W Afganistanie, w Czornom Tiulpanie
Taką ja pridumkę miałem dzisiej, a mianowicie -- nu, seriozno wszystko to wina i piwa Wielgiego Szatana?
Jasne, miło spojrzeć, jak nasz Ciężko Chory Największy Sojusznik ze Sklerotycznym Prezydentem otrzymuje kopa w oblicze od kozo... hm, no powiedzmy że kozodojów. Ale!
Otóż -- ale! Ale otóż Wielgi Szatan dwajsia lat zajmował się trenowaniem, doposażaniem i umacnianiem tamt. armii, ażeby była silna zwarta i gotowa na działania npla. I z grubsza było wiadomo, kto danym nplem jest i że to w sumie miejscowa iredenta, a nie zwarte jednostki Armii Czerwonej.
Tak se myślę, że dwajsia lat to już dość czasu, żeby se nie tylko mięsiwo armatnie wyćwiczyć, ale i cały korpus starszawych oficerów. I że jeśli ktoś samse nie pomoże, to i cała siła Wielgiego Szatana na nic się nie zda.
Jezdo sprawa jakościowo inna niż Wietnam Pd., bo tam przynajmniej nplem było konkretne państwo, Wietnam Pn., cieszące się poparciem moralnym i sprzętowym całej postępowej ludzkości. A Talibowie? Ba, sam nie wiem!
Ale to, że armia afganistańska wogle nie istnieje w analizach prędkości nacierania oddziałów talibskich, to jest raczej jej własna wina, a nie amerykańskich konzultantów.
Jasne, miło spojrzeć, jak nasz Ciężko Chory Największy Sojusznik ze Sklerotycznym Prezydentem otrzymuje kopa w oblicze od kozo... hm, no powiedzmy że kozodojów. Ale!
Otóż -- ale! Ale otóż Wielgi Szatan dwajsia lat zajmował się trenowaniem, doposażaniem i umacnianiem tamt. armii, ażeby była silna zwarta i gotowa na działania npla. I z grubsza było wiadomo, kto danym nplem jest i że to w sumie miejscowa iredenta, a nie zwarte jednostki Armii Czerwonej.
Tak se myślę, że dwajsia lat to już dość czasu, żeby se nie tylko mięsiwo armatnie wyćwiczyć, ale i cały korpus starszawych oficerów. I że jeśli ktoś samse nie pomoże, to i cała siła Wielgiego Szatana na nic się nie zda.
Jezdo sprawa jakościowo inna niż Wietnam Pd., bo tam przynajmniej nplem było konkretne państwo, Wietnam Pn., cieszące się poparciem moralnym i sprzętowym całej postępowej ludzkości. A Talibowie? Ba, sam nie wiem!
Ale to, że armia afganistańska wogle nie istnieje w analizach prędkości nacierania oddziałów talibskich, to jest raczej jej własna wina, a nie amerykańskich konzultantów.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
To jest wersja z fajną filmozą
To jest wersja z polskimi napisami
A tej wersji jeszcze nie widziałem, ale wygląda obiecująco z racji dokumentalnych zdjęć.
Zresztą - daleko szukać: między Odrą a Bugiem w kilka lat Żorżeta przesunęła ostatni naród z obozu proamerykańskiego do obozu wrogów Ameryki. Choć może jeszcze Filipiny się ostały. I w imię czego - kilku mętnych biznesów wartych dwanaście pięćdziesiąt?
Chociaż w sumie dziwne. Wicezydzi przecież pilnują interesów wzorem niewicków.
Dwa jeszcze wciąż krążą, ale na pasach są tłumy ludzi
Mijały lata, a trup całkiem żwawo się ruszał. Czy teraz będzie inaczej?
Mam wrażenie, że dożyję i tego końca.
Lokalsi potrzebują wodza, a nie wyborów (wódz zdobywa, a nie przymila się do wyborców), a tych co się przymilali do 'obcych' swoi słabo tolerowali. No toż to przepis na klęskę.
Jak przyjęli lamaistow z Tybetu.
Jak przyjęli Kosovarów (potomkowie grają nawet w ich reprze kopanej)
https://www.facebook.com/177194474660/posts/10159612023019661/?sfnsn=mo
A w Jałcie 1945. roku to niby co zrobili?
Na fforum chyba nikt (?) nie kocha USA, tylko co najwyżej sojusza (czasownik ).
Cezary Krysztopa bez schadowbana
fb i tt
ze smartfonu to trzeba pokombinować, by z aplikacji wyłuskać adres obrazka, plus pracuję...
mój jest z tt, kolegi z fb, a ja właśnie z fb nie umiem...
Co się oni tych Talibów czepiają?
***** *** oznacza: Talib won?
tak tłumaczy uncle Gógle ostatni a capite z
https://www.ft.com/content/df617411-3d5c-4665-8c54-0f9df95e0a19
talibowie rozmawiaja między sobą i z USA w Dosze , w Katarze, Katar jest mediatorem i gospodarzem spotkania
edit
z tt amb Łukasiewicza
The head of the US Central Command, General Kenneth McKenzie, held a personal meeting with #Taliban representatives in the Qatari capital of Doha and agreed on an incident prevention mechanism.
The Taliban have pledged not to interfere with the evacuation process.
6:02 PM · 16 sie 2021·TweetDeck
– Talibowie mają w tym pewien własny interes. Wiedzą, co się stało ostatnim razem, gdy ukryli grupę terrorystyczną, która zaatakowała Stany Zjednoczone i nie jest w ich interesie, by pozwolić na powtórkę – powiedział sekretarz stanu Antony Blinken w wywiadzie telewizyjnym.