Nie pamiętam czy to było w tym wątku czy w innym, ale pamiętam, że była na forumnie próba pisania historii na nowo. Karol Godfryd - jeden z moich ulubionych x-owiczów (gdy jeszcze tam zaglądałem), pisze jak było i podaje wycinki gazet.
Co się zmieniło w materii o której mówimy w wątku ? A no nic, ale i dużo ...
PiS zabłysnął w wyborach, pokazując że faktycznie, narracja która została narzucona (spełniamy obietnice) jest dla PO nie do ogarnięcia, nawet nie próbują. W normalnej rzeczywistości do wyborów za 3 lata powinni się sami zaorać, wykończyć i tam takie. Ale my nie mamy normalnej sytuacji.
No właśnie, wyborcy PO są zadowoleni. PiS odstawiony, na ile to wystarczy - nie wiadomo, szczególnie że Niemcy muszą coś zmajstrować. Chociaż zachwytu nad Donkiem, z ich strony, ponoć nie ma. Ciekawe czy to prawda, a jak tak to czego oni się spodziewali ?
No i sprawa najważniejsza, co PO PiS ? PiS PO i to w takiej samej formule, czyli nie zmienia się nic. Póki co. Bardzo mi to nie pasuje.
Ksiądz Olszewski pozostaje w areszcie.
Zastraszanie, łamanie praw człowieka, jawne naruszenie prawa do uczciwego procesu
Decyzja o zaprzestaniu budowy CPK.
Zapowiedź "karania tych, którzy przegrali"
Masowy exodus inwestorów zagranicznych - Polska krajem bezprawia.
@JORGE powiedział(a):
Co się zmieniło w materii o której mówimy w wątku ? A no nic, ale i dużo ...
PiS zabłysnął w wyborach, pokazując że faktycznie, narracja która została narzucona (spełniamy obietnice) jest dla PO nie do ogarnięcia, nawet nie próbują. W normalnej rzeczywistości do wyborów za 3 lata powinni się sami zaorać, wykończyć i tam takie. Ale my nie mamy normalnej sytuacji.
No właśnie, wyborcy PO są zadowoleni. PiS odstawiony, na ile to wystarczy - nie wiadomo, szczególnie że Niemcy muszą coś zmajstrować. Chociaż zachwytu nad Donkiem, z ich strony, ponoć nie ma. Ciekawe czy to prawda, a jak tak to czego oni się spodziewali ?
No i sprawa najważniejsza, co PO PiS ? PiS PO i to w takiej samej formule, czyli nie zmienia się nic. Póki co. Bardzo mi to nie pasuje.
A jak pisałeś o konieczności zmiany prawa pracy to w sumie co miałeś na myśli?
Oho, nowy PiS jest radykalnie przeciwko zielonemu ładowi. Nawet Morawiecki bryluje w stawianiu ostrych tez. Ja wiem, ja wiem, bycie w opozycji ma swoje prawa, a z zielonym ładem można było walczyć jednocześnie go oficjalnie popierając, ale bez przesady, ludzi wkurwia taka hipokryzja. Po co tak PiS tandetnie jedzie ? Ludzie rozumieją, że czasami nie ma wyjścia, ale jeszcze rok temu podpisywał, a teraz drze ryja.
Osobną sprawą jest, czy Morawiecki (a może cały PiS ?) poradził sobie z Unią ? Wg mnie nie. Morawiecki miał upragmatycznić politykę wobec UE, zastąpić pieprzącą trzy po trzy Beatkę, jako ten potrafiący, obyty, rozumiejący grę. Efekt jest jednak taki, że nie bardzo widzę pole, gdzie PIS z UE wygrał. Twarzą porażki, wg mnie, jest właśnie Morawiecki. Wiem, że łatwo teraz powiedzieć, ale po prostu trzeba było iść twardo, na rympał. Dokładnie tak jak sugerował Syriusz Nadgwiezdny.
No właśnie, od partii mich marzeń oczekuję twardego postępowania wobec Unii. Najlepiej z wyjściem z tego pierdolnika, ale nie kłapiąc ryjem dookoła, a robić to po cichu. Żadnych kompromisów wobec tych szuj. Nie, nie, nie, wypierdalać. Ale grzecznie, z uśmiechem.
