Jednak nie wszyscy martwią się o broń zostawioną talibom. Tacy Niemcy to głównie zatroszczyli się - jak niesie pogłoska merdialna - o swoje zapasy wódy i piwa, którego wywieźli wielką ilość.
peterman napisal(a): Samoloty zrobiły wrażenie bo duże, ale prawdziwy konkret to grzmiące kije z pestkami. Zwłaszcza te pestki są cenne w dobie globalnych niedoborów.
W Afganistanie nastąpiło przekazanie władzy, talibowie potrzebują broni do zwalczania wroga wewnętrznego, czyli dotychczasowej armii, to wszystko może być część umowy, jak pisze MS.
Bo nic nie jest podobne. Komuniści zajęli południowy Wietnam, bo Ameryka była sparaliżowana aferą Watergate, teraz mieliśmy do czynienia z czym innym. Ale jeśli była to realizacja planu Trumpa a Bidon nie dopilnował tylko harmonogramu i pijaru - tym gorzej to o nim świadczy.
peterman napisal(a): Zdecydowanie nie dopilnowali. Pytanie tylko - dlaczego.
Raczej dopilnowali, bo poza pewnymi teatralnymi zdarzeniami, nie słychać o poważnych problemach. USA wycofało wojsko, no z tem że nie całe, cywilom proponowano ewakuacje już w czerwcu i ci co chcieli się ewakuowali, lotnisko jest dostępne dla samolotów mających ewakuować pozostałych, w Kabulu nie słychać o masowych egzekucjach oraz grabieżach.
peterman napisal(a): Zdecydowanie nie dopilnowali. Pytanie tylko - dlaczego.
Raczej dopilnowali, bo poza pewnymi teatralnymi zdarzeniami, nie słychać o poważnych problemach. USA wycofało wojsko, no z tem że nie całe, cywilom proponowano ewakuacje już w czerwcu i ci co chcieli się ewakuowali, lotnisko jest dostępne dla samolotów mających ewakuować pozostałych, w Kabulu nie słychać o masowych egzekucjach oraz grabieżach.
Całkowity brak osłony PR-owej to JEST błąd, jakby nie patrzeć. Zwłaszcza w dzisiejszej rzeczywistości.
ms.wygnaniec napisal(a): Wydaje mi się, że wrogiem Talibów nie jest armia poprzedniego rządu, a ISIS (czy jakaś ich lokalna mutacja) czy pozostałości po Al-Kaidzie.
ms.wygnaniec napisal(a): Wydaje mi się, że wrogiem Talibów nie jest armia poprzedniego rządu, a ISIS (czy jakaś ich lokalna mutacja) czy pozostałości po Al-Kaidzie.
Zwłaszcza ,że z tego co czytam to już inny Taliban. W miarę wyedukowane elity dowódcze .Kobiety mogą pracować i uczyć się . Szyici są pod ochroną . Natomiast iSIS jest zwalczany bezwzględnie .
Że było dogadane to wiadomo oficjalnie, Trump się dogadał. Ale umowa Trumpa na pewno nie zawierała celowego blamażu USA, więc to już musi być wina Bideta. Nawet CNN wali w niego bez hamulców. No chyba, że przenosimy się na wyższy poziom, i uznajemy, że to spisek frakcji wewnątrz Demokratów pod przewodnictwem Kamali i tak dalej…
los napisal(a): Zawsze można hardwarowo wymienić sterownik. Spoko, nie zmarnuje się.
Ale czy te wszystkie cuda są Talibom potrzebne? Chyba starczą im kałasze i kilka przenośnych wyrzutni rakiet. Ale nie martwmy się na zapas - Rosja, Chiny i Iran chętnie się zaopiekują.
W mediach można usłyszeć komentatorów wojskowości którzy mówią, że talibowie nie mają pilotów, nie używają w ogóle lotnictwa, podobnie z zaawansowaną elektroniką. Nie wyglądają na ludzi którzy będą to sprzedawać żeby zarobić parę groszy, logistyka jest skomplikowana, prędzej to po prostu zniszczą.
Ogłosili amnestię dla żołnierzy wyszkolonych przez USA, nie byłbym pewien, że nie mają pilotów
Ciekawe ilu żołnierzy z sił pro-amerykańskiego Afganistanu funkcjonowało jak (przepraszam za przykład) granatowi policjanci, będący jednocześnie żołnierzami podziemia.
Trump lubił zastawiać takie pułapki na partnerów biznesowych. Ale teoria, że celowo oddawał władzę, by skompromitować Demokratów, jest nieco przekombinowana.
