narzekać jak im źle i mają w genach niechęć do władzy, niezależnie od tego jaka by dobra nie była.

    To było wielkie zwycięstwo.
    Zgadzam się, może powinniśmy odwrócić tezę i napisać, że AD wygrał przegrane wybory. Bo w Polsce władza bardzo szybko się zużywa nawet ze wsparciem medialnym co doświadczyła PO.
  • Duda wygrał w najbardziej brudnej, brutalnej, chamskiej kampanii jaką widzieliśmy.
    Niemcy przegrali.
  • trzask-prask
  • A okładka Faktu to już wogóle przejdzie do historii
  • Nie wiem, co będzie za pięć lat i nie zamierzam bawić się w proroka.
    Teraz mogę tylko spokojnie powrócić do mojej wcześniejszej oceny, od której się wstrzymałam na czas kampanii.

    Duda to fałsz i zakłamanie polukrowane bardzo powierzchownym nalotem kultury. Sprowadzonej wyłącznie do umiejętności posługiwania się sztućcami przy stole. Wiedzą o tym dobrze ci, którzy mieli z nim bliżej do czynienia.
    To przeciwieństwo kogoś, kogo obdarzamy mianem męża stanu.
    Ale oczywiście z ogromnymi ambicjami, by lud na tym tronie go widział.
    Malutki człowieczek tępiący dokładnie wokół siebie wszystkich, których uważa za potencjalnie zagrażających jego gwieździe.
    Tchórz i zdrajca.

    Głosowałam na niego.
    Podobnie jak na swego czasu na Wałęsę. Zbiera mi się wymioty. Trudno.
  • loslos
    edytowano July 2020
    TecumSeh napisal(a):
    Duda wygrał mimo zalewu coraz bardziej bezczelnej i chamskiej propagandy - w telewizji a przede wszystkim w internecie, gdzie 90% portali, profili itp było przeciwko niemu.
    A to było nowe i przed rokiem 2015 zupełnie ale to zupełnie nie spotykane? Gdzie kolega spędził ten czas? Musi to być zajebiste miejsce.

    A ja pozostaję w nieustającym zachwycie nad ludzką pamięcią.
  • Mania napisal(a):
    Duda wygrał w najbardziej brudnej, brutalnej, chamskiej kampanii jaką widzieliśmy.
    Niemcy przegrali.
    +1
  • loslos
    edytowano July 2020
    Mnemologia czy okulistyka?

    Najbardziej brudne były kampanie parlamentarne AD 2001 i AD 2007 oraz kampania prezydencka AD 2010. W porównaniu z tym jak traktowano Jarosława Kaczyńskiego to Duda nie został nawet zadrapany. Jedna fałszywka w brukowcu o sprzedaży 177 000? I to taka, przed którą łatwo się obronić? Phi...

  • janosik napisal(a):
    A okładka Faktu to już wogóle przejdzie do historii
    A co się na niej znajdowało, gdyż nie wiem?
  • Że prez. Duda ułaskawił pedofila. Wielkie mi mecyje.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.