@JORGE powiedział(a):
Oho, nowy PiS jest radykalnie przeciwko zielonemu ładowi. Nawet Morawiecki bryluje w stawianiu ostrych tez. Ja wiem, ja wiem, bycie w opozycji ma swoje prawa, a z zielonym ładem można było walczyć jednocześnie go oficjalnie popierając, ale bez przesady, ludzi wkurwia taka hipokryzja. Po co tak PiS tandetnie jedzie ? Ludzie rozumieją, że czasami nie ma wyjścia, ale jeszcze rok temu podpisywał, a teraz drze ryja.
Osobną sprawą jest, czy Morawiecki (a może cały PiS ?) poradził sobie z Unią ? Wg mnie nie. Morawiecki miał upragmatycznić politykę wobec UE, zastąpić pieprzącą trzy po trzy Beatkę, jako ten potrafiący, obyty, rozumiejący grę. Efekt jest jednak taki, że nie bardzo widzę pole, gdzie PIS z UE wygrał. Twarzą porażki, wg mnie, jest właśnie Morawiecki. Wiem, że łatwo teraz powiedzieć, ale po prostu trzeba było iść twardo, na rympał. Dokładnie tak jak sugerował Syriusz Nadgwiezdny.
No właśnie, od partii mich marzeń oczekuję twardego postępowania wobec Unii. Najlepiej z wyjściem z tego pierdolnika, ale nie kłapiąc ryjem dookoła, a robić to po cichu. Żadnych kompromisów wobec tych szuj. Nie, nie, nie, wypierdalać. Ale grzecznie, z uśmiechem.
Wg. mnie PiS próbował bardzo ostro zagrać z Unią i przegrał, bo to jest machina instytucjonalna, która dziesięcioleciami radzi sobie z takimi sytuacjami.
Polska jest krajem zależnym politycznie i gospodarczo, jest biorcą kapitału i bezpieczeństwa z zewnątrz.
Wyjście z Unii to deklasacja polityczna i gospodarcza.
Los Ukrainy.
Zostają dwie drogi, całkowita uległość Tuska albo próba gry z bardzo doświadczonym szulerem czego próbował PiS.
Tusk gra w maskowaną uległość, teraz niby twardo staje za Polską w sprawie Zielonego Ładu, Radziejewski uważa nawet że to Polska go jest w centrum reformy założeń Zielonego Ładu.
@Przemko powiedział(a):
Tusk gra w maskowaną uległość, teraz niby twardo staje za Polską w sprawie Zielonego Ładu, Radziejewski uważa nawet że to Polska go jest w centrum reformy założeń Zielonego Ładu.
W to akurat nawet ja nie daje wiary,
ale prawdopodobnie jest w Brukseli jakaś próba refleksji co do zielonego ładu i Tusk chce się podłączyć, a potem jak to do czegoś doprowadzi będzie to niby jego sukces (w Polsce będzie to tak przedstawiane).
Większości znaczących członków rządu z PiS grożą procesy (2 nawet zaliczyło już areszt), prześladowania, nad prezesem NBP wisi Trybunał Stanu, a jeszcze odgrażali się, że i prezydenta dorwą.
A kto, no kto jest bezpieczny i nawet nie zeznaje na komisjach śledczych?
Mateuszek!
(Włos z głowy nie spadnie też dwóm najgorszym typom z tamtego rządu- Czarnkowi i temu mordercy Niedzielskiemu. Ale to już inna historia...).
Mateusz Morawiecki był najlepszym polskim premierem ostatnich 30 lat i to dzięki niemu prawica rządziła tak długo, pomimo charakterystycznej dla niej skłonności do rozkładu i autodestrukcji.
Morawiecki to nie była nigdy samodzielna figura polityczna, wymyślił go i wszystko mu żyrował Kaczyński. Jak już chcecie kogoś obwołać sprzedawczykiem.