Losie, sam wielokrotnie pisałeś, że najlepiej wychodziłeś na tym, że inni brali cię za głupka i pierdołę. Teraz wszyscy atakują Bidena za nieudolność, której nie potwierdzają znane fakty!!! Nikt nie podnosi kwestii, że dla realnej polityki poświęcił mizamaty współczesnego lewactwa czyli LGBT+ oraz równouprawnienie płci i wolność wyznania, bo w zapewnienia Talibów wierzę, czyli tam będzie szariat, pytanie tylko w jakiej interpretacji. Teraz wyobraź sobie, co by było gdyby układ by został realizowany bardziej oficjalnie i ten wrzask lewactwa. Co do utraty szacunku przez USA, to jest raczej odwrotnie, Chiny i Rosja zrozumiały, że prawdziwa polityka wróciła i USA już nie są pensjonarką z misją edukowania dzikusów, tylko poważnym graczem. Dla sojuszników USA też jest jasny przekaz: pomagamy, a nie zastępujemy.
Agresywnego pedalstwa i 'praw kobiet' nikt nie lubi ale nikt się nie sprzeciwia ze strachu. W Czechosłowacji przed rokiem 1989 każdy popierał komunizm.
Erdogan mówił w telewizyjnym przemówieniu, że Europa nie powinna odcinać się od problemu uchodźców zamykając swoje granice. Podkreślił, że tureckie społeczeństwo również obawia się nowej fali przybyszów po objęciu władzy w Kabulu przez talibów. W celu jej powstrzymania - jak przypomniał - na granicy turecko-irańskiej powstaje mur.
- Nasze państwo jest przede wszystkim odpowiedzialne za bezpieczeństwo i dobrobyt 84 mln obywateli. Z drugiej strony nie jesteśmy społeczeństwem, które nie ma charakteru, myśli tylko o sobie i odwraca się plecami do tych, którzy przychodzą do naszych drzwi - mówił Erdogan.
Prezydent podkreślił, że w Turcji schronienie znalazło 5 milionów obcokrajowców, z czego 3,6 miliona stanowią uchodźcy z Syrii, a 300 tys. z Afganistanu. Dodał, że około pół miliona Syryjczyków powróciło do swojej ojczyzny, gdy sytuacja tam trochę się ustabilizowała.
Erdogan oświadczył ponadto, że jest gotów podjąć dialog z nowym rządem w Kabulu. Podkreślił, że strona turecka chciałaby omówić z talibami "wspólne programy".
Rzecznik talibów Suhail Shaheen w rozmowie z chińską telewizją CGTN powiedział w czwartek, że Chiny mogą odegrać wielką rolę w odbudowie Afganistanu i zaprasza Państwo Środka do współpracy. Chiny od dawna domagały się wycofania amerykańskich wojsk z Afganistanu, dlatego talibowie widzą w nich potencjalnego partnera.
Jeszcze przed ofensywą talibów przedstawiciele Państwa Środka spotykali się z talibami w położonym na północy kraju mieście Tiencin. Wówczas szef MSZ Chin Wang Yi wyraził nadzieję, że rządy islamu w Afganistanie będą miały umiarkowaną formę. Chiny otwarcie obawiają się tego, że Afganistan kontrolowany przez talibów stanie się przystanią dla muzułmańskich separatystów.
Współpraca Chin z talibami może być jednak korzystna dla obu krajów — uważa agencja Reutera. Jak pisze, Pekin zainteresowany jest wielkimi afgańskimi złożami surowców. Źródła w chińskim koncernie metalurgicznym Metallurgical Corp of China (MCC) poinformowały, że rozważy on realizację zarzuconego projektu wydobycia miedzi, gdy rząd talibów zostanie uznany przez wspólnotę międzynarodową oraz rząd Chin.
Jak podała wcześniej stacja CNN, że w 2010 roku amerykańska armia i geolodzy uznali, że wartość zasobów surowcowych Afganistanu sięga blisko 1 bln dolarów. W kraju znajdują się wielkie złoża żelaza, miedzi, złota, metali ziem rzadkich, a przede wszystkim litu, który jest ważnym, ale rzadkim pierwiastkiem wykorzystywanym do produkcji ładowanych baterii oraz w innych technologiach.
jak mówił perkusista z Muppet show myśleć myśleć myśleć....
jeden z naszych geopolitykierów wskazywał, że to parcie na myślenie i odwaga spowodowały, że Europa ustawiała sporo świata od ponad 6oo lat wynalazki, idee - którymi teraz jesteśmy szantażowani - , przekonanie o słuszności i lepszości naszych rozwiązań ustrojowych pchały nas do przodu, a teraz?
