ms.wygnaniec napisal(a): Losie, sam wielokrotnie pisałeś, że najlepiej wychodziłeś na tym, że inni brali cię za głupka i pierdołę. Teraz wszyscy atakują Bidena za nieudolność, której nie potwierdzają znane fakty!!! Nikt nie podnosi kwestii, że dla realnej polityki poświęcił mizamaty współczesnego lewactwa czyli LGBT+ oraz równouprawnienie płci i wolność wyznania, bo w zapewnienia Talibów wierzę, czyli tam będzie szariat, pytanie tylko w jakiej interpretacji. Teraz wyobraź sobie, co by było gdyby układ by został realizowany bardziej oficjalnie i ten wrzask lewactwa. Co do utraty szacunku przez USA, to jest raczej odwrotnie, Chiny i Rosja zrozumiały, że prawdziwa polityka wróciła i USA już nie są pensjonarką z misją edukowania dzikusów, tylko poważnym graczem. Dla sojuszników USA też jest jasny przekaz: pomagamy, a nie zastępujemy.
Bardzo dużo sprzecznych komentarzy. Bartosiak zwrócił uwagę, że przemówienie Bidena było jednym z lepszych od czasów Reagana, bo w końcu ktoś przestał pieprzyć o niczym i stwierdził jak jest. I że to jest w końcu realpolitik.
Nie wiem, nie znam się, nie oceniam, ale ty piszesz coś podobnego.
Może istotnie w epoce wszechobecnego pijaru powiedzenie co i jak jest odbierane jako nie z tej Ziemi. Ale w państwie demokratycznym pijaru nie należy lekceważyć.
Polacy nie powinni lekceważyć Bidona, może być on poważniejszym sojusznikiem niż Trump.
los napisal(a): Może istotnie w epoce wszechobecnego pijaru powiedzenie co i jak jest odbierane jako nie z tej Ziemi. Ale w państwie demokratycznym pijaru nie należy lekceważyć.
Polacy nie powinni lekceważyć Bidona, może być on poważniejszym sojusznikiem niż Trump.
Na pewno już wiemy że Biden tę całą lewicową agendę traktuje instrumentalnie. Niby człowiek się domyślał, ale teraz mamy potwierdzenie po Afganistanie.
janosik napisal(a): Na pewno już wiemy że Biden tę całą lewicową agendę traktuje instrumentalnie. Niby człowiek się domyślał, ale teraz mamy potwierdzenie po Afganistanie.
Na pewno to nic nie wiemy. Jeszcze niedawno kleiłem z Bartosiaka, który od dawna mówił, że Biden będzie musiał kontynuować politykę Trumpa a tu okazuje się, że raczej faktycznie tak jest. Raz wydaje się, że nie, a tu po miesiącu radykalny zwrot.
Kożuszek myśli bardzo logicznie. I w sprawie Bidena również. Ale to co jest logiczne wcale nie musi być prawdziwe. Szczególnie, że chyba naprawdę wszystko przyspieszyło, za dużo się dzieje, nie jesteśmy w stanie ogarnąć.
Być może też Bidon słusznie lekceważy pijar. W polityce jest 50 lat i wie, że wzmożenia trwają sezon. A w następnym sezonie następne wzmożenie. Polacy są piwo, które kisa z przodku, a potem za wodę stoi - jak mawiał kanclerz Zamoyski. Nie tylko Polacy.
Nie nie, ja tylko apelowałem żeby zaczekać z oceną Bideńskiego z rok, dodatkowo kolega z USA który trzeźwo ocenia świat mówił że Biden nie jest taki jak się go przedstawia w polskich mediach (tzw. mediach).
A to że oni agendę traktują instrumentalnie było wiadomo od początku, tylko że poza Krytyką Polityczną i może Kożuszkiem nikt o tym nie mówił, że Biden to rasista, że Kamala Harris jako prokurator dała się poznać jako osoba która kolorowym daje częściej i wyższe kary niż białym, że nie oskarża policjantów za zabójstwa na służbie itd.