@Przemko powiedział(a):
Tusk gra w maskowaną uległość, teraz niby twardo staje za Polską w sprawie Zielonego Ładu, Radziejewski uważa nawet że to Polska go jest w centrum reformy założeń Zielonego Ładu.
W to akurat nawet ja nie daje wiary,
ale prawdopodobnie jest w Brukseli jakaś próba refleksji co do zielonego ładu i Tusk chce się podłączyć, a potem jak to do czegoś doprowadzi będzie to niby jego sukces (w Polsce będzie to tak przedstawiane).
Wiadomo, Radziejewski też się podłącza. Europa chce wypchnąć USA, to jest kluczowe, zrobić to może wyłącznie we współpracy z Chinami. A Chiny w zielone umieją.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Morawiecki sprzedał Ojczyznę za dublonów garść, tyle że niestety przelew nie przeszedł, bo ktoś źle wpisał numer konta.
To była bardzo mądra rozgrywka. Ojropejscy dostały od PiS ofertę: Podżyrujemy wam wasz największy idiotyzm, tylko zejdźcie nam z pleców. Nie poszli na to, więc teraz PiS jest liderem oporu przeciw Zielonemu Jadowi. I wygra, bo poprą go wszyscy normalni ludzie w Europie.
@7my powiedział(a):
Mateusz Morawiecki był najlepszym polskim premierem ostatnich 30 lat i to dzięki niemu prawica rządziła tak długo, pomimo charakterystycznej dla niej skłonności do rozkładu i autodestrukcji.
Morawiecki to nie była nigdy samodzielna figura polityczna, wymyślił go i wszystko mu żyrował Kaczyński. Jak już chcecie kogoś obwołać sprzedawczykiem.
@los powiedział(a):
To była bardzo mądra rozgrywka. Ojropejscy dostały od PiS ofertę: Podżyrujemy wam wasz największy idiotyzm, tylko zejdźcie nam z pleców. Nie poszli na to, więc teraz PiS jest liderem oporu przeciw Zielonemu Jadowi. I wygra, bo poprą go wszyscy normalni ludzie w Europie.
A nie jest tak, że z PiSu został zmurszały pień, a witalność korzeni i gałązek ujrzeliśmy w postaci spektakularnego skonsumowania zwycięstwa w wyborach samorządowych na Podlasiu (a i w Małopolsce też tak trochę)?
@KAnia powiedział(a):
taaa, PiS był za zielonym ładem i zawze był prorosyjski...
tfu
A kto się podpisał pod tymi wszystkim porozumieniami, umowami, kto mówił rożne rzeczy na na nieoficjalnych spotkaniach ? Ja ? Maryla Rodowicz może ?
Bardzo możliwe, że PiS, Morawiecki, Kaczyński w coś tam grali, ale przegrali w tej materii wszystko. I nie podzielam zdania losa, że to była propozycja, którą odrzucono i teraz nie zostanie kamień na kamieniu.
Przegrywamy z Unią, Niemcami. Bardzo możliwe, że inaczej się nie da, po prostu, wchodzimy w kolejny zakręt, ale jedno wiemy na pewno - z tymi barbarzyńcami się nie negocjuje, wszyscy, dokładnie wszyscy mamy kompleks Zachodu i nie rozumiemy z kim jest sprawa, łudzimy się.
@JORGE powiedział(a):
Co się zmieniło w materii o której mówimy w wątku ? A no nic, ale i dużo ...
PiS zabłysnął w wyborach, pokazując że faktycznie, narracja która została narzucona (spełniamy obietnice) jest dla PO nie do ogarnięcia, nawet nie próbują. W normalnej rzeczywistości do wyborów za 3 lata powinni się sami zaorać, wykończyć i tam takie. Ale my nie mamy normalnej sytuacji.
No właśnie, wyborcy PO są zadowoleni. PiS odstawiony, na ile to wystarczy - nie wiadomo, szczególnie że Niemcy muszą coś zmajstrować. Chociaż zachwytu nad Donkiem, z ich strony, ponoć nie ma. Ciekawe czy to prawda, a jak tak to czego oni się spodziewali ?
No i sprawa najważniejsza, co PO PiS ? PiS PO i to w takiej samej formule, czyli nie zmienia się nic. Póki co. Bardzo mi to nie pasuje.
