@Rzchanym powiedział(a):
Miesiąc temu, jak zamykano listy, zapomniałem napisać, co odwalono na listach PiS-u w moim okręgu. Skreślono z listy posłankę z rolniczej "Solidarności" za całokształt (dbanie o rolników, konserwatyzm) ze szczególnym uwzględnieniem głosowania przeciw "piątce dla zwierząt". Drugi poseł, który był przeciw "piątce", wprawdzie jest na listach, ale dopiero na 11. miejscu, a od 2001 r. był zawsze w pierwszej trójce, czasem nawet na jedynce. Z listy wywalono też innego posła, który zawsze głosował, jak kazano, ale nie był z żadnej frakcji. Nie przejęto się dużą ilością głosów, a może wręcz właśnie one były powodem. Co ciekawe, zdążył już zamówić i porozwieszać w całym regionie swoje banery. Ciekawa sprawa jest z górą listy. Jedynka i dwójka to spadochroniarze. O ile jedynka jest zrozumiała, bo szerzej znany w całej Polsce polityk, o tyle dwójka to kompletny "nonejm". Musiałem goglować, żeby dowiedzieć, kto to w ogóle jest. Za to na plus to, że pojawiła się osoba z SuwPolu. Oddam na nią głos.
No właśnie we Wrocku mam podobny problem. Na pierwszym miejscu gwarancja porażek PiSu w każdych możliwych wyborach, w jakich weźmie udział: Mierosława Stachowiak-Różecka, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, która dumnie ukończyła w okolicach czterdziestki jakieś gównostudia w jakiejś Średniowyższej Szkole Gotowania na Gazie. Na dalszych miejscach takie kwiatki, jak Przemo Czarniecki, syn Richarda Henrego z pierwszego tło... małżeństwa, zapewne nieważnego. Przemo słynny jest z imprez zwieńczonych ganianiem współlibantów z nożem.
Nic, tylko wsiąść w ciopong, wysiąść w Brzegu i zagłosować na uczciwego, zadeklarowanego zdrajcę Kukiza. Kulwa.
Na kanale PCh24 zdziwienie...liberalnym zwrotem Przemysława Wiplera, który w wypowiedziach przedwyborczych wyraźnie puszcza oko do elektoratu proaborcyjnego i LGBT-owskiego.
No właśnie we Wrocku mam podobny problem. Na pierwszym miejscu gwarancja porażek PiSu w każdych możliwych wyborach, w jakich weźmie udział: Mierosława Stachowiak-Różecka, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, która dumnie ukończyła w okolicach czterdziestki jakieś gównostudia w jakiejś Średniowyższej Szkole Gotowania na Gazie. Na dalszych miejscach takie kwiatki, jak Przemo Czarniecki, syn Richarda Henrego z pierwszego tło... małżeństwa, zapewne nieważnego. Przemo słynny jest z imprez zwieńczonych ganianiem współlibantów z nożem.
Nic, tylko wsiąść w ciopong, wysiąść w Brzegu i zagłosować na uczciwego, zadeklarowanego zdrajcę Kukiza. Kulwa.
To na kogo głosować z tej listy? Pomóżcie.
Trzeba było brać zaświadczenie i jechać do Krakowa.
@MarianoX powiedział(a):
Na kanale PCh24 zdziwienie...liberalnym zwrotem Przemysława Wiplera, który w wypowiedziach przedwyborczych wyraźnie puszcza oko do elektoratu proaborcyjnego i LGBT-owskiego.
@MarianoX powiedział(a):
Na kanale PCh24 zdziwienie...liberalnym zwrotem Przemysława Wiplera, który w wypowiedziach przedwyborczych wyraźnie puszcza oko do elektoratu proaborcyjnego i LGBT-owskiego.
To ewidentny zwrot o 360 stopni.
....? A nie o 180⁰?
Celowo tak napisałem w konwencji absurdalnej, gdyż jako zdeklarowany liberał P. Wipler jest po prostu konsekwentny czyli zasadniczo zachowuje konstans światopoglądowy.
to jedno z bardziej zmanipulowanych i poprzekręcanych zdarzeń w historii (czyli całość 'procesu Galileusza')
A merytorycznie, to już jest przygotowany grunt pod podważanie wyniku wyborów:
Wybory parlamentarne odbędą się w najbliższą niedzielę, ale prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi może nastąpić kilka dni później. - Sąd Najwyższy przeliczy wyniki. Gdyby się okazało, że po zastosowaniu korekty demograficznej ktoś inny zdobywa większość w Sejmie, to moim zdaniem jest to poważny argument dla Sądu Najwyższego, żeby unieważnić wybory - ostrzega prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Całość tego kuriozum.
