Skip to content

Out

1235

Komentarz

  • edytowano September 2024

    Z taką motywacją mógł zostać muzułmaninem, buddystą, zielonoświątkowcem.

    Jasne, że mało prawdopodobne jest że Adi trafi tam gdzie Matka Teresa, ale zaczynać nawrócenie od wtrącania się Panu Bogu w Jego sprawy…

  • @trep powiedział(a):
    Z taką motywacją mógł zostać muzułmaninem, buddystą, zielonoświątkowcem.

    Jasne, że mało prawdopodobne jest że Adi trafi tam gdzie Matka Teresa, ale zaczynać nawrócenie od wtrącania się Panu Bogu w Jego sprawy…

    Ameryka, panie.

  • @trep powiedział(a):
    Z taką motywacją mógł zostać muzułmaninem, buddystą, zielonoświątkowcem.

    Jasne, że mało prawdopodobne jest że Adi trafi tam gdzie Matka Teresa, ale zaczynać nawrócenie od wtrącania się Panu Bogu w Jego sprawy…

    Wiadomo, że wygląda na klasyczne " jak trwoga", Marley to samo. A nie nam to ważyć. Cycata była li tylko ku poszerzeniu wpisu powyżej. ;)

  • edytowano September 2024

    @Kalain powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Nasz Piotr Ratajczyk przynajmniej nawrócił się ponoć przed śmiercią...

    In April 2007, Steele revealed that he began identifying himself as Roman Catholic in recent years, after decades of self-professed atheism. In an interview with Decibel magazine, Steele explained: "There are no atheists in foxholes, they say, and I was a foxhole atheist for a long time. But after going through a midlife crisis and having many things change very quickly, it made me realize my mortality. And when you start to think about death, you start to think about what's after it. And then you start hoping there is a God. For me, it's a frightening thought to go nowhere. I also can't believe that people like Hitler are gonna go to the same place as Mother Teresa."

    Steele died of sepsis caused by diverticulitis (initially reported as heart failure) on April 14, 2010, at the age of 48

    No i wychodzi na to, że w nawróceniu jakoś pomagała mu AgaW z FF. Przed śmiercią jeszcze zdążył zrobić album, gdzie odkręcił wszystkie swoje poprzednie, jest na nim piosenka i antyaborcyjna, i taka o Bogu.

    Dobrze się słucha tych jego wczesnych płyt znając zakończenie.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    James Earl Jones

    avy7-DZX-460swp

    No nie, ten to akurat R. I. P.

    Porządny człowiek, mimo że z Hollywood.

  • edytowano September 2024

    @polmisiek powiedział(a):

    @Kalain powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Nasz Piotr Ratajczyk przynajmniej nawrócił się ponoć przed śmiercią...

    In April 2007, Steele revealed that he began identifying himself as Roman Catholic in recent years, after decades of self-professed atheism. In an interview with Decibel magazine, Steele explained: "There are no atheists in foxholes, they say, and I was a foxhole atheist for a long time. But after going through a midlife crisis and having many things change very quickly, it made me realize my mortality. And when you start to think about death, you start to think about what's after it. And then you start hoping there is a God. For me, it's a frightening thought to go nowhere. I also can't believe that people like Hitler are gonna go to the same place as Mother Teresa."

    Steele died of sepsis caused by diverticulitis (initially reported as heart failure) on April 14, 2010, at the age of 48

    No i wychodzi na to, że w nawróceniu jakoś pomagała mu AgaW z FF. Przed śmiercią jeszcze zdążył zrobić album, gdzie odkręcił wszystkie swoje poprzednie, jest na nim piosenka i antyaborcyjna, i taka o Bogu.

    Dobrze się słucha tych jego wczesnych płyt znając zakończenie.

    Sorki, że tak późno z reakcją.
    .Ja nie mogę, nie umiem oddzielić tfurcy od tworzywa, także i PJ i U2 i innych "buntowników" za pińć groszy. Nie wydolę słuchać.
    Tym bardziej ToN gdzie ordynarny wulgaryzm, ofc pod pozorem burzy i naporu, tryska szerokim ściekiem.
    Wolę Simple man - Leosia Skinnera.

  • @Kalain powiedział(a):

    @polmisiek powiedział(a):

    @Kalain powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Nasz Piotr Ratajczyk przynajmniej nawrócił się ponoć przed śmiercią...

    In April 2007, Steele revealed that he began identifying himself as Roman Catholic in recent years, after decades of self-professed atheism. In an interview with Decibel magazine, Steele explained: "There are no atheists in foxholes, they say, and I was a foxhole atheist for a long time. But after going through a midlife crisis and having many things change very quickly, it made me realize my mortality. And when you start to think about death, you start to think about what's after it. And then you start hoping there is a God. For me, it's a frightening thought to go nowhere. I also can't believe that people like Hitler are gonna go to the same place as Mother Teresa."

    Steele died of sepsis caused by diverticulitis (initially reported as heart failure) on April 14, 2010, at the age of 48

    No i wychodzi na to, że w nawróceniu jakoś pomagała mu AgaW z FF. Przed śmiercią jeszcze zdążył zrobić album, gdzie odkręcił wszystkie swoje poprzednie, jest na nim piosenka i antyaborcyjna, i taka o Bogu.