Ładnie to napisałeś. Trochę to lubię, choć nie umiem zwięźle napisać dlaczego.
@7my powiedział(a):
Mateusz Morawiecki był najlepszym polskim premierem ostatnich 30 lat i to dzięki niemu prawica rządziła tak długo, pomimo charakterystycznej dla niej skłonności do rozkładu i autodestrukcji.
Morawiecki to nie była nigdy samodzielna figura polityczna, wymyślił go i wszystko mu żyrował Kaczyński. Jak już chcecie kogoś obwołać sprzedawczykiem.
Kiedy kamera nagrywała (całkiem długo), spotkania Morawieckiego z piłkarzami przed Mundialem, a ja to później obejrzałem, trochę mi mina zrzedła. Nigdy nie byłem krytykiem Morawieckiego, ani zbytnim optymistą co do jego postaci, ot, wydawał się pasujący do roli. Natomiast kiedy można było podpatrzeć kim jest bez całej tej gry medialnej - fak, mistrzu, wszystko źle zrobiłeś ... Ja wiem, ja wiem, jakieś tam spotkanie kurtuazyjne, ale kto potrafi patrzeć tej dojrzy.
Trzeba oddać, że rządy Morawieckiego były niezłe, pytanie jednak ile tam jego, ile Kaczora, ilu ludzi, a może też i trochę bo tak.
@7my powiedział(a):
Mateusz Morawiecki był najlepszym polskim premierem ostatnich 30 lat i to dzięki niemu prawica rządziła tak długo, pomimo charakterystycznej dla niej skłonności do rozkładu i autodestrukcji.
Morawiecki to nie była nigdy samodzielna figura polityczna, wymyślił go i wszystko mu żyrował Kaczyński. Jak już chcecie kogoś obwołać sprzedawczykiem.
Kiedy kamera nagrywała (całkiem długo), spotkania Morawieckiego z piłkarzami przed Mundialem, a ja to później obejrzałem, trochę mi mina zrzedła. Nigdy nie byłem krytykiem Morawieckiego, ani zbytnim optymistą co do jego postaci, ot, wydawał się pasujący do roli. Natomiast kiedy można było podpatrzeć kim jest bez całej tej gry medialnej - fak, mistrzu, wszystko źle zrobiłeś ... Ja wiem, ja wiem, jakieś tam spotkanie kurtuazyjne, ale kto potrafi patrzeć tej dojrzy.
Trzeba oddać, że rządy Morawieckiego były niezłe, pytanie jednak ile tam jego, ile Kaczora, ilu ludzi, a może też i trochę bo tak.
Wg. mnie on był wykonawcą, technokratą po kilkanaście godzin dziennie siedzącym w szczegółach, który dowoził to co mógł,
a kierownikiem był Kaczyński.
Dlatego nie ma sensu oddzielanie ich od siebie.
A politykiem Morawiecki jest oczywiście słabym i na przywódcę partii się nie nadaje.
Komentarz
Nie pamiętam czy to było w tym wątku czy w innym, ale pamiętam, że była na forumnie próba pisania historii na nowo. Karol Godfryd - jeden z moich ulubionych x-owiczów (gdy jeszcze tam zaglądałem), pisze jak było i podaje wycinki gazet.
Co się zmieniło w materii o której mówimy w wątku ? A no nic, ale i dużo ...
PiS zabłysnął w wyborach, pokazując że faktycznie, narracja która została narzucona (spełniamy obietnice) jest dla PO nie do ogarnięcia, nawet nie próbują. W normalnej rzeczywistości do wyborów za 3 lata powinni się sami zaorać, wykończyć i tam takie. Ale my nie mamy normalnej sytuacji.
No właśnie, wyborcy PO są zadowoleni. PiS odstawiony, na ile to wystarczy - nie wiadomo, szczególnie że Niemcy muszą coś zmajstrować. Chociaż zachwytu nad Donkiem, z ich strony, ponoć nie ma. Ciekawe czy to prawda, a jak tak to czego oni się spodziewali ?
