Był też niezły, o czym przypominał Rozum, w takiej sztuce ttv z Jandą, w której grał kolesia, co przejechał innego i uciekł z miejsca wypadku. (O umarłym dobrze albo wcale)
@trep powiedział(a):
Był też niezły, o czym przypominał Rozum, w takiej sztuce ttv z Jandą, w której grał kolesia, co przejechał innego i uciekł z miejsca wypadku. (O umarłym dobrze albo wcale)
Sztukę wspomniał ktoś inny, już nie pamiętam tu czy gdzieś indziej, ja sam jej nie widziałem. Natomiast chyba sugerowałem, że mogą teraz przypomnieć, bo pewnie TVP ma prawa autorskie. I ponoć przypomnieli.
@trep powiedział(a):
Był też niezły, o czym przypominał Rozum, w takiej sztuce ttv z Jandą, w której grał kolesia, co przejechał innego i uciekł z miejsca wypadku. (O umarłym dobrze albo wcale)
Jest piękna historyjka o de Maistre'ze, który w towarzystwie wygadywał na Woltera. Ktoś mu przypomniał, że konserwatysta powinien znać łacińskie sentencje a zwłaszcza tę: de mortuis nil nisi bene. To Wolter nie żyje? - zdziwił się de Maistre i wyciągnął gazetę - patrzcie, wszystkie artykuły jakby on pisał.
@los powiedział(a):
Kolejny aktor o obcym nazwisku Jan Englert rzekł był, że każdy będzie najlepszy, jak będzie grać sam siebie. Szczur był znakomity jako Lutek Danielak.
W tym znakomitym filmie grał też Kryszak Jerzy i również grał siebie...
"Pan Jerzy został przez Boga niesłychanie obdarowany" - mówił kardynał na pogrzebie Jerzego Stuhra w Krakowie. Przywołał komentarze, które pojawiły się po śmierci aktora: "mógł zagrać wszystko, nie było roli której nie potrafił zagrać".
W południe w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe aktora Jerzego Stuhra. 77 lat życia, ponad pół wieku pracy, wielkiej pracy artystycznej, przychodzimy z tym, kładziemy to na ołtarzu, pytamy Jezusa, co z tego jest nieśmiertelne, co z tego może nas przenieść w wieczność. Nie wiem, jaką wy macie pamięć dotyczącą Pana Jerzego i wszystkich jego wielkich ról. Dla mnie został na zawsze Lutkiem Danielakiem z „Wodzireja” – mówił w homilii kardynał.
Reżyser filmu, Feliks Falk, tłumaczył dobór głównej roli aktorskiej następująco:
Decydując się na Jerzego Stuhra, postawiłem na autentyzm i intensywność. Stuhr bowiem ma niezwykły dar (większy, wydaje mi się, niż inni aktorzy) przekazywania autentycznej prawdy. Nie tracąc nic ze swojej osobowości, łatwo przeistacza się w inne postacie i identyfikuje się z nimi. Wodzirej bez Stuhra na pewno zostałby pozbawiony pewnej wiarygodności. A tymczasem chodziło mi o to, żeby świat przedstawiony w filmie był światem prawdziwym, dotykalnym, który wszyscy znają, a bohater – chociaż w swoich cechach przerysowany i wynaturzony – to jednak prawdopodobny. I Stuhr to zadanie znakomicie spełnił.
Odpalił Franz Smuda, najgorszy trener w historii piłkarskiej reprezentacji Polski.
Na Euro 2012 zajął ostatnie miejsce w grupie śmiechu z Grecją, Czechami i Rosją.
Personifikacja mentalności ludu Platformy Obywatelskiej i jej pasterza Tuska:
-Lepiej mówił po niemiecku niż po polsku,
-stawiał na farbowane lisy, bez umiejętności i motywacji ( Boenish, Obraniak, Polański, Perquis),
-nie miał warsztatu merytorycznego,
-Panicznie bał się grać odważnie i wygrywać.
Tak, zwycięstwa Żydzewa nad Legiunią były niesamowite. Może wtedy umiał w motywację, a może oni byli po prostu mocni? Tam Szymkowiak robił za tło, a Citko był gwiazdą bo miał technikę.
Z Lechem też szło nieźle, ale repra... Typowe aspiracje jebaćpisów.
@peterman powiedział(a):
Nasz Piotr Ratajczyk przynajmniej nawrócił się ponoć przed śmiercią...
In April 2007, Steele revealed that he began identifying himself as Roman Catholic in recent years, after decades of self-professed atheism. In an interview with Decibel magazine, Steele explained: "There are no atheists in foxholes, they say, and I was a foxhole atheist for a long time. But after going through a midlife crisis and having many things change very quickly, it made me realize my mortality. And when you start to think about death, you start to think about what's after it. And then you start hoping there is a God. For me, it's a frightening thought to go nowhere. I also can't believe that people like Hitler are gonna go to the same place as Mother Teresa."