Ten kulega z USA również wysoko ocenił przemówienie Bidena, tak że tak to, imperia mają swoje dynamiki, to Trump był ciałem obcym w amerykańskiej polityce.
Agresywnego pedalstwa i 'praw kobiet' nikt nie lubi ale nikt się nie sprzeciwia ze strachu. W Czechosłowacji przed rokiem 1989 każdy popierał komunizm.
janosik napisal(a): Na pewno już wiemy że Biden tę całą lewicową agendę traktuje instrumentalnie. Niby człowiek się domyślał, ale teraz mamy potwierdzenie po Afganistanie.
Ależ robił to przez całą karierę. Nikt nie zagnał do więzień więcej Muzinów niż on. Chamówa którą odstawił podczas kongresowego przesłuchania sędziego Thomasa 30 lat temu była powodem dla którego znienawidziłem Demokratów na zawsze.
los napisal(a): Być może też Bidon słusznie lekceważy pijar. W polityce jest 50 lat i wie, że wzmożenia trwają sezon. A w następnym sezonie następne wzmożenie. Polacy są piwo, które kisa z przodku, a potem za wodę stoi - jak mawiał kanclerz Zamoyski. Nie tylko Polacy.
Znowu złote zgloski Więc musze za nie także podziekować. Dziekuję , dygam
los napisal(a): Być może też Bidon słusznie lekceważy pijar. W polityce jest 50 lat i wie, że wzmożenia trwają sezon. A w następnym sezonie następne wzmożenie. Polacy są piwo, które kisa z przodku, a potem za wodę stoi - jak mawiał kanclerz Zamoyski. Nie tylko Polacy.
Może to być. A może być i tak, że świat obaczy nieprzyjemny los kilkunastu tysięcy Amerykanów pozostawionych w tej chwili na łasce Talibanu. Nie wątpię, że negocjacje trwają.
JORGE napisal(a):Bardzo dużo sprzecznych komentarzy. Bartosiak zwrócił uwagę, że przemówienie Bidena było jednym z lepszych od czasów Reagana, bo w końcu ktoś przestał pieprzyć o niczym i stwierdził jak jest. I że to jest w końcu realpolitik.
Nie wiem, nie znam się, nie oceniam, ale ty piszesz coś podobnego.
Ja też się nie znam, ja tylko zestawiłem, to co wszyscy podają jako fakty. To był świat alternatywny, czyli nikt nie strzela, Talibowie wkraczają spokojnie, USA dalej ma siły operacyjne, o sporej swobodzie działania, itp. Czyli to nie 'wojna, chaos, paniczna ucieczka, podkulony ogon', a spokojne wycofywanie się, w dobrze (na dzień dzisiejszy) kontrolowanym rozejmie. Błędy zapewne były, natomiast teksty Tumpa były mega słabe w takiej chwili.
ms.wygnaniec napisal(a): >Błędy zapewne były, natomiast teksty Tumpa były mega słabe w takiej chwili.
Trump to dotknięty do żywego narcyz. A znamy jednego dotkniętego narcyza w Polsce, prawda. I co w wyniku tego był w stanie zrobić, jak się zmienić ? Dlatego obecnie celem nr 1 Trumpa może być tylko jedno. Jeżeli miał jakieś ogólne cele to one mu już wypadły ze zbioru. Zrobi i powie wszystko, żeby wrócić do władzy, co uśmierzy jego ból, dumę i znowu będzie ładny. I nie należy go lekceważyć.
los napisal(a): Może istotnie w epoce wszechobecnego pijaru powiedzenie co i jak jest odbierane jako nie z tej Ziemi. Ale w państwie demokratycznym pijaru nie należy lekceważyć.
Polacy nie powinni lekceważyć Bidona, może być on poważniejszym sojusznikiem niż Trump.