Szkoda, że prof Flis okazał się takim złamasem.
Wyjaśnienie:
nie da się idealnie wyważyć 'proporcjonalności' czy 'reprezentatywności' ale to nigdy nie stanowiło żadnego problemu, co więcej gdy Kało grzebało przy okręgach (Wawer, Anin i Ursynów razem w jednym okręgu, czyli jawny przewał) nikt się nie zająknął.
Właśnie orkiestrują wrzutkę gen. Pytela o rzekomo rozważanym przez PiS "wariancie siłowym" po przegranych wyborach, co miałaby doprowadzić do złożenia dymisji przez gen. Andrzejczaka.
Wygląda na to, że referendum będzie nieważne czy tam nie wiążące. Ponoć wiążące jest wtedy, gdy weźmie w nim udział ponad 50% uprawnionych do głosiowania i choć ponoć wzięcie karty będzie liczone za udział, to czerwoni rozsyłają sobie smsy, żeby kart nie brać.
Mimo, że 70% deklaruje udział, to przy frekwie 62% będzie to wciąż jakieś 43% uprawnionych. Kursy, że referendum będzie nieważne też są dosyć niskie, bodaj 1,3.
Wydaje mi się, że i tak by nie było wiążące, nawet jakby uzyskać wymagane procenty, bo każdy z tych punktów można przekreślić. Nie wyprzedajemy tylko prywatyzujemy. Nie 67 lat tylko 68. Nie likwidację bariery tylko jej przeróbkę. Nie przyjęcie tysięcy migrantów tylko milionów.
Referendum ma tylko taki sens, żeby obywatel przeczytał i zastanowił się, co go może spotkać jak zabraknie PiSu. A czy przy referendum obowiązuje cisza wyborcza. Bo jak nie, to do samego końca można przypominać te pytania.
Jeżdżą po Trakcie Królewskim rowero-riksze bardzo głośne i kolorowe z różnnymi naklejkami jak Antoni Macierewicz jako jakiś teletubiś (więc to chyba odmrożone plakaty ze złogów magazynów kodowskich). Nie bardzo się przyglądałem, ale w sumie szanuję za pomysł na kampanię anty i walkę o przestrzeń miejską w zatłoczonych miejscach i po taniości.
@Tomek powiedział(a):
Referendum ma tylko taki sens, żeby obywatel przeczytał i zastanowił się, co go może spotkać jak zabraknie PiSu. A czy przy referendum obowiązuje cisza wyborcza. Bo jak nie, to do samego końca można przypominać te pytania.
Moim zdaniem, zasadniczym celem referendum jest podniesienie frekwencji w wyborach.
@Tomek powiedział(a):
Referendum ma tylko taki sens, żeby obywatel przeczytał i zastanowił się, co go może spotkać jak zabraknie PiSu. A czy przy referendum obowiązuje cisza wyborcza. Bo jak nie, to do samego końca można przypominać te pytania.
Moim zdaniem, zasadniczym celem referendum jest podniesienie frekwencji w wyborach.
A zawsze słyszałem, że niska frekwencja lepiej działa na korzyść PiS, im więcej zrezygnowanych.
@Tomek powiedział(a):
Referendum ma tylko taki sens, żeby obywatel przeczytał i zastanowił się, co go może spotkać jak zabraknie PiSu. A czy przy referendum obowiązuje cisza wyborcza. Bo jak nie, to do samego końca można przypominać te pytania.
Moim zdaniem, zasadniczym celem referendum jest podniesienie frekwencji w wyborach.
A zawsze słyszałem, że niska frekwencja lepiej działa na korzyść PiS, im więcej zrezygnowanych.
To jest mit, od wielu wyborów PiS zyskiwał na frekwencji, bo to Kało ma bardziej pasjonarny elektorat.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
na jutubie atakujom platfusy ze wszystkich zakamarków, arcyciekawe123
Jarosławowi Wolskiemu z "Wolski o Wojnie" Jewtubersi zdjęli audycję, w której omawiał obok walk na Ukrainie również kwestię kontrataku Izraela na Strefę Gazy, choć wypowiadał się tam w bardzo stonowany sposób.
To sporo wyjaśnia w kwestii profilu ideologicznego tego serwisu.
Komentarz
To na kogo głosować z tej listy? Pomóżcie.
Na kanale PCh24 zdziwienie...liberalnym zwrotem Przemysława Wiplera, który w wypowiedziach przedwyborczych wyraźnie puszcza oko do elektoratu proaborcyjnego i LGBT-owskiego.
To ewidentny zwrot o 360 stopni.
/..../
Trzeba było brać zaświadczenie i jechać do Krakowa.
→frekwencje wyborcze
parlament
1989 - 62, 70 %
1991 - 43,20
1993 - 51,13
1997 - 47,93
2001 - 46,29
2005 - 40,57
2007 - 53,88
2011 - 48,92
2015 - 50,92
2019 - 61,74
2023 - ?
....? A nie o 180⁰?
Celowo tak napisałem w konwencji absurdalnej, gdyż jako zdeklarowany liberał P. Wipler jest po prostu konsekwentny czyli zasadniczo zachowuje konstans światopoglądowy.
Eppur si muove. Dlatego zwrot o 360 stopni jest właściwym określeniem.
→ Acha.
U Wiplera to spokojnie 540 stopni.
Fakt, 3600 też może być.
Kandydatka PO... Nie wiedziałam czy do działu Humer czy Psychiatryk, wklejam tu :-)DDDD
Taki drobny OT:
A merytorycznie, to już jest przygotowany grunt pod podważanie wyniku wyborów:
Całość tego kuriozum.
Szkoda, że prof Flis okazał się takim złamasem.
Wyjaśnienie:
Co to jest "korekta demograficzna"?
Właśnie orkiestrują wrzutkę gen. Pytela o rzekomo rozważanym przez PiS "wariancie siłowym" po przegranych wyborach, co miałaby doprowadzić do złożenia dymisji przez gen. Andrzejczaka.
Zwrot przez kil
Pewnie, że szkoda, bo każdego człowieka szkoda. Ale nie zaskoczenie, bo był złamasem, od kiedy sięga moja pamięć.
Wygląda na to, że referendum będzie nieważne czy tam nie wiążące. Ponoć wiążące jest wtedy, gdy weźmie w nim udział ponad 50% uprawnionych do głosiowania i choć ponoć wzięcie karty będzie liczone za udział, to czerwoni rozsyłają sobie smsy, żeby kart nie brać.
Mimo, że 70% deklaruje udział, to przy frekwie 62% będzie to wciąż jakieś 43% uprawnionych. Kursy, że referendum będzie nieważne też są dosyć niskie, bodaj 1,3.
Wydaje mi się, że i tak by nie było wiążące, nawet jakby uzyskać wymagane procenty, bo każdy z tych punktów można przekreślić. Nie wyprzedajemy tylko prywatyzujemy. Nie 67 lat tylko 68. Nie likwidację bariery tylko jej przeróbkę. Nie przyjęcie tysięcy migrantów tylko milionów.
Referendum ma tylko taki sens, żeby obywatel przeczytał i zastanowił się, co go może spotkać jak zabraknie PiSu. A czy przy referendum obowiązuje cisza wyborcza. Bo jak nie, to do samego końca można przypominać te pytania.
Jeżdżą po Trakcie Królewskim rowero-riksze bardzo głośne i kolorowe z różnnymi naklejkami jak Antoni Macierewicz jako jakiś teletubiś (więc to chyba odmrożone plakaty ze złogów magazynów kodowskich). Nie bardzo się przyglądałem, ale w sumie szanuję za pomysł na kampanię anty i walkę o przestrzeń miejską w zatłoczonych miejscach i po taniości.
Tak, obowiązuje również cisza wyborcza.
Moim zdaniem, zasadniczym celem referendum jest podniesienie frekwencji w wyborach.
I Trzecia Droga pod proga!
A zawsze słyszałem, że niska frekwencja lepiej działa na korzyść PiS, im więcej zrezygnowanych.
Zdaje się, że dotąd niższa frekwencja była w województwach wschodnich.
na jutubie atakujom platfusy ze wszystkich zakamarków, arcyciekawe123
To jest mit, od wielu wyborów PiS zyskiwał na frekwencji, bo to Kało ma bardziej pasjonarny elektorat.
Jarosławowi Wolskiemu z "Wolski o Wojnie" Jewtubersi zdjęli audycję, w której omawiał obok walk na Ukrainie również kwestię kontrataku Izraela na Strefę Gazy, choć wypowiadał się tam w bardzo stonowany sposób.
To sporo wyjaśnia w kwestii profilu ideologicznego tego serwisu.
noale zafffsze można nawoływać do pojścia , bez wskazywania opcji
Sekielscy odpalili film o SKOKach, widać że z wyczynu Holland nie wyciągnięto żadnych wniosków.
hehehe!
"Idź na referendum" = "4xNIE"