Opozycja wobec Fico to plankton bez żadnego oparcia w masach. Takie polskie KO.
Prosta i głupia metoda spychania wszystkich niepokornych europejskich polityków do rosyjskiej komnaty Putina.
Jeszcze żeby Polacy to z jakąkolwiejk sympatią śledzili, wiedząc że to samo robi się wobec ich politytów. I że są elementem tej samej taktyki wygnania z raju europejskiego każdego fikacza. Prosto w otchłań rosyjskiej pustki.
Fico nie trzeba chyba za mocno spychać. A i sama ludność Słowacji jest mocno rusofilna. Przez lata widywałem tam bilbordy z reklamami wycieczek do Rosji a i pomniki wdzięczności się wciąż trafiają. "Stalin wybawił Europę od faszyzmu i Putin robi dziś to samo" - usłysząłem w 2022 od małżeństwa słowackich dziennikarzy.
Oczywiście, oczywiście. Słowacy nie tyle lubią Rosję, co gardzą Ukraińcami. I Cyganami. Ukraińcy nie są dla nich partnerami w czymkolwiek, więc poczynania Rosji z tą nacją są im doskonale obojętne.
Na pewno nie zapałają miłością do Ukraińców, którzy bardzo brzydko się bawią. Zresztą Rosja może przyłożyć w ukraińską infrastrukturę tak, że się chachły nie pozbierają.
Kto gra w głupie gry wygrywa głupie nagrody, Węgrzy i Słowacy mieli dwa lata żeby to załatwić z Ukraińcami. Niech uderzą, wtedy Słowacja i Węgry już na 100% będą mogły zapomnieć o gazie.
Ale jakie głupie gry? Nie ma obowiązku wspierania Ukrainy. Zresztą te skorumpowane do cna żebraki sporo już od Słowacji dostały za friko sprzętu wojskowego i wciąż otrzymują pomoc humanitarną. To mało?
Zresztą my Polacy, jako naród dłużej posługujący się widelcem i nożem niż Francuzi, nie powinniśmy tracić okazji, by przypominać naszym sąsiadom ze wschodu, że zupę się je łyżką, a nie chochlą czy widłami.
Zresztą na miejscu Żełeńskiego, który dawno już utracił demokratyczny mandat do sprawowania władzy, ja bym tak nie fikał członkowi UE i NATO. Już Ukraińcom wiszą nad głową miliardowe odszkodowania dla Niemiec za zniszczenie Nord Stream 2 i to samo będzie przed sądem arbitrażowym, jeżeli będą sabotować rurociąg Przyjaźń. Rzeczywistość jest nieco bardziej złożona niż budowa siekiery, piły czy wideł.
Przez 2 lata pisałeś że Zełeński kutas bo zarabia na tranzycie rosyjskiego gazu a teraz Zełeński kutas bo nie chce zarabiać na tranzycie rosyjskiego gazu, jacy wy jesteście przewidywalni.
dziwny sojusz
Słowacy skorzystali na Trianon, jak Polacy, a teraz grają jak Węgrzy, choć myślą, że nie z Węgrami
Pitoń z górali wieszczy, że Węgrzy dostaną Zakarpacie po podziale Ukrainy, a co dostana Ślowacy?
Andy na Ukrainie byl w kamizelce. Nie dopatrzylem sie u Jarra > @vigilate1944 powiedział(a):
Zresztą na miejscu Żełeńskiego, który dawno już utracił demokratyczny mandat do sprawowania władzy, ja bym tak nie fikał członkowi UE i NATO. Już Ukraińcom wiszą nad głową miliardowe odszkodowania dla Niemiec za zniszczenie Nord Stream 2 i to samo będzie przed sądem arbitrażowym, jeżeli będą sabotować rurociąg Przyjaźń. Rzeczywistość jest nieco bardziej złożona niż budowa siekiery, piły czy wideł.
Napisz kiedyś rano, na trzeźwo. Po pijaku się nie liczy do fejmu
Dziwna wojna: niby się biją a gazem handlują. Zresztą bez rosyjskiej ropy Ukraina kaputt. Moja percepcja tego narkomana zmienia się wraz z coraz cięższym jego tripem.
A propos. To właśnie Słowacy odkryli jeszcze na krótko przed wojną (SOW), że Ukraińcy kradną gaz z rurociągu Przyjaźń ze szkodą dla europejskich kontrahentów.
@vigilate1944 powiedział(a):
Oczywiście, oczywiście. Słowacy nie tyle lubią Rosję, co gardzą Ukraińcami. I Cyganami. Ukraińcy nie są dla nich partnerami w czymkolwiek, więc poczynania Rosji z tą nacją są im doskonale obojętne.
Rosją w każdym razie się nie brzydzą. Gdyby chodziło o racje państwowe, to można by zrozumieć nawet pogardę dla UA (pogarda dla kraju, które trzy lata zbrojnie opiera się Rosji!), ale jest jeszcze perspektywa ogólnoludzka. Ja słyszałem u nich np. szyderstwa z masakry w Buczy.
Też słyszałem te podśmiechujki z Buczy. Zresztą, przynajmniej niektórym, trudno będzie wzbudzić w sobie żal z powodu ewentualnego zmasakrowania mieszkańców Miasteczka Wilanów czy tam Jagodna, a tym w istocie jest Bucza dla Kijowa. Tak że tak, ekhem...
Tam z tą Buczą to była autentyczna emocja, nie chodziło o przesadę retoryczną.
Poniżej komentarz OSW (translator):
Tradycyjnie wśród krajów UE Słowacy mają jeden z najbardziej przyjaznych stosunek zarówno do Rosji, jak i polityki Kremla. Duża część z nich jest sceptycznie nastawiona do NATO i USA. Ta rusofilia jest częściowo efektem przywiązania dużej części słowackiej elity i społeczeństwa do haseł słowianofilskich zakorzenionych w XIX-wiecznym słowackim odrodzeniu narodowym, kiedy Rosja była postrzegana jako zwolennik wysiłków Słowaków, aby bronić się przed madziaryzacją. Stąd w wersji słowackiej sentyment „słowiańskiej wzajemności” obejmuje przede wszystkim otwartość na współpracę z Rosją. Kultywowana pamięć o wyzwoleniu Słowacji przez armię sowiecką odgrywa ważną rolę w podtrzymywaniu sympatii do Rosji wśród lewicowej części słowackiego społeczeństwa i polityki. Z kolei rzekome przywiązanie Putina do konserwatyzmu i postrzeganie jego reżimu (szczególnie przed inwazją) jako zaangażowanego w ideologiczny spór z zachodnim liberalizmem należą do kluczowych powodów prorosyjskich nastrojów w niektórych kręgach konserwatywnych.
Nawet po ataku rosyjskim duża liczba Słowaków wierzy w tezy prezentowane w propagandzie Kremla, promowane w antyestablishmentowych mediach (internet, radio), a w ostatnich latach zyskały one dodatkową popularność ze względu na krytykę działań podejmowanych przez rząd w celu radzenia sobie z pandemią. Według sondażu przeprowadzonego przez Słowacką Akademię Nauk w dniach 22–24 marca 2022 34% mieszkańców kraju uważa, że atak rosyjski był odpowiedzią na agresywną prowokację Zachodu, 28% uważa, że celem inwazji była demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy, a 27% uważa, że we wschodniej części Ukrainy doszło do ludobójstwa mniejszości rosyjskiej.
@Wielen powiedział(a):
Fico nie trzeba chyba za mocno spychać. A i sama ludność Słowacji jest mocno rusofilna. Przez lata widywałem tam bilbordy z reklamami wycieczek do Rosji a i pomniki wdzięczności się wciąż trafiają. "Stalin wybawił Europę od faszyzmu i Putin robi dziś to samo" - usłysząłem w 2022 od małżeństwa słowackich dziennikarzy.
Fico nie prosił chyba socjalistów żeby jego Smer wypchneli z międzynarodówki socjalistycznej za wzięcie jakies marginalnej tercerystycznej parti do rządu koalicyjnego. Źle pamiętam?
Tyle gadania jaka ta Unia podla, a jak się trafiają politycy którzy graja miedzy wschodem, a zachodem, po swojemu, to od razu jest ze się pchają w łapy Rosji.
"wieści z Naddniestrza – z powodu braku rosyjskiego gazu szykuje się tam katastrofa humanitarna, coraz dłuższe przerwy w dostawie prądu, stanął przemysł, kończą się zapasy gazu i węgla.
Na mołdawskich stronach publicznych już piszą, że za miesiąc mołdawska policja będzie mogła wkroczyć do Naddniestrza, być może razem z ukraińską."
Komentarz
Opozycja wobec Fico to plankton bez żadnego oparcia w masach. Takie polskie KO.
Do absolutnego polecenia słowacka fioletowa Tatratea!
dubel
Prosta i głupia metoda spychania wszystkich niepokornych europejskich polityków do rosyjskiej komnaty Putina.
Jeszcze żeby Polacy to z jakąkolwiejk sympatią śledzili, wiedząc że to samo robi się wobec ich politytów. I że są elementem tej samej taktyki wygnania z raju europejskiego każdego fikacza. Prosto w otchłań rosyjskiej pustki.
Fico nie trzeba chyba za mocno spychać. A i sama ludność Słowacji jest mocno rusofilna. Przez lata widywałem tam bilbordy z reklamami wycieczek do Rosji a i pomniki wdzięczności się wciąż trafiają. "Stalin wybawił Europę od faszyzmu i Putin robi dziś to samo" - usłysząłem w 2022 od małżeństwa słowackich dziennikarzy.
Oczywiście, oczywiście. Słowacy nie tyle lubią Rosję, co gardzą Ukraińcami. I Cyganami. Ukraińcy nie są dla nich partnerami w czymkolwiek, więc poczynania Rosji z tą nacją są im doskonale obojętne.
A to się jeszcze okaże, tak gdzieś za 6 tygodni jak im się zapasy gazu skończą.
Na pewno nie zapałają miłością do Ukraińców, którzy bardzo brzydko się bawią. Zresztą Rosja może przyłożyć w ukraińską infrastrukturę tak, że się chachły nie pozbierają.
Kto gra w głupie gry wygrywa głupie nagrody, Węgrzy i Słowacy mieli dwa lata żeby to załatwić z Ukraińcami. Niech uderzą, wtedy Słowacja i Węgry już na 100% będą mogły zapomnieć o gazie.
Ale jakie głupie gry? Nie ma obowiązku wspierania Ukrainy. Zresztą te skorumpowane do cna żebraki sporo już od Słowacji dostały za friko sprzętu wojskowego i wciąż otrzymują pomoc humanitarną. To mało?
Zresztą my Polacy, jako naród dłużej posługujący się widelcem i nożem niż Francuzi, nie powinniśmy tracić okazji, by przypominać naszym sąsiadom ze wschodu, że zupę się je łyżką, a nie chochlą czy widłami.
Zresztą na miejscu Żełeńskiego, który dawno już utracił demokratyczny mandat do sprawowania władzy, ja bym tak nie fikał członkowi UE i NATO. Już Ukraińcom wiszą nad głową miliardowe odszkodowania dla Niemiec za zniszczenie Nord Stream 2 i to samo będzie przed sądem arbitrażowym, jeżeli będą sabotować rurociąg Przyjaźń. Rzeczywistość jest nieco bardziej złożona niż budowa siekiery, piły czy wideł.
Przez 2 lata pisałeś że Zełeński kutas bo zarabia na tranzycie rosyjskiego gazu a teraz Zełeński kutas bo nie chce zarabiać na tranzycie rosyjskiego gazu, jacy wy jesteście przewidywalni.
dziwny sojusz
Słowacy skorzystali na Trianon, jak Polacy, a teraz grają jak Węgrzy, choć myślą, że nie z Węgrami
Pitoń z górali wieszczy, że Węgrzy dostaną Zakarpacie po podziale Ukrainy, a co dostana Ślowacy?
Andy na Ukrainie byl w kamizelce. Nie dopatrzylem sie u Jarra > @vigilate1944 powiedział(a):
Napisz kiedyś rano, na trzeźwo. Po pijaku się nie liczy do fejmu
Dziwna wojna: niby się biją a gazem handlują. Zresztą bez rosyjskiej ropy Ukraina kaputt. Moja percepcja tego narkomana zmienia się wraz z coraz cięższym jego tripem.
Qiz, zejdź ze mnie, dobrze. Masz coś do dodania do wywłątku, czy tak po prostu ci się ulewa?
A propos. To właśnie Słowacy odkryli jeszcze na krótko przed wojną (SOW), że Ukraińcy kradną gaz z rurociągu Przyjaźń ze szkodą dla europejskich kontrahentów.
Rosją w każdym razie się nie brzydzą. Gdyby chodziło o racje państwowe, to można by zrozumieć nawet pogardę dla UA (pogarda dla kraju, które trzy lata zbrojnie opiera się Rosji!), ale jest jeszcze perspektywa ogólnoludzka. Ja słyszałem u nich np. szyderstwa z masakry w Buczy.
Viguś nie dzieli odruchów z resztą ludzkości. No dobrze, z jej większością.
Też słyszałem te podśmiechujki z Buczy. Zresztą, przynajmniej niektórym, trudno będzie wzbudzić w sobie żal z powodu ewentualnego zmasakrowania mieszkańców Miasteczka Wilanów czy tam Jagodna, a tym w istocie jest Bucza dla Kijowa. Tak że tak, ekhem...
Tam z tą Buczą to była autentyczna emocja, nie chodziło o przesadę retoryczną.
Poniżej komentarz OSW (translator):
Tradycyjnie wśród krajów UE Słowacy mają jeden z najbardziej przyjaznych stosunek zarówno do Rosji, jak i polityki Kremla. Duża część z nich jest sceptycznie nastawiona do NATO i USA. Ta rusofilia jest częściowo efektem przywiązania dużej części słowackiej elity i społeczeństwa do haseł słowianofilskich zakorzenionych w XIX-wiecznym słowackim odrodzeniu narodowym, kiedy Rosja była postrzegana jako zwolennik wysiłków Słowaków, aby bronić się przed madziaryzacją. Stąd w wersji słowackiej sentyment „słowiańskiej wzajemności” obejmuje przede wszystkim otwartość na współpracę z Rosją. Kultywowana pamięć o wyzwoleniu Słowacji przez armię sowiecką odgrywa ważną rolę w podtrzymywaniu sympatii do Rosji wśród lewicowej części słowackiego społeczeństwa i polityki. Z kolei rzekome przywiązanie Putina do konserwatyzmu i postrzeganie jego reżimu (szczególnie przed inwazją) jako zaangażowanego w ideologiczny spór z zachodnim liberalizmem należą do kluczowych powodów prorosyjskich nastrojów w niektórych kręgach konserwatywnych.
Nawet po ataku rosyjskim duża liczba Słowaków wierzy w tezy prezentowane w propagandzie Kremla, promowane w antyestablishmentowych mediach (internet, radio), a w ostatnich latach zyskały one dodatkową popularność ze względu na krytykę działań podejmowanych przez rząd w celu radzenia sobie z pandemią. Według sondażu przeprowadzonego przez Słowacką Akademię Nauk w dniach 22–24 marca 2022 34% mieszkańców kraju uważa, że atak rosyjski był odpowiedzią na agresywną prowokację Zachodu, 28% uważa, że celem inwazji była demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy, a 27% uważa, że we wschodniej części Ukrainy doszło do ludobójstwa mniejszości rosyjskiej.
Tak właśnie jest.
Fico nie prosił chyba socjalistów żeby jego Smer wypchneli z międzynarodówki socjalistycznej za wzięcie jakies marginalnej tercerystycznej parti do rządu koalicyjnego. Źle pamiętam?
Tyle gadania jaka ta Unia podla, a jak się trafiają politycy którzy graja miedzy wschodem, a zachodem, po swojemu, to od razu jest ze się pchają w łapy Rosji.
Kto gra w głupie gry wygrywa głupie nagrody:
"wieści z Naddniestrza – z powodu braku rosyjskiego gazu szykuje się tam katastrofa humanitarna, coraz dłuższe przerwy w dostawie prądu, stanął przemysł, kończą się zapasy gazu i węgla.
Na mołdawskich stronach publicznych już piszą, że za miesiąc mołdawska policja będzie mogła wkroczyć do Naddniestrza, być może razem z ukraińską."
Z memów internetowych: "ZNIKNĄŁ PREMIER SŁOWACJI. JAK JA ZAZDROSZCZĘ SŁOWAKOM!"