Ale za Trumpa budowa została wstrzymana a przez 90% gazociągu ciężko się gaz przesyła. Wydaje misie, że interpretacja faktów w tym wątku jest jednak zbyt swobodna. Jak na mnie. Głoszone tezy przestały przez to do mnie przemawiać. Poza tym - pieniądze się liczy na schodach, a na razie nie ma ani ustaw ani abramsów.
1. Co nie tak z wypowiedziami Trumpa? Nie kumam. Że krytykuje? Jest w opozycji. Że to szkodliwa gadka? Że najpierw winni być ewakuowani Amerykanie, potem (część) sprzęt, a potem zniszczyć resztę sprzętu?
2. Fawzia Koofi, wice-marszałek sejmu afgańskiego powiedziała, że nagła-a-szybka ewakuacja zburzyła trójstronne negocjacje w 2020 w Katarze (pokojowe wyjście Ameryki z Afganistanu i pokojowe wspóżycie rządu afgańskiego z talibami
3. Rozumiem, że "coś poszło nie tak" i Biden "uciął" coś, tylko co? (Odpowiedzi już powyżej w dyskusji są.)
Światowa masoneria popiera lewactwo i jego neomarksistowskie ideologie jako narzędzie przeciwko chrześcijanom. Z tego samego powodu popiera też islamistów. Trzeba wiedzieć, kto jest tutaj prawdziwym wrogiem masońskiego prezydenta USA - a wtedy wszystko staje się jasne.
Komentarz
Nie wiem, nie znam się, nie oceniam, ale ty piszesz coś podobnego.
Polacy nie powinni lekceważyć Bidona, może być on poważniejszym sojusznikiem niż Trump.
jeszcze nie pochwalił tak pieknie Polaków, jak zrobił to Trump
^:)^
Kożuszek myśli bardzo logicznie. I w sprawie Bidena również. Ale to co jest logiczne wcale nie musi być prawdziwe. Szczególnie, że chyba naprawdę wszystko przyspieszyło, za dużo się dzieje, nie jesteśmy w stanie ogarnąć.
A to że oni agendę traktują instrumentalnie było wiadomo od początku, tylko że poza Krytyką Polityczną i może Kożuszkiem nikt o tym nie mówił, że Biden to rasista, że Kamala Harris jako prokurator dała się poznać jako osoba która kolorowym daje częściej i wyższe kary niż białym, że nie oskarża policjantów za zabójstwa na służbie itd.
Ten kulega z USA również wysoko ocenił przemówienie Bidena, tak że tak to, imperia mają swoje dynamiki, to Trump był ciałem obcym w amerykańskiej polityce.
Więc musze za nie także podziekować.
Dziekuję ,
dygam
Błędy zapewne były, natomiast teksty Tumpa były mega słabe w takiej chwili.
Czy to dla Polski dobrze ? Może tak ...
Poza tym - pieniądze się liczy na schodach, a na razie nie ma ani ustaw ani abramsów.
Co nie tak z wypowiedziami Trumpa? Nie kumam. Że krytykuje? Jest w opozycji. Że to szkodliwa gadka? Że najpierw winni być ewakuowani Amerykanie, potem (część) sprzęt, a potem zniszczyć resztę sprzętu?
2.
Fawzia Koofi, wice-marszałek sejmu afgańskiego powiedziała, że nagła-a-szybka ewakuacja zburzyła trójstronne negocjacje w 2020 w Katarze (pokojowe wyjście Ameryki z Afganistanu i pokojowe wspóżycie rządu afgańskiego z talibami
3.
Rozumiem, że "coś poszło nie tak" i Biden "uciął" coś, tylko co? (Odpowiedzi już powyżej w dyskusji są.)
Z tego samego powodu popiera też islamistów.
Trzeba wiedzieć, kto jest tutaj prawdziwym wrogiem masońskiego prezydenta USA - a wtedy wszystko staje się jasne.