No i sprawa najważniejsza, co PO PiS ? PiS PO i to w takiej samej formule, czyli nie zmienia się nic. Póki co. Bardzo mi to nie pasuje.
Serio, udając, że słowo "po" to tyle samo co "w trakcie" jesteśmy w stanie "wybronić" każdą tezę.
Ksiądz Olszewski pozostaje w areszcie.
Zastraszanie, łamanie praw człowieka, jawne naruszenie prawa do uczciwego procesu
Decyzja o zaprzestaniu budowy CPK.
Zapowiedź "karania tych, którzy przegrali"
Masowy exodus inwestorów zagranicznych - Polska krajem bezprawia.
A jak pisałeś o konieczności zmiany prawa pracy to w sumie co miałeś na myśli?
Wklejam oczywistą oczywistość, wybaczcie.
Oho, nowy PiS jest radykalnie przeciwko zielonemu ładowi. Nawet Morawiecki bryluje w stawianiu ostrych tez. Ja wiem, ja wiem, bycie w opozycji ma swoje prawa, a z zielonym ładem można było walczyć jednocześnie go oficjalnie popierając, ale bez przesady, ludzi wkurwia taka hipokryzja. Po co tak PiS tandetnie jedzie ? Ludzie rozumieją, że czasami nie ma wyjścia, ale jeszcze rok temu podpisywał, a teraz drze ryja.
Osobną sprawą jest, czy Morawiecki (a może cały PiS ?) poradził sobie z Unią ? Wg mnie nie. Morawiecki miał upragmatycznić politykę wobec UE, zastąpić pieprzącą trzy po trzy Beatkę, jako ten potrafiący, obyty, rozumiejący grę. Efekt jest jednak taki, że nie bardzo widzę pole, gdzie PIS z UE wygrał. Twarzą porażki, wg mnie, jest właśnie Morawiecki. Wiem, że łatwo teraz powiedzieć, ale po prostu trzeba było iść twardo, na rympał. Dokładnie tak jak sugerował Syriusz Nadgwiezdny.
No właśnie, od partii mich marzeń oczekuję twardego postępowania wobec Unii. Najlepiej z wyjściem z tego pierdolnika, ale nie kłapiąc ryjem dookoła, a robić to po cichu. Żadnych kompromisów wobec tych szuj. Nie, nie, nie, wypierdalać. Ale grzecznie, z uśmiechem.
Wg. mnie PiS próbował bardzo ostro zagrać z Unią i przegrał, bo to jest machina instytucjonalna, która dziesięcioleciami radzi sobie z takimi sytuacjami.
Polska jest krajem zależnym politycznie i gospodarczo, jest biorcą kapitału i bezpieczeństwa z zewnątrz.
Wyjście z Unii to deklasacja polityczna i gospodarcza.
Los Ukrainy.
Zostają dwie drogi, całkowita uległość Tuska albo próba gry z bardzo doświadczonym szulerem czego próbował PiS.
Tusk gra w maskowaną uległość, teraz niby twardo staje za Polską w sprawie Zielonego Ładu, Radziejewski uważa nawet że to Polska go jest w centrum reformy założeń Zielonego Ładu.
W to akurat nawet ja nie daje wiary,
ale prawdopodobnie jest w Brukseli jakaś próba refleksji co do zielonego ładu i Tusk chce się podłączyć, a potem jak to do czegoś doprowadzi będzie to niby jego sukces (w Polsce będzie to tak przedstawiane).
Morawiecki sprzedał Ojczyznę za dublonów garść, tyle że niestety przelew nie przeszedł, bo ktoś źle wpisał numer konta.
Większości znaczących członków rządu z PiS grożą procesy (2 nawet zaliczyło już areszt), prześladowania, nad prezesem NBP wisi Trybunał Stanu, a jeszcze odgrażali się, że i prezydenta dorwą.
A kto, no kto jest bezpieczny i nawet nie zeznaje na komisjach śledczych?
Mateuszek!
(Włos z głowy nie spadnie też dwóm najgorszym typom z tamtego rządu- Czarnkowi i temu mordercy Niedzielskiemu. Ale to już inna historia...).