Komentarz
w trosce o zachowanie przepisów religijnych przez talibów
Podobne obrazki mogą znaczyć kompletnie różne sytuacje.
USA wycofało wojsko, no z tem że nie całe, cywilom proponowano ewakuacje już w czerwcu i ci co chcieli się ewakuowali, lotnisko jest dostępne dla samolotów mających ewakuować pozostałych, w Kabulu nie słychać o masowych egzekucjach oraz grabieżach.
(konkurencja najgorsza)
Szach Massuda w czasach radzieckich był jednym z głównych mudzahedinow
Ciekawe ilu żołnierzy z sił pro-amerykańskiego Afganistanu funkcjonowało jak (przepraszam za przykład) granatowi policjanci, będący jednocześnie żołnierzami podziemia.
Teraz wszyscy atakują Bidena za nieudolność, której nie potwierdzają znane fakty!!! Nikt nie podnosi kwestii, że dla realnej polityki poświęcił mizamaty współczesnego lewactwa czyli LGBT+ oraz równouprawnienie płci i wolność wyznania, bo w zapewnienia Talibów wierzę, czyli tam będzie szariat, pytanie tylko w jakiej interpretacji.
Teraz wyobraź sobie, co by było gdyby układ by został realizowany bardziej oficjalnie i ten wrzask lewactwa.
Co do utraty szacunku przez USA, to jest raczej odwrotnie, Chiny i Rosja zrozumiały, że prawdziwa polityka wróciła i USA już nie są pensjonarką z misją edukowania dzikusów, tylko poważnym graczem.
Dla sojuszników USA też jest jasny przekaz: pomagamy, a nie zastępujemy.
Agresywnego pedalstwa i 'praw kobiet' nikt nie lubi ale nikt się nie sprzeciwia ze strachu. W Czechosłowacji przed rokiem 1989 każdy popierał komunizm.
https://dorzeczy.pl/swiat/195617/trump-wytyka-bidenowi-bledy-ws-sytuacji-w-afganistanie.html
- Nasze państwo jest przede wszystkim odpowiedzialne za bezpieczeństwo i dobrobyt 84 mln obywateli. Z drugiej strony nie jesteśmy społeczeństwem, które nie ma charakteru, myśli tylko o sobie i odwraca się plecami do tych, którzy przychodzą do naszych drzwi - mówił Erdogan.
Prezydent podkreślił, że w Turcji schronienie znalazło 5 milionów obcokrajowców, z czego 3,6 miliona stanowią uchodźcy z Syrii, a 300 tys. z Afganistanu. Dodał, że około pół miliona Syryjczyków powróciło do swojej ojczyzny, gdy sytuacja tam trochę się ustabilizowała.
Erdogan oświadczył ponadto, że jest gotów podjąć dialog z nowym rządem w Kabulu. Podkreślił, że strona turecka chciałaby omówić z talibami "wspólne programy".
Jeszcze przed ofensywą talibów przedstawiciele Państwa Środka spotykali się z talibami w położonym na północy kraju mieście Tiencin. Wówczas szef MSZ Chin Wang Yi wyraził nadzieję, że rządy islamu w Afganistanie będą miały umiarkowaną formę. Chiny otwarcie obawiają się tego, że Afganistan kontrolowany przez talibów stanie się przystanią dla muzułmańskich separatystów.
Współpraca Chin z talibami może być jednak korzystna dla obu krajów — uważa agencja Reutera. Jak pisze, Pekin zainteresowany jest wielkimi afgańskimi złożami surowców. Źródła w chińskim koncernie metalurgicznym Metallurgical Corp of China (MCC) poinformowały, że rozważy on realizację zarzuconego projektu wydobycia miedzi, gdy rząd talibów zostanie uznany przez wspólnotę międzynarodową oraz rząd Chin.
Jak podała wcześniej stacja CNN, że w 2010 roku amerykańska armia i geolodzy uznali, że wartość zasobów surowcowych Afganistanu sięga blisko 1 bln dolarów. W kraju znajdują się wielkie złoża żelaza, miedzi, złota, metali ziem rzadkich, a przede wszystkim litu, który jest ważnym, ale rzadkim pierwiastkiem wykorzystywanym do produkcji ładowanych baterii oraz w innych technologiach.
jak mówił perkusista z Muppet show
myśleć myśleć myśleć....
jeden z naszych geopolitykierów wskazywał, że to parcie na myślenie i odwaga spowodowały, że Europa ustawiała sporo świata od ponad 6oo lat
wynalazki, idee - którymi teraz jesteśmy szantażowani - , przekonanie o słuszności i lepszości naszych rozwiązań ustrojowych pchały nas do przodu, a teraz?