    Dobrze się słucha tych jego wczesnych płyt znając zakończenie.

    Sorki, że tak późno z reakcją.
    .Ja nie mogę, nie umiem oddzielić tfurcy od tworzywa, także i PJ i U2 i innych "buntowników" za pińć groszy. Nie wydolę słuchać.
    Tym bardziej ToN gdzie ordynarny wulgaryzm, ofc pod pozorem burzy i naporu, tryska szerokim ściekiem.
    Wolę Simple man - Leosia Skinnera.

    W tym przypadku chodzi dokładnie o to, żeby nie oddzielać twórcy od tworzywa. Paskudną wczesną twórczość można czytać jak pierwsze rozdziały z książki, która dobrze się kończy.

  • Leszek Moczulski (94).

  • Der III. Weg xd

  • Der III. Węg też chyba skonał, gdyż nie ma go w słupkach przyszłego sejmu.

  • edytowano October 2024

    "knajpa w maju ogłosiła, ze zamyka lokal w starej lokalizacji, do zobaczenia gdzie indziej - ale potem już się nie odezwali ani razu w swoich mediach społecznościowych"

    https://www.facebook.com/restauracja.gluten.tak/posts/pfbid0R6ZtYrTuEijfGJVgHdVJSB7GMbLu4w4ABe7LuJLwF2FYRzX39RtMU6gXxJbjpnnHl

  • edytowano December 2024

    Mistrzowski casting ma miejsce wówczas, gdy reżyser obsadza w roli tworzonej postaci aktora grającego siebie: Feliks Falk - Lutek Danielak oraz Rysiek Przybylski, Stanisław Bareja - Ryszard Ochódzki oraz Jan Hochwander

  • W tym tygodniu zmarł też Ryszard Poznakowski.

  • @Przemko powiedział(a):
    "knajpa w maju ogłosiła, ze zamyka lokal w starej lokalizacji, do zobaczenia gdzie indziej - ale potem już się nie odezwali ani razu w swoich mediach społecznościowych"

    https://www.facebook.com/restauracja.gluten.tak/posts/pfbid0R6ZtYrTuEijfGJVgHdVJSB7GMbLu4w4ABe7LuJLwF2FYRzX39RtMU6gXxJbjpnnHl

    Nazwa kojarząca się z glutami nie mogła gwarantować sukcesu.

  • @trep powiedział(a):

    Pamiętam taka okładkę ze ś.p. już moim imiennikiem, z okresu premiery Rysia, że "Rozrywka jest tam gdzie ja" i moment, kiedy to powiedział był momentem końca tego czasu. Ostatnim jego dużym aktem było to co zrobil Szczuce, a co było pierwszym zaoraniem w polskich mediach, jeszcze przed Cejrowskim i Frytką.
    Na pewno był ważnym łącznikiem miedzy kabaretami studenckimi i radiowymi lat 60 i 70, głównie pracy Jurka Dobrowolskiego, z którego brał najlepsze kawałki, a współczesnym kabretem literackim-komercyjnym, jak Hrabi czy KMN.

  • Jak ktoś kiedyś napisał, po śmierci Stanisława Barei z wzmiankowanego uleciał prawie cały polot.

  • Nawet sprawdziłem kiedy zmarł i, o dziwo, miesiąc przed Panem Jerzym, a jeszcze byli niemal w tym samym wieku. By się na tak tragiczny moment w historii polskiego żartu jakiś termin przydał, analogiczny do The Day the Music Died.

  • Poczucie humor Stanisława Tyma umarło ponad 30 lat temu, została tylko żenada.

  • @los powiedział(a):
    Poczucie humor Stanisława Tyma umarło ponad 30 lat temu, została tylko żenada.

    +100!

  • ..."Rysia" oglądałem w kinie ze zgrozą i zażenowaniem, ale wyszedłem z autentycznym podziwem dla czegoś, co w moim ówczesnym odczuciu było genialnym przykładem intencjonalnie złego filmu w klimacie "chcecie Misia 3, to macie, Ryś wam w oko" i surrealistyczną satyrą jadącą po bandzie i przez bandę w czasach, kiedy już dawno "życie przerosło kabaret"

    Innej twórczości Tyma w III RP nie zarejestrowałem.

    Ciekawe jak to się zestarzało.

  • @Mania powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):
    "knajpa w maju ogłosiła, ze zamyka lokal w starej lokalizacji, do zobaczenia gdzie indziej - ale potem już się nie odezwali ani razu w swoich mediach społecznościowych"

    https://www.facebook.com/restauracja.gluten.tak/posts/pfbid0R6ZtYrTuEijfGJVgHdVJSB7GMbLu4w4ABe7LuJLwF2FYRzX39RtMU6gXxJbjpnnHl

    Nazwa kojarząca się z glutami nie mogła gwarantować sukcesu.

    Mnie z niemcami, od razu ich dyskwalifikuje.

    A otworzyliście link podany przez Przemka?
    To dopiero jest kurestwo.
    C*** im w d***!

    👣

    🐾
    🐾

  • Sporo ciekawych wspomnień Tyma jest w tym cyklu.

  • To z nieśmieszych błaznów został się jeszcze tylko Fedorowicz. Pewnie niedługo.

  • Ten sam rocznik.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.