Steele died of sepsis caused by diverticulitis (initially reported as heart failure) on April 14, 2010, at the age of 48
Komentarz
Jak profesor. Profesor bartoszewski
Piękne wspomnienie o tym znakomitym aktorze:
Kolejny aktor o obcym nazwisku Jan Englert rzekł był, że każdy będzie najlepszy, jak będzie grać sam siebie. Szczur był znakomity jako Lutek Danielak.
Był też niezły, o czym przypominał Rozum, w takiej sztuce ttv z Jandą, w której grał kolesia, co przejechał innego i uciekł z miejsca wypadku. (O umarłym dobrze albo wcale)
Sztukę wspomniał ktoś inny, już nie pamiętam tu czy gdzieś indziej, ja sam jej nie widziałem. Natomiast chyba sugerowałem, że mogą teraz przypomnieć, bo pewnie TVP ma prawa autorskie. I ponoć przypomnieli.
Jest piękna historyjka o de Maistre'ze, który w towarzystwie wygadywał na Woltera. Ktoś mu przypomniał, że konserwatysta powinien znać łacińskie sentencje a zwłaszcza tę: de mortuis nil nisi bene. To Wolter nie żyje? - zdziwił się de Maistre i wyciągnął gazetę - patrzcie, wszystkie artykuły jakby on pisał.
Duch Lenina wiecznie żywy!
W tym znakomitym filmie grał też Kryszak Jerzy i również grał siebie...
Ale miał też wady!
"Byliby doskonali lecz wad im zabrakło". J. Twardowski - "Bliscy i oddaleni"
Nie lubiłem go, ale nie mogę wymyślić kto w "Seksmisji" zagrał by lepiej.
👣
🐾
🐾
Hehehe
Iryna Farion, fanatyczna banderówa.
https://dziennikbaltycki.pl/nie-zyje-iryna-farion-byla-poslanke-parlamentu-ukrainy-zastrzelil-nieznany-sprawca/ar/c1-18688201
Hahaha.
Dodajmy jeszcze za Wiki:
Reżyser filmu, Feliks Falk, tłumaczył dobór głównej roli aktorskiej następująco:
Decydując się na Jerzego Stuhra, postawiłem na autentyzm i intensywność. Stuhr bowiem ma niezwykły dar (większy, wydaje mi się, niż inni aktorzy) przekazywania autentycznej prawdy. Nie tracąc nic ze swojej osobowości, łatwo przeistacza się w inne postacie i identyfikuje się z nimi. Wodzirej bez Stuhra na pewno zostałby pozbawiony pewnej wiarygodności. A tymczasem chodziło mi o to, żeby świat przedstawiony w filmie był światem prawdziwym, dotykalnym, który wszyscy znają, a bohater – chociaż w swoich cechach przerysowany i wynaturzony – to jednak prawdopodobny. I Stuhr to zadanie znakomicie spełnił.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wodzirej_(film)
Susan Wojcicki.
A więc to prawda z tym Morawerem?
Źródło: sam Morawer.
Rodziny się nie wybiera, ale nie każdą trzeba się chwalić.
Ale to jest pokrewieństwo przez ojca kuzynki czy przez jej matkie?
Nie sprecyzował. Powiedział, że ich rodziny mieszkały w sąsiednich wioskach i tyle.
Szlachta zagrodowa
Jakby mieli wsie, to by pisał wsie
A nie wioski
Tak między nami
Wioska i sołectwo to takie wieśniackie słowa
Odpalił Franz Smuda, najgorszy trener w historii piłkarskiej reprezentacji Polski.
Na Euro 2012 zajął ostatnie miejsce w grupie śmiechu z Grecją, Czechami i Rosją.
Personifikacja mentalności ludu Platformy Obywatelskiej i jej pasterza Tuska:
-Lepiej mówił po niemiecku niż po polsku,
-stawiał na farbowane lisy, bez umiejętności i motywacji ( Boenish, Obraniak, Polański, Perquis),
-nie miał warsztatu merytorycznego,
-Panicznie bał się grać odważnie i wygrywać.
Ale z Widzewem wygrał ligę.
Tak, zwycięstwa Żydzewa nad Legiunią były niesamowite. Może wtedy umiał w motywację, a może oni byli po prostu mocni? Tam Szymkowiak robił za tło, a Citko był gwiazdą bo miał technikę.
Z Lechem też szło nieźle, ale repra... Typowe aspiracje jebaćpisów.
@qiz
Nie wiem czy gorszy nie był Boniek (eliminacje do Euro 2004), a poza tym pełna zgoda.
Nasz Piotr Ratajczyk przynajmniej nawrócił się ponoć przed śmiercią...
In April 2007, Steele revealed that he began identifying himself as Roman Catholic in recent years, after decades of self-professed atheism. In an interview with Decibel magazine, Steele explained: "There are no atheists in foxholes, they say, and I was a foxhole atheist for a long time. But after going through a midlife crisis and having many things change very quickly, it made me realize my mortality. And when you start to think about death, you start to think about what's after it. And then you start hoping there is a God. For me, it's a frightening thought to go nowhere. I also can't believe that people like Hitler are gonna go to the same place as Mother Teresa."
Steele died of sepsis caused by diverticulitis (initially reported as heart failure) on April 14, 2010, at the age of 48