Mateusz Morawiecki był najlepszym polskim premierem ostatnich 30 lat i to dzięki niemu prawica rządziła tak długo, pomimo charakterystycznej dla niej skłonności do rozkładu i autodestrukcji.
Morawiecki to nie była nigdy samodzielna figura polityczna, wymyślił go i wszystko mu żyrował Kaczyński. Jak już chcecie kogoś obwołać sprzedawczykiem.
A to prawda. Ozyrys niedawno o tym wspominał.
Wiadomo, Radziejewski też się podłącza. Europa chce wypchnąć USA, to jest kluczowe, zrobić to może wyłącznie we współpracy z Chinami. A Chiny w zielone umieją.
Europa tak bardzo nie lubi USA, że pójdzie na współpracę z Chinami. Nie wiem czy jest lepsza ilustracja powiedzenia na złość babci odmrożę sobie uszy.
taaa, PiS był za zielonym ładem i zawze był prorosyjski...
tfu
To była bardzo mądra rozgrywka. Ojropejscy dostały od PiS ofertę: Podżyrujemy wam wasz największy idiotyzm, tylko zejdźcie nam z pleców. Nie poszli na to, więc teraz PiS jest liderem oporu przeciw Zielonemu Jadowi. I wygra, bo poprą go wszyscy normalni ludzie w Europie.
A nie Konfedera aby?
Pierwszy! Pierwszy do rzucania kamieniem!
A nie jest tak, że z PiSu został zmurszały pień, a witalność korzeni i gałązek ujrzeliśmy w postaci spektakularnego skonsumowania zwycięstwa w wyborach samorządowych na Podlasiu (a i w Małopolsce też tak trochę)?
Ale co nie Konfedera?
A kto się podpisał pod tymi wszystkim porozumieniami, umowami, kto mówił rożne rzeczy na na nieoficjalnych spotkaniach ? Ja ? Maryla Rodowicz może ?
Bardzo możliwe, że PiS, Morawiecki, Kaczyński w coś tam grali, ale przegrali w tej materii wszystko. I nie podzielam zdania losa, że to była propozycja, którą odrzucono i teraz nie zostanie kamień na kamieniu.
Przegrywamy z Unią, Niemcami. Bardzo możliwe, że inaczej się nie da, po prostu, wchodzimy w kolejny zakręt, ale jedno wiemy na pewno - z tymi barbarzyńcami się nie negocjuje, wszyscy, dokładnie wszyscy mamy kompleks Zachodu i nie rozumiemy z kim jest sprawa, łudzimy się.
Bagno.
Ładnie to napisałeś. Trochę to lubię, choć nie umiem zwięźle napisać dlaczego.
Kiedy kamera nagrywała (całkiem długo), spotkania Morawieckiego z piłkarzami przed Mundialem, a ja to później obejrzałem, trochę mi mina zrzedła. Nigdy nie byłem krytykiem Morawieckiego, ani zbytnim optymistą co do jego postaci, ot, wydawał się pasujący do roli. Natomiast kiedy można było podpatrzeć kim jest bez całej tej gry medialnej - fak, mistrzu, wszystko źle zrobiłeś ... Ja wiem, ja wiem, jakieś tam spotkanie kurtuazyjne, ale kto potrafi patrzeć tej dojrzy.
Trzeba oddać, że rządy Morawieckiego były niezłe, pytanie jednak ile tam jego, ile Kaczora, ilu ludzi, a może też i trochę bo tak.
Wg. mnie on był wykonawcą, technokratą po kilkanaście godzin dziennie siedzącym w szczegółach, który dowoził to co mógł,
a kierownikiem był Kaczyński.
Dlatego nie ma sensu oddzielanie ich od siebie.
A politykiem Morawiecki jest oczywiście słabym i na przywódcę partii się nie nadaje.
jest liderem oporu przeciw Zielonemu Jadowi. I wygra, bo poprą go wszyscy normalni ludzie w Europie.
Konfederacja to nie Zielony tylko Ruski i nie Ład ale Mir i nie zwalcza lecz popiera.
No tak, za Hitlera nie było Zielonego Ładu.
Sprzed 2 tygodni!