Cieszewski moim fanem
Tu widło
Tu omówienie
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Tu omówienie
-
Prof. Cieszewski:
Rozmowa o buldożerze nie ma sensu. Dlaczego my rozmawiamy o buldożerze?
-
M. Kacprzak:
Bo zastanawiam się jak to drzewo pięć dni wcześniej zostało złamane
-
Prof. Cieszewski:
Niech się pan zastanawia w swoim własnym czasie. Ja nie mam czasu, żeby czekać aż się pan zastanowi. Pan się zastanawia nad rzeczami, o których nie ma pan pojęcia, nie ma kwalifikacji, tracimy czas. Ja tu nie jestem po to, żeby się pan dowiedział jak mogą jeździć buldożery. To jest nonsens. Ja tu jestem po to, żeby odpowiedzieć na pytania związane z moimi badaniami, nie z buldożerami. To, co pan robi to dokładnie działanie brudnych, nieetycznych, nieeleganckich mediów, które tylko się skupiają na tym, żeby sprowadzić sytuację do absurdu. To sytuacja, w której się pan na dobrą sprawę nic nie dowie, ale próbuje pan pokazać, że coś jest niespójnego w tym co ja robię lub myślę.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Od 7"40" przez 50 sekund. Dziennikarz, przeprarszam - "dziennikarz", dostał sierpowym i już się nie podniósł, Znaczy się, słaniał się jeszcze i coś tam wymachiwał...
Dwa razy z rzędu wysłuchałem i obejrzałem.
Daję synowi do nauki, jak działają "dziennikarze". (To akurat wie w mikro skali w Piekarach, gdzie poznałem pewną "redakcję" od środku, boku i zewnątrz.)
I przeklejam post do mojego wątku
A dziennikurew czolo mial z miedzi najwyzszej proby, zero godnosci.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A prof. Cieszewski jest konkretny pistolet.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Szkoda, że nie wkleili paska z napisem: Uwaga! Cieszewski jest guuupi.
Ten wywiad powinien być studiowany w Instytucie Dziennikarstwa, na zajęciach z dr-em Kochanem.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ale faktycznie - bez przygotowania lepiej od tej mazi trzymac z dala.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
I, było nie było- tancerza.
Wydaje mi się, że radzenie sobie z tymi merdiami wymaga jakiejś nadludzkiej umiejętności. To jak w tych durnowatych baśniach i grach fantasy- nadprzyrodzone moce, dobry paladyn jest odporny na zaklęcia złego czarownika. Nasi, którzy tam idą, muszą mieć oprócz doskonałego przygotowania, czyste sumienie i, może to śmiesznie zabrzmi- stan łaski uświęcającej.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"
Chciałem być pomocny i udzielić kilku wywiadów. Jestem najbardziej wdzięczny telewizji Polsat, która zaprosiła mnie na wywiad, podczas którego zostałem oświecony, a wręcz zszokowany tym, że wszystkie te historie zasłyszane wcześniej, traktowane przeze mnie za przesadzone i histeryczne, są prawdziwe. I rzeczywiście w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi i innymi krajami, w których bywałem, polskie media są nieetyczne, kłamliwe i niekulturalne. Nie będę już zatem udzielał wywiadów polskim mediom."
Facet wygląda na wściekłego.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Miazga łamana przez masakrę. Red mało się językiem nie udławił po "przepraszam, że przerywam".
Więcej takich nam trzeba.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Prof. ma swoje badania. Od strony naukowej nie ma kto mu podskoczyć i skoro nie można go z marszu dyskredytować jako uczestnika "Zespołu Szaleńców od Macierewicza" to niestety jest zgryz. Prof. to przewidział (komentarz na koniec pierwszego dnia 2 KS) i na dodatek wczoraj dał odpór dziennikurwie. Wielkie nieszczęście.
The author has edited this post (w 24.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ten Chris jest wogóle superowy; połączenie naukowca z supermenem
Poza tym wiadomo, że wszystkie Krzyśki to fajne chłopaki.
The author has edited this post (w 24.10.2013)
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
The author has edited this post (